Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, Agrest napisał:

Dlatego ja nie wybrałem drogi sadownika "jabcoka". Mam mniej ale noce mam od spania, a niedzielę od leżenia.

Tam z boku ładnie się liczy. Tu trzeba być na bieżąco i mieć znajomości żeby trafić w odmianę. Koszt zakupu ziemi pod profesjonalny sąd to ułamek kosztów jego założenia. Ten rok dla tych którym jabłko zostało jest rewelacyjny, ale są i tacy którzy na oprysk nie zarobią.

Loteria jak w całym rolnictwie

przedostatnie zdanie idzie dla Ciebie na plus :D 

Opublikowano
6 minut temu, XTRO napisał:

teraz dopłaty przymrozkowe dostaniecie i co ? mogliście sobie ubezpieczyć od mrozu, tak samo jak ja rzepak

No jednak hemoroidy😁

Jak drugi rok suszowe wyłudzasz to d*pa nie boli, ale jak za przymrozki zapłacili to już piecze? Hmm ciekawe🤔

Opublikowano

ja w tamtym roku nie złożyłem wniosku suszowego - uznałem za zdarzenie losowe a dodatkowo w pierwszej wersji dawali kredyty i umorzenia --> następnie się nie interesowałem. I to był błąd za nic dawali kasę - w moim przypadku dostałbym około 30 tyś - szkoda, ale przeżyłem. W tym roku kwity poszły do wojewody i do tej pory cisza - po wyborach, więc może być d*pa z pomocy, tak samo jak z dopłatami do materiału siewnego i  zaliczkami płatności. Dają drobnicy alby statystyki mieć ok.

  • Like 1
Opublikowano
31 minut temu, robercikj100 napisał:

To od mrozu też dają jakieś zapomogi 😬

A od czego dziś nie dają?? Nasz kraj za niedługo będzie zapomogą stał, nie tylko rolnictwo 🤣😂😅.

29 minut temu, Agrest napisał:

Dlatego ja nie wybrałem drogi sadownika "jabcoka". Mam mniej ale noce mam od spania, a niedzielę od leżenia.

Tam z boku ładnie się liczy. Tu trzeba być na bieżąco i mieć znajomości żeby trafić w odmianę. Koszt zakupu ziemi pod profesjonalny sąd to ułamek kosztów jego założenia. Ten rok dla tych którym jabłko zostało jest rewelacyjny, ale są i tacy którzy na oprysk nie zarobią.

Loteria jak w całym rolnictwie

Nie w całym. Uważam że na rzepaku i zbożach jest może niewielki, ale w miarę stabilny zysk. Choć wahania są jak wszędzie.

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

Czerwona, 20t/ha 5,2 netto

Ci co myślą perspektywicznie i wiedzą jaką odmianę kiedy posadzić i w zeszłym roku mieli kasę o jakiej inni mogą pomarzyć.

 

Ty sadzisz tą cebulę?

Może byś chciał u mnie trochę posadzić i zebrać, ja bym sprzedał 9_9

Przy cebuli wszystko zrobi ręcznie? Nie trzeba ludzi do roboty?

Opublikowano

Tak - cebula czosnek, funty dolary jeny...

Chyba trzy albo 4 lata temu znajomy całą komorę cebuli rozrzucił po polu bo nie miał komu sprzedać w cenie wyższej niż koszt sortowania, opakowania i dystrybucji. Zachodni wiatr długo nie  dawał o tym zapomnieć. Z kapustą ta sama sytuacja. Za to ten rok w warzywach płaci za wszystko.  I ważne jest by mieć na tyle samozaparcia, mocnych nerwów i pieniędzy na koncie żeby do takiego roku doczekać. 

Opublikowano

Pięknie powiedziane, ale już widzę jak ludzie po 2-3 dobrych sezonach zapobiegawczo trzymają rezerwę $$$ na koncie (którą dodatkowo ochoczo zżera inflacja, nie mała obecnie) tylko po to żeby przeżyć kolejny ewentualnie słaby rok 😉.

Opublikowano

Znajomy zgarnął w tamtym roku 103 tysiące z suszowego, a suszy u nas w sumie nie było. Na pensji ludzie w mieście muszą robić na to 2-3 lata, taka bieda na wsi. Ponawiam pytanie, jakie są obecnie koszta kredytu na zakup ziemi?

Opublikowano
52 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Pięknie powiedziane, ale już widzę jak ludzie po 2-3 dobrych sezonach zapobiegawczo trzymają rezerwę $$$ na koncie (którą dodatkowo ochoczo zżera inflacja, nie mała obecnie) tylko po to żeby przeżyć kolejny ewentualnie słaby rok 😉.

Ty tak poważnie? Masz w końcu coś wspólnego z rolnictwem, wiesz jakie są koszty wznowienia produkcji w gospodarstwie warzywniczym czy sadowniczym?

Opublikowano
35 minut temu, TomiAgroKujawy napisał:

Znajomy zgarnął w tamtym roku 103 tysiące z suszowego

Porównujesz jakiś pojedynczy przykład z pensją w mieście . Może porównaj z jakim prezesem spółki skarbu państwa .

Opublikowano

@aro1975 ja też nie skladalem w zeszłym roku. Co do drobnicy to ja jestem i z zaliczek w zeszłym roku dostałem ok 1100 zł. Resztę w ostatnich dniach czerwca. Plus do tego miałem kontrole w gratisie. 

Fakt, że w tym roku dostałem zaliczkę mniej więcej tak jak obiecywali. 

Opublikowano
Agrest napisał:

52 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Pięknie powiedziane, ale już widzę jak ludzie po 2-3 dobrych sezonach zapobiegawczo trzymają rezerwę $$$ na koncie (którą dodatkowo ochoczo zżera inflacja, nie mała obecnie) tylko po to żeby przeżyć kolejny ewentualnie słaby rok 😉.

Ty tak poważnie? Masz w końcu coś wspólnego z rolnictwem, wiesz jakie są koszty wznowienia produkcji w gospodarstwie warzywniczym czy sadowniczym?

A Ty tak na poważnie żeby trzymać tak grubą gotówkę w rezerwie?? Jakakolwiek by to produkcja nie była?? Może ktoś lubi "ruletkę" na zasadzie w tym roku mam strzał że sąsiadowi szczęka opada ale następny sezon nie warto zbierać - nikt nikomu nie zabroni. W moich stronach ludzie wolą jednak mniejszy zysk ale regularny (czytaj: coroczny) i w miarę przewidywalny - można wtedy sobie wydatki w życiu rozplanować (nie tylko na działalność rolniczą, bo są tacy którzy oprócz pracy jeszcze żyją 😉).

Opublikowano (edytowane)

Każdy normalny wie, że po super sezonie w jakiejś uprawie warzywnej czy owocowej przychodzi sezon lipny. Każdy normalny w takiej sytuacji zostawia sobie "górkę" z dobrego sezonu na ten gorszy. To najnormalniejsza sytuacja. Czego tu nie rozumieć? Tylko idioci wszystko wydają, a potem płacz. Każdy by wolał coroczny zbliżony zysk, ale nie ma tak łatwo. Myślisz, że ta ruletka zależy od rolnika?

Edytowane przez jacek1296
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
5 godzin temu, TomiAgroKujawy napisał:

Znajomy zgarnął w tamtym roku 103 tysiące z suszowego, a suszy u nas w sumie nie było. Na pensji ludzie w mieście muszą robić na to 2-3 lata, taka bieda na wsi. Ponawiam pytanie, jakie są obecnie koszta kredytu na zakup ziemi?

Od lat niezmienne, oprocentowanie 3%+wibor3m(czyli na ten dzień około 4,75%), prowizja od 0 do 2%, wkład własny 10-20%

Opublikowano
5 godzin temu, zetorki12 napisał:

A czy Ty korzystasz z tej patologii ?

Nie korzystam .i uważam  ze całe to szacowanie , raporty gdzie susza była a nie była to jedna wielka patologia, do tego jeszcze nawet za przymrozki niektórym płacą . To już wogole nie trzeba ubezpieczać. Później całe de minimis szlag trafia i człowiek zechce jakies zwolnienie z podatku czy PCC albo za nasiona odzyskać i trzeba czekać Bóg wie ile na kasę.

  • Like 1
Opublikowano

Bo w naszym kraju już od jakiegoś czasu branie różnego rodzaju danin stało się "nową świecką tradycją", zwłaszcza w rolnictwie. W końcu jest okazji ziścić nasze dziejowe "należy mi się" ot tak za sam fakt że jestem 😉.

 

Opublikowano
3 godziny temu, PATr napisał:

Od lat niezmienne, oprocentowanie 3%+wibor3m(czyli na ten dzień około 4,75%), prowizja od 0 do 2%, wkład własny 10-20%

Czyli preferencyjny wynosi prawie 5%???? Dużo trochę...A czas kredytowania? 15 czy więcej?

Opublikowano (edytowane)

To zwykły komercyjny, preferencyjnych to chyba nie ma szans dostać, limit się wykorzystuje w godzinę a później cały rok są niedostępne

Ja osobiście jeśli pola do 2ha to kupuje za gotówkę, większe to na 15 lat

Edytowane przez PATr
Opublikowano
5 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

No popatrz, a w przypadku zbóż jest "tak łatwo" że zyski netto roczne są zbliżone do siebie. A co jak przyjdą 2-3 sezony lipne w produkcji warzywnej lub owocowej??

A co jak przyjdą 2-3 lipne sezony w produkcji zbóż? Ty udajesz kretyna czy .....? Ciągle tylko narzekasz. Rzuć ziemię w cholerę i się nie trudź. Większego narzekacza na tym forum od Ciebie nie ma, no może galan. A jak Ci napiszę, że niektórzy mają górkę na 2-3 sezony, to zapewne zapytasz " a co jak przyjdą 4 lipne sezony". Koniec.

Opublikowano
5 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Bo w naszym kraju już od jakiegoś czasu branie różnego rodzaju danin stało się "nową świecką tradycją", zwłaszcza w rolnictwie. W końcu jest okazji ziścić nasze dziejowe "należy mi się" ot tak za sam fakt że jestem 😉.

 

słuchaj ja bym nie chciał suszy zeby wystepowala i bysmy jako rolnicy nie prosili sie o te pare zł suszowego ale co zrobic susza masakruje uprawy plony jakie sie zbiera nieraz nawet nie ppokrywaja kosztu zbioru , kazdy rozsadny gospodarz wolał by nie brac suszowego i miec normalne plony ,ale niestety wpływu na pogode nie mamy a nawadnianie zbóz mija sie z celem przy tych cenach zboz ...

2 godziny temu, jacek1296 napisał:

A co jak przyjdą 2-3 lipne sezony w produkcji zbóż? Ty udajesz kretyna czy .....? Ciągle tylko narzekasz. Rzuć ziemię w cholerę i się nie trudź. Większego narzekacza na tym forum od Ciebie nie ma, no może galan. A jak Ci napiszę, że niektórzy mają górkę na 2-3 sezony, to zapewne zapytasz " a co jak przyjdą 4 lipne sezony". Koniec.

akurat w uprawie zboz to teraz jest czarna godzina bo susza zebrała swoje żniwo a teraz ceny za te produkty zbierają swoje żniwo 

ale widocznie nie dla wszystkich jest zły czas w zbozach itd bo o dzierzawy sie zabiaja i oddawanie doplat placenie mediow oraz 1000 zł do ha za byle kawałek jest kto brac , jak wy to robicie ze wam jeszcze sie to oplaca dokladajac 1000 zł do ha z kieszeni na uprawie zboz kukurydzy ? 

Opublikowano
jacek1296 napisał:

A co jak przyjdą 2-3 lipne sezony w produkcji zbóż? Ty udajesz kretyna czy .....? Ciągle tylko narzekasz. Rzuć ziemię w cholerę i się nie trudź. Większego narzekacza na tym forum od Ciebie nie ma, no może galan. A jak Ci napiszę, że niektórzy mają górkę na 2-3 sezony, to zapewne zapytasz " a co jak przyjdą 4 lipne sezony". Koniec.

Z tym że u mnie od kiedy się produkcją zbóż zajmuję to nie było ani razu na tyle lipnego sezonu, żebym w krzaki czy do rzeki miał wyrzucić to co wyprodukowałem. Ba, nie miałem jeszcze sezonu żeby nie było zysku netto. Tymczasem ludzie tutaj piszą że trzeba próbować aż do skutku bo przyjdzie dobry rok... A potem frustracja bo nie ma komu sprzedać.... Bez odbioru.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez mateuszm023
      Witam, planuję przeznaczyć pole klasy 4-5, ok 1 ha na działkę pod zabudowę, tzn na rozbudowę gospodarstwa. Zaznaczę od razu że pole to leży niecały kilometr od mojego gospodarstwa. Moje pytanie do użytkowników to czy ktoś już to robil? jak to wygląda, jaki koszt? czy zależy to od powierzchni? czy jest z tym dużo papierów i załatwiania spraw, jak długo to może trwać? 
    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v