Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Listopad mógłby być normalnym teriminem na tego rodzaju zabiegi pod warunkiem odpowiednich warunków.  Może na Południowym zachodzie wygląda to lepiej niż na Mazowszu. Nie zapominajmy, że zabiegi chwastobójcze muszą być najlepiej wykonane na suche rośliny, a jak na razie nie ma dnia aby rośliny przeschły. Istnieje jeszcze alternatywa w postaci czystych doglebówek przed szpilką typu EXPERT MET , Herold, Komplet. Ale to kombinowanie to na siłę a efektywność to loteria. 

 

Opublikowano (edytowane)

Jak myślicie, czy zapodanie teraz axiala 50ec w dawce 0,6l/ha  teraz ma sens? Walczę z wyczyńcem polnym od 2 lat i nie mam już pomysłu co robić, oprysk wiosenny sprawia, że wyczyniec zdycha, jednak po lepszym deszczu zaczyna odbijać. Jeśli zboże zdąży się rozkrzewić i rozrosnąć to ok, jednak w zeszłym roku to się nie udało i pomimo oprysku na wyczyniec zagłuszył mi on zboże i nakosiłem 2.8t/ha... Stąd pomysł, aby spróbować załatwić go teraz i poprawić na wiosnę - ma to sens?

Tu masz integrowana walke z wyczyńcem.

SAme herbicydy dają srednio 80% skuteczności.

 

http://www.hostmat.eu/images/77726394630521211606.png

 

1000 ziaren.

 

Orka -69% redukcji

Opóźniny siew- 31% z tego co po orce

Wyższa obsada- dalsze 26% tego co po opóżnionym siewie

ewentualnie bardziej krzewiące odmiany /jeczmień/ - dalsze procenty

i na ostatku herbicydy średnia efektywność 90% 

 

i z 1000 zostaje 12 szt  :-)

 

JA bym do tego dodał płytka podorywke  /gruber/  bo w okresie sierpień-październik może wzejść do 80% nasion z tegorocznej puli i potem orka przed siewem.

 

Możesz spróbować herbicydem przedsiewnie/bezposrednio po siewie/ chlorotulon, pendimetalina, flufenacet, prosulfokarb /przy opóźnionym siewie działają skuteczniej/ i na wiosne poprawka Atlantis,Axial itp. , ale to wszystko są trawy i pszenica jest trawą wiec skuteczność  nigdy nie będzie 100%, a aby się to zmniejszało musi być co roku 95%.

Edytowane przez bratpit
Opublikowano

Kolega raczej miał na myśli że też ważne jest zwracanie uwagi w jakiej fazie są chwasty a nie tylko roślina chroniona, wiadomo że po to są etykiety żeby stosować się do ich zaleceń i owszem najpierw trzeba patrzeć czy roślina chroniona jest w odpowiedniej fazie dla danego środka ale następnie dobrze jest się zastanowić czy chwasty zwalczane są w odpowiedniej fazie, bo może się okazać że lepszym rozwiązaniem będzie użycie innego środka w innym terminie bo rozwoj chwastów najczęściej zgadza się z frazą rozwojową rośliny chronionej i środek działa ale zdarzają się wyjatki że chwast rośnie szybciej lub później się pojawia i wtedy pojawia się właśnie taki dylemat

Opublikowano

ansu tutaj się z tobą nie zgodzę ,jak dla danego środka pisze że ma być 3 listki a pojedziesz z częściową szpilką jeszcze w polu jak w tym roku wschody nierówne to wiosną masz rzadkie bo szpilkę po prostu upali

 

 

Hmm nie jest tak jak mówisz, przynajmniej tego u siebie nie zaobserwowałem. 

Expert jesienią na szpilkę, częściowo na glinie jeszcze nie powschodziło dawka pełna skutków ubocznych brak 

Granstar + Grodyl wiosna na jare, gdzie granstar od początku krzewienia, a pryskane na 2-3 liście także brak skutków ubocznych. 

Opublikowano

@ogar118 @bratpit dziękuję za rzeczowe odpowiedzi, niestety na chlorotoluron jest już mój wyczyniec uodporniony, w najgorszych miejscach sytuacja wygląda tak, jak w przesłanym załączniku.

 

 

Nie wiem co by tutaj zrobić... Może dorzucenie do płodozmianu rzepaku/bobowatych pomogłaby uzdrowić sytuację, bo nie uśmiecha mi się wyrzucać przez kolejne lata ponad 200zł/ha aby mieć w miarę czyste pole  :mellow:

post-8947-0-65984900-1477320978_thumb.jpg

Opublikowano

Ja miałem doświadczenie zeszłej jesieni ,jedno pole siałem kilka dni póżniej i było jeszcze częściowo w 2 listkach i szpilce ,dla wygody pryskałem w jednym dniu i tylko z tym polem miałem kłopot wiosną zaorać czy ratować a w mieszance jaką pryskałem było tylko 1,5 l Tolurexu

Opublikowano

Mogę podać Ci 27 rozwiązań jesiennych lub wiosennych każde w cenie poniżej 130 zł skuteczne tak samo dobrze, a bezpieczniejsze, bo chwastoxem nieraz można się nie wyrobić w fazie krzewienia.

Opublikowano (edytowane)

 

Nie wiem co by tutaj zrobić... Może dorzucenie do płodozmianu rzepaku/bobowatych pomogłaby uzdrowić sytuację, bo nie uśmiecha mi się wyrzucać przez kolejne lata ponad 200zł/ha aby mieć w miarę czyste pole  :mellow:

 

Na pewno .

Piszą ,że po roku pauzy zdolność do kiełkowania zachowuje średnio 30% wiec 2 lata to by przetrzebiło do poniżej 100 szt z tysiąca nie licząc uprawek i potem herbicyd miałby łatwiej , a w płodozmianie 2-liściennych łatwiej to zwalczać herbicydowo.

 

 

 

Z tego obrazka to pasowałoby już wcześniej/efektywniej/ jak szpilka pod wierzchem ExpertMET -0.6kg+DFF 0.3l /lub teraz herbaflex 2l+1l IPU/ i Atlantis  wcześnie wiosną

 

 Atlantis /15g mezosulfuronu/ + pendimetalina lub DFF  od 3 liścia pszenicy wiec trawa może przekroczyć 3 liście i efektywność bedzie słabsza plus mogą być przymrozki.

 

DAlsza opcja to Nomad /pyroksysulam 15g substancji/+ 3 l pendimetaliny - można jesienią od 1 liścia pszenicy.

 

NIe wymieniam Axial-a jest gorszy na wyczyńca i długo nie zalega w glebie /na tę grupę wycz. sie najszybciej uodparnia/ , a ta trawa nawet kiełuje do 20% na wiosne jak ma warunki.

 

Drogo ale coś zniszczysz 60-90% w zależności od warunków, no i im gęściej masz na polu tym więcej procentowo zostanie.

Edytowane przez bratpit
Opublikowano

@ogar118 @bratpit dziękuję za rzeczowe odpowiedzi, niestety na chlorotoluron jest już mój wyczyniec uodporniony, w najgorszych miejscach sytuacja wygląda tak, jak w przesłanym załączniku.

 

 

Nie wiem co by tutaj zrobić... Może dorzucenie do płodozmianu rzepaku/bobowatych pomogłaby uzdrowić sytuację, bo nie uśmiecha mi się wyrzucać przez kolejne lata ponad 200zł/ha aby mieć w miarę czyste pole  :mellow:

W walce w wyczyńcem nie oszczędzaj i nie ograniczaj dawek, to chwast znacznie groźniejszy niż miotła zbożowa, jak wyczyniec opanuje Ci pola to nie zostanie Ci nic jak ogrodzenie i wypuszczenie owiec bo niczym go nie załatwisz.

Opublikowano

Wczoraj zrobiony oprysk herbicydowy ExpertMet 0,36kg/ha +0,2DFF+Glean....

Warunki bardzo dobre , ziemia wilgotna, rosliny suche, natomiast ok godzinę po zabiegu zaczęło padać i pada do teraz....

zadziała ten oprysk? Wiadomo że jest to doglebowe ale czy taki ciągły deszcz nie spowoduje obniżonego działania?

 

Opublikowano

Myślałem, że dzisiaj opryskam wreszcie pszenicę, ale znowu mocno wieje i nic z zabiegu nie będzie, a znając życie - na pewno do wieczora nie ustanie. W końcu mi faza ucieknie i nie będzie się dało stosować Boxera z Gleanem. Ponadto chwasty może już są za duże na te herbicydy. Po siewie było sucho, a później lało, aż się wjechać w pole nie dało.

Opublikowano

panczo, w wypadku ciągłego intensywnego deszczu, możliwe że mogło wypłukać środki do niższej warstwy i nie będą działać. Żeby to były chociać dwie godzin po zabiegu, to zdąrzyło by się wchłonąć. Intensywny był deszcz? Ile litrów spadło?

Opublikowano

panczo, w wypadku ciągłego intensywnego deszczu, możliwe że mogło wypłukać środki do niższej warstwy i nie będą działać. Żeby to były chociać dwie godzin po zabiegu, to zdąrzyło by się wchłonąć. Intensywny był deszcz? Ile litrów spadło?

 

 

deszcz nie był intensywny....

taka mocniejsza mżawka.... z tym że przez całą noc...

napadało może z 5-7 litrów...

Opublikowano (edytowane)

Istnieje prawdopodobieństwo że jednak działanie będzie osłabione. Troche za krótki czas między poryskaniem a opadami, ale nie napadało dużo, także nie martw się na zapas, będzie ok.

Edytowane przez matiuss
Opublikowano

panczo, w wypadku ciągłego intensywnego deszczu, możliwe że mogło wypłukać środki do niższej warstwy i nie będą działać. Żeby to były chociać dwie godzin po zabiegu, to zdąrzyło by się wchłonąć. Intensywny był deszcz? Ile litrów spadło?

Nie wiem czy dobrze Cie rozumiem ale wedlug mnie sie mylisz. Co sie moglo wyplukac srodek doglebowy od paru litrow wody ? A jak za tydzien by ten deszcz popadal to juz sie nie wyplucze niby ? Jedynie co to dzialanie nalistne moze byc oslabione ale nie bede mowil na 100 bo nie wiem po jakim czasie w oprysku panczo moze spasc deszcz.
Opublikowano (edytowane)

knoro, ależ oczywiście że może wypłukać środek do niższych warstw gleby, z których roślina już ich nie pobierze. A za tydzień jak popada, to roślina już dawno zdąrzy przyswoić środek.

 

Ale tak jak pisałem, opady nie były intensywne, także oprysk zadziała na pewno.

Edytowane przez matiuss
Opublikowano

Chyba w humusie ogrodniczym wypłucze :D każda s.a. działająca doglebowo jest absorbowana przez cząstki gleby, a nie "leci" sobie w dół wraz z wodą..
Silne opady nawet wzmagają działanie substancji doglebowych.. np. chlomazonu

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v