Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

Racyl, dysydent, ravoy, mirro etc. pytanko. Jak czytam etykiety to groszek i bób oraz bobik można umownie wrzucić do jednego worka a łubin i fasola oddzielnie i osobno. Ponieważ to co stosujecie to kwestia indywidualna to do sedna: jak? Myślałem, że to jakoś po kawałkach próbujecie.

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, dysydent napisał:

Racyl piszesz że zalecałem Bandura do fasoli? i to tak bezkrytycznie? to do mnie nie podobne aż poszukam gdzie i jak bo sklerozę to stwierdziłem już u siebie sam ale nie aż tak głęboką. Prędzej miałem wątpliwości i nieufne podejście bo za dużo on tych chwastów ma we wrażliwych aby fasola była bezpieczna.
testy co najwyżej i na małych powierzchniach.
Po tej czerwonej tegorocznej i ub rocznej kontrze na metrybuzynie uznaję tę substancję też za nieprzydatną w fasoli bo dawki poniżej 100ml/ha sencora niewiele skutecznością na chwasty różnią się od nie stosowania go wcale a raz na kilka lat tylko rozkład opadów i temperatur nie grozi fasoli z dawek wyzszych niż ta setka. Można tam sobie dodać do tych stu mililitrów ale tyle to fiołki zostawiło na jednym polu a na drugim....
oto dlaczego trudno jednoznacznie udzielić trafnej porady

 

nie wiem do kogo się tam zalecasz ale do bandura to nie, co najwyżej wspomniałeś że jest i że trzeba by go wypróbować. ja się napaliłem jak sobie o nim poczytałem i mogę mieć pretensje tylko do siebie

o dziwo marchwi nie załatwił a dawko podobna i chyba już po wschodach. sam nie wiem co mam o nim myśleć.  groszek cud kelvedonu też nie ma uszkodzeń a tak samo pryskany jak fasola.

gdybym walnął sencor to jak wspominałeś myślałbym że go opary parzą

 

a co myślicie  o drugiej substancji z wingp P - dimetenamid-P ?

 

Edytowane przez racyl
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem jak tę marchew skonstruowali ale ją można było "po łbie" linuronem a jej nic podczas gdy fasola nawet basagranu typowo dla niej przeznaczonego się boi bo lubi przypalić. Nieprzypadkowo amerykańce z roudup ready się na soi skoncentrowali bo tego niczym innym bez ryzyka się chyba nie da opryskać.
dasz za małe dawki to znów nie podziała. czasem trzy lata ci zestaw na fasoli wychodzi a raz robi na gołą ziemię. no nic. pofotografuję poopisuje i wrzucę bo też mam dostęp do fasoli jeszcze na linuronie zamiast metrybuzyny i ta na linuronie jest super.
podobny do linuronu jest metobromuron no bo jak nie bandurem to czym te sakramenckie żółtlice czy komosy w ryzach utrzymać w fasoli, soi?
oczywiście czniać na zalecenia dawek i trzeba samemu do nich dochodzić ze trzy lata a jak już co ustalisz to ... wycofają.
no i jak tu nie kląć?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, DTaras napisał:

Racyl, dysydent, ravoy, mirro etc. pytanko. Jak czytam etykiety to groszek i bób oraz bobik można umownie wrzucić do jednego worka a łubin i fasola oddzielnie i osobno. Ponieważ to co stosujecie to kwestia indywidualna to do sedna: jak? Myślałem, że to jakoś po kawałkach próbujecie.

bób, bobik i groch jadalny (czy taki zielony konserwowy) to  nie jest takie wrażliwe jak fasola. nigdy nie miałem z nimi takich problemów jak z fasolą w tym roku po tych nowościaach

wszędzie mówią żeby rotacje robić herbicydów. ja co roku tylko ten stomp to chciałem zmienić trochę. stomp to u mnie prawie w każdym warzywie oprócz szpinaku i buraków

 

 

 

diabeł tkwi w szczegółach bo groch to groch a fasola to fasola. odporność i uprawa też się różni. podobnie rozróżniają pietruszka i pasternak w etykiecie na bandurze chociażby( w pasternaku więcej można)

 

 

@ dysydent a co myślisz o tej substancji z wingp P - dimetenamid-P ?  

może to tak zaszkodziło ?

 

a na wing p nie ma mowy o rejestracji na stąd moje podejrzenia na nią . podobnie jak na bandurze

 

Edytowane przez racyl
Opublikowano

testy nowych zestawow lub dawek u mnie wychodzą same jeśli wiem że akurat dany obszar pola silnie zachwaszczony i wtedy mało istotne czy spalę czy mi w chwaście przepadnie. Potrzebne do tego archiwa z kilku lat historii pól, zdjęcia i opisy a najlepiej filmy z komentarzem to wszystko odswieża pamięć jak akurat w danym (zarejestrowanym ) momencie było co się wysiało czy jaki przebieg pogody. W tym roku miałem fasoli juz nie siac wcale bo właśnie trudne zestawy chwastów praktycznie na wszystkich po za jednym polach i jeśli mam obok fiołka komosę, zółtlicę i do tego poziewnika i przytulię z przetacznikami do kompletu to nie ma siły i muszę co najmniej dwie substancje doglebowe a nie rzadko trzy aby bodaj teoretycznie spektrum pokryło ten zielnik. 
Obserwacje innych plantacji innych roślin, czasem wsiewka fasoli testowa np w ziemniaki, cebulę, marchew, czasem przypadkowe wschody samosiewów fasoli czy czegokolwiek z wywiezionych odpadów słomy spod maszyny itp.
raz - pamiętam mialem cebulę obok buraków cukrowych i pyraminem przyhaczyłem a później nieco inaczej betanalami i powstał mi niejako graf zbiorów jak z matematyki na tej cabuli gdzie i części odrębne i wspólne. cebula zaskakująco odporna na buraczane herbicydy ale szczegóły nie tutaj bo to temat o fasoli
Zboża, kukurydzę, buraki , ziemniaki i wiele innych bardziej masowo uprawianych roślin dopracowano że tylko czytać zalecenia i latać z portfelem i zegarkiem do opryskiwacza czy innych rozsiewaczy i musi wyjść, no jakieś mniej masowe plantacje to niestety ale czas zawodowych testerów środków ochrony i technologii uprawy widać zbyt drogi i trzeba samemu jeśli nie chcesz  kukać całe lato z motyką a później jeszcze za grosze plon oddać boś akurat w górkę produkcyjną trafił.

Opublikowano

a jest coś z herbicydów na fasolę zarejestrowane ? wszystko co się spojrzy to jest tylko na groch pastewny czy jadalny .

dual gold z tego co pamiętam był chyba na fasolę zarejestrowany

Opublikowano

z doglebowych to właśnie tylko ten chlomazon. trudnisz się  długo fasolą, było coś kiedyś jeszcze ?

z tego że trudno dobrać dobrą dawkę do fasoli aby jej nie uszkodzić to wynika ?

dotyczy to też przecież szparagówki

Opublikowano (edytowane)

trifluralina i jeszcze niedawno pendimetalina metabromuron w Patoranie ostatnio powrócił jako metobromuron w Promanie
 środki (bo substancje czynne mogę pomylić z pamięci) satecid, pivot, (na tej samej substancji co satecid był ramrod ale jego do fasoli chyba nie zalecali)
na trawy oczywiście Dual a nawet chyba i Illoxan do fasoli zalecali i Avadex ale to dinozaury prymitywne zastąpione przez współczesne graminicydy.
być może coś pominąłem ale te które sam stosowałem lub pryskałem jako usługa opryskiwaczem u innych raczej wymieniłem wszystkie.
było jeszcze coś co się na minimum osiem centymetrów mieszalo z ziemią dla ziemniaków i fasoli ale nigdy tego nie mogłem kupić nigdzie pomimo zaleceń gdzieś ze dwa lata w programach ochrony typu tych do kupienia od plantpress-u

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
5 godzin temu, ravoj napisał:

Rekin już nic nie pomoże i nie ma co liczyć na cud. Chyba, że truć wszystko dookoła to takie środki są i mszyca też padnie. 

Tomku: dzień dobry, przywitaj rusałkę i pozdrów od mnie. He he he znajomy widok. 

Ale pozbyć się muszę. Tylko treści raz nie zaryzykuje Bulldocka skoro piszą że do dwóch razy. A karate uzywaliscie? Można na kwiat i straki? 

5 godzin temu, dysydent napisał:

wbrew sobie i kilku własnym poprzednim wpisom podlinkuję opracowanie które robi wrażenie jednoznacznie reklamowego ale będzie w tym przypadku i rotacja i teoretyczne bezpieczeństwo dla pszczół i chyba nawet większe niż przy pyretroidach na kwiat.
http://www.wir.org.pl/archiwum/raporty/mospilan.htm

tylko skąd masz o tej porze juz kwitnącą i z pierwszymi strąkami fasolę? siew przed wielkanocą czy to jaka szparagówka spod osłon?

Szparagowa spod włókniny. Pytanie nie Mospilan można w fazie kwitnienia. 
 

 

Opublikowano

Mospilanem pryska fasolę szparagową w tunelach na mszyce  jak już są kwiaty i nic się nie dzieje. To że na etykietach jest napisane że niepryskać na kwitnące rośliny to znaczy żebyś nie wyjechał w dzień jak jest oblot zapytaczy. Ja mam program ochrony warzyw z 2005 r to w wolnej chwili spiesze wam jakie były śor na chwsty

Opublikowano

moja fasola 2 tyg bo bandurze żółknie chwastnica jednostronna się pokazuje zieloniutka. taki za***isty miał być ten bandur na jednoliścienne a tu puszcza siewki i fasolina cierpi

 

ja lubię przesadzić z dawką ale na austryjackiej etykiecie bandur jest dawka właśnie na fasolę o ile mi tłumacz dobrze działa 4l

Opublikowano (edytowane)

sencora w Polsce w trzech setkach na soję zalecali ze trzy lata temu no i do tej pory już powinni zmądrzeć i zdjąć z zaleceń bo jak nie zdjęli takiej przynajmniej dawki to w tym roku może być podstawa do roszczeń odszkodowawczych w rejonach gdzie polało.
bandur pewnie jak linuron, toto lotek pogodowy i podpada pod ustawę antyhazardową

Stempos nie przepisuj zaraz powrzucam archiwalne programy tylko mam w tifach i muszę do obrazków jpeg wysypać
pojawiać się będą w tym folderze
https://drive.google.com/open?id=1BVUWobOopENZjTj0D3llRlJXlAoSuvDu

oczywiście stare zalecenia na chwilę obecną są wręcz niezgodne z prawem w kwestii środków wycofanych ale np środki zalecane w innych uprawach a tylko zdjęte dla fasoli o ile są zalecane w takich samych fazach rozwojowych jak np pendimetalina to glównie zniesienie odpowiedzialności producenta środka za ew straty.

w zasadzie w fasoli obecnie zalecane chlomazon i bentazon na dwuliścienne plus graminicydy pokrywają przeważającą większość chwastów jednorocznych i tylko na silnych stanowiskach może być problem z komosą i fiołkiem a to już wystarczający problem aby poszukiwać jakiegoś uzupełnienia.

Gorzej ma się sytuacja ze szkodnikami bo nie wiele jest dopuszczonych substancji; ze dwa pyretroidy i jeden neonikotynoid no i tu nie ma czego doradzać bo ograniczało by sie to do ciągłego wymieniania tych samych kilku środków a tutaj szkodliwość jest nieporównywalnie większa zarówno dla środowiska jak i konsumenta i ja nie dość że nie podpowiadam niczego spoza zaleceń to u siebie na plantacjach nigdy nalistnych insektycydów nie stosowałem i nie zamierzam bo ostatni rok towarowe plantacje fasoli i nie chcę zepsuć tradycji.
Przy obecnych cenach fasola to jedynie roślina fitosanitarna w zmianowaniu a poziom upraw nie rokuje aby znacząco te ceny wzrosły.
coraz większe doświadczenie rolników z Ukrainy w tej uprawie oraz nieskuteczność rodzimych służb kontroli jakości na pozostałości pestycydów małe daje szanse polskiej fasoli na utrzymanie się na rynku i dopiero trzeba będzie kilku podobnych wpadek jak z ziemniakami kilka lat temu i bakteriozą wykrytą w polskich ziemniakach dopiero na obcych rynkach aby poważniej zaczęto traktować od strony służb państwowych kwestie jakościowe. 
Przykład preferowania komercjalizacji samych zaleceń oficjalnych przez brak tychże na ogólnie dostępnych stronach nie tylko w Polsce świadczy o nieprzejrzystości zamierzonej rynków żywnościowych już na poziomie rządów.

Moja publikacja starych zaleceń jest przekornym - no a na co mam się powołać?

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

dysydent a ta substancja dimetenamid-P  jest szkodliwa ?

poszukaj coś o niej

Opublikowano

jedno co wiem to łatwiej przenika w glebę bo gdzieś nawet się chwalili w reklamach że działa w suszę a i na chwasty z większej głebokości kiełkujące niż działanie pendimetaliny i się mają "uzupełniać"
Tobie chodzi zapewne o spektrum gatunków roślin wrażliwych i odpornych.
tego nawet nie zaczynam szukać bo na nowych środkach nawet w wymuszonych zaleceniach te dane są praktycznie pomijane jak by były "ściśle tajne". Podadzą dwa trzy gatunki a reszta (bo przecież robili testy zanim wypuścili na rynek) resztę danych za dodatkową opłatą chcą czy co?
zmierzamy w kierunku czasów gdy zniknąć mogą z etykiet wymogi publikowania składu chemicznego a to już zalatuje Średniowieczem.

Opublikowano (edytowane)

wydaje mi się że ona podobnie działa jak aklonifen w bandurze.

ona właśnie nie potrzebuje opadu do działania może to przez nią mi ta fasola pada ?

 

aklonifen jednak chyba potrzebuje opadu i powinien też działać na chwastnicę a tego nie widać

Edytowane przez racyl
Opublikowano

Racyl ja sieję Mater Macemm na podwójnej talerzowej. Jak siałem Pneumasemem na stopkowej to zawsze poparzyłem doglebówką. Sieję tak ze 3 cm ale rowek ma twarde boki , brzegi są ubite kółkami ograniczającymi głębokość i wierzch rowka zagnieciony. Przy takim siewie to i 0,5 linuronu nie powodowało oparzeń. W tym roku przed samymi wschodami fasoli pryskam 1l basagranu+ 0,5 chwastoxu+ 0,1 sencora. Na razie nie trzeba poprawiać. 

Chwastnica startuje teraz z większej głębokości.

Opublikowano (edytowane)

Mirro u Ciebie spodziewam się czystych pól bo potrafisz dwukrotnie plony zebrać w sezonie tak że te chwaściny bidne kiedy mają się rozsiać? :D 

aklonifen ma szersze spektrum działania na chwasty czyli działa inaczej i właśnie jak by nieco odwrotnie bo ma sie czepiac gleby ja smoła nie przymierzając d..y
tylko w tym roku maj wynalazł "rozpuszczalnik"  i kilka solidnych ulew pokazało że aklonifen parzy na ślepo tak jak linuron a dimetanamid jak by działał podobniej do pendimetaliny czyli układowo różnie na różne gatunki. Jego testowali w BASFie na kukurydzęi pewnie sami dobrze nie wiedzą jak motylkowe rosliny reagują bo chwastów motylkowych w kukurydzy za wiele nie ma lub wcale to i testy niepełne wyniki dały.

chcesz się dowiedzieć więcej ? zasada - kazał pan musiał sam ; tylko na miły Bóg nie na całej plantacji.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

kupic jaka tańszą podróbe na tej samej substancji czynnej (nie chce mi się łamać języka kupiłeś to se przeczytaj) lub kupić na innych substancjach jaki agil, select czy co tam teraz nowego na starej chemii ponazywali. ale Targa też może być tylko kupiłeś za "oryginalną" cenę.... a wlaśnie, muszę zobaczyc jak zeszłoroczny leopard działa u sasiadów bo w sobote (?) pryskany i powinien coś juz...

Opublikowano
1 godzinę temu, DTaras napisał:

Targa ma tak. 05 zalecenie do fasoli i koszt 70 zł/litr 10 brak zalecenia do fasoli i koszt 90 zł/litr Kupiłem 10 bo co było robić ...

polecam. tani sklep i do domu ci przywiozą i sporo tanich zamienników jest.

https://rolno-ogrodniczy.pl

 

zalecenia to szukaj na daną substancję w środku a nie na jego nazwę

Opublikowano

Tylko daję znak - sygnał na ten chizalofop p etylowy. Chyba prosto dawki się przelicza i z objętości masz dwa razy tyle. W ogóle to uważam, że to na wagę powinno być dozowane a nie objętość a to inna sprawa. Co do propachizofopu to był droższy i skoro Targa jest zalecana w mniejszej gramaturze to wziąłem tańsze...

Opublikowano
4 godziny temu, dysydent napisał:

Mirro u Ciebie spodziewam się czystych pól bo potrafisz dwukrotnie plony zebrać w sezonie tak że te chwaściny bidne kiedy mają się rozsiać? :D 
 

Odpuszczam podwójne siewy, chyba że jaki grad wytłucze pierwszy. Czasowo brak miejsca na zakładzie do przerobu. Po ubiegłorocznym przesuwaniu zbiorów marchewki i ostatecznie groźbie niezebrania bo zamarzło, w tym roku nie ma takiej opcji. A wogóle to kijowo myje się okopowe kiedy woda zamarza w płuczkach.:)

Opublikowano
16 godzin temu, racyl napisał:

a jest coś z herbicydów na fasolę zarejestrowane ? wszystko co się spojrzy to jest tylko na groch pastewny czy jadalny .

dual gold z tego co pamiętam był chyba na fasolę zarejestrowany

Tu masz wszystko na fasolę. 

Screenshot_20190607-152555-432x864.png

Screenshot_20190607-152549-432x864.png

Screenshot_20190607-152540-432x864.png

Screenshot_20190607-152602-432x864.png

A tu masz opis tej substancji, wydaje się być wspomagaczem, nośnikiem

 

Screenshot_20190607-152517-432x864.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v