Jak odpalają wasze ciagniki w mroźne dni?

[dawid12 50]

Unas jak trzeba to sie przelewa goracą wodą i musi zapalis albo sie psikniesamostartem i bez wody zapala

 

A termostat to juz 2 lata wisi gdzies w garażu na gwozdziu

[zetmen 1]

u mnie C-328 to dziś zapaliła bez problemu. a jest jakieś -10. kupiłem w tym roku nowy rozrusznik ten z tą przekładnio co szybciej kreci. to tak pierw dawka paliwa, podgrzewamy świece, odprężnik do gury i start. i po trzech zakręceniach silnika juz pali i można już jechać.

[lopo 0]

Moja c-330 zapaliła wczoraj od pierwszego strzała, świece żarowe ok 60s.,pokręciłem ją chwile przy właczonym odprężniku opuściłem go i puf puf puf...... :rolleyes: i dopiero zalewam wodą

garaż nie ogrzewany i był otwarty z godzinke wcześniej przed odpalaniem, więc temperatura była jak na zewnątrz :rolleyes:

[quercus 7]

Mój zapala bez wody do -10 . Co prawda trzeba aku doładować na dużym amper (aku już do wywalenia). Grzanie świec 6-7 razy zakręci silnik i pali.

 

Silnik wymaga remontu ,zresztą elektryka i hydraulika też.

[kposy 1]

uuu 7 razy grzanie swiec??? nie wiedzialem ze tak sie robi...ja to 2 razy po 10 s ......a ruska to na zaciag co tam sie bede bawil z gorącymi wodami

[quercus 7]

uuu 7 razy grzanie swiec??? nie wiedzialem ze tak sie robi...ja to 2 razy po 10 s ......a ruska to na zaciag co tam sie bede bawil z gorącymi wodami

 

Świece grzeje około 20 sek. Mówiłem o 7 obrotach wału korbowego !! :angry: Wode gorącą leje jak jest poniżej -10.

[mlody12 2]

U babci jak z wujkiem uruchamialismy c-360 przy -15 to psyklismy mu taki preparat w filter powietrza woda zimna i odpala chwile pokrecici i gitara gorzej t-25 ale jak mu zamontowalismy swiece zarowa w tamtym roku rozrusznik zrobilismy palil od tyka a w tym roku znowu nie pali <szok>

[Jarolek19 0]

nasz U3512 pali ja trzeba na mrozie mocny akumulator noi Zima nie jest Zła

[tedi2 0]

moje traktorki stoją pod wiatą są zalane płynem w zetorku nowy akumlator pali dobrze głównie to on jest urzywany zimą ze względu na swą kabine i napęd .Ferdek jest idealny do zapalania zimą ze względu na swiece nie straszny mu mróz a c 330 nie moge wam powiedziec jak pali bo całą zimę odpoczywa akumlatory jej wyciągłem i stoi czeka na odwilż czyli wiosne

[prezesmax 4]

co do ciepłego garazu to zetorek mi sie niemieści i stoi pod wiatą

[aro500 0]

Mój u2812 jest zalany płynem i w zime nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem. C-330 zalewany jest wodą w zime pali bez problemu, zakręci ze 2 razy i pali (dodam że woda wlewana w zime nie jest ciepła). :-)

[kat 113]

Wczoraj 330 nawet na zaciąg nie odpaliło. - Ach ta nasza czerwona ropa :rolleyes:

Valtra gasła (zbyt gęste paliwo. - Żeby na koniec listopada na stacji nie było zimowego paliwa

[piootr 4]

Mnie 360 pali OK jest na płynie aku 110 Ah do - 20 odpali przy -30 nie była palona

 

Na początku tej zimy nie chciała mi palić łapała i gasła ale klucz płaski " 10" i wkrętak rozwiązały ten problem 2 obroty w lewo śrubką na pompie i już pali :rolleyes:

 

A wczoraj MF 4270 mnie zdziwił 2 lata temu było po -30 i paliłem go bez problemu a wczoraj przy -14 dopiero z 3 razem odpalił :rolleyes: musze wlać benzyny do ropy to powinno być lepiej

 

Paliwko wschodnie  , ciagniki  tyle że pod dachem

[pioter 46]

a ja mam największy problem z 4512 przy temp. ok 0 juz słabo pali a wczoraj przy -12 myslałem że nie nie zaskoczy...aku ma 2 lata, dodatkowo podłączony prostownik z rozruchem, świeca płomieniowa niby grzeje...nie wiem co jest :rolleyes:

[kris14 267]

Ten typ tak ma i tyle...

U mnie podobnie, chociaż są dni że przy -10°C pali na dotyk, a są dni że przy 0°C nie odpali :rolleyes:

[quercus 7]

A może wilgotność powietrza ma coś wspólnego co ??

[Jarolek19 0]

Mój u2812 jest zalany płynem i w zime nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem. C-330 zalewany jest wodą w zime pali bez problemu, zakręci ze 2 razy i pali (dodam że woda wlewana w zime nie jest ciepła). :-)

 

 

 

 

jakto na zimną wode go rozpalasz to chyba że w filter powietrza pryskasz go samostartem

[Miki7211 8]

Pewnie zalewa woda prosto z kranu czyli na temp pokojowa czyli cos koło 20-25 stopni. hmm ale pewnie masz ciągniki w garażu?

[kposy 1]

Jak nie pali to kupic grzalke i juz ....

Albo w ostatecznosci na zaciag....napewno zapali

[Jarolek19 0]

Jak nie pali to kupic grzalke i juz ....

Albo w ostatecznosci na zaciag....napewno zapali

 

 

New Hollanda zapale na pociąg??? heheh raczej nie leopiej mieć dobry akumulator to wtedy dużo lepiej pali traktor

albo prostownik rozruchowy

[kposy 1]

New Hollanda zapale na pociąg??? heheh raczej nie leopiej mieć dobry akumulator to wtedy dużo lepiej pali traktor

albo prostownik rozruchowy

W temacie jest jak odpalaja Wasze ursusy...( czyli w wiekszosci chodzi o c360 , c330 itp.. )

A co do New Hollanda to dobry aku tylko

[Waldekps2 2]

Moja c-360 jest zalana płynem i stoi tyle aby, że pod dachem. Ma założone dwie świece żarowe w kolektorze od vw golfa 1.6 D. Jak podgrzeje to silnik od razu łapie ale nie zapala i tak ze trzy - cztery razy potrafi załapać i zgasnąć jak jest duży mróz tzn ok. -15stopni. Kręci tak sobie bo aku są już 7 letnie ale podładowywać nie musze. Na nowych pewnie by paliła na dotyk bo by szybciej kręcił rozrusznik.

[aro500 0]

Pewnie zalewa woda prosto z kranu czyli na temp pokojowa czyli cos koło 20-25 stopni. hmm ale pewnie masz ciągniki w garażu?

 

nom ciągniki stoją w garażu... a woda ma ok 20 stopni

[pawlus224 2624]

jakby ciągnik stał na dworze i jeszcze mu wlać zimną wodę to od razu by zamarzła.

[tommy66692 2255]

A może by tak zmienić nazwę tematu na"Jak palą wasze ciągniki w mroźnie dni" i przenieść do działu "Tematy ogólne"-bo widzę że piszecie jak nie tylko palą wasze Ursusy ale i wasze inne ciągniki.

 

To jak robimy tak??