Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Toru    15

A malinom nic nie będzie? W jakiej fazie pryskac bo mam w paru rzędach perz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.04.2019 o 19:01, Toru napisał:

A malinom nic nie będzie? W jakiej fazie pryskac bo mam w paru rzędach perz.

Malina letnia nawet nie poczuje wg mnie gorzej jeśli masz jesienną to tam może trochę odchorowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toru    15

Akurat mam jesienna i zastanawiam się czy lepiej opryskac teraz jak zaczyna wychodzić, czy jak będzie miała 15-20cm. Teraz niby mniej środka przyjmie, a i perz mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

perz i tak jeszcze odbije. jak opryskasz teraz to też będziesz musiał poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7583

Rozkładasz linie kroplujące  w malinie i nawadniać dodatkiem dursban 480 z jakiegoś zbiornika 1000 l , ładnie dana substancja niszczy pędraki bo ziemia namaka do 15 cm w głąb i na szerokość 30 cm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    685

Jeśli masz opryskiwacz z końcówką do rsm-u to możesz nim rozlać oprysk tylko najlepiej przed lub w trakcie deszczu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7583
1 godzinę temu, fcbarcelonacule napisał:

Nie mam nawodnienia więc chyba węża do opryskiwacza dołączę i w taki sposób zaaplikuje Dursban. A w jakiej dawce @galan99 ?

Dawkowanie Dursban 480 EC na pędraki

Dawkowanie Dursban 480 EC na pędraki to 5 litrów preparatu na 1600 litrów wody. Taka ilość cieczy roboczej wystarczy na obszar 1 ha. Aby przygotować mniejszą ilość cieczy, trzeba rozpuścić przykładowo 25 ml środka w 8 litrach wody. To co piszesz jak masz linie podać opryskiwaczem do 25 min na linię przemoczy na 10 cm spokojnie .

26 minut temu, thor1984 napisał:

Jeśli masz opryskiwacz z końcówką do rsm-u to możesz nim rozlać oprysk tylko najlepiej przed lub w trakcie deszczu. 

Rozlać na ziemię to szkoda zachodu i kosztów nic nie da musi sie dostać na minimum 10 do 15 cm w głąb w tedy będzie efekt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj ciężko będzie o deszcz w moim regionie... (50km od Lublina). A ma sens podlac maliny Dursbanem w marcu jak jest wilgoć żeby potem się nie bawić ?

U Was też taka susza ? Jakie internetowe prognozy przeglądacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7583
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

Oj ciężko będzie o deszcz w moim regionie... (50km od Lublina). A ma sens podlac maliny Dursbanem w marcu jak jest wilgoć żeby potem się nie bawić ?

U Was też taka susza ? Jakie internetowe prognozy przeglądacie?

To prawda ciężko jest o deszcz a co widać to 0,5 l do 1 l cienko . Tu masz ling sprawdza się w 95 % .

http://mapy.meteo.pl/?zoom=7&lat=52.24&lng=18.01&model=1&layer=5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7583

Jak ma padać jak chmury są aż ciemno ale pokazuje opady 0,1 do 0,5 l , czyli nic niema i nie będzie deszczu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

na truskawkę owszem ale nie na malinę za 2zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak Wam się rozwija Glen? Stosujecie jakieś sposoby służace lepszemu przezimowaniu malin letnich ? Ja zastosowałem w zeszłym roku Bor+Cynk+Molibden i powiem że nie jest u mnie najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2019 o 15:21, damian55 napisał:

czy w okresie niskich temperatur nocą, można normalnie nawadniać maliny i truskawki?

Sąsiad mówi że warto podlewac maliny żeby lepiej przetrwały wiosenne przymrozki. Ale ile w tym prawdy ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj