Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

W tym roku wygaśnie sprzedaż kaptanu ze starą etykietą. Będzie nowa. Kaptanu w pracy mam do bólu i bez ograniczeń

Edytowane przez STIG13
Opublikowano
3 godziny temu, dysydent napisał(a):

 

wiem że fusilade lepsze ale fasoli tak drogie środki? przesadna rozrzutność :P

kup coś opartego na kletodymie. Dużo łagodniejsze niż chizalofopy

  • Thanks 2
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Ulman napisał(a):

kup coś opartego na kletodymie. Dużo łagodniejsze niż chizalofopy

na czerwonej poszedł już Labrador (chizalofop-p...) w mieszance z siarczanem magnezu a i jedno pole jaśka; dawka niewielka bo moooże 0,8l/ha tego Labradora i prosowate siadły, żółkną już im liście sercowe a fasola bez fito. z tydzień temu niedługo będzie
Taniej niż np Select nawet uwzględniając dodatkowy koszt 5kg/ha siarczanu magnezu.
Najczęściej siarczan osłoni całkowicie a jeśli nawet jakieś chlorozy się trafią to niegroźne i szybko fasola wyrasta

gorzej że mi ten siarczan na jednym polu jaśka szarłaty i żółtlice - zdaje się - osłonił przed bentazonem i teraz czort wie jaką dawką poprawiać, dopiero czterdziesta ósma godzina mija od oprysku ale zero objawów poparzeń nawet na maleńkich rumiankach a już powinny być po dawce 1,7l.ha benza

ot uroki rolnikowania

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

im kwaśniejsze pole tym mniejsze prawdopodobieństwo niedoborów boru, manganu molibdenu chyba też (choć tego nie jestem pewien a sprawdzać mi się nie chce) zatem jeśli pole co najmniej dwa lata temu i dłużej wapnowane to tylko po znajomości pH gleby można wnioskować czy dolistna interwencja jest potrzebna i jeśli nie wyższe pH od 6,5 to raczej nie jeśli wyższe to już subiektywnie każdy plantator winien ocenić choćby na podstawie obserwacji upraw poprzednich czy warto ponosić ryzyko nawet jeśli niewielkie uszkodzenia jakiegoś odsetka kwiatów nawet samą wodą oprysku
Akurat jaśki kwiatu mają w grubym nadmiarze no ale zawsze...

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
3 godziny temu, dysydent napisał(a):

choćby na podstawie obserwacji upraw poprzednich czy warto ponosić ryzyko nawet jeśli niewielkie uszkodzenia jakiegoś odsetka kwiatów nawet samą wodą oprysku
Akurat jaśki kwiatu mają w grubym nadmiarze no ale zawsze...

że samą wodą uszkodzi kwiaty? ;o

Opublikowano

po upalnym dniu gdy rośliny podwiędnięte i liście można wodą poparzyć no i woda wodzie nierówna; niewielkie ryzyko ale jakieś tam istnieje a dolistne nawożenia często sensu żadnego nie mają tak że bilans prosty - zero sensu vs nawet promilowe ryzyko ....

  • Thanks 1
Opublikowano
3 godziny temu, dysydent napisał(a):

po upalnym dniu gdy rośliny podwiędnięte i liście można wodą poparzyć no i woda wodzie nierówna; niewielkie ryzyko ale jakieś tam istnieje a dolistne nawożenia często sensu żadnego nie mają tak że bilans prosty - zero sensu vs nawet promilowe ryzyko ....

A no to, że woda  można liście poparzyć po upalnym dniu  to wiem. 

A jeżeli chodzi o grzybówke? 

Oczywiście woda ogrzana i oprysk późnym wieczorem.

 

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, Michall51 napisał(a):

A jeżeli chodzi o grzybówke? 

nawet jednoprocentowa szansa ograniczenia strat plonu to dziesięć razy więcej niż promil ryzyka oparzeń zabiegiem ;)

teraz pół biedy takie bilansy bo się nie wytłucze strąków przejazdem, trudnej będzie zadecydować tak bliżej żniw gdy trzeba będzie w zszyty łan wjeżdżać z góry wiedząc że się kołami pomiażdży ileś tam kilo na hektarze plonu bez pewności czy cokolwiek zabieg uratuje przed .... czymkolwiek

 

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano
Godzinę temu, kamil800 napisał(a):

mozna podczas kwitnienia stosować kaptan?

Juz zaczyna kwitnac ale jak kolega dtsydent słusznie zauwazył jasiek dosc łatwo wypuszcza nowe kwiaty.

Ja oprysk zrobiłem wczesnie rano a powod to Taki ze juz liscie dostaja zmian . Wiem że to czesciowo przez doglebowke a u mnie poszlo jeszcze basagram I corum no I na jednoliscienne  takze ma prawo byc fino.

Chcialem jakies Asahi czy titanite z insolami dodac ale doradca radzil aby kaptan dac solo.

Wiem ze on dziala tylko powierzchniowo ale jak nie pomogę fasoli to przynajmniej uspokoję swoje sumienie.

Opublikowano (edytowane)

raz u sąsiadów mieszałem tylko nie jestem pewien czy kaptan czy miedzian i było ok

w tym roku coś tam Ten sąsiad cuduje z reinkarnacją czerwonej co na tym właśnie co ja kiedyś polu Mu się była popaliła doglebówką i coś wspominał o kaptanach, siarczanach magnezu i asahim.
Trafię Go kiedy to zapytam czy mieszał a efekty se zobaczę już sam.

Te same dawki doglebówki i na jednym polu popaliło a na innym tylko dolne liście plamek dostały i na tym lepszym niebawem ziemię skryje no i właśnie na tym gorszym kiedyś jaśka ratowaliśmy od bakteriozy i też oparzeń doglebówką.
Naprawdę nie pamiętam co było wtedy na bakterie ale na pewno w mieszance z asahi. No i ten jasiek wręcz wybujał po tych wynalazkach i całkiem sensowny plon dał choć daleko do 2t/ha było to i tak nas zaskoczył względem tego jak się zapowiadał w początkach kwitnienia

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
5 godzin temu, kamil800 napisał(a):

A mozna podczas kwitnienia stosować kaptan?

A jak z miedzią podczas kwitnienia? Można stosować? 

Bo Jasiu zaczął kwitnąć i myślałem dać miedź " cobre" 

Jest sens zapodać teraz insektycyd czy dopiero przy strąkach? 🤔 

A jak pojawia się pierwsze strąki to pójdzie " scorpion"  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v