Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Moim zdaniem zdecydowanie za drogo o jakieś 18tyś. opony łyse zwłaszcza przednie ale tylnych też już dużo nie zostało, więc by w najbliższym czasie trzeba by było myśleć o nowych oponach a to koszt około 10tyś, tur też jakieś nie znanej firmy więc nie wiadomo co jest wart, wąskie koła. Zaletami jest np. komplet obciążników oraz komplet zaczepów.

 

Osobiście nie polecał bym wersji z elektroniką bo lubi szwankować w starszych ciągnikach, lepiej poszukaj wersji z rewersem i półbiegami mechanicznymi, które są dużo wytrzymalsze i prostsze w razie jakich kolwiek napraw :)

Opublikowano

sam ładowacz kosztował pewnie z 15-20tys. 

ostatni rok produkcji i wy jeszcze piszecie że drogo, co prawda opony przód trzeba wymieniać

Tractronic do ładowacza jest idealna, wbijasz rewers bez sprzęgła

rozsądna cena to ok. 65tys.

 

http://olx.pl/oferta/bizon-zo56-zo58-CID757-ID87P8n.html#94f495d6bc

myśli że jak ktoś pozłocił to już Nectra  :lol:

http://olx.pl/oferta/traktor-renault-nectra-145-54-CID757-ID8gQGB.html#b2a62e0e50

Opublikowano

sam ładowacz kosztował pewnie z 15-20tys. 

 

15 tys to on mógł kosztował z pełnym wyposażeniem. Kilka sztuk ładowaczy tego gościa widziałem i za bardzo za cudownych opinii nie miał. Mi do gustu też nie przypadł. Takie zwykłe rzemiosło.

Opublikowano (edytowane)

znajomy ma takiego Zetorka. Kupił za 6 000zł w opłakanym stanie wizualnym. Troche farby, pracy  wygląda dużo lepiej niż ten ;) Co ciekawe mechanicznie to igiełka :P Zwolnice nie wyją, silnik nie dymi i ma moc, szybkie dziadostwo jest :D Wcześniej miał 60-tke i tego kupił jako pomocniczy, a teraz 60-tka prawie cały czas stoi, a tym robi wszystko :P

Edytowane przez rafal4610
Opublikowano

Przeciez za 6.5 dobrej wywrotki nie kupisz,spodziewales sie lalki za taka kase.ja w tym roku sprzedalem za 5 tez trupa podgnitego pogietego.za ladna trzeba dac 10 i wtedy mozna miec wymagania.zreszta pojechales bo pisalo ze od rolnika bo handlarzy nie uznajesz.

Opublikowano

@lucke, wybacz, ale chyba ostatnie zdjęcie mówi samo za siebie.... ;) więc powinieneś się spodziewać, że że to nic dobrego nie bedzie.... z resztą D47 to po 20-30 latach użytkowania, bez kupy lemieszy, kątowników blachy i paczki elektrod nie ma co podchodzic... ;) nie spaotkałem się jeszcze z przyczepą uzywaną w której nie trzeba by niczego spawać... po prostu to sa słabe konstrukcje... sam czekam z remontem swojej d47 na wymiane lemieszy w pługu , aby było co na nakładki w ramie dawać... :P

Opublikowano

Akurat przyczepa nie dla mnie... wujek ma właśnie 10 tys zł do wydania,,, Swoją D-47 sprzedał bo była złom i chciał kupić drugą w lepszym stanie... Jedną też sprzedał ale dał 11 tys zł i kupił lalkę jak nową która nawet w jednym miejscu nie miała spawanej ramy (przyczepa po nauce jazdy)... Teraz szuka drugiej do 10 tysi ale to co się widzi to jakaś masakra do remontu... Obowiązkiem jest wywrot na 3 strony bo na dwie już mu elegancką znalazłem ale przy robieniu kiszonek kipowanie na bok to nieporozumienie...

Nie rozumie tylko jednego to po jakiego grzyba facet mówił że ramy nie spawane i wszystko ok cud malina. jak tam nie było się do czego dotknąć... Parę przyczep obejrzeliśmy i ktoś też piszę że dokumenty są ale jak nie wyrejestrowana to pięć umów przed kupującym, a to brak przeglądu czy zarejestrowana na samochodową... Więc kupić przyczepę graniczy z cudem...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v