Polecane posty

Gość   
Gość

Ostrzegam że będę się bronił    xD  a przynajmniej udawał że to robię.    :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Możesz próbować,zakładam z góry że to Ci nie wyjdzie i się (p)oddasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może się czasem Pani ostro przejechać na tym założeniu.    xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Sean jak ty coś powiesz... :D

To chociaż będę miała uciechę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wcale nie wątpię,   :D bądź co bądź ale jazda będzie.    :P

 

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Jazda to jest z tym mrozem...Nic tylko się grzać pod kołdrą lub winem  :P... ups oby nie pomylić tylko wina z fioletowym mohito xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1868

 Ansja masz rację, za oknem tak zimno a im się jeszcze  chce. Aż strach pomyśleć co zrobią jak wiosna zawita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Wówczas to już nawet i redbulla nie będzie potrzeba by skrzydła mieć xD

A prawdziwą wiosnę jest łatwo rozpoznać,bo wtedy u mężczyzn jedna część ciała stoi jak sosna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman4321    1385

 już się nie może doczekać by zająć się sosną:P i nie jedną by ociosała 

Edytowano przez Roman4321
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1868

Co to sosna w języku weterynaryjnym ?   O.o

Cytat

Dla niewtajemniczonych wyjaśniam że chodzi nam o weterynarię żeby nie było znowu.     :P  Tak czy siak zabawa w doktora.    xD

 

Edytowano przez Pigmei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Ale teraz każda sztuka drzewa na opał przydatna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Dawaj tą przyśpiewkę,Artur :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

dupce jo se dupce w ty mały chałupce, chałupka sie wali a jo dupce dali

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto
1 godzinę temu, Pigmei napisał:

Co to sosna w języku weterynaryjnym ?   O.o

 

Właśnie jak kolega Roman napisał,gospodarka Leśna. Co do weterynarii to zawsze taką sosnę można przebadać -osłuchowo stetoskopem i palpacyjnie, opukać też można,upewnic się czy nic jej nie dolega :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ansja    747

Z sosny szyszki przerabia się na syrop na kaszel...A że to na % to i jest wyborowy alkohol jak znalazł by się dobrze zakonserwować od środka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Się nie marzy,to się zdarzy :D

Ps. To co tutaj piszę to oczywiście z dystansem i przymrużeniem oka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Po Waszych postach to można wywnioskować że dawno się nie konserwowaliście :$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigmei    1868

 Winna jest zima, głupoty i dupoty im w głowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj