elektronik871

Pomoc w opanowaniu skrzyni biegów MTZ 80

Polecane posty

jarekoo    0

Witam jak naprawić lewarek zmiany biegów w mtz dodam że lewarek mam z prawej strony rok 1999 .Jest straszny luz nie można trafić na odpowiedni bieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

http://www.pronar.pl/zmiany/1996/zk_1996.pdf

Możesz mieć model sprzed wprowadzonej zmiany.

Sprawdź zatrzask ten z kulka czy trzyma jak należy. On nie puszcza dźwigni w stronę wstecznego. Ustawiasz opór jaki chcesz bo do niego dźwignia przeskoczyła. Prócz tego możesz mieć już wyrobioną blachę zaraz pod dźwignią lub trzpień który nią steruje.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BarKow    0

Chciałbym odświeżyć wątek dotyczący braku reduktora/dźwigni biegów w MTZ'cie i szukam pomocy oraz informacji.

Kupiłem w tym tygodniu od mojego wujaszka mtz 82 rocznik 88 albo 93 (zawieruszył mu się brif ale raczej 88rok prod.) - traktor sprowadzony z Anglii. Wujek go praktycznie nie używał - w ciągu dwóch lat maszyna służyła mu tylko do ładowania w żniwa bel słomy turem na przyczepy, więc nie wiele mogę się od niego dowiedzieć, gdyż sam nie za dobrze go zna. Ale do sedna sprawy ....

Traktor posiada dźwignię zmianu biegów po środku czyli miedzy nogami, ale nie posiada żadnej dźwigni pod kierownicą lub pedału do redukcji przełożeń. Układ biegów 1-9 oraz szosowe(zając) lub polowe(żółw) opanowałem w 3minuty i nie mam z tym problemu.

 

Czy może ktoś mi wytłumaczyć o co chodzi ?????

Na 99% jest to orginał i nie jest to jakaś przeróbka z mtz 50/550. W podłodze kabiny oraz w gumowym dywaniku podłogi nie ma żadnych otworów, które by świadczyły, że ktoś w Angli zapiął reduktor, a dżwignię zdemontował.

Dodam, że na szosowych jest dość wolny na 9 biegu prędkość maksymalna tak na oko to ok. 20-25km/h - wynika z tego jakby był reduktor zapięty, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie go wyłączyc/przełączyć na normalne biegi / prędkości.

 

Proszę o POMOC !!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Dźwignia żółw/zając jest w tym miejscu

post-13540-0-67534800-1488377207_thumb.jpg

Jeśli jej nie ma tylko pokrywka to ten ciągnik nie został wyposażony przynajmniej w samą wajchę co nie było by nic dziwnego po prostu ograniczyli mu prędkość max.

Możesz odkręcić pokrywkę w tym miejscu i zobaczyć czy sam mechanizm w skrzyni jest kompletny.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Rocznik poznasz po szybach kabiny, jeśli są bezramkowe to rocznik 93 w górę, u mnie na tych oryginalnych szybach są bite roczniki.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

He he focia nie moja. Ale wiem czyja i mam nadzieję ze autor mnie ochrzani. Ja w dobrej wierze pożyczyłem.

 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Nie wiem Sewerynie czy dobrze rozumiem, ale jeśli dobrze rozumiem to skrzynia bez żółw/zając jest wolniejsza od tej z reduktorem? Dziwię się ponieważ miałem takiego z 9/2 i teraz mam 18/4. Zarówno jeden jak i drugi z nawigacji osiągały prędkość rzędu 34km/h. Nie mówię, że tak jest, może w którymś miałem jakąś "witaminkę".

 

Po prędkości na 9 wygląda jakby ten żółw był zapięty i demontaż dźwigni, chyba że była wersja spod lady tak jak z tym rewersem.

Edytowano przez Lukasz3991

Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No własnie mnie to dziwi co kolega pisze bo z tego co wiem bez reduktora prędkości ma jak na zającu. 

Dla tego myślę że jeśli nie ma dźwigni warto zajrzeć do środka może same zębatki są tylko zblokowane na żółwiu. 

Wiem że były ruskie które miały zablokowaną 9-kę na zającu a dostępna była tylko na żółwiu. Nawet było o tym na forum. Sam jestem ciekaw co tam jest porobione.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

No w sumie fakt, ciekawe. Ja o tej blokadzie na zającu nie słyszałem. Pewnie po to żeby koła mniej latały jak wspomaganie na serwie :). Wiem jedynie tyle, że czy z reduktorem czy bez to prędkości miałem te same, ale Rosjanie już pokazali, że w świat szły różne typy, a później jak coś ściągnięte to jest zdziwko bo 100 MTZ w okolicy, a Tobie trafia się odmieniec.

Racjonalnie myśląc wątpliwe jest żeby ktoś przerzucił na żółwia i demontował pokrywę. Można to sprawdzić po przez sprawdzenia prędkości na pozostałych biegach i wyjdzie czy wszystkie są na żółwiu czy tylko dziewiątka jest zablokowana na żółwiu. Przynajmniej wydaje mi się, że tak można.


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez DżejSiBi
      Witam, belarus 1025.3, 12V/24V
      Poproszono mnie o poprawienie elektryki, choć się średnio znam na kabelkach. Ładowanie ogarnąłem, świece ogarnąłem, światła też i pare innych dupereli, ale ze wskaźnikami to mi już czaszka dymi.
      Ogólnie problem tkwi, że włączamy zapłon wskaźnik ciśnienia oleju w silniku pokazuje miedzy 5 a 6 bar + kontrolka braku ciśnienia oleju świeci na zgaszonym silniku xd kontrolka ostrzegawcza od wysokiej temperatury świeci, wskaźnik temperatury pokazuje poniżej 40stopni. Odpalamy silnik i kontrolka ciśnienia silnik gaśnie, wskaźnik pokazuje miedzy 3-4bar,(podpinałem też manometr i ciśnienie faktycznie w granicach 3-4bar) kontrolka za wysokiej temperatury świeci cały czas, ale wskaźnik temperatury normalnie prawidłowo wskazuje temperature w trakcie rozgrzewania sie silnika i po rozgrzaniu. Wskaźnik cisnienia oleju skrzyni po odpaleniu odrazu wali na maksa (tj18bar) 
      Teraz tak, masa kabiny jest zrobiona, dodatkowa do deski też, czujnik temp przy termostacie nowy, czujnik cisnienia silnk nowy DD6M taki jak był stary, rezystancja do masy na zgaszonym ok. 180ohm, wskaznik sprawdzałem potencjometrem noi reaguje normalnie, poprowadzone nowe kabelki od samego zegara aż po czujniki, kombinacje alpejskie robie i wszystko wskazuje że same zegary mają w sobie jakieś zwarcie czy cuś ale nie chce na darmo naciągać na pare stówek właściciela. Jak myślicie, wymieniać zegary czy jeszcze gdzie indziej szukac przyczyny
       
       
       
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez aniszek1
      Witam, właśnie montuje nowy rozdzielacz do MTZ-a  Badestost 80l  dla pompy nsz32, która to ma przepływ nominalny ok. 55l/m jak wszyscy wiemy. Rozdzielacz ma  przyłącze zasilające o rozmiarze 1/2" więc i węże planuje kupić DN12 na m22x1,5 które mają średnicę wewnętrzną ~13mm. Więc z tabeli przepływu prędkość wychodzi ok 8m/s  więc będzie ok.
      Ale, mierząc średnicę wew. końcówki (zakucia) tych węży jak również kolanek m22x1,4 czy złączki m22x1,5  Większość ma średnicę 10mm! Dla wyjść nie ma to znaczenia bo i tak się je przytnie jakimś dławikiem. Ale Dla zasilania czy to nie wpłynie na grzanie się oleju? Te kolanka czy złączki zadziałają jako spowalniacze. zwiększając ciśnienie.
      Więc co w takim wypadku zrobić olać to? czy zwiększyć przewód na powrocie i zasilaniu do dn16?
       
    • Przez Beniio369
      Dzień dobry mam pytanie MTZ 82 odnośnie działania opuszczania pływającego w podnośniku. Przerobiłem hydraulikę wyrzuciłem regulator pod siedzeniem i ten od siły podnoszenia pod kierownicą zostawiłem aby główny rozdzielacz i bezpośrednio puściłem przewody do siłownika, jednak pomimo wstawienia regulatora hydraulicznego na pokrętle do węża od opuszczania to jak dam podnośnik na pływający to cały ciężar maszyny opada od razu jakby regulator nic nie dawał,
      czy podczas dania podnośnika na pływający to olej wraca również przewodem od podnoszenia a nie tylko od opuszczania?
    • Przez Szczawa
      Co zrobić aby rozwiązać ten problem???


×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj