Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

górny kwiat zawsze opada  tak jak w tamtym roku to nie będzie ale ogólnie nie jest zle  bedzie jak zawsze

 

jak na cenę po 2 zl  to wystarcz

klęska uradzaju nam fasoli w tym roku nie grozi  zamiast 10 tysiecy hektarów obsiane jest 5 tysiecy  i jeszcze plon duzo mniejszy niż w tamtym roku to już jest  to juz samo m€wi za siebie

 

jak na cenę po 2 zl  to wystarcz

Opublikowano

Ja zazwyczaj pokifoske 8 odrazu jak w pole można wjechać. W tym roku jeszcze dodatkowo przed samym siewem dorzuciłem polifoski 6,ale w dużo mniejszej dawce. No i saletrzaku z borem. Chociaż azotu to nie dużo daje. Fasola jego aż tyle nie potrzebuje.

Opublikowano
3 godziny temu, DTaras napisał:

Zbyszek - policzyłeś na Ukrainie?

to fakt o tym nie pomyślałem  ps.lokalne skupy w oklicach mircza  fasoli jaś karłowy już nie skupują tłumaczą że nie ma gdzie już sprzedać 

Opublikowano

Tak. Żniwa idą to deszcze zapowiadają. Fasolka kwitnie, skwar przetrwała ale kwiat porzuciła. Jest jeszcze sporo pąków. Tydzień temu były nawozy z asahi. Tak ma marginesie - piękna gryka po tym asahi, będzie trzeba jej pomagać od tej pory. Chyba w piątce sobie zakupie. Wracając do tematu. W piątek ma popadać i myślę po deszczu pojechać jeszcze raz nawozy, asahi i tym razem miedzian albo miedzian i kaptan - jeszcze myślę bo kaptan podają na strąki. Co o tym myślicie? Strąki bywają i po 5 cm ale mało... Tylko kwiatów szkoda ale są jeszcze pąki.

Opublikowano

 z tym deszczem w lipcu to może być problem cały czas zmieniają i przesuwają  tylko lokalne burze fasola kwiat zrzuciła bo nigdy  się wszystko nie wiąże to co sie miało zawi azać to  to się powiązało z pierwszych kwiatów a z tych pączków  jak zakwitną to i tak nic nie będzie

Opublikowano

https://drive.google.com/open?id=1apgVjCtvqBB00dkKBlMMI0lOkVPQf4ML

niczego już nie planuję w tej fasoli i jedynie interwencyjnie  jeśli by jaka plaga robaków czy chorób. może profilaktycznie jeden zabieg jakim fungicydem gdzieś po kwitnieniu a może i to nie a nic po za insektycydem na gąsienice nie było no i kilka dni temu graminicyd w nocy bo kwitnie i jak widać nic kwiatom ani liściom (bez siarczanu tym razem) się nie stało. los tej fasoli w łasce deszczy i wiatrów bo i wiatrów fasola nie lubi i to co się teraz dzieje to trochę strąków obleci.

mogę sobie z motyką co najwyżej ale ile mi dniówka wyjdzie zważywszy przyrost plonu po tych cenach. i tak na polach po fasoli pójdą pewnie zboża to jak się trochę chwastów wysieje , pal je licho.

Opublikowano

Wróciłem ze szkoły. Na pewno nie wjadę już w fasolę bo nie ma po co i więcej zniszczę jak pomogę a pomagać już nie ma z czym.

Zaczyna dojrzewać, chwastów brak, no bo po tych eksperymentach to dziwne by było gdyby były. Bez motyczki się obejdzie, przynajmniej tu przy krajówce. Zieleń zachowana, jakieś strąki są, chociaż te z góry wiatr pozbijał, oko cieszy to tylko oby dało zebrać. 

IMG_20190702_151359-1664x1248.jpg

IMG_20190702_151744-1664x1248.jpg

IMG_20190702_151756-1664x1248.jpg

IMG_20190702_151407-1664x1248.jpg

IMG_20190702_151413-1664x1248.jpg

Jutro sprawdzę jak na wsi.

 

Dnia 28.06.2019 o 16:28, Zbyszek3939 napisał:

pryskana w poniedziałek amistarem 250 sc  1 lit na hektar   nie ma poparzeń 

 

wcześniej był miedzian 2 litry  na hektar  póżniej  kaptan 1.5kg  plus 1 litr topsinu   to z grzybówki  pozatym asaszi  wszystkie witaminy  no i od gonsienicy 2 razy

 

 

jak na cenę po 2 zl  to wystarcz

Piękna fasola. Jak na 2zł to aż za dobrze hi hi. Sam też to trochę kalkuluje, jeszcze za dzierżawę muszę zapłacić. 

Opublikowano
Dnia 28.06.2019 o 18:37, Zbyszek3939 napisał:

górny kwiat zawsze opada  tak jak w tamtym roku to nie będzie ale ogólnie nie jest zle  bedzie jak zawsze

 

jak na cenę po 2 zl  to wystarcz

klęska uradzaju nam fasoli w tym roku nie grozi  zamiast 10 tysiecy hektarów obsiane jest 5 tysiecy  i jeszcze plon duzo mniejszy niż w tamtym roku to już jest  to juz samo m€wi za siebie

 

jak na cenę po 2 zl  to wystarcz

Dla kogo wystarczy, dla tego co sprzedaje czy kupuje?

Opublikowano

Wystarczy inwestowania w fasolę. 

Źle zrozumiałeś tekst. 

Cena 2 zł jest poniżej progu konkurencyjności w stosunku do pszenicy czy rzepaku i łapie próg opłacalności.. No chyba że ktoś 4 tony zbierze, to ok.

Bo jak 1.5 do 2 ton to tragiczny bilans i trzeba sobie dodatkowej pracy szukać żeby dołożyć.

Opublikowano

Jedynym potwierdzeniem jest czy ktoś po tyle ma do sprzedania? 
Chyba cena skali 1,5zł za niesortowaną jest już interesująca jako pasza bez problemów z otarciami po kombajnie połówkami czy nawet robakiem tak że po tyle co najwyżej niesortowaną można pozmiatać i wystawić w ogłoszeniu jako paszowa z opcją wysortowania jedynki jeśli komu się opłaci i ma czym.
sondowanie rynku pod skup ub rocznej w cenach osobno za nową a osobno za dwuletnią?

Opublikowano

Kurcze. Abstrachując od zysków. Na Asahi wyczytałem jako by przy stresach pomagało. Suszę mam i miejscami komosa się poddaje. Na ogromnej większości mojego poletka fasola walczy bo jest już poniżej 40 a nawet 30. Ziemia podsączyła wilgoć a dziabki szkoda pchać bo więcej szkody... Ręcznie bylicę wyrywam a zdarza się i chwastnica wracająca do żywych, rdeścik... Komosa wytruta bo w fasoli nie występuje. Ale do brzegu. Asahi podają podać po stresie. Od pierwszego podania minęło 10 dni. Ma to sens podać teraz jeszcze raz? Kwitnie jeszcze i niewiem. Deszczu ja nie przewiduje a prognoza upiera się na kilka mm piątek i coś na przyszły tydzień. Mam ochotę dać to asahi miedzian i nawóz dla kwiatków choć. O tak to wygląda: https://photos.app.goo.gl/GuRmEaTJnwYAbjLA8 Wiatr paskudzi. Strąków nie pokazuję bo problem jest w kierunku właśnie poprawy tej sytuacji.

Opublikowano

jak na rejon gdzie dawno porządnie padało i piaszczyste stanowisko ta kontra sobie nadspodziewanie dobrze radzi. Tam widzę rdest ziemnowodny a n rośnie gdzie płytko woda w podglebiu. Obok trzciny w jakimś zbożu czyli tylko to potwierdza podejrzenia że korzeniami ta fasola ma dostęp do wody gruntowej bo jeszcze głęboko i w rowkach posiana.
Miedzian uzasadniony jeśli gdzie były pierwsze objawy bakteriozy bo zawsze ryzyko oparzeń kwiatu a asahi? wskazane niekonieczne bo tam chwast jest na razie największym obok suszy zagrożeniem. Nie wiem czy to aparat czy zieleń jest ciemna na tej fasoli czyli ani tam kwaśno ani posno i jeszcze mogą być takie jaja że gdy jakie deszcze nadejdą to zbiór może być opóźniony i splątane całe pole. Z chorób pierwsze objawy rdzy mogą być alarmem do oprysku bo antraknozy na kontrze za wiele nie widziałem  podobno tolerancyjna na tę chorobę a rdza lubi szkód narobić jeśli niedobór potasu a dużo azotu bo przedwcześnie zasuszy rośliny zanim ziarno dorośnie w strąkach i ... miałem tak na kawałku rok temu taki plac co na brązowo już po kwitnieniu się robił i a jakże, ziarno handlowe białe ale w kalibrażu jaśka karłowego. teraz tam najładniejsza pszenica. 
Nie pryskałem od rdzy i wprawdzie to choroba wilgotniejszych lat to tak wspomniałem

Opublikowano

Skurbyczyk mały coraz mniej się boi. Odwiedzają mnie tu takie indywiduła jak na dodanym przed chwilą zdjęciu. Rogacz sobie na łubin i grykę przyłazi a matka tego gnojka obżarła mi młodą żółtą akację. Gąsienic motyli we fasoli niema a łazi po polu jakiś kos i sobie tam coś wyszukuje. Musi dię biedak nsłazić z tego vo widzę. Same motyle ze dwadzieścia sztuk z kwiatów wyżerają i fruną na nieużytek. Kolor fasola ma taki jak na zdjęciu choć widać jaśniejszy plac gdzie jest więcej wilgoci - na tyle więcej, że jest na wierzchu. Podejrzewam brak azotu i jeszcze wapna choć karłowata mocno fasola tam nie jest. Ale niewiem. Zimą coś zakupię o fasoli bo podoba mi się ta roślina mimo, że przez upały pszczół nie na wabiła ale to samo jest z gryką a nawet ostatnio z nostrzykiem. Lawendę podlewałem bo by z kwiatów już nic nie było. Tylko trzmiele. W głębi taki dwumetrowy busz to właśnie jest nostrzyk. Wracając do motyli. Czytałem, że stają się szkodnikami z musu a nie wyboru na zasadzie gdy się niema co się lubi... W wielu uprawach tak się stało, w kukurydzy na przykład. Może ten nieużytek mnie ratuje? A są białe, osetniki i takie mniejsze od osetników i do nich podobne tylko bardziej w kropki. Zapytam się jeszcze: mam niżej troszkę kawałek ciut bardziej suchy acz bardzo się betonujący. Jak taką ziemię fasola znosi. Czwarta klasa w porywach do trzeciej.

Opublikowano
10 godzin temu, skywalker89 napisał:

Wczoraj słyszałem że fasola po 1,3zl, potwierdzi ktoś?

Bujdaaaa 

Telefon dziś dostałem z ofertą po 2.35 brutto bo niestety jeszcze mam towar

Opublikowano (edytowane)

dlaczego niestety? od przybytku głowa itd :) 
a teraz do DTaras-a

Z fasoli najmniej wybredna co do gleby o właśnie jaśki tyczkowe i im mniej tyczkowe tym wybredniejsze bo nie tylko pędy bujniej rosną ale i korzenie i właśnie półtyczka na piachy jest najoptymalniejszym kompromisem bo już nie pracochłonna z tymi podporami a jeszcze w miarę "zaradna"jak na podłe gleby.
Właśnie takie betonowe gleby mogą być gorsze dla półtyczek niż przepuszczalne piaski bo ograniczają korzeniom wzrost. O wiele bardziej umiejętnej uprawy trzeba na glebach zlewnych pod fasolę niż na lekkich bo właśnie na zlewnych kto spulchnił glebę a teraz nie będzie ze dwa tygodnie deszczu ten wygrał a na piaskach i tak jest naturalnie pulchno no i większy zasięg korzeni wiadomo gdzie. 
Co do wapna to mam dwa zdjęcia z identycznie sianej nawożonej... z jednegpo pola tylko jedna część była wapnowana kilka (może naście) lat temu a na drugiej nawet w Kronikach Długosza by nie doszukał wzmianek o tym zabiegu.
zdjęcia niebawem bo muszę je odnaleźć a link po edycji.
Otóż dwa zdjęcia zrobiłem stojąc w jednym miejscu pola i chyba nie muszę wskazywać która część pola kwaśna 
https://drive.google.com/open?id=18KdpjgZGF01RHc_lboot77KBPhAjkkVD
https://drive.google.com/open?id=1wzPsJZcvv6KwBtLHsjLf3eJuCxzDS_y-
to czerwona fasola gwoli ścislości

wszystko oczywiście z tego folderu
https://drive.google.com/open?id=1apgVjCtvqBB00dkKBlMMI0lOkVPQf4ML

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Gdzie słyszałeś z tyłu sklepu czy z boku .,zadzwoń zapytaj a nie pier......isz 

10 godzin temu, skywalker89 napisał:

Wczoraj słyszałem że fasola po 1,3zl, potwierdzi ktoś?

Gdzie słyszałeś z tyłu sklepu czy z boku ,zadzwoń zapytaj to nie kosztuje majątek , najlepiej to po 34 gr oddać 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v