Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ciężko je porównać bo to zupełnie inne ciągniki.C 385 jest dwa razy cięższa, spali więcej na mth ale na hektar pola pewnie mniej niż c 360. U mnie c 360 chodzą z dwuskibowymi pługami, na lepszych kawałkach da się ciągnąc trzy osiemdziesiątka spokojnie ciągnie cztery skiby.A który lepszy? Zależy do czego, jak do cięzkiej roboty to wg mnie c 385, najlepiej z napędem (c 385 A)

Opublikowano

Ja osobiście uwazam, że 360 to najbardziej nie udany model ursusa, albo mam się trafił taki model. 360 ma problem z pługiem 2 a gdzie do tego wał, czy kolcztka? 360 nadaje się do prasy, i rozrzutnika. gospodarstwa majace po kilka hektarów oczywiście mają C360. C385 Jest to ciągnik ciężki Ursus (leży przedemną "Podręcznik traktożysty-operatora") tak się go fachowo nazywa. Orka ciągnikiem C385 i pochodnymi jest bardziej wydajna i zużywa mniej czasu na nawrót na uwrociach. Sami mieliśmy U914 i nie miał problemu z pługiem 4-skibowym i podwójną kolczatką.

 

Ps. Oczywiście nie zaczepimy ciężkiego ciągnika do prac międzyrzędowych, gdyż są nie ekonomiczne i udniatają glebę. 

Opublikowano

mi chodzi o traktor jako glówny i narazie jeden traktor w gospodarstwie :P

Wykonywal by on wszystko przy stadzie narazie 10krów i okolo 12-15ha wiec co wy na to??

Opublikowano
ja uwazam ze c-360 jest lepsza ale te porównaie to troche jest nie równe

Porównanie bardzo nierówne, rzekłbym bez sensu. Ale w czym C360 jest lepsze od C385? :P

 

mi chodzi o traktor jako glówny i narazie jeden traktor w gospodarstwie :P

Wykonywal by on wszystko przy stadzie narazie 10krów i okolo 12-15ha wiec co wy na to??

Było tak odrazu. W takich warunkach to zdecydowanie lepiej kupić C360

Opublikowano

360 jest tylko tańsze i to wszystko :P rozglądaj się za 912, 902 bo 385 to trochę stary ciągnik. W lekkich pracach cały zbiornik (90l)starczy Ci na około 18 - 20 mth pracy.

Opublikowano

No to może Zetor 7011 czy 6011? Będzie bardziej uniwersalny od C385, tym bardziej że ma być jedynym ciągnikiem w gospodarstwie. Ja bym nie kupywał sprzętu "na zapas" i nie robił dużych przeskoków z mocą ciągnika bo może sie to okazać szokiem finansowym... Jakim traktorem teraz pracujesz?

Opublikowano

Jak na tyle ha to narazie c360, bo c385 więcej straciś niż zyskasz, bo np do rozsiewacz gdzie moc nie musi być duża to osiemdziesiątka spali więcej niż c360. Jeśli będzieś miał powyżej 20 ha to kup jeszcze c385 i będzie gites :P

Opublikowano

Na Twoim miejscu kupiłbym C360, ew. Zetora 6011. Tak jak pisał Arni, do lekkich prac C385 sie nie nadaje. Tu nie ma co sie zastanawiać. Większy ciągnik dokupisz sobie w przyszłości jak powiększysz gospodarstwo i stwierdzisz że sama sześćdziesiątka już Ci nie wystarcza. Wtedy będziesz miał dwa ciągniki, do lekkich i do ciężkich prac.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Przy orce dwuskibowym moja spala ok 4 litrów na godzinę ( 3bieg i niskie obroty). Tur na tym ciągniku to nic ciekawego, wspomaganie by się przydało.

Opublikowano

aha ja mam zamiar 60-tka orac 3skibowym plugiem poniewaz u mnie dobre nawet ziemie sa :P

A TUR mi sie bardzo przyda poniewaz mam zamiar robic slome w baloty oraz siano i sianokiszonke :P

A wspomaganie to podobnierz nieduzy koszt czy to prawda??

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Mi się wydaje że 360 ma za słabe felgi i piasty do tura, ale ludzie jakoś nimi wożą bele kiszonki. Trzeba pilnować łożysk i kasować luz to podstawa. A do wspomagania trzeba mies orbitrol, pompę, siłownik, dorobić zbiornik na olej i napęd pompy, ale da się zrobić. Są na afzdjęcia sześćdziesiątek ze wspomaganiem.

Opublikowano

wiem kolegi @qazi :P ale sie jeszcze mocno zastanwiam czy tego TUR'a zakladac bo mozna przecierz zrobic sianokiszonke w pryzmie( o wiele taniej) i nie trzeba TUR'a do tego interesu :P co wy na to??

Opublikowano

W sumie jak wcześniej pisano możesz pomyśleć nad zetorem około 60 km, takim ciągnikiem lepiej zrobisz niż 360 i sprawniej niż 385.

Opublikowano

a ja brałbym 385 czy 9xx 360 to wg mnie niezbyt udany ciągnik nadaje się do maszyn jak jest sucho w polu a jak założysz tura to masakra wiem bo mam od 2 lat tura przy niej. po mokrym nie ujedziesz przednie koła wpadną i beret idziesz po drugi i wyciągasz podobnie zimą chyba że ktoś ma wszędzie utwardzone.

Opublikowano

Mówiąc dosłownie to są różne ciągniki. Lecz lepszy jest 385 <-------ma większy silnik bardziej poradzi sobie w polu, lecz 360 w trudnych ponieważ jest lżejsza i mniej pali|||| Gdzyby ktoś by sie zdecydował na kupno musi pomyślec do czego będzie mu potrzebny traktor

Opublikowano
a ja brałbym 385 czy 9xx 360 to wg mnie niezbyt udany ciągnik nadaje się do maszyn jak jest sucho w polu a jak założysz tura to masakra wiem bo mam od 2 lat tura przy niej.

To załóż tura do C385 czy 912, to jest dopiero masakra! Po żadnej C360 podmokła łąka nie wygląda tak jak po 912 z turem :P Jak w tej piosence "...robi plum, i znika" :P Wiem bo używam kilka lat tego badziewia i nigdy więcej nie popełnie takiego błędu... Pewnym rozwiązaniem są podobno przednie koła od Ostrówka, ale to i w C360 pomoże, nawet bardziej. Poza tym na ten areał taki ciągnik jest bez sensu, wyobraź sobie osiemdziesiątke z lejkiem albo grabaczem :P

Opublikowano

Standardowe przednie koła w 4 to porażka, można dokupić szerokie jak w prasach zwijających. Pronar produkuje felgi do takich kół które pasują również do ursusów. Koszt trochę duży bo komplet kosztuje ponad 1500 z ogumieniem :P

Opublikowano

tak poczytałem te posty ja mam bardzo dobre porownanie bo mam oba ciagniki i jak cos to dawac pytania i odpowiem.

To zaczne od porównania w polu

Orka

4 skiby c 385 nalałem 90 litry pełne zaorałem przez 10 godz 9 ha z kawałkiem i zdechła na polu z braku paliwa porównując to do 360 która robie na 3 skiby ma sie ni jak 385 prawie dwa razy wiecej zrobiła w tym czasie co 360. w agregacie mam narazie tylko 2,40 m do 385 to mykam na dwujce szosowej z tyłu zostaje gładziudkie pole bez bryłki wałków nie widac jak jade tak ziemia lata to zauwazyłem ze na jedna motogodzine spala 385 dwa trzy litry wiecej a zrobione jest ponad dwa a nawet trzy razy wiecej niz 360 z agregatem 2,1 m. kabinka duzo wygodniejsza w 385 ogrzewanie dwie predkości wałka przy kosiarce orkanie sieczkarni bardzo sie przydaje bo w tedy tylko aby rozbujac i ciągnik na wysokim biegu obroty malutkie i w kosiarce jak zauwazyłem spalił połowe tego co 360 która w kosiarce drugiej takiej samej jeczała. do transportu bdb podnosnik nawet nawet udzwig jak za mały to siłowniki wspomagające dokupic i juz lux. powiem tylko tak u mnie w rodzinie seria poczwszy od 385 i dalej to są nazywane woły nawet muwimy czasem jak cos sie robi to np ja jade wołem albo coś takiego bo te ciągniki jakie są to są a nie narzekamy na te serie ale jak by nie było powoli ale pociagnie wszystko. ostatnio nawet przmiezalismy sie kupic 1014 nowe ale ursus wycofall z produkcji moze i dobze bo w koncu za te pieniadze skonczyliśmy budowe i wykonczenie domu.

 

ja mam c 360 c 4011 i c385 i bez wachania brał bym 385 cenowo 385 i 360 są podobnie 360 w lux stanie trzeba dac do 15 tys a 385 do 20 biez 385 i sie nie zastanawiaj to ciagnik masywny ciezki i jako głowny sprawdzi sie naprawde dobrze na takim areale jak ty masz a palic wiele nie pali w poruwnaniu do 360 poruwnujac ilośc zrobionej pracy w tym samym czasie 

 

 ja nie musze wyobrazac  385  z lejkiem albo grabaczem bo mamd wa gosp i czesem jak małymi robie cos  na jednym a ojciec pojedzie na drugie to  nie raz 385  jezdziła z lekiem i grabiarką itp sprzetami  z którymi spokojnie by  sobei poradziła 330

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v