Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

W obecnych czasach mało kto się będzie w ekologie bawił bo konsument nie ma kasy na tradycyjną postać fasoli a co dopiero ekologiczną. Przy cenie fasoli z ubiegłego sezonu na poziomie 8zl w sklepie w paczce fasola była w granicach 15-20 zł a to już jest ceną zaporową .Jeśli masz do wyboru wędlinę w cenie fasoli to chyba długo nie będziesz się zastanawiał .

Opublikowano

A jaką Ty wędlinę kupisz za 15-20 zł? Chyba się zatrzymałeś w czasie. Nie wiem czy salceson w tej kwocie kupisz...🤔 czasy się zmieniają i to że Ty nie masz kasy bo ciągle inwestujesz w gospodarkę, to nie znaczy że mieszczuch który ma jakieś mieszkanie i jakiś samochód, odbębni 8 godzin w pracy a potem nie ma co robić I w d*pie mu się przewraca nie będzie ekofanatykiem. Dzisiaj się nasłuchają/naogladają w mediach ekopierdół że chodowanie bydła na mięso jest złe i wprowadza dużo CO2 do atmosfery, albo że chodowla zwierząt na futro jest niehumanitarna, albo że budowa drogi przez las spododuje wyginięcie ślimaków i potem we łbie masło mają i wymyślają różne fanaberie. 

Opublikowano
3 godziny temu, Łukaszek napisał:

czy i o ile przedłużają wegetację?

a wypluj ten zwot bo jeszcze tylko tego brakowało aby fasoli wegetację przedłużać w polskim klimacie gdzie sezon bez przymrozków i tak za krótki na plenniejsze odmiany z innych stref klimatycznych. Już nic bardziej nie przedłuży wegetacji jak ew jeszcze ze dwa tyg tych upałów bez deszczu gdy zrzuci większość strąków i brak hormonów ze strąków nie zapobieże tworzeniu nowych pędów liści i kwiatów. Woda systematycznie dostarczana jest najlepszą odżywką właśnie od teraz do połowy sierpnia i ew fungicydy gdy u kogo na polu dysproporcje minerałów w glebie. No chyba że kto poznał wiedzę tajemną jak utrzymać hormonalnie strąki na krzakach mimo upałów ale to tylko skróci wegetację a nie wydłuży ... oj nie chce mi się na razie zagłębiać i tylko tyle że jeden nieumiejętny zabieg co uwali wiat lub młode strąki wlaśnie teraz i masz przedłużoną wegetację tylko nie sądzę aby o to Ci chodziło ;)

Opublikowano

Upalow to jeszcze nie ma. Normalne temperatury jak na lipiec. Ale deszcz juz by mogl popadac. Ile minęło od deszczu? Troche ponad tydzień? I juz sie sucho robi. U sasiada fasola nie zakryla ziemi to juz tak wysuszylo pole ze szok. A ktos tu gadal o wodzie na miesiac w przod haha 😂

Opublikowano

Jeździłem dziś trochę po polach i widziałem fasolę Jaska tak bujną że drugiej chyba takiej nie ma ale gość ma fermę futerkową i co rok gnój z fermy na pole daje ciekawe co z niej będzie?

Opublikowano
30 minut temu, Andpol napisał:

Jeździłem dziś trochę po polach i widziałem fasolę Jaska tak bujną że drugiej chyba takiej nie ma ale gość ma fermę futerkową i co rok gnój z fermy na pole daje ciekawe co z niej będzie?

Ja pisalem juz, ze w tantym roku u kokegi jasiek tez byl tak wybujaly, ze mozna bylo go z soja pomylic. Plon dal bardzo dobry jak na tamten rok. No i byl ogrom odpadu bo jeszcze byla masa strakow zielona

Opublikowano (edytowane)

Ochrona strączków samy tebukonazolem gdzieś w następnym tygodniu wystarczy + cobre  (miedź) ? 
czy dorzucić coś jeszcze z fungicydów?
Fasola jeszcze troszkę kwitnie,  trochę strąków już dużych po 3-4 ziarka oraz takich malutkich dopiero co zawiązanych 

fasola 1.jpg

fasola 2.jpg

fasola 3.jpg

fasola 4.jpg

Edytowane przez Michall51
Opublikowano (edytowane)

Tebukonazolem? Raczej nic nim nie zrobisz. Tu trzeba chyba jakas azoksystrobine. Np jakis tazer. Ja bede gdzies za tydzien jechal wlasnie tazerem

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

Milano... Milano.... ? coś pamiętam ale jakichś dupolowców z lat osiemdziesiątych ub wieku
Jeśli to Ci sami to stare dziady już są
a ten dzień fasoli w lipcu to nie takie chwalenie dnia przed zachodem? To Milano może nie aż tacy jeszcze starcy i do po żniwach  na chodzie się może by utrzymali? ;)

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

zawsze może być gorzej bo na ten przykład może być taki urodzaj że nie tylko ceny spadną poniżej wartości opałowej (ma to miejsce obecnie ze zbożami gdy węgiel jest dwukrotnie droższy od pszenicy) to jeszcze skupy w ogóle przestaną kupować co już się nie raz w Historii zdarzało a będzie już po wyborach a wtedy państwo staje się najbardziej wrogie dla swych własnych obywateli i nie dopłaty do produkcji a kary za nadprodukcję wtedy bardziej prawdopodobne

przerysowałem skrajność ale czy w nigdy możliwą utopię?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Odniosłem się jedynie do plonów  porównując ubiegły sezon z tym to niebo a ziemia , fasole wyglądają dobrze a nawet bardzo dobrze . Popadało tydzień temu jak zaczynała na poważnie kwitnąć więc plon  może być tylko wyższy od ubiegłorocznego gdy smażyło i większość kwiatków spadła. Na cenę już  w tym momencie nie mamy wpływu mogliśmy nią nieco regulować wiosną ilością zasianej fasoli a teraz tylko czekamy na żniwa. Wszystkie zabiegi w fasoli zrobione i można w sen letni iść.😀

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

"sen letni" powiadasz?
 mamy zimówkę cebulę i samo zbiory się zaczynają już suchej tak że komu sen temu sen :P

a pogoda rzeczywiście tak jak by nadal chciała fasoli służyć bo kolejne deszcze obiecują i może rzeczywiście ten rok będzie wreszcie dla fasoli łaskawszy i fasolojadów bo większy plon to i w detalu mogły by ceny pospadać,

bo że w hurcie spadną w razie urodzaju to mamy jak w banku :(
znaczy co piszesz

Przed chwilą, Łukaszek napisał:

Na cenę już  w tym momencie nie mamy wpływu mogliśmy nią nieco regulować wiosną ilością zasianej fasoli

to ja akurat w tym roku fasoli swojej nie siałem a i sąsiedzi pozmniejszali z tych co sieli ub laty tylko co z tego? kilku nowych mamy tu w okolicy tak że bilans... no nieciekawie jeśli by te plony w końcu bodaj średnie wyszły

nadprodukcję zbóż, nawet soi czy innych bobików itp, pasze nieco buforują, ostatecznie bioenergetyka a rzepak to już całkiem, poznoszone limity buraczane to może z czasem też jakie bioetanole może rynek wdroży i z tej uprawy, no fasola nawet na pasze nie zdała za bardzo egzaminu, na bioenergetykę ma za niski plon z hektara a wysycić rynek tylko żywności dla ludzi jest stosunkowo łatwo stąd tak duże wahania cen i opłacalności tej rośliny i tak już chyba fasoli zostanie na zawsze

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Sucho się zrobiło od 3 tygodni w Mirczu praktycznie bez deszczu, wcześniej za dużo teraz za mało, kto zasiał w tym roku wcześnie wygrał  na tym bo fasole już mają strąki jak palec, bo fasola wiązała zaraz po deszczach a kto póżno to strąki się dopiero wiążą i jak nie popada to będą odpadać.

Opublikowano
2 godziny temu, Zbyszek3939 napisał:

Sucho się zrobiło od 3 tygodni w Mirczu praktycznie bez deszczu, wcześniej za dużo teraz za mało, kto zasiał w tym roku wcześnie wygrał  na tym bo fasole już mają strąki jak palec, bo fasola wiązała zaraz po deszczach a kto póżno to strąki się dopiero wiążą i jak nie popada to będą odpadać.

Co masz na myśli pisząc późno ? Ja siałem 9 maja i strąki wyglądają mniej więcej tak 

IMG_20230709_191932389.jpg

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

A co niby zmienil ten termin siewu bo nie bardzo widze? Bo sasiad zasial w kwietniu tydzien przed moja i tylko lezala w ziemi a powschodzila 2 dni przed moja siana 6 maja  🤔 i te 2 dni juz ma zrobic taka roznice? 😂 chyba, ze w innych rejonach jest jakos inaczej. Nie wiem. U mnie w okolicy roznica jest w fasolach ale nie wzgledem terminu siewu tylko pola. Im bardziej nizinne tym fasola bardziej do tylu. A to, ze nawiazala to nie znaczy, ze to dowiezie do konca. Przeciez je tez moze zrzucic. 

A z tym swoim gadaniem "wygral/przegral" to wezcie zostawcie dla siebie. Jak zbierzesz i bedziesz mial na przyczepie to mi wtedy powiesz czy wygrales. 😁

IMG_20230710_152918.jpg

Siana 6 maja. Raczej juz nie wiąże 😂 jedyne co moge powiedziec to to, ze bedzie sie latwo wycinac w tym roku. Fasola po kolana to straki wisza nad ziemia. Rotacja bedzie szla jak wciekla. C330 na 5 i ogien 😂

 

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

W sumie to zle napisalem bo jeszcze cos wiaze. Nawet na zdjeciu z prawej od gory widac zawiazki. Ale z tych to juz raczej nic nie bedzie. Aby dojechalo to co jest do konca i dalo wymlocic

@matek89121 pierwsze kwiatki pojawily sie u mnie 20 czerwca. A jeszcze kwitnie. Wiec pewnie do miesiaca dociagnie albo malo zabraknie

Edytowane przez kamil800

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v