Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

Handlarzyki by chcieli ceny przedwojenne żeby za fasolę się utrzymywały tylko nie myślą w dalszej w dalszej perspektywie że przy tych przedwojennych cenach ludzie porzuca uprawe fasoli ale ważne żeby teraz się obłowić na marży

  • Haha 1
Opublikowano
10 godzin temu, Michciubar napisał:

Handlarzyki by chcieli ceny przedwojenne żeby za fasolę się utrzymywały tylko nie myślą w dalszej w dalszej perspektywie że przy tych przedwojennych cenach ludzie porzuca uprawe fasoli ale ważne żeby teraz się obłowić na marży

A po ile handlarze sprzedają i jaka mają marżę? 

Opublikowano
24 minuty temu, Ulman napisał:

A po ile handlarze sprzedają i jaka mają marżę? 

Jak sprzedawałem półtyczkę po 6zł w 2016 na Grecję to szła w rozliczenie za ryż po ok.14 zł bo widziałem fakturę u kierowcy. Jaś pewnie teraz koło złotówki minus logistyka,podatki,pracownicy,ryzyko cofnięcia lub braku zapłaty. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

Opublikowano
1 godzinę temu, Łukaszek napisał:

Już my Ulman dobrze wiemy jak się bawicie  za naszą fasolę , minimum 1-1,5 /kg

Po odjeciu kosztów ludzi, transportu amortyzacji czy przed? 

Ile według ciebie powinni handlarze zarabiać? Jaka powinna byc stawka żebyś nie czuł się wykorzystywany przez tych nikczemnych wyzyskiwaczy? 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Co by nie pisać, jeśli się cena fasoli otrzyma na poziomie ok. 5,5zł za kilogram, a środki to produkcji napewno nie potanieją a wręcz przeciwnie, to rok 2022 chyba będzie jednym z ostatnich z dużymi zasiewami, bo po prostu z fasoli nie będzie dla rolnika żadnego zarobku. A uprawa ryzykowna co by nie mówić. A uprawiać fasolę z przyzwyczajenia czy dla stanowiska nie ma sensu przynajmniej dla mnie. A liczę się z wyższymi cenami usług i to dużo wyższymi choćby ze względu na cenę ON.

Edytowane przez Mechanikrafal
Opublikowano

Ludzie sieli fasolę jak byla po 3,5 pln to będą siali i za 5,5 pln. Jeśli rok bedzie normalny czyli ok 2,5 tony czystego towaru to grzech by było narzekać.

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Ulman napisał:

Ludzie sieli fasolę jak byla po 3,5 pln to będą siali i za 5,5 pln. Jeśli rok bedzie normalny czyli ok 2,5 tony czystego towaru to grzech by było narzekać.

Tylko jak była po 3,5 pln, to ile środki to produkcji kosztowały i usługi, a ile teraz wszystko kosztuję, bez komentarza. Przy 5,5 szybko biznes fasolowy może się zakończyć w dzisiejszej dobie, dla rolników już się dawno zakończył.

 

Edytowane przez Mechanikrafal
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, Mechanikrafal napisał:

Tylko jak była po 3,5 pln, to ile środki to produkcji kosztowały i usługi, a ile teraz wszystko kosztuję, bez komentarza. Przy 5,5 szybko biznes fasolowy może się zakończyć w dzisiejszej dobie, dla rolników już się dawno zakończył.

 

Już to widzę że pszenica będzie po 3000zl, dynia po 20 zł i burak x2 bo przecież ktoś gdzieś tam się przejmuje tym żeby chlopu zrekompensować wysokie nakłady. Zejdźcie na ziemię chłopy!!!! Będzie drozej na pewno ale nie na tyle żeby utrzymać dochodowość jak rok temu czy dwa... 

Edytowane przez slawcio123
Opublikowano
2 minuty temu, slawcio123 napisał:

Już to widzę że pszenica będzie po 3000zl, dynia po 20 zł i burak x2 bo przecież ktoś gdzieś tam się przejmuje tym żeby chlopu zrekompensować wysokie nakłady. Zejdźcie na ziemię chłopy!!!! Będzie drozej na pewno ale nie na tyle żeby utrzymać dochodowość jak rok temu czy dwa... 

wyrażam swoje zdanie, nikomu przecież nie bronię siać fasoli czy jej skupować,  tylko moim zadaniem uprawa fasoli przy cenie 5,5 zł jest bez sensu i nie liczę że cena wiele wzrośnie. Uprawa fasoli jest ryzykowna szczególnie ostatnimi latami i płon też słaby. I jeśli osoby zajmujące się handlem fasolą nie zaregują i nie podniosą cen mogą się rozczarować w nie dalekiej przyszłości brakiem towaru. A jeśli ludzie zrezygnują nie będzie ich łatwo nakłonić do uprawy. 

Opublikowano

Szczerze powiedziawszy.. szczerze? Przy tej cenie azotu to uprawa fasoli, soi i innych tego typu bedzie bila rekordy.. kogo będzie stać na nawóz za 4-5k? Ten sezon ok, sporo ludzi zaopatrzyło się w odpowiednim czasie,  został znikomy procent.. na drugi rok to znikomy procent ma zapas, więc zobaczymy. Nawet przy pszenicy po 1,5-2k.. nie wiem, ale mimo wszystko bo nie wymaga azotu i zostawia po sobie azot? Cena ceną.. myślę że te 5-8zl będzie już normalnymi widełkami 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, Ulman napisał:

Ludzie sieli fasolę jak byla po 3,5 zł PLN to będą siali i za 5,5 pln. Jeśli rok bedzie normalny czyli ok 2,5 tony czystego towaru to grzech by było narzekać.

Jak była po 3.5  to tona saletry kosztowała w okolicach  tysiąca zł,ropa była w okolicach 5 zł,teraz 8zł ,tylko handlarz taki jak ty nie chce widzieć jak zmieniły się koszty produkcji

Edytowane przez Michciubar
  • Haha 1
Opublikowano

Pogoda sprzyja zasiewom jarych i w moim regionie następny tydzień sprzyja zasiewom(sucho pogodnie)  , sam się zastanawiam czy nie zasiać  pszenicy jarej   gdzie planowałem fasolę kiedyś jara nawet dała 7 ton w tym miejscu , były to dawne czasy ,z obornikiem dziś pewnie było by trudno przy tych cenach nawozów ale mniej kosztowna i pracochłonna uprawa  Jak ktoś tak liczy po maksymalnej wydajności fasole ze 2,5 tony po 5 zł zostanie  12,5 tys zł z hetara to tak samo ja mogę policzyć 7 ton pszenicy po 2 tysiące minimum w przyszłym roku to mam 14 tysięcy z hektara bez roboty . By uzmysłowić ludziom że fasola po 5 zł jest nieopłacalna w tych czasach trzeba uwzględnić inflację nawet tą rządową zakłamana czyli 10 % w górę koszty wyprodukowania w tym roku a na przyszły Glapiński zapowiada jeszcze większą ale policzmy też 10 % to w sumie z tych 5 zł robi się nam minus 20 % czyli 4 zł za kg , Cena w ogóle nie opłacalna a jak wiemy przyjełem inflację ogólna (czyli staniały lokomotywy ) realna w  rolnictwie jest dużo większa zarówno na środki do produkcji jaki i w sam płody rolne będą tylko droższe więc fasola po 5 zł przegra z każdą uprawą nawet pewnie z dobrą  trawą łąkową  . Można by było gdybać  gdyby była nadprodukcja żywności i problemy ze zbytem ale w obecnych czasach nie będzie problemu ze zbytem żadnej żywności czy fasoli czy zboża  . Najbardziej na fasoli przejadą się skupy które zakontraktowały fasolę po śmiesznej cenie i myślą że rolnicy po tyle będą chcieli oddać . 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Kabanos napisał:

U mnie w okolicy chyba każdy daje azot od 100-200 kg a jeszcze są i tacy że wszystko usługa i co z tego zostanie chyba garb na plecach.

Ja jak daje ostatnio bez npk to z 50-60kg saletry, żeby około 20kg azotu rzucić zanim sama zacznie produkować. Ten rok jeszcze pewnie będzie w miarę normalny jeśli chodzi o zasiewy fasolowe.. 

A czy takie dobre warunki na zasiewy jarych ? Ltm to zaczyna robić sie wierzchnia susza, jak się ruszy ziemie to wilgoć niby jest, mówię tu o ciężkiej 3klasie, nie wiem jak słabsze. W kwietniu niby coś pokazuje że ma popadywac, ale maj niby ma być znowu deszczowy.. więc może jednak fasoli będzie lepiej wschodzic 

Na środę pokazywało deszcz a teraz już... nic.. I dodatkowo cały następny tydzień znowu zimny z przymrozkami a to dopiero połowa marca a tu juz zaraz będzie miesiąc bez opadów, bo ostatnio to coś po połowie lutego padało 

Edytowane przez skywalker89
Opublikowano
2 godziny temu, Michciubar napisał:

Jak była po 3.5  to tona saletry kosztowała w okolicach  tysiąca zł,ropa była w okolicach 5 zł,teraz 8zł ,tylko handlarz taki jak ty nie chce widzieć jak zmieniły się koszty produkcji

W temacie o polityce piszą że jestem ruskim agentem bo mam swoje zdanie. Tu gdy mam własny ogląd który nie jest spójny z wiecznymi marudami którym sie nic nie opłaca to jestem handlarzem. Wychodzi z tego że jestem ruskim handlarzem więc jest szansa że natrzepie kasiory omijając sankcje😁

Koszty produkcji i ceny na rynku to dwie rózne rzeczy. Myslenie życzeniowe ze powinno drozeć bo wszystko drożeje nie ma sensu bo rozbudza wyobraźnie i oczekiwania a potem rodzi sie frustracja, nerwice i głupkowate teorie spiskowe. Na miejscu wielu kolegów ja bym fasoli nie robił. Szkoda zdrowia, nerwów no i przede wszystkim handlarzy by nie dorabiali.

  • Haha 1
Opublikowano
51 minut temu, Ulman napisał:

W temacie o polityce piszą że jestem ruskim agentem bo mam swoje zdanie. Tu gdy mam własny ogląd który nie jest spójny z wiecznymi marudami którym sie nic nie opłaca to jestem handlarzem. Wychodzi z tego że jestem ruskim handlarzem więc jest szansa że natrzepie kasiory omijając sankcje😁

Koszty produkcji i ceny na rynku to dwie rózne rzeczy. Myslenie życzeniowe ze powinno drozeć bo wszystko drożeje nie ma sensu bo rozbudza wyobraźnie i oczekiwania a potem rodzi sie frustracja, nerwice i głupkowate teorie spiskowe. Na miejscu wielu kolegów ja bym fasoli nie robił. Szkoda zdrowia, nerwów no i przede wszystkim handlarzy by nie dorabiali.

Czyli rolnicy mają produkować za darmo mimo ogromnych wzrostów środków do produkcji. Wszystkie firmy które coś produkują jeśli rosną koszty produkcji choćby jedna składowa przekłada się natychmiast na cenę końcową produktu.  Choćby nawozy azotowe, przecież koszty produkcji a ceny to dwie różne rzeczy. A ty twierdzisz że sytuacja na rynku fasoli jest spoko, bo koszty produkcji kosztami, a zysku dla rolnika nie musi być. I powiesz napewno że racjonalnie oceniasz sytuację .

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v