Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość marekfarmer]

 

https://www.youtube.com/watch?v=YyIln62Wzro        

 

 

[hubertuss]

Staszek skoro ŻW ma jakieś inne procedury to po co kierowca drugiego auta z kolumny został. Mógł do domu pojechać. Zresztą najlepiej będzie jak znajdziesz te procedury ŻW mówiące o tym, że kierowca uczestnik zdarzenia może się oddalić z miejsca zdarzenia bez składania jakich kolwiek wyjaśnieni czy choćby sprawdzenia stanu trzeźwości. No i zasadnicze pytanie czy Kazimierz Bartosik kierowca Macierewicza jest żołnierzem pełniącym służbę w ŻW i dotyczą go te jakieś inne procedury? Odpowiedz konkretnie nieuku zamiast się wymigiwać i rzucać kolejnymi inwektywami.

To są twoje słowa:

 

o jakich obelgach mówisz ?Bo  oprócz Ciebie i UlmanaCZY Wdaniela obelg nikt tu nie pisze mówienie prawdy to dla CB obelga? 

 

Oj tam tatuś koczował wsejmie o pieniądze na nowe auto to się dziewczę zapuścilo a mamusią pewnie sie sąsiad zaopiekował w tym czasie

 

To są twoje słowa. Rozumiem, że to o swojej mamusi i sąsiedzie pisałeś skoro pisałeś, że prawdę mówisz. Bo nie wiem skąd wiesz, że matką tej dziewczyny sąsiad się opiekował? A skoro tego nie wiesz to nie może być to prawda. Chyba, że jak pisałem o swojej mamie napisałeś. To jak najbardziej ty wiesz, że jest to prawda.

​Jutro do komunii pójdziesz i będzie cacy co?

Edytowane 4 Lutego 2017 przez hubertuss

[mirro]

Jeszcze raz napiszę. Kazimierz Bartosik nie jest żołnierzem ŻW. Jest natomiast funkcjonariuszem SKW w stopniu kapitana. SKW ma stopnie jak wojsko ale ma też swoją odrębną ustawę regulującą ich służbę. 

Sama jego obecność za kierownicą tego pojazdu jest już problematyczna.

 

Edytowane 4 Lutego 2017 przez mirro

[Gość marekfarmer]

https://www.youtube.com/watch?v=CHGhjbEQZSk     

[mirro]

Ludzie litości. W tak krótkim czasie Kowalski, Sumliński i  Kijowski na jednym forum to zbyt wiele.

[hubertuss]

Co zrobisz jak ktoś nie umie nic sam napisać. Tylko śmieci wrzuca. Ja nawet tych jego filmików nie otwieram. Ale on myśli, że nas tym śmieciem na wiarę w pis nawróci.

 

Jeszcze raz napiszę. Kazimierz Bartosik nie jest żołnierzem ŻW. Jest natomiast funkcjonariuszem SKW w stopniu kapitana. SKW ma stopnie jak wojsko ale ma też swoją odrębną ustawę regulującą ich służbę. 

Sama jego obecność za kierownicą tego pojazdu jest już problematyczna.

 

Wytłumacz to Staszkowi bo on w koło ględzi o jakichś specjalnych procedurach dla ŻW. Zapominając, że Kazimierz w ŻW nie służy.

[lukasz222]

Szczerze wątpię, by ŻW posiadała jakiś specjalny immunitet jeśli chodzi o wykroczenia drogowe, to w zasadzie nawet nie była służba, bo wieźli zwykłego cywila, nie może też być mowy o stanie wyższej konieczności, który tymczasowo zwalnia służby mundurowe z respektowania pewnych przepisów. Nawet US Army musi się tłumaczyć polskiej drogówce, a co dopiero polskie wojsko. Mogę się mylić, ale nawet jeśli, to procedury wojskowe też pewne zachowania muszą przewidywać.

[mirro]

Każdy pojazd dopóki nie zaczyna używać sygnałów pojazdu uprzywilejowanego jest zwykłym uczestnikiem ruchu. Jeżeli przepis mówi że ma być świetlny i dźwiękowy to nie ma zmiłuj.

Samą ewakuację osoby ochranianej z miejsca zdarzenia można uznać za uzasadnioną a za to odpowiada dowódca ochrony. Natomiast nic nie usprawiedliwia zabrania pana Kazia. To co robi ŻW u Macierewicza to zadania ochrony osób. Normalnie robił to BOR ale w tym przypadku nic nie jest normalnie.

Pan Kazio mógł pozostać na miejscu i korona z głowy by mu nie spadła. Policjantom mógł pokazać legitymację służbową bo nie pracuje pod przykryciem. 

 

[Gość]

Bzdura http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k8/dokumenty/stenogram/oswiadczenia/karczewski/1801oa.pdf  no ale ty zawsze swoje

[Gość marekfarmer]

 

A to  dobre 

Teczki  nie  widział   a Teczkę  za Plecami  w Szafie  trzymał 

https://www.youtube.com/watch?v=1Q8mZ9aDdTw      

 

 

[mirro]

Staszku.Nie zamierzam tłumaczyć tego dokumentu z rozbiciem na zadania i ustalenia z jednego prostego powodu. Jeżeli coś jest do użytku służbowego i nawet nie ma klauzuli poufności nie koniecznie musi być roztrząsane na forum publicznym. Ja ten dokument rozumiem.

[Gość]

Staszek skoro ŻW ma jakieś inne procedury to po co kierowca drugiego auta z kolumny został. Mógł do domu pojechać. Zresztą najlepiej będzie jak znajdziesz te procedury ŻW mówiące o tym, że kierowca uczestnik zdarzenia może się oddalić z miejsca zdarzenia bez składania jakich kolwiek wyjaśnieni czy choćby sprawdzenia stanu trzeźwości. No i zasadnicze pytanie czy Kazimierz Bartosik kierowca Macierewicza jest żołnierzem pełniącym służbę w ŻW i dotyczą go te jakieś inne procedury? Odpowiedz konkretnie nieuku zamiast się wymigiwać i rzucać kolejnymi inwektywami.

To są twoje słowa:

 

o jakich obelgach mówisz ?Bo  oprócz Ciebie i UlmanaCZY Wdaniela obelg nikt tu nie pisze mówienie prawdy to dla CB obelga? 

 

Oj tam tatuś koczował wsejmie o pieniądze na nowe auto to się dziewczę zapuścilo a mamusią pewnie sie sąsiad zaopiekował w tym czasie

 

To są twoje słowa. Rozumiem, że to o swojej mamusi i sąsiedzie pisałeś skoro pisałeś, że prawdę mówisz. Bo nie wiem skąd wiesz, że matką tej dziewczyny sąsiad się opiekował? A skoro tego nie wiesz to nie może być to prawda. Chyba, że jak pisałem o swojej mamie napisałeś. To jak najbardziej ty wiesz, że jest to prawda.

​Jutro do komunii pójdziesz i będzie cacy co?

 

Masz rację powinienem napisać być może choc na jedno wychodzi :P

Szczerze wątpię, by ŻW posiadała jakiś specjalny immunitet jeśli chodzi o wykroczenia drogowe, to w zasadzie nawet nie była służba, bo wieźli zwykłego cywila, nie może też być mowy o stanie wyższej konieczności, który tymczasowo zwalnia służby mundurowe z respektowania pewnych przepisów. Nawet US Army musi się tłumaczyć polskiej drogówce, a co dopiero polskie wojsko. Mogę się mylić, ale nawet jeśli, to procedury wojskowe też pewne zachowania muszą przewidywać.

 

A jakie to wykroczenie popełnili? :P

Każdy pojazd dopóki nie zaczyna używać sygnałów pojazdu uprzywilejowanego jest zwykłym uczestnikiem ruchu. Jeżeli przepis mówi że ma być świetlny i dźwiękowy to nie ma zmiłuj.

Samą ewakuację osoby ochranianej z miejsca zdarzenia można uznać za uzasadnioną a za to odpowiada dowódca ochrony. Natomiast nic nie usprawiedliwia zabrania pana Kazia. To co robi ŻW u Macierewicza to zadania ochrony osób. Normalnie robił to BOR ale w tym przypadku nic nie jest normalnie.

Pan Kazio mógł pozostać na miejscu i korona z głowy by mu nie spadła. Policjantom mógł pokazać legitymację służbową bo nie pracuje pod przykryciem. 

 

Pojazd był uprzywilejowany i kierowcy powinni ustąpić im miejsca ni etroluj

[DTaras]

pojazdowi uprzywilejowanemu kierowcy w miaremożliwości powinni umożliwić przejazd ale pojazd uprzywilejowany nie jest uprawniony do robienia wypadków. Odpowiada kierowca ..

[Gość]

Masz rację pytanie czy była taka możliwość wyjaśni dochodzenie ciekwe jakie konsekwencje poniesie policjant http://www.dzienniklodzki.pl/na-sygnale/a/radiowoz-policji-potracil-kobiete-na-pasach-w-tomaszowie-mazowieckim-kto-wyjasni-sprawe,11744111/ bo prawko powinien stracić bezwzględnie B)

[lukasz222]

Przywalić w stojące samochody to nie jest wykroczenie (najmniej)? Daj sobie siana, bo twoje gadki są bardziej komiczne niż te tony emotek w każdym twoim poście. Nawet karetka nie ma tak dobrze, że może się na sygnale po mieście rozbijać bezkarnie, a ty próbujesz nam tu udowadniać, że resortowe samochody, wiozące byle ministra, są świętsze od krów w Indiach.

[daron64]

Ten facet nie ma zwyczajnie co robić i pierniczki takie dyrdymaly.

[Gość]

Przywalić w stojące samochody to nie jest wykroczenie (najmniej)? Daj sobie siana, bo twoje gadki są bardziej komiczne niż te tony emotek w każdym twoim poście. Nawet karetka nie ma tak dobrze, że może się na sygnale po mieście rozbijać bezkarnie, a ty próbujesz nam tu udowadniać, że resortowe samochody, wiozące byle ministra, są świętsze od krów w Indiach.

 

Oczywiście że jest ale jazda po pijaku to przestępstwo B) tak jak rzucanie się pod kola samochodów 16 grudnia

Edytowane 5 Lutego 2017 przez staszek131415

[Gość]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Tylko-w-WP-Nowe-informacje-na-temat-wypadku-szefa-MON-Zalatwila-go-wlasna-ochrona-Cud-ze-sie-Antoni-nie-polamal,wid,18693645,wiadomosc.html

[Gość]

No i sprawa się wyjaśniła kiedy odszczekacie bezpodstawne oskarżenia :P

[Gość]

A co wy na to http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,PiS-instruuje-jak-komentowac-karambol,wid,18687823,wiadomosc.html

[lukasz222]

Oczywiście że jest ale jazda po pijaku to przestępstwo B) tak jak rzucanie się pod kola samochodów 16 grudnia

 

Ty jesteś sam z siebie tak głupi, czy Misiewicza na dyskotece spotkałeś i teraz rekrutację przechodzisz?

Po pierwsze co ma jedno wykroczenie do drugiego popełnionego gdzieś indziej, lub jazdy po pijaku przez kogoś w ogóle ze sprawą niezwiązanego? Po drugie po kiego grzyba pytasz, jakie wykroczenie popełnili, skoro potem potwierdzasz, że wykroczenie jest oczywiste? Zrób coś pożytecznego dla kraju i odłącz sobie Internet.

[Bogdan675]

Krzyczą, bo stracili miliony. Nasze podatki na propagandystów

Ponad pół miliarda złotych z publicznych pieniędzy wpłynęło do „Newsweeka”, „Polityki” i „Gazety Wyborczej” w czasie rządów PO–PSL. Na tę sumę składają się pieniądze wydane na reklamy i prenumeratę, która w sumie wyniosła kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy dla każdego z tych tytułów. Pisma Tomasza Lisa, Jerzego Baczyńskiego i Adama Michnika były prenumerowane niemal przez wszystkie publiczne instytucje, począwszy od ministerstw, a kończąc na powiatowych komendach straży pożarnej - pisze w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

„Proszę: wykupcie prenumeratę, bo w ten sposób też bronicie demokracji. Serio, sytuacja »Gazety Wyborczej« jest finansowo trudna, a może być jeszcze gorzej” – napisał 14 grudnia 2015 r. na Facebooku publicysta „GW” Piotr Pacewicz.

„Jeszcze gorzej” to odpływ publicznych pieniędzy z reklam i prenumeraty. I to nie tylko dla gazety Adama Michnika, lecz także dla kierowanego przez Tomasza Lisa „Newsweeka” czy „Polityki” Jerzego Baczyńskiego. Oraz innych mediów, które przez minione osiem lat sprzyjały koalicji PO–PSL.

„Gazeta Polska” zapytała spółki skarbu państwa i publiczne instytucje, ile wydano pieniędzy na reklamy w „GW”, „Newsweeku” oraz „Polityce” oraz ile zaprenumerowano w minionych latach egzemplarzy tych tytułów. Okazało się, że pieniądze lawinowo płynęły do tych mediów, które sprzyjały koalicji PO–PSL oraz prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu i jego otoczeniu. Nie było żadnych zasad zamieszczania reklam i ogłoszeń w największych mediach bez względu na ich profil – konserwatywny czy liberalny – jak to jest w krajach Unii Europejskiej, do których tak chętnie porównują Polskę redaktorzy mainstreamu.

Reklamy i ogłoszenia wykupywały ministerstwa, wielkie koncerny i pomniejsze spółki skarbu państwa, hojnie wspierając sprzyjające poprzedniemu rządowi media. Głównie prywatne, bo tam wpłynęło najwięcej pieniędzy. Według danych Ministerstwa Skarbu Państwa z podległych resortowi spółek do Agory – wydawcy „Gazety Wyborczej” – tylko za samą reklamę w latach 2007–2015 wpłynęło 17 mln zł. Do tego trzeba doliczyć m.in. ogłoszenia płatne, artykuły sponsorowane, obwieszczenia, a także wpływy z instytucji rządowych i ministerstw.

Spory zastrzyk finansowy zapewniała także prenumerata. I tak np. w 2014 r. sprzedaż papierowych wydań „Gazety Wyborczej” wyniosła 171 006, z czego 55 611 to prenumerata. Rok później, chociaż sprzedaż dziennika Adama Michnika spadła, prenumerata utrzymywała się na podobnym poziomie.

Także dla tygodników Lisa i Baczyńskiego prenumerata była sporym zastrzykiem finansowym. Bo ministerstwa, spółki skarbu państwa i publiczne instytucje prenumerowały od kilku do kilkudziesięciu egzemplarzy danego tytułu. Co ciekawe, zdarzały się instytucje – jak np. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze – gdzie nie prenumerowano żadnych gazet poza „Newsweekiem”.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.

 

 

[mirro]

W różnych instytucjach leżą różne czasopisma i nikt nie robi z tego afery. Pronumerata w miejscu gdzie ludzie pełnią służbę bądź dyżur ma rację bytu i jest się w stanie obronić. Ordynariat Polowy też wydaje czasopisma Nasza Służba czy Żołnierz Prawosławny. Nikt tego nie czyta a jednostki dostają nie będzie to trochę podejrzane?

Edytowane 5 Lutego 2017 przez mirro

[B3Agro]

Czasy się zmieniły - teraz kradną inni. 

 

Duży strumień płynie szamana z Torunia. 

[Gość]

Ty jesteś sam z siebie tak głupi, czy Misiewicza na dyskotece spotkałeś i teraz rekrutację przechodzisz?

Po pierwsze co ma jedno wykroczenie do drugiego popełnionego gdzieś indziej, lub jazdy po pijaku przez kogoś w ogóle ze sprawą niezwiązanego? Po drugie po kiego grzyba pytasz, jakie wykroczenie popełnili, skoro potem potwierdzasz, że wykroczenie jest oczywiste? Zrób coś pożytecznego dla kraju i odłącz sobie Internet.

 

Ja czekam kiedy odszczekacie bezpodstawne oskarżenia wobec Maciarewicza , O jakim wykroczeniu mówisz ? Przestań oglądać TVN I ZACZNIJ MYŚLEĆ