Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, kamil800 napisał:

Jak myslicie? Fasola jeszcze cos urosnie czy juz zostanie taka mala i tylko wasy pusci? I zostana odkryre miedzyrzedzia jak rok temu? 

Dobre pytanie ale chyba raczej już tak zostanie ale oby ruszyła jeszcze 

Edytowane przez rolnik039
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, dysydent napisał:

to nie "powójka" z fotki tylko rdest powojowy i żadne kemirony tego  takiej fazie nie ruszą
Rdesty wrażliwe na basagran ale te to ze dwa litry/ha minimum bo już stare się robią corum za mało można w jednym zabiegu jak na tak duży chwast no i drogie tak że ja bym walił samym basagranem ze 2,5l/ha to i szarłaty powinien a i co mniejsze komosy w tej dawce załatwić.

jak widzisz - kombinowanie z wynalazkami w śladowych dawkach praktycznie nic nie dało a teraz chwast wyrósł z wrażliwości na dawki dzielone i żarty się skończyły jeśli takie całe pole jak na fotce i trzeba traktować tak jak by niczym wcześniej pryskane nie było. Mieszanie fikołków przy pełnych dawkach może być ryzykowne dla fasoli stąd jak wyżej.

akurat rdest powojowy u mnie sam basagran skasował w pierwszej kolejności i to przy dawce nieco ponad litr/ha tylko rdest nie był tak duży

nie chce mi się jechać na pole podobnych "wynalazców" co litrą basagranu z jakimiś setkami różnych bzdonów opryskali za późno bo komosa, szarłat w siódmym liściu co najmniej a do tego oset
W fasoli podstawowym środkiem nalistnym na dwuliścienne jest tylko i wyłączne BENTAZON a cała reszta to ciągle esperymentalne dodatki

i jeszcze jedno, na duży chwast lepiej drobną kroplą i przy lekkim wietrze. Sam basagran jak zawieje w zboże czy kukuydzę ziemniaki cebulę pory, pomidory (dobra - pomidory nie wiem bo od odmiany zależy) to zero problem bo te uprawy nim można odchwaszczać, rzepaki też już stare i jakaś zawiana mgiełka nic nie zrobi, jedne buraki i niektóre warzywa lepiej aby nie zawialo jak marchew itp baldaszkowate

No i niestety ja z porady Pana Tomka skorzystam. Miałem czyste pole jedno, poszedł deszcz i szarłatów wyskoczylo....w ch przynajmniej na jakimś tam odcinku pola.

Te 2.5l fasola w obecnym  rozwoju jakoś tam przetrwa? No i olejan oczywiście.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

  A co to wegetacja już się skończyła, przecież to dopiero  11 czerwiec 

Mowisz, ze jeszcze zakryje ziemie? Bo mam dylemat. Mam z 1ha gdzie jest troche wiecej komosy i jakby fasola jeszcze urosla i zakryla ziemie to bym zrobil wilorakiem. A jakby juz nie zakryla to bym nie robił bo tylko pobudze chwasty i wylezie jeszcze wiecej 😂 a fasole uprawiam za krotko (bo dopiero trzeci rok) aby pamietac jak ona rosnie 

@bartekac7jaki deszcz? Ten co wczoraj padal to juz ci szarlat wylazl? 😂 Czy ty miales gdzies wczesniej a sie nie chwaliles? 🤔

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, kamil800 napisał:

Mowisz, ze jeszcze zakryje ziemie? Bo mam dylemat. Mam z 1ha gdzie jest troche wiecej komosy i jakby fasola jeszcze urosla i zakryla ziemie to bym zrobil wilorakiem. A jakby juz nie zakryla to bym nie robił bo tylko pobudze chwasty i wylezie jeszcze wiecej 😂 a fasole uprawiam za krotko (bo dopiero trzeci rok) aby pamietac jak ona rosnie 

@bartekac7jaki deszcz? Ten co wczoraj padal to juz ci szarlat wylazl? 😂 Czy ty miales gdzies wczesniej a sie nie chwaliles? 🤔

Panie, u mnie wczoraj trochę wlalo. Praktycznie większość dnia padało od 5 rano.  No nie, może była przerwa gdzieś chyba 13-16 od deszczu.

Nie, to nie wertepy tutaj miałem czysto. Teraz to dziadostwo wylazło.

Nawet lagi mam po tym deszczu w zbożu.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano
19 minut temu, kamil800 napisał:

Mowisz, ze jeszcze zakryje ziemie? Bo mam dylemat. Mam z 1ha gdzie jest troche wiecej komosy i jakby fasola jeszcze urosla i zakryla ziemie to bym zrobil wilorakiem. A jakby juz nie zakryla to bym nie robił bo tylko pobudze chwasty i wylezie jeszcze wiecej 😂 a fasole uprawiam za krotko (bo dopiero trzeci rok) aby pamietac jak ona rosnie 

@bartekac7jaki deszcz? Ten co wczoraj padal to juz ci szarlat wylazl? 😂 Czy ty miales gdzies wczesniej a sie nie chwaliles? 🤔

Czy zakryje to nie wiem  , to będzie zależało jaka pogoda dalej będzie , ale fasola nie miała się jeszcze kiedy zebrać  po  opryskach i zimnych nocach,ale przed nią jeszcze ponad 2 miesiące wegetacji , jak będzie woda to będzie plon , jak będzie sucho to będzie kicha.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, bartekac7 napisał:

Te 2.5l fasola w obecnym  rozwoju jakoś tam przetrwa? No i olejan oczywiście.

nie mam bieżącego zdjęcia z fasoli na którą pasem poszła dawka 2,2l/ha basagranu (nie podróbek) po prostu w pół złożyłem lancę jak wypadła nad mijakiem doglebówki a fasola była w fazie może 2cm pierwszego potrójnego. Już minął czas wystarczający że niedobite rdesty puściło i pojedyncze szałaty zatem już działanie dawka zakończyła a fasoli nic. olejowy wspomagacz był i druga i czwarta noc po zabiegu te zimne. O ile resztę pola zdało by się poprawić to na tym pasku co awda motyka bo jak to bez doglebówki a to pojedyncze; komosa a to większy rdest czy szarłat przetrzymały mimo oparzeń i już w/g mnie są chemicznie nie do zwalczenia bez ryzyka uszkodzenia fasoli to na tym pasku nic z nowych wschodów nie ma a reszta pola jeszcze coś tu i ówdzie wyłazi a po wczorajszym deszczu pewnie będzie więcej i pewnie trzeba będzie jeszcze raz jakim półtorej litrem pojechać to na tym pasku... no kiedyś pisałem jak bym odnosił wrażenie i lekko doglebowego działania bentazonu choć to bez sensu no ale ten pasek jak by nie było nowych wschodów chwastow. Oczywiście w razie poprawki i tego mijaka nie minę (już tym razem :) ) ale już pół lancy wyłączę aby już nie podwajać choć pewnie i tak fasola by i to tam zniosła no ale po co taki eksperyment?
Na razie mam kłopot z trawami bo niektóre miotły niby jaśnieją najmłodze liście, niektóre mączniak prawdziwy poraził ale niektóre się kłosić zaczynają bez jakichkolwiek objaów gaminicydu a i włośnice choć małe to niektóre zasychają a niektóre jak by nic rosną
Chyba jednak odporność włośnic na chizalofopy z roku na rok wzrasta bo zawieruszył się jeden perz malą kępką na środku pola to ten już żółknie a siewki włośnicy nie wszystkie mają oparzenia bo na nie inaczej działa i od razu albo plamami na sucho pali albo nic

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
18 minut temu, dysydent napisał:

nie mam bieżącego zdjęcia z fasoli na którą pasem poszła dawka 2,2l/ha basagranu (nie podróbek) po prostu w pół złożyłem lancę jak wypadła nad mijakiem doglebówki a fasola była w fazie może 2cm pierwszego potrójnego. Już minął czas wystarczający że niedobite rdesty puściło i pojedyncze szałaty zatem już działanie dawka zakończyła a fasoli nic. olejowy wspomagacz był i druga i czwarta noc po zabiegu te zimne. O ile resztę pola zdało by się poprawić to na tym pasku co awda motyka bo jak to bez doglebówki a to pojedyncze; komosa a to większy rdest czy szarłat przetrzymały mimo oparzeń i już w/g mnie są chemicznie nie do zwalczenia bez ryzyka uszkodzenia fasoli to na tym pasku nic z nowych wschodów nie ma a reszta pola jeszcze coś tu i ówdzie wyłazi a po wczorajszym deszczu pewnie będzie więcej i pewnie trzeba będzie jeszcze raz jakim półtorej litrem pojechać to na tym pasku... no kiedyś pisałem jak bym odnosił wrażenie i lekko doglebowego działania bentazonu choć to bez sensu no ale ten pasek jak by nie było nowych wschodów chwastow. Oczywiście w razie poprawki i tego mijaka nie minę (już tym razem :) ) ale już pół lancy wyłączę aby już nie podwajać choć pewnie i tak fasola by i to tam zniosła no ale po co taki eksperyment?
Na razie mam kłopot z trawami bo niektóre miotły niby jaśnieją najmłodze liście, niektóre mączniak prawdziwy poraził ale niektóre się kłosić zaczynają bez jakichkolwiek objaów gaminicydu a i włośnice choć małe to niektóre zasychają a niektóre jak by nic rosną
Chyba jednak odporność włośnic na chizalofopy z roku na rok wzrasta bo zawieruszył się jeden perz malą kępką na środku pola to ten już żółknie a siewki włośnicy nie wszystkie mają oparzenia bo na nie inaczej działa i od razu albo plamami na sucho pali albo nic

E to moja dużo większa. To spokojnie.

No ja nie byłem na  wertepach gdzie robiłem zabieg dwa razy busterem. Samochodem dzisiaj bym nie dojechał tzn moze i bym wjechał ale raczej daleko bym nie dojechał. Iść daleko, bo pewnie z 2km drogą polną a byłem z dzieciakami więc tam akurat nie było możliwości zobaczyć. Więc nie wiem czy wzięło te jednoliścienne choć jak poprawiałem to jakby pomału coś je składało niektóre.

Opublikowano

Podsumowując moje wnioski są następujące, 1. Najlepiej pryskać basagranem lub Benzem( bentazon) w pierwszych fazach fasoli, ale przed kwitnieniem dać corum 0.6 i kemiron 0.5 aby zabezpieczyć przed wschodami szarlatow i zwalczyć te małe bo szarłat później zazwyczaj wyłazi.

Opublikowano (edytowane)

na wyższe ponad 2l/ha ja wolał bym oryginalny basagran bo @Ulman
może mieć rację, w ub  po benzie w dawce 1,7l były przypalenia, niewielkie ale były i to na większej fasoli niż w tym roku po basagranie 2,2l i na mniejszą fasolę nie było.
Była jeszcze jedna różnica, w ub r była w doglebówce metrybuzyna w tym nie i może się tylko uprzedzeniami sugeruję i zbiegiem okoliczności

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
25 minut temu, roLnik_pk napisał:

Muszę prysnąc fasolę na chwasty jednoliścienne środkiem Fusilade, pojawiają się pojedyncze pąki. Czy uszkodzę kwiat?

IMG_20230612_065620.jpg

Nic nie uszkodzisz pryskaj śmiało, dziś nie ma wrunków  ale jutro ogień nie ma na co  już czekać

Opublikowano
46 minut temu, roLnik_pk napisał:

Muszę prysnąc fasolę na chwasty jednoliścienne środkiem Fusilade, pojawiają się pojedyncze pąki. Czy uszkodzę kwiat?

IMG_20230612_065620.jpg

Ładnie kiedy siana?

19 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Nic nie uszkodzisz pryskaj śmiało, dziś nie ma wrunków  ale jutro ogień nie ma na co  już czekać

Może na sam wieczór się uda?

Opublikowano (edytowane)

Pryskaliście bentazonem z basf? Nie basagran tylko nazywa się bentazon. Jakaś różnica między oryginałem? Oprócz, że kosztuję tanie 150zl na 5l.

Edytowane przez bartekac7
Opublikowano
13 minut temu, dysydent napisał:

Agrobentazon tak też BASF i nie pamiętam jakichś zaskoczeń czyli ok a Bentazon czytałem że takie coś jest i tyle

No nie ma w sklepie basagranu tylko jest bentazon z basf. Więc aż tak się zastanowiłem co to za różnica oprócz ceny skoro ta sama firma. Agrobentazonu to już długo nie widziałem, jak już to ten benz, ale to inna firma juz. No chciałbym dzisiaj opryskać te 2.5l na 1ha, tyle że to co Zbyszek pisał. Brak warunków. Może wieczorem a jak nie to z rańca.

Opublikowano

ale że co? że wieje?
Trochę jak podwiewa to na te nasze prymitywy opryskiwacze co bez nawiewu w nalistnych opryskach nawet wskazane a basa... znaczy bentazonem teraz trzeba się dobrze postarać aby co na sąsiednim polu popalić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v