Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano

Kiedyś się stosowało Barox w fasoli i ładnie czyścił, który zawierał

400 g bentazonu w postaci soli sodowej

60 g MCPA w postaci soli dimetyloaminowej w 1 litrze środka.


Czyli Basagran + Chwastox

Formulacja Chwastoxu MCPA jest / kwas (4-chloro-2-metylofenoksy) octowy /w postaci soli dimetyloaminowej (związek z grupy fenoksykwasów)

a Butoxone MCPB-Na; sól sodowa kwasu4-(4-chloro-2-metylofenoksy) butanowego

Pytanie która substancja ma większy wpływ na chwasty i zarazem na fasole?

 

 

Opublikowano (edytowane)

MCPB w roślinach przechodzi do MCPA ale w niektórych nie przechodzilub w mniejzym stopniu niż w innych i fasola est tym "chwastem" w którym mniej ale jednak przechodzi. Samo MCPB jest mniej lub wcale zabójcze dla roślin i dopiero po tej transformacji staje się zabójcze ...
Oczywiśce zatem dla fasoli MCPB jest bezpieczniejsze ale jakie dawki progowe które można uznać "bez wpływu na plon" nie wiem ani nie testowałem.
Jeszcze jedno
Chwastox traci sporo ze skuteczności w zbożach jeśli go w mieszance z graminicydem jakim jest Puma stosować i do ew testów jakaś to jestpodpowiedź jeśli by ktoś chciał... i jeszcze takie coś co było a może i jest zalecane dla odchwaszczania maku gdzie Lentagran był zalecany ale tylko w mieszance z Fusilade bo inaczej parzył mak. Oczywiście nie polecam Lentagranu na fasolę a tylko jako przykład antagonistycznych relacji między graminicydami a innymi ....

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Sam dla spokoju dawałem w zeszłym roku przy krajówce  MCPB (butxone) 200ml/ha z basagranem na próbę i nie było efektów ubocznych. Podane z mocznikiem i mikro plus zoocyd i nawet tetrakonazol. Uchowało się 23 krzaków szarłatu na powierzchni 1,5 ha. Zbiór fasoli  2750kk/ha - rok ubiegły. Więc jaśkowi dwie setki nie szkodzą, chyba... bo żadne to badania przecież.  

Corum to bentazon  z imazamoksem, na który rzepak przecież odporny. Ale okazuje się że Corum zwalcza rzepak lepiej aniżeli sam basagran. Więc albo jakieś nośniki lepsze albo faktycznie te dwie substancje się uzupełniają w jakiś dziwny sposób. Tak samo dziwny jak mocznik  z basagranem albo Agil z siarczanem. 

Co do Bandura, to  z pewnością zastąpi u mnie metrybuzynę i za rok dam 1.5 l/ha po siewie jak wilgoć będzie. 

Jedno jest pewne, że 6 cm dla jaśka do za dużo i przez to  cierpi mocno. Jak jest  sucho to lepiej nie siać wcale, aniżeli siać głębiej bo na gorsze wyjdzie. Fasola siana 1 maja na 3cm po deszczu przegoniła fasolę sianą 25 kwietnia na 5-6 cm. Ostatni raz to zrobiłem i potwierdziłem 5 letnie doświadczenia. Jednoznacznie fasola siana płytko wschodzi szybciej, jest zdrowsza i odporna na herbicydy, zielona, piękna i podąża za słońcem. 

Siana głębiej dopiero teraz, po miesiącu zbiera się do życia a kolorów jej nie brakuje. Prawie wszystkie poza niebieskim. 

Opublikowano

Każdy rok jest inny mądry nie będziesz w tym roku wczesne siewy się nie sprawdzili bo wiadomo jak było  ale nieraz było tak że im wcześniej  była zasiana tym był większy plon  tak było kilka lat temu   kto zasiał w kwietniu jak najwcześniej to był plon a kto w maju to na borowinach mieli po kilka metrów z h a niektórzy nawet nie młócili no ale wtedy była susza. Wszystko zależy od pogody .Nie mniej jednak  nauczka jakaś jest  i każdy wyciąga wnioski za pewne w przyszłym roku  dużo ludzi się wstrzyma z wczesnym siewem fasoli co nie znaczy że to będzie dobra decyzja😀.ps Sam bym zasiał   dużo wcześniej  jak bym siał jaśka  i przerabiał bym to samo co wszyscy ale że w tym roku postawiłem w większości na drobną to wstrzymałem siew do 9 Maja  z racji tego że drobna jest delikatniejsza i to mi uratowało d*pę .Dziś jest prawie wszystka na wierzchu i przynajmniej w jednym kolorze.

  • Like 1
Opublikowano

Wydaje mi się że po prostu było za zimno żeby fasola wschodziła równomiernie. Jakby było ciepło to i ona z tych 6 cm wyszłaby równo. Noce zimne, w dzień też rewelacji nie było. Powoli się zbierała i łykała doglebowki i stąd te kolory. Jakby nie te deszcze to ta głębiej siana też by wyszła wcześniej a tak późno siana, płytko, dostała wilgoc, słońce szybciej ogrzeje ziemię i rośnie. Każdy rok inny. Nie będzie człowiek mądry. 

Jakby znał przyszłość to by nie bawił się w gospodarkę tylko zagrałby w totka i by żył jak lord. 

Opublikowano
12 godzin temu, matek89121 napisał:

Albo zamiast bawić się w dolewanie czegoś do basagramu kupić corum i on czyści rzepak 

Nie polecam . W Corum ma izamaksos a nie MCPA/MCPB  , z własnego doświadczenia wiem że zostało mi po pryskaniu soi środka i przeleciałem poprzeczkę , spalić nie spaliło fasoli jaś karłowy ale też nie kwitła , nie miała nawet jednego kwiatka . Oczywiście nie pryskałem tym corum tylko samym imazamoks w dawce na soję , może to było przyczyną .

Opublikowano
5 minut temu, marks50 napisał:

Nie polecam . W Corum ma izamaksos a nie MCPA/MCPB  , z własnego doświadczenia wiem że zostało mi po pryskaniu soi środka i przeleciałem poprzeczkę , spalić nie spaliło fasoli jaś karłowy ale też nie kwitła , nie miała nawet jednego kwiatka . Oczywiście nie pryskałem tym corum tylko samym imazamoks w dawce na soję , może to było przyczyną .

u mnie  ludzie to stosują i  każdy chwali pryz dawce 0,7 pali większość  chwastów a pełna dawka to 1,25

Opublikowano

ja groch pryskałęm corum 1.2 dałem i wszytko popaliło rzepak itp i mi zostało i będe dawał na fasole i niby 0.6 można dać ale na własne ryzyko i też się zastanawiam czy dąć czy dać sobie spokój i dać basagram ? 

Opublikowano
1 godzinę temu, damin1 napisał:

Wydaje mi się że po prostu było za zimno żeby fasola wschodziła równomiernie. Jakby było ciepło to i ona z tych 6 cm wyszłaby równo. Noce zimne, w dzień też rewelacji nie było. Powoli się zbierała i łykała doglebowki i stąd te kolory. Jakby nie te deszcze to ta głębiej siana też by wyszła wcześniej a tak późno siana, płytko, dostała wilgoc, słońce szybciej ogrzeje ziemię i rośnie. Każdy rok inny. Nie będzie człowiek mądry. 

Jakby znał przyszłość to by nie bawił się w gospodarkę tylko zagrałby w totka i by żył jak lord. 

sianie fasoli poniż... glębiej niż 4cm jest zbytnim ryzykiem nawet wielokwiatowej bo nie tylko chłody ale i ulewy wręcz z gradem się też zdarzają a po jednym deszczu zwilżającym glebę i gdy ta zanim obeschnie nawalna ulewa utworzy z pola posadzkę i wtedy nawet z 4cm nie wszystko zdoła się przebić a to że jakieś opryski doglebowe wymagają nazbyt głębokiego siewu aby nie popaliły to tylko dyskwalifikuje przydatność tych oprysków w fasoli w dawkach jakie tam sobie producent zalecił dla pełnej skuteczności na chwasty.
Ja kontrę posiałem na ok 3cm i dzisiaj pewnie już są pierwsze wschody no ale pryskałem przedwczoraj doglebówką dopiero zarówno tę kontrę jak i czerwoną.

W kontrze wyszło mi 2,5l stompa aqua i 150ml commanda na ha choć zamierzałem dać 2l i nieco tylko ponad setkę no ale nie znanym opryskiwaczem pierwszy raz i uczyłem się utawień na tej kontrze i tak wyszło. na czerwonej planowałem litr stompa i 200ml commanda i tam już wyszło dobrze bo się nauczyłwem tego opryskiwacza tylko ja nie o tym co o przypadku kontry otóż tam już przedwczoraj było bardzo dużo chwastów w fazie liścini to dodalem/planowałem 50ml sencora (wyszło ok 70 bo opryskiwacz...) otóż te chwasty tam to komosy rdesty sporo przetacznika nieco przytuli i samosiewy gorczycy siewnej z poplonu rok temu czy dwu.
Na czerwonej nie dodałem sencora bo pole bliżej domu i basagranem zechce mi się jechać no na kontrę to wolę ją spalić niż na 0,8 ha jeździć 10km dwukrotnie dawkami dzielonymi.
Obiecywali deszcz i deszcz pada czyli sencor popali wszystko co młode i zielone na co spadł a pendimetalina w tak potężnej dawce NIE DA SZANS komosom a w polączeniu z dosyć dużą dawką chlomazonu i rdestom i tylko obawiam się wtórnych wschodów gorczycy stąd liczę się tam z basagranem gdy trzeba będzie graminicydem trawy zwalczać ale to gdy jeśli przeżyje to ta kontra będzie już duża i wolę dolać pol litra więcej basagranu niż dwa razy jeździć za moje dwie roboczogodziny i 50zł za paliwo.
Wiem że basagran rzepaki spali po deszczach w czerwonej a tam mogą byc samosiewy bo był tam kilka lat temu rzepak stąd nie ryzykowałem innych domieszek do chlomazon pendimetalina bo czerwonej wrażliwość wyższa na pendi to i zapewne na bandur a na pewno na boxer i teraz widzę że slusznie bo pada i popada z tydzień no i tylko zależy czy kontra przetrzyma pendimetalinę jeśli się nie ociepli bo o resztę się nie martwię i nawet nie dopuszczam eksperymentowania już niczym innym jak bentazon i graminicydy bo nie będzie takiej potrzeby a co z  tego wyjdzie za miesiąc zobaczymy jeśli będę miał czym fotki porobić albo zobaczę i ew opiszę jak mi rozleci się sprzęt fotograficzny co u mnie bardzo prawdopodobne b ntensywnie i w ekstremalnych warunkach do innych celów eksploatowany :D .
Opisalem to głównie dla siebie aby móc wrócić kiedy i to przeczytać no i na przyszłe lata ew jeśli kto będzie ciekaw.

Opublikowano (edytowane)

prognozy opadów i tuż przed wschodami kontry bo ze dwie już widziałem na wierzchu jak pryskałem zniechęciły mnie do bandura który jeszcze musiałbym kupić bo nie mam (ostatni jaki mieliśmy kończy palić wlaśnie cebulę :D ale tylko placami i większośc tej cebuli przeżyła tak że spoko)
zobaczymy dalszy ciąg pogody no i zabieg tużprzedwschodowy
na innych plantacjach tak z pięć siedem dni po siewie było a że zimno to fasole kiełek miały ledwie trzycentymetrowy w oprysk a i sam oprysk był po deszczu na mokre pole czyli tam nic ciekawego co by warto było opiywać czego bym już wczenij nie opisał.
Te dwie plantacje mi zostały bo się nie wyrobiłem zaraz po siewie opryskać , niedziela w międzyczasie była, pole wyschło i liczylem że deszczyny jakiego doczekam aby na mokre opryskać no niestety fasola zaczęła wyłazić i musiałem na suche jechać tak że command na pewno robotę zrobi i będą białe rządki po wscodach a co dalej to właśnie sam jestem ciekaw no i relacji pierwszy odcinek zaliczony
c.d. n. :)
oj jeszcze na tych polach był inny eksperyment bo glifosat plus MCPB placowo tużprzedwschodowo dany plecakiem na place ostów i to w takich dawkach jak maksymalne na ten chwast zaleane tzn 5l/ha rofosat + 3l/ha butoxone i wczoraj place ostów pryskałem tymi dawkami czerwonej przedwczoraj w kontrze a w nocy dziś deszcz tak że kolejne doświadczenie się szykuje jak tużprzedwschodowo działa butoxone i czy nie pokręci fasoli na tych placach bo musiał z deszczem dotrzeć do fasoli gdyż ten z glebą się nie wiąże. Jeszcze zobaczę czy skrzypom co zrobi bo placyk się trafił i popryskałem już wzeszłe.

40 minut temu, 80marcin napisał:

0,5 L Kemiron (etofumesat) na hektar .

kemiron to doglebowy i nalistnie praktycznie na nic nie działa no może na przytulię nieco ale tylko w fazie do pierwszych dwu okółków liści no i kemiron fasol nie uszkadza/przytrzymuje doglebowo? ja nie wiem bo nigdy nie pryskałem ani corum ani etofumesat i jak by co daj znać co wyszło.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Czy basagran podziała na fiołka w fazie liścieni? Po siewie było pryskane stompem w dawce 3l/ha , a dla eksperymentu na około 10 arach było przejechane po tym samym, czyli tam jest dawka 6l/ha,  Co ciekawe to fiołek rośnie nawet w punktach  gdzie kapało z opryskiwacza . Fasola wzeszła i nie widać różnicy na podwójnej dawce stompu, Poza fiołkiem to jest jeszcze trochę rzepaku.

Opublikowano
18 minut temu, rtt77 napisał:

Czy basagran podziała na fiołka w fazie liścieni? Po siewie było pryskane stompem w dawce 3l/ha , a dla eksperymentu na około 10 arach było przejechane po tym samym, czyli tam jest dawka 6l/ha,  Co ciekawe to fiołek rośnie nawet w punktach  gdzie kapało z opryskiwacza . Fasola wzeszła i nie widać różnicy na podwójnej dawce stompu, Poza fiołkiem to jest jeszcze trochę rzepaku.

 A wkrótce  pojawi się zółtlica  drobnokwiatowa tak  że życzę ci wytrwałości  w walce z chwastami w tym roku .  N ie wiem dla czego na tyle co tu się pisze zastosowałeś takie rozwiązanie doglebówki.

Opublikowano
19 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

 A wkrótce  pojawi się zółtlica  drobnokwiatowa tak  że życzę ci wytrwałości  w walce z chwastami w tym roku .  N ie wiem dla czego na tyle co tu się pisze zastosowałeś takie rozwiązanie doglebówki.

Ostatnio fasolę to siałem jakieś 17 lat temu Wtedy przed  siewem się pryskało treflanem i mieszało go z glebą  a po wschodach basagranem i jeszcze jakiś na jednoliścienne.  Nie było potrzeby hakać graczką.  Także w temacie oprysków fasolowych nie jestem na bieżąco.

Opublikowano (edytowane)

dziwne że po stompie akurat fiołek został i to po takich dawkach bo akurat pendimetalina z doglebowych względnie dobrze o ile nie najlepiej na fiołka jest celowana przynajmniej zanim bandur się nie pojawił a basagran u mnie raz z fiołkiem sobie nie poradził choć go trochę przyparzył, ale ten fiołek był już w kilku liściach i do tego bylo sucho a basagran bez wspomagacza.
Nie wiem czy w fazie liścieni fiołek przetrzyma bentazon i jaka dawka tego basagranu aby fasoli przy okazji nie spalił ale gdy fasola ma tylko pierwsze liście to 1litr na ha już jest ryzykowny a czekać na fasolę by podrosła to i fiołek ucieknie z wrażliwej fazy do średnio wrażliwej a i tak z okazji rzepaku trzeba basagranem pryskać czyli w/g zalecanego systemu dawek dzielonych i nie ma innego wyjścia no bo co innego po wschodach fasoli na fiołka można więcej? Corum też fiołka w średnio wrażliwych
a tam gdzie była podwojna dawka stompa eszcze nic nie wiadomo i jeden większy deszcz plus upały później i dopiero wtedy się okaże czy wszystko tak dobrze poszło. dopiero w 6-8tyg od oprysku jak nie ma objawów można powiedzieć że się udało.

zamierzalem dzisiaj sobie fasole pooglądać te wcześniej siane ale po przed- i wczorajszym spacerach z plecakiem po łącznie dwu ha dzisiaj wołami mnie z domu nie wyciągnie chociaż teraz słońce i po deszczu musi być fajne powietrze to na razie mam dośc spacerów na kilka dni :D

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Dziś po deszczu fasola mnie uradowała. Glifosat nic jej nie zrobił i kolor zielony odzyskała. Wszystkie rządki zielone więc planowana odżywka została odwołana. Trzeba było jej ciepła i wilgoci

Opublikowano

Sąsiad na polu fasolowym stracha wystawił a wrony mają go w ogonie i dalej szkody robią. Jakby ustrzelić z parę sztuk i za nogę powiesić to może by się bały a tak to tylko trzeba mieć nadzieje że wszystkiego nie zniszczą?

Opublikowano (edytowane)

na dnie pamięci zalega mi o jakimś repellencie do zaprawiania czy pryskania zbóż po siewie i jest coś takiego tylko o tym to ja słyszałem tylko "że dzwonią" i nawet nie wiem jak to się nazywa i na jakich substancjach czynnych
nie, nie o zaprawie ha te .... coś nowszego dwa lata temu słyszałem.

strzępy czarnej folii imitującej truchła wron na kijach jak na wietrze powiewają przywiązane sznurkami tak żeby tym powiewało czasem wystarczy.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Dysydent może dzwoni Ci o mesurolu, ale wycofany jest

u nas na fasoli nie siedzą ale kukurydzę przerzedziły, pewnie za wczesnie siana🥴 kto pierwszy sieje karmi wrony i dziki

 

andpol za ustrzelenie obrońcy ptaszków mogliby i Ciebie powiesić😝

Edytowane przez Chiron
Dopisek
Opublikowano (edytowane)

nie mesurol bo to karbaminian a te wycofane kilka lat temu
nie chce mi się szukać w necie ale coś innego i gdzieś nawet coś czytałem dwa lata temu ale nawet jeśli bym co i znalazł to i tak bym nie jeździł po polu opryskiwaczem aby wrony przepłoszyć z fasoli bo pewnie jeszcze to drogie a ile w ogóle skuteczne a fasola to żaden biznes aby aż tak fanatycznie jej bronić
a wlaśnie sadownik ma taką armatę na butlę z gazem i teraz Mu jeszcze nie potrzebna to można... ale gdzie tam bo okolica plantacji gęsto zabudowana i jeszcze prędzej by mnie zegnali z tą armatą niż ja wrony :P

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Sam bym wystrzelał, bo jest czym, ale boję się o swoje pozwolenie i pracę, więc w tym chorym kraju i coraz bardziej chorym świecie mogę sobie tylko patrzeć jak najpierw niszczą park w mieście a potem okoliczne pola. Ptaszki po ch... 

U mnie zniszczenia liczę w dziesiątki krzaków. Dziennie kilkanaście nowych znajduję, bo pole spore a strażnik tylko jeden. Zamówiłem latawce, zobaczę co to warte. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v