Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

żal d*pę Ci ściska na porządny nawóz w malinie a wyskakujesz z pryskaniem krzemem gdzie tu logika. oszczędzać to można na takich specyfikach jak cena dupna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51
1 godzinę temu, fcbarcelonacule napisał:

W Malinowym Factory mówią o Barrier Si-Ca. 2l / ha praktycznie przez cały okres wegetacji co 7-10dni.

U Was też tak nierówno rozwija się letnia? Młodsze pędy ładnie oczkują a te starsze bardziej zdrewniale rzadko. Mówię o Laszce

U mnie wszystkie ładnie puszczają mają już od 1-2 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stempos1980    7906
13 godzin temu, racyl napisał:

jeszcze napisz że siejesz polifoskę 6 czy 8 po truskawkach

30 % to nie jest tak mało

a co byś Ty chciał żeby miała tyle chloru co wapno do czyszczenia śmietników.

to że czegoś nie czuć to nie znaczy że go tam nie ma

 

Racyl a czemu odrazu się tak unosisz odrazu co? Jeżeli teraz sypiesz nawóz nawet z chlorkami to zanim będą owoce to chloru już nie będzie. Chlorki powodują zasolenie gleby a woda i parowanie robi swoje że to znika. Ja stosuje Poli 6 lub 8 2 tygodnie przed sadzeniem i jest ok i nie tylko ja tak robię. Mój znajomy ma 6ha truskawki i na pierwszą dawkę idzie polifoska ale to wszystko opiera się na badaniach ziemi. On od zbioru do zbioru robi nieraz 5-6 razy robi badania ziemi. 90%jego truskawki to deser a reszta to na skup która się nie nadaje na deserową. Co roku owoce są badane i niema żadnych zastrzeżeń bo co sprzeda a nadwyżka idzie na export. Chcesz to wierz nie to nie twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
4 minuty temu, stempos1980 napisał:

Racyl a czemu odrazu się tak unosisz odrazu co? Jeżeli teraz sypiesz nawóz nawet z chlorkami to zanim będą owoce to chloru już nie będzie. Chlorki powodują zasolenie gleby a woda i parowanie robi swoje że to znika. Ja stosuje Poli 6 lub 8 2 tygodnie przed sadzeniem i jest ok i nie tylko ja tak robię. Mój znajomy ma 6ha truskawki i na pierwszą dawkę idzie polifoska ale to wszystko opiera się na badaniach ziemi. On od zbioru do zbioru robi nieraz 5-6 razy robi badania ziemi. 90%jego truskawki to deser a reszta to na skup która się nie nadaje na deserową. Co roku owoce są badane i niema żadnych zastrzeżeń bo co sprzeda a nadwyżka idzie na export. Chcesz to wierz nie to nie twoja sprawa

ciemnotę ludziom wciskasz a potem to czytają i robią tak samo a potem lament dlaczego te jagodowe rośliny padły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

bo głupoty piszesz na szkodę innych

 

przeczytaj sobie ten stek głupot co napisałeś

" Jeżeli teraz sypiesz nawóz nawet z chlorkami to zanim będą owoce to chloru już nie będzie. Chlorki powodują zasolenie gleby a woda i parowanie robi swoje że to znika. Ja stosuje Poli 6 lub 8 2 tygodnie przed sadzeniem i jest ok i nie tylko ja tak robię. Mój znajomy ma 6ha truskawki i na pierwszą dawkę idzie polifoska ale to wszystko opiera się na badaniach ziemi. On od zbioru do zbioru robi nieraz 5-6 razy robi badania ziemi. 90%jego truskawki to deser a reszta to na skup która się nie nadaje na deserową. Co roku owoce są badane i niema żadnych zastrzeżeń bo co sprzeda a nadwyżka idzie na export

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7599

Sól potasowa jest szkodliwa w uprawach sadowniczych , ale co do innych nawozów w zastosowaniu na jesieni jak Polifoska nic się nie dzieje , chlorki są wypłukiwane , pzrzez deszcze za jesieni , bo zazwyczaj na wiosnę jest brak opadów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, tomn95 napisał:

U mnie wszystkie ładnie puszczają mają już od 1-2 cm

Ooo. A można wiedzieć kiedy mniej więcej wypalałeś młode odrosty rok temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klepka077    6

Nie mam za dużo zdjęć i dziadowski ze mnie fotograf ale coś z tamtego sezonu mam.

Na ostatnim zdjęciu jest glen przygotowany dla klienta.

Ktoś pytał ile tego mam 1ha maliny letniej z jeżyną razem i tyle samo mam jesiennej z czego około 30 arów jest świeżo zmienione. Więc wcale nie mam tego tak dużo.

Napewno są lepsze plantacje ale wg kolegi racyla to tu powinna być pustynia...

55882378_2317773778481865_922977609938108416_n.jpg

54730189_542787456228959_464696889988612096_n.jpg

54729718_2270999959632364_1296737960527396864_n.jpg

54525968_679083062494790_6845786121561964544_n.jpg

Edytowano przez klepka077
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355

Sypanie samych nawozów bezchlorkowych jest bez sensu bo to nieekonomiczne ale sypiąć nawozy chlorkowe też trzeba wiedzieć kiedy to robić. Dlatego obaj mają po części rację. Ja sam sypię chlorkowe i jest ok. Tylko że ja nie sypię nawozów PK w malinie wiosną tylko jesienią a to jest dobra pora na nawozy chlorkowe.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51
29 minut temu, fcbarcelonacule napisał:

Ooo. A można wiedzieć kiedy mniej więcej wypalałeś młode odrosty rok temu?

Odrosty wypalalem tylko raz jak osiagnely do 10 cm. Potem byly przyrywane juz recznie chyba raz albo dwa razy. 

15 minut temu, klepka077 napisał:

Nie mam za dużo zdjęć i dziadowski ze mnie fotograf ale coś z tamtego sezonu mam.

Na ostatnim zdjęciu jest glen przygotowany dla klienta.

Ktoś pytał ile tego mam 1ha maliny letniej z jeżyną razem i tyle samo mam jesiennej z czego około 30 arów jest świeżo zmienione. Więc wcale nie mam tego tak dużo.

Napewno są lepsze plantacje ale wg kolegi racyla to tu powinna być pustynia...

55882378_2317773778481865_922977609938108416_n.jpg

54730189_542787456228959_464696889988612096_n.jpg

54729718_2270999959632364_1296737960527396864_n.jpg

54525968_679083062494790_6845786121561964544_n.jpg

Chyba azotu nie zalowales 😛 ale tamten rok byl specyficzny od razu bardzo ciepla wiosna i odrosty boczne byly dłuższe niż zazwyczaj to bywało, bo mialy idealne warunki do wzrostu 20*C. Ogółem ładne rządki. Fertygujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klepka077    6

Tak fertyguje. Azota podaje w dwóch dawkach w maliny letnie, w jeżyny tylko raz. Stosuje saletrzak lub saletrosan (zależy co mam) i saletrę amonową, czasami zastępuję ją saletrą wapniową, ale to od nie dawna i jakiś super efektów nie zauważyłem wg saletry amonowej.

Edytowano przez klepka077

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, galan99 napisał:

Sól potasowa jest szkodliwa w uprawach sadowniczych , ale co do innych nawozów w zastosowaniu na jesieni jak Polifoska nic się nie dzieje , chlorki są wypłukiwane , przez deszcze za jesieni , bo zazwyczaj na wiosnę jest brak opadów .

a potas w polifosce 6,8 to w jakiej formie niby jest jak nie w formie soli potasowej .

 

 

 

37 minut temu, klepka077 napisał:

Napewno są lepsze plantacje ale wg kolegi racyla to tu powinna być pustynia...

przyznaj się biedaku ile zaoszczędziłeś na nawozie odpowiednim a siejąc polifoskę 6

60zł na /100kg 

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51
11 minut temu, klepka077 napisał:

Tak fertyguje. Azota podaje w dwóch dawkach w maliny letnie, w jeżyny tylko raz. Stosuje saletrzak lub saletrosan (zależy co mam) i saletrę amonową, czasami zastępuję ją saletrą wapniową, ale to od nie dawna i jakiś super efektów nie zauważyłem wg saletry amonowej.

Saletrzak to i ja kiedyś stosowalem w jesiennej to dostała po nim mega kopa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, tomn95 napisał:

Saletrzak to i ja kiedyś stosowalem w jesiennej to dostała po nim mega kopa. 

daj im poli 6 to zobaczysz jak dostanie kopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klepka077    6

Kolego racyl troszkę przesadzasz ze swoim stylem wypowiedzi.

Biednym człowiekiem to jesteś dla mnie Ty bo nie potrafisz uszanować innych ludzi i tego że ktoś coś robi inaczej niż ty i też mu to jakoś wychodzi.

Stosuję jak już to polifoskę 4 lub plus npk. Skoro jesteś tak wszech wiedzący to policz sobie ile ty masz skladników ile ja w swoich i ile kosztuje np komplex a ile polifoska. Z moich oszczędności wystarczy żeby zapłacić pracownikowi za cały miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

Poli nie sypalem nigdy i sypal nie będę. W mojej okolicy wszyscy maja truskawki i maliny i nie znam nikogo kto by to sypal.

1 minutę temu, klepka077 napisał:

Kolego racyl troszkę przesadzasz ze swoim stylem wypowiedzi.

Biednym człowiekiem to jesteś dla mnie Ty bo nie potrafisz uszanować innych ludzi i tego że ktoś coś robi inaczej niż ty i też mu to jakoś wychodzi.

Stosuję jak już to polifoskę 4 lub plus npk. Skoro jesteś tak wszech wiedzący to policz sobie ile ty masz skladników ile ja w swoich i ile kosztuje np komplex a ile polifoska. Z moich oszczędności wystarczy żeby zapłacić pracownikowi za cały miesiąc.

To ile Twój pracownik zarabia? Bo u mnie od 4 tyś w górę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 minutę temu, klepka077 napisał:

Kolego racyl troszkę przesadzasz ze swoim stylem wypowiedzi.

Biednym człowiekiem to jesteś dla mnie Ty bo nie potrafisz uszanować innych ludzi i tego że ktoś coś robi inaczej niż ty i też mu to jakoś wychodzi.

Stosuję jak już to polifoskę 4 lub plus npk. Skoro jesteś tak wszech wiedzący to policz sobie ile ty masz skladników ile ja w swoich i ile kosztuje np komplex a ile polifoska. Z moich oszczędności wystarczy żeby zapłacić pracownikowi za cały miesiąc.

to bida u ciebie piszczy jak nie masz masz nawet na 6

mieć duże ilości składników w nawozie a mieć je przyswajalne dla roślin to jest różnica i musisz być naprawdę biedny w stan swojej wiedzy nie wiedząc o tym

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51
2 minuty temu, klepka077 napisał:

Poza sezonem przy pracach ogólnych około 2,5 tys.

Ja pytam o zbiór, o to ile zarobia zbierajac maline. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
6 minut temu, tomn95 napisał:

Poli nie sypalem nigdy i sypal nie będę. W mojej okolicy wszyscy maja truskawki i maliny i nie znam nikogo kto by to sypal.

To ile Twój pracownik zarabia? Bo u mnie od 4 tyś w górę. 

dokładnie . nikt tego nie sypie tylko tacy partacze głupoty w internecie wypisują

2 minuty temu, tomn95 napisał:

Ja pytam o zbiór, o to ile zarobia zbierajac maline. 

pewnie tyle co mu zostanie z oszczędności na bezchlorkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355
9 minut temu, racyl napisał:

mieć duże ilości składników w nawozie a mieć je przyswajalne dla roślin to jest różnica i musisz być naprawdę biedny w stan swojej wiedzy nie wiedząc o tym

 

Zmień ton, tutaj poczytaj o tym czego ci brakuje: https://pl.wikipedia.org/wiki/Asertywność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
9 minut temu, marluk napisał:

Zmień ton, tutaj poczytaj o tym czego ci brakuje: https://pl.wikipedia.org/wiki/Asertywność

brakuje to takiemu jednemu pewnej klepki

 

Ty też jak kolega sypiesz polifoskę 6 po malinach czy truskawkach ?

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klepka077    6

Racyl w szczególności Tobie jej brakuje.

Zmień ton wypowiedzi  bo nie jesteś tu żadnym guru nie byłeś i nie będziesz, a Polska to wolny kraj i każdy na swoim polu może i będzie robił jak uważa to za słuszne. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj