pronarek

Hydraulika i podnosnik t-25 [Połączone]

Polecane posty

mani51    373

A1 zaślepiłeś czy dałeś bypas na przelew. Lepiej żeby szło na przelew bo przy opuszczaniu masztu układ pracuje pod max ciśnieniem. Ja jak tak miałem to załatwiłem 2 albo 3 pompy bo na zimnym oleju je rozerwało. Reszta jeśli tak jak na zdjęciu to jest faktycznie dobrze.


Dobrze widzę że nie masz na żadnej sekcji pozycji pływającej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0
7 minut temu, mani51 napisał:

A1 zaślepiłeś czy dałeś bypas na przelew. Lepiej żeby szło na przelew bo przy opuszczaniu masztu układ pracuje pod max ciśnieniem. Ja jak tak miałem to załatwiłem 2 albo 3 pompy bo na zimnym oleju je rozerwało. Reszta jeśli tak jak na zdjęciu to jest faktycznie dobrze.

 

Dobrze widzę że nie masz na żadnej sekcji pozycji pływającej?

 

A1 zaślepiłem, coś nie bardzo chciało działać jak dałem to trójnikiem na powrót. Możliwe, że ogólnie to wtedy nie działalo, dopiero jak rozruszał mi się maszt zaczęło to pracować, początkowo w ogóle nie chcial drgnąć, więc może jak bym wpiął sie teraz w przelew znowu to by było lepiej .. hmm

Swoją drogą, gdy opuszczam maszt to pompa nie pracuje. Tj. jest z tym różnie - czasami nie pracuje pompa i maszt opada swobodnie a czasami slychac troche pompe .. a maszt pada tak samo ;) 

Pozycji pływającej chyba nie mam.

Edytowano przez Chino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

To A1 czy jest zaślepione czy podpięte na przelew nie ma żadnego znaczenia przy podnoszeniu masztu. Różnica jest tylko przy opuszczaniu bo z bypasem możesz opuszczać bez zbędnego obciążania pompy bo maszt tak czy inaczej opada pod własnym ciężarem. Bez pozycji pływającej będziesz miał problem w polu przy pracy z podnośnikiem. Czy przy obciążeniu podnośnika też są takie objawy jak przy obciążeniu masztu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0
4 godziny temu, mani51 napisał:

To A1 czy jest zaślepione czy podpięte na przelew nie ma żadnego znaczenia przy podnoszeniu masztu. Różnica jest tylko przy opuszczaniu bo z bypasem możesz opuszczać bez zbędnego obciążania pompy bo maszt tak czy inaczej opada pod własnym ciężarem. Bez pozycji pływającej będziesz miał problem w polu przy pracy z podnośnikiem. Czy przy obciążeniu podnośnika też są takie objawy jak przy obciążeniu masztu?

Odnośnie opuszczania - jak trzymam dźwignię w pozycji pośredniej to maszt opada a pompa nie pracuje, dopiero jak dopchnę do góry to słychac pompę.

Niestety mój Władek nie popracuje w polu za wiele - jest pojazdem warsztatowym, więc brak pozycji pływającej chyba nie bedzie dla mnie problemem.

Wracając do głównego problemu - próbowałem przetestować to o czym piszesz czyli - czy mocne obciążenie podnośnika skutkuje późniejszym brakiem załączania pompy.

Odpowiedź - wygląda na to, że tak. Podjechałem sobie pod 400kg paletkę (czyli na belach dało to jakieś 700kg). Władek podniósł to trochę - ale tylko trochę, więcej nie miał siły (myślę, ze z 30cm podniósł). Następnie chciałem podnieść wyżej masztem - przesunąłem dźwignię i chwile nic sie nie działo aż wreszcie pompa zagadała i podniosła. Odwiozłem paletę 100m, gdy ją opuściłem już nie mogłem podnieść ani wideł ani całego masztu - pompa nie reaguje. Wyłączyłem ciągnik, wróciłem za kilka minut, odpalam, przesuwam dźwignię (nie pamietam czy podnosnika czy masztu) - przez jakies 4-5s nie działo sie nic aż nagle pompa wyć zaczęła i podniosła. Odjechałem, pojechalem po drugą paletę (lekka, z 80-100kg), podniosłem, zawiozłem, odstawiłem - używałem specjalnie tylko podnośnika ciagnika. Zaparkoałem ciagnik, opuściłem wszystko po czym .. już nie mogłem podnieść. Ani podnośnika ani masztu. Całkowite zero reakcji pompy. HM :|

 

 

IMG_20201203_133742.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Dziwne objawy. Ja bym jeszcze sprawdził zasilanie pompy olejem czy coś go nie blokuje. Odkręć śrubę którą przykręcona jest rurka do zbiornika i sprawdź czy nic tam nie siedzi. Jak nie to chyba ten napęd pompy do przejrzenia jak ktoś wcześniej pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0

No właśnie tak myślę czy to nie kwestia napędu. Jak działa ten rozłącznik? Podnosi się bolczyk i przesuwa w strone silnika żeby rozłączyć ? Czy jak dokładnie ? Jak działa ten mechanizm od strony pompy ? :) Bo to może to po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Jeśli pompa będzie pracować i będzie działał napęd pompy ,to przy jej włączaniu będzie to słychać lekkie zgrzytnięcie, bo może być też tak że pompa będzie pracować a podnośnik nie będzie działać ,to wówczas będzie zacięty zawór przelewowy na rozdzielaczu i nie daje ciśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0
11 godzin temu, mani51 napisał:

W stronę silnika się załącza.

Ok dzięki. Tylko teraz, która pozycja jest właściwa ? Ta z dziurką na bolec czy jeszcze głębiej? Bo mogę przesunąć dźwignie jeszcze dalej. No i na ten moment działa w tej pozycji ale jeszcze nie miałem okazji popracować pod obciążeniem

IMG_20201204_093359.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0
2 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Tam jest jeszcze jedna dziura i powinno zabezpieczenie wpaść w tą drugą dziurę też.

jeszcze jedna? dwie są. Jedna od strony zewnętrznej - troche farbą zalana i druga od strony silnika. Za tą drugą mogę jeszcze kawałe przeskoczyć dalej bolcem jak widac na fotce. Zaraz ide potestować, sąsiadowi samochód na widłach wywiozę czy coś .. w ramach testów :)  Ale wygląda to tka ja by napęd  przestawał podawać na pompę, może przez obciążenie nie do końca łączy jakiś element sprzęgajacy pomiędzy napędem a pompą?

dziurki.jpg

Edytowano przez Chino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chino    0
1 godzinę temu, Piotruniu25 napisał:

Masz dwie dziury,w stronę silnika wyłączasz pompę a w drugą stronę włączasz.

A nie odwrotnie? U mnie jak dam bolec od strony silnika to pompa chodzi a jak dam na zewnętrzną dziurkę to nie chodzi :) 

1 godzinę temu, Konrad_Duda napisał:

Odkręć okienko rewizyjne i zobacz jak działa sprzęgiełko

Tak chyba będę musiał zrobić :)

Swoją drogą dałem bolec na maxa w strone silnika (nawet poza otwór na niego, jeszcze mocniej w strone silnika), pracowałem masztem z 40min i nie miałem sytuacji żeby nie zadziałał on tudzież podnośnik. Wygląda na to jak by to tu byl gdzieś pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373
http://t25.eu/inkontrahent.php?g=416 odkręć dekielek 13 i zobacz czy widełki 11 nie mają luzu na pionowym wałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asus921    250

Jakie realne ciezary podnosicie na TUZ ?

Sprzedalem ladowarke i chwilowo musze czyms wozic baloty sianokiszonki zanim cos sie trafi, a akurat wladek juz od dawna niema roboty. Przy ciezszych sztukach nie podnosi. Moge podniesc cisnienie na rozdzielaczu lub ewentualnie kupic pompe nsz16, tylko ile on faktycznie wytrzyma ?

Standardowa sianokiszonka mysle, ze 500kg max. Wiekszy problem jest z 4-tym pokosem. Tam moge wazyc pewnie z 700-800kg, bardzo mokre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruniu25    3164

U mnie najcięższa maszyna to opryskiwacz 400l,12m ale przestawiłem talerzówke 510 kg i podnosił na wolnych obrotach ale mam dwu letnią pompę i rozdzielacz.😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Władek ma coś około 600kg udźwigu i nie ma co za bardzo przesadzać bo już nie jeden urwał mocowanie siłownika. Ja dołożyłem mu pomocniczy siłownik to pewnie z tonę by podniósł tylko co z tego jak reszta podnośnika delikatna a przy opryskiwaczu 400l ciężko przez bruzdę przejechać bo można niebo zobaczyć bez dodatkowego obciążenia z przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek99    16

Przy balocie około 700-750 kg oberwał mi ucho od mocowania siłownika, ale dał radę podnieść 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fza    3

Zauważyłem, że ubywa oleju w plecaku. Na zewnątrz nie widać przecieków. Co może być przyczyną i gdzie jej szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fza    3

Przez korek kontrolny przystawki, nic się nie przelewa (ciągnik stoi poziomo), natomiast jest olej w komorze ze złączem sprzęgłowym. Czy może to być olej z hydrauliki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez matiUrsus4512
      Witam koledzy posiadam Ursusa 4512 gdy wracałem do domu po orce  pług mi opadał na niskich obrotach, musiałem pilować na wysokich obrotach by jakoś dojechać. Po wymianie rozdzielacze i zaworu podnośnik podnosi ale jak da się wysokie obroty nawet pod obciążeniem ramiona się unoszą i wyciąga pług z ziemi . Co to może oznaczać co wymienić bo ja nie mam już głowy do tego traktor.
    • Przez baska524
      Koledzy mam ogromny dylemat a zarazem problem z moim aresem 610 a jest to nowy zakup i pierwszy traktor z ehr więc prosze o zrozumienie.
      Problem pierwszy nie dziala mi wogole kontrolka w liczniku od filtra szkrzyni biegów.nawet przy ddpalaniu nie zapala sie.
      Problem drógi dlaczego nie diała dociazanie podnosnikiem mam na mysli to ze gdy ustawie opuszcze pług na 20 procent bądz na 10 i pług wyjdzie z ziemi to naciskając przycisk od opuszczania pompa nie wpycha go do ziemi.A maiałem okazje jezdzic z gruberem innym aresem i tam to działało.
      Itrzeci problem gdy podnosnik jest opuszczony załuzmy na 2 procent i chce go zwiekszyc o 1 lub 2 procent to po nacisnięciu strzałki do gury odrazu na wyswietlaczu pojawia sie 35 procent.
    • Przez bizonsuperzo56
      witam otoz mam problem z podnosnikiem w case 856xl z 88r bardzo wolno podnosi i szybko sie nagrzewa hydraulika. co za czym idzie podnosnik jeszcze gorzej chodzi i wspomaganie ciezej pracuje. . a i jeszcze jedno do was pytanie co moze byc za przyczyna ze nie dziala pokretlo przy podnosnikach z gory dziekuje za pomoc
    • Przez ChiquitaB
      Witam. Posiadam amazone d7 super s 3m z hydraulicznymi znacznikami. Sprawa wygląda tak ze jak chce sciezke przezucic to podnosi jedna strone i zamiast oposcic wtedy opuszcza ta sama strone. Czasami przezuci dobrze ale zaraz dalej to samo. Mial ktos podobny problem?
    • Przez Moscov
      Witam. W swoim Fendt'cie przy końcówkach hydraulicznych nie mam tych plastikowych kubków odprowadzających olej. Gdzie mogę je kupić? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj