Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

W ubiegłą sobotę sprzedałem fasolę z poprzedniego sezonu po 3,35. Musiałem ją sprzedać bo zaczynała robić się zółta. Kupujący który ją wziął mówił, że ludzie nie sprzedają ale są rejony gdzie był urodzaj i fasola jest (okolice ulhówka, dołhobyczowa) i tam prawie codzienie kupuje po kilka ton. Nie wiem czy to prawda ale kupującego znan i raczej nie ściemnia.

Opublikowano

W ubiegłą sobotę sprzedałem fasolę z poprzedniego sezonu po 3,35. Musiałem ją sprzedać bo zaczynała robić się zółta. Kupujący który ją wziął mówił, że ludzie nie sprzedają ale są rejony gdzie był urodzaj i fasola jest (okolice ulhówka, dołhobyczowa) i tam prawie codzienie kupuje po kilka ton. Nie wiem czy to prawda ale kupującego znan i raczej nie ściemnia.

3, 35 konto czy ręką?) Kilka ton chyba z całego dolhobyczowa. Tam też było sucho więc wątpię żeby był urodzaj, w ulhowku częściej był deszcz więc fasola może być lepsza. Ale nasze rejony ogólnie d ... nie urywa także nie nawala im ludzie towaru.

Opublikowano

W ubiegłym roku o tej porze kupojący mieli już zapasy od kilku dziesieciu do kilkaset ton i tak było w latach ubiegłych, bo gdy w miesiącach póżnojesiennych zaczynał się więkrzy ruch mieli zabespieczenie  plynności.Natomiast w tym roku mało ktury to robi tylko realizuje bieżące kontrakty, zapotrzebowanie będzie raczej duże bo rynek już był głodny na wisnę ale wiedzieli że jest dużo posiane i czekali na wysyp lecz nikt nie przewidział suszy!!!! Dlatego ' nigdy nie mów nigdy' :rolleyes:

Opublikowano

To jest pytanie pójdzie nie pójdzie jak każdemu trzeba kasy na opłaty na paliwo spłata rat kredytów i tak każdy cyka po kilka worków a handlarzyna to wykorzystuje i płaci po 3,50 tu jest cały problem...

Opublikowano

3, 50 bylo, dzis 3, 20 konto. Ludzie już się wkurzaja i mają rację. Plony słabe i ceny nie ma tak jak trzeba. Całe lato się czeka i (cenzura) z tego. Każdemu trzeba kasy tak jak wspomniales, paliwo bo siać trzeba, kredyty i inne pilne wydatki a oni z chłopa robią dziada. O co chodzi z ta cena. Mówili ze z zagranicy nie idzie tylko odbiorcy im nie płacą za towar i stąd ta cena.

Opublikowano

A kto wam obiecywał ze będzie po 7,00 zł. Po co bierzecie kredyty na wyrost a teraz płacz bo fasola za tania. Skoro słabe plony to cena mają wam dochody wyrównać. Konsumenci ogranicza spożycie i wszystko wróci do normy. Nie ma tak łatwo ze dzięki 2 ha fasoli zrobicie na cały rok. Ludzie po studiach zapieprz aja cały dzień żeby zarobić ok 2000,00 a tu za ha fasoli marzą się kokosy

Opublikowano (edytowane)

A kto wam obiecywał ze będzie po 7,00 zł. Po co bierzecie kredyty na wyrost a teraz płacz bo fasola za tania. Skoro słabe plony to cena mają wam dochody wyrównać. Konsumenci ogranicza spożycie i wszystko wróci do normy. Nie ma tak łatwo ze dzięki 2 ha fasoli zrobicie na cały rok. Ludzie po studiach zapieprz aja cały dzień żeby zarobić ok 2000,00 a tu za ha fasoli marzą się kokosy

7 jak 7 ale 5zł chociaz powinna być przy tym urodzaju żeby koszty się zwróciły i minimum żeby zostało w kieszeni. Ja tam rat kredytów czy pożyczek nie muszę spłacać bo nie mam. Ale z cena to już przecięcie. Podobnie pszenica.

Edytowane przez damianXXL
Opublikowano

cena się utrzymuje ale są tacy co płacą po 3 prawo rynku a tak na marginesie to przy tej cenie fasoli oczywiście biorąc pod uwagę koszty to za pszenice wyjdzie podobnie.U mie jaś 120 na 100 gram.

Opublikowano

Czas na podsumowanie mojego sezonu. Miałem w tym roku 1,7 ha czerwonej, od 4 lat sadzę tylko czerwoną. W tym roku w miarę szczegółowo trzymałem się rozpiski co do uprawy fasoli podesłanej z odr-u z Hrubieszowa. Co roku notuje wszystkie koszty; w tym roku wyglądało to następująco:

sól potasowa na jesieni 500 kg - 750 zł, na wiosnę superfosfat potrójny 300 kg i saletrzak borowany 200 kg razem 672 zł, opryski: linurex 2l-112 zł, dual  2l - 228 zł, comand 0,5l - 113 zł, zaprawa T -18,5 zł, Bi 58 - 50 zł, za zasianie zapłaciłem gościowi 150 zł, miedzian extra 4l + wspomagacz - 157 zł, na mszyce (nie zapisałem co to był za środek) - 75 zł, Fastac -104 zł, basagram 5l - 550 zł, olejan -30 zł, siarczan magnezu 25kg - 60 zł, odżywka (mikroelementy)- 5l - 60 zł, agil 1l- 110 zł, proteus - 1l -110 zł, Topsin- 170 zł, za kombajn (usługa) - 700 zł, za petkus- 100 zł, worki-40 zł, wynajęcie ludzi - 270 zł, na wapno jesienią 14 ton - 550 zł. Razem wyszło 5200 zł. Nie liczę tu podatku ani paliwa, tym bardziej jakiejkolwiek amortyzacji, niech będzie że to pokryją dopłaty.

Teraz plon z tego 1,7 ha to 2 tony na czysto i to wcale nie jest takie piękne ziarno......tak tylko tyle! Z tych 2 ton trzeba jeszcze soztawić na sadzenie. Więc gdzie jest ten zysk? Gdybym chciał sprzedać po obecnej cenie miałbym całe 3 tys tego zysku, przecież to jest śmieszne. A gdybym chciał żyć z fasoli i utrzymać z tego rodzinę to ile ha muszę obsiać? Nie mam zamiaru sprzedać taniej niż w zeszłym roku tym bardziej że cena wzrośnie, u nas plony były kiepskie i pomimo wiekszego areału czerwonej nie jest wcale więcej niż w zeszłym roku. 

A dodam jeszcze że mój teść nawoził i kropił jak zawsze tj polifoska i opryski tylko na chwasty, a pole zaraz obok mojej fasoli a plon miał taki sam jak ja :)

Pozdrawiam wszystkich.

Opublikowano

Nie wiem kolego czy rzeczywiście siałeś tą fasolę ale dawki oprysków to jak na ziemniaki a nie fasolę  2l Linurexu ???? 0,5 comand ???? i ci jeszcze fasola wzeszła ???? Być może jesteś w czepku urodzony ale patrząc na 2 tony omłotu czerwonej to chyba w rejonie Hrubieszowa jesteś mistrzem bo obecny rok to 1 tona to max a zazwyczaj było coś koło 500 kg a już o połówkach nie wspomnę no ale teoretycznie mogłeś taki plon uzyskać :) GRATULUJE . Nie zmienia to faktu że opłacalność jest żadna .

Opublikowano

Kolego Marks 50, uwierz że siałem, napisałem koszty oprysków które zakupiłem, naturalnie że tych środków zaraz po zasianiu typu linurex i command nie wlałem wszystkich, o ile pamiętam to linurexu dawałem 0,7 l ha a commandu 100 ml.  Nie mieszkam też w rejonie Hrubieszowa a w świętokrzyskim. Napisałem też wyraźnie że 2 tony miałem z 1,7 ha.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v