Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[SuperRolnik1]

3 minuty temu, mike2145 napisał(a):

Los ovados można zastosować teraz na chowacza?

Można

[mysza103]

11 godzin temu, wilkołak napisał(a):

To chloropyryfos zabijał jaja w roślinie

Tak przynajmniej pisało że niszczy również jaja szkodników 

3 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Tak dziwnej sytacji nie było jeszcze , wczoraj około 150 szt utopiło sie , dziś woda zmieniona do 12,30 pusto , opryskałem i do teraz nic sie nie utopiło , inne lata było go widać na roślinie ,  w tym roku nie wiem gdzie sie pochowały,lód był w naczyniu , chyba odleciały do ciepłych krajów, ale wczoraj rano tak samo było i topiły się

przecież miałeś najwcześniej pryskać dopiero w niedzielę ?

 

Godzinę temu, misio3p napisał(a):

Dokładnie tak jak u mnie, wczoraj w trochę ponad godzinę złapało się kilkanaście sztuk, a dzisiaj przez cały dzień tylko 3 sztuki.

W zeszłym roku miałem 0 kłopotu z myszami, a w tym jest tak jak piszesz.

To by oznaczało że główny nalot był wczoraj , a dziś już nalotu nie było bo do naczyń to się łapią przeważnie te co dopiero nalatują , a te co już siedzą w rzepaku to się pier**lą między sobą i żeby za parę dni złożyć jaja 

[farmer1236]

Jakie odżywki polecacie w rzepaku?

[GRZES1545]

Godzinę temu, Tigon napisał(a):

Żeby był taki oprysk to pewnie tak

Nie tylko u Ciebie problem z myszami, nie ważne czy orka czy w uproszczonej rzepaki to sporo i w mojej okolicy tego dziadostwa. 

[anto]

Godzinę temu, maniek0987 napisał(a):

U siebie też mam taki rzepak po ladivie odmiana lg arnold. Chociaż watpie żeby odmiana miała coś z tym wspolnego. Widocznie ladiva tak dziala na rzepak.

jak myślicie , co dalej będzie z takim rzepakiem? będzie normalny wzrost ?

[maniek0987]

Mi się wydaje, że takie rosliny nie będą się normalnie rozwijać. Stozek wzrostu jest przyblokowany przez przyklejony do niego lisc i nie rozwija się prawidłowo. Takich roslin jest mało to raczej będzie znikomy wplyw na plon

Edytowane 8 Marca przez maniek0987

[arnoldino]

Zrobiony robal los ovados + delmetros, siarczan magnezu, bor i mikro. W poniedziałek T1 toprex 0,35l/ha i będzie na jakiś tydzień spokój z rzepakiem. Potem poprawka na chwasty i od nowa zabawa.

[Raptus902]

anto napisał:

Godzinę temu, maniek0987 napisał(a):

U siebie też mam taki rzepak po ladivie odmiana lg arnold. Chociaż watpie żeby odmiana miała coś z tym wspolnego. Widocznie ladiva tak dziala na rzepak.

jak myślicie , co dalej będzie z takim rzepakiem? będzie normalny wzrost ?

Też tym pryskałem i wszystko jest w porządku.

[Ksawery]

19 minut temu, arnoldino napisał(a):

Zrobiony robal los ovados + delmetros, siarczan magnezu, bor i mikro. W poniedziałek T1 toprex 0,35l/ha i będzie na jakiś tydzień spokój z rzepakiem. Potem poprawka na chwasty i od nowa zabawa.

Czym poprawiasz i jakie chwasty?

[odrion]

Wiadomo, że każdy ma inne warunki i pogodę, ale obawiam się, że Ci co robili perytroidem wczoraj lub dziś, powinni jeszcze pojechać raz zanim przyjdzie ochłodzenie (u mnie dopiero za ok tydzień zrobi się chłodniej). Ja wstrzymałem się dzisiaj i jutro jednak idzie inazuma, żeby mi przetrzymała rzepak przez ten tydzień. Mój rzepak jest jednym z lepszych w okolicy i większość liści zachował - dlatego zmiana z perytroida na inazumę. Poza tym u mnie w nocy z sob-niedz zapowiadany przymrozek -1 (po nocy pt-sob myślę, że przy gruncie złapie -3do-4) i wolałem nie dodawać stresu roślinie dzisiejszym zabiegiem(noc niedz-pon u mnie to już +3 więc różnica jest istotna). Ciepło u mnie jest dopiero od środy więc liczę, że jutrzejszy oprysk zrzuci naleciałe chowacze i że jeszcze nie zdążyły złożyć jaj (do niedzieli minie 4 dni, kiedy jest cieplej). 

Jak się pogoda nie zmieni i przyjdzie rzeczywiście ochłodzenie ok 16-17.03 to liczę, że po tym terminie będzie jeszcze kolejna faza nalotu i wtedy pójdzie sivanto. 

 

[Tomek90]

Podlaskie jednak inny świat robokow niema, nautra robi swoje rano wcześnie poszedł zabieg. 

[SawekBraczyk]

4 godziny temu, odrion napisał(a):

Wiadomo, że każdy ma inne warunki i pogodę, ale obawiam się, że Ci co robili perytroidem wczoraj lub dziś, powinni jeszcze pojechać raz zanim przyjdzie ochłodzenie (u mnie dopiero za ok tydzień zrobi się chłodniej). Ja wstrzymałem się dzisiaj i jutro jednak idzie inazuma, żeby mi przetrzymała rzepak przez ten tydzień. Mój rzepak jest jednym z lepszych w okolicy i większość liści zachował - dlatego zmiana z perytroida na inazumę. Poza tym u mnie w nocy z sob-niedz zapowiadany przymrozek -1 (po nocy pt-sob myślę, że przy gruncie złapie -3do-4) i wolałem nie dodawać stresu roślinie dzisiejszym zabiegiem(noc niedz-pon u mnie to już +3 więc różnica jest istotna). Ciepło u mnie jest dopiero od środy więc liczę, że jutrzejszy oprysk zrzuci naleciałe chowacze i że jeszcze nie zdążyły złożyć jaj (do niedzieli minie 4 dni, kiedy jest cieplej). 

Jak się pogoda nie zmieni i przyjdzie rzeczywiście ochłodzenie ok 16-17.03 to liczę, że po tym terminie będzie jeszcze kolejna faza nalotu i wtedy pójdzie sivanto. 

 

A jak byś teraz dał Sivanto to potem co byś przy T1 ładował? Inazuma? Trebon? Na płatek też Acetamipryd pójdzie. 

[Rafi1979]

Chce dziś popołudniu prysnąć na chowacza. Co będzie lepsze cyprkil czy Inazuma ? 

[przemek28_28]

Inazuma 

[arnoldino]

10 godzin temu, Ksawery napisał(a):

Czym poprawiasz i jakie chwasty?

Major + Zorro, największy problem na połowie pola to przytulia, co roku poprawka jak oziminy są. Miotła też poprawka ale to najmniejszy problem. Chciałem jechać chaco ale mieli tylko w 5L  a tyle mi nie potrzebne.

14 minut temu, Rafi1979 napisał(a):

Chce dziś popołudniu prysnąć na chowacza. Co będzie lepsze cyprkil czy Inazuma ? 

Cyperkill zostaw sobie na drugi zabieg. Naloty się pewnie rozciągną w czasie.

[wilkołak]

9 godzin temu, odrion napisał(a):

Wiadomo, że każdy ma inne warunki i pogodę, ale obawiam się, że Ci co robili perytroidem wczoraj lub dziś, powinni jeszcze pojechać raz zanim przyjdzie ochłodzenie (u mnie dopiero za ok tydzień zrobi się chłodniej). Ja wstrzymałem się dzisiaj i jutro jednak idzie inazuma, żeby mi przetrzymała rzepak przez ten tydzień. Mój rzepak jest jednym z lepszych w okolicy i większość liści zachował - dlatego zmiana z perytroida na inazumę. Poza tym u mnie w nocy z sob-niedz zapowiadany przymrozek -1 (po nocy pt-sob myślę, że przy gruncie złapie -3do-4) i wolałem nie dodawać stresu roślinie dzisiejszym zabiegiem(noc niedz-pon u mnie to już +3 więc różnica jest istotna). Ciepło u mnie jest dopiero od środy więc liczę, że jutrzejszy oprysk zrzuci naleciałe chowacze i że jeszcze nie zdążyły złożyć jaj (do niedzieli minie 4 dni, kiedy jest cieplej). 

Jak się pogoda nie zmieni i przyjdzie rzeczywiście ochłodzenie ok 16-17.03 to liczę, że po tym terminie będzie jeszcze kolejna faza nalotu i wtedy pójdzie sivanto. 

 

Inazuma tydzień działa , jakby tak było , to byście nie mieli problemu z szkodnikami, tyle to działały stare środki

Edytowane 9 Marca przez wilkołak

[marulekk]

12 godzin temu, GRZES1545 napisał(a):

Nie tylko u Ciebie problem z myszami, nie ważne czy orka czy w uproszczonej rzepaki to sporo i w mojej okolicy tego dziadostwa. 

A ja myślałem że tylko ja mam problem z tymi myszami nornicami, pole podziurawione ,korzeń odcięty od części naziemnej rzepaku i roślina uschnięta brak zimy wychodzi

[yacenty]

2 minuty temu, marulekk napisał(a):

A ja myślałem że tylko ja mam problem z tymi myszami nornicami, pole podziurawione ,korzeń odcięty od części naziemnej rzepaku i roślina uschnięta brak zimy wychodzi

Syp w biegu

[jarekvip99]

w centrum jechaliscie juz na chowacza?

[Grzechooo]

Południowo- wschodnie lubelskie 45szt, opryskiwacz jeszcze nie przgototowany po zimie jutro trzeba się brać za to.

[toooomaszewski]

14 godzin temu, Tigon napisał(a):

Wiem że mogą znaleźć ale jak jedziesz na skup i kiprujesz a próba tylko na wilgotność i zanieczyszczenia to nie mają jak

I nie wsypują próbki do woreczka i do szafki? Każdy szanujący się handlarz tak robi, bo jak coś to ma się do czego odnieść.

Godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Inazuma tydzień działa , jakby tak było , to byście nie mieli problemu z szkodnikami, tyle to działały stare środki

Acetamipryd działa zdecydowanie dłużej, nawet 3-4 tygodnie, widzę na przykładzie owoców.

[Tigon]

nie

[Andpol]

1 godzinę temu, arnoldino napisał(a):

Major + Zorro, największy problem na połowie pola to przytulia, co roku poprawka jak oziminy są. Miotła też poprawka ale to najmniejszy problem. Chciałem jechać chaco ale mieli tylko w 5L  a tyle mi nie potrzebne.

 

Chaco poprzednie lata stosowałeś chodzi mi głównie o przytulę taką pow.10cm bo w etykiecie pisze że średnio ją zwalcza tylko do 8cm a jak to jest w praktyce? Mam zakupione korvetto a chaco jest o wiele tańsze tylko czy skuteczne?

[yacenty]

12 minut temu, toooomaszewski napisał(a):

I nie wsypują próbki do woreczka i do szafki? Każdy szanujący się handlarz tak robi, bo jak coś to ma się do czego odnieść.

Acetamipryd działa zdecydowanie dłużej, nawet 3-4 tygodnie, widzę na przykładzie owoców.

Nie ma takiej możliwości w rzepaku.

Zwróć uwagę jak szybko teraz rzepak rośnie. On w 2 tygodnie podwoi objętość. Ilość sa na M3 gwałtownie spadnie. Jak utrzyma 10 dni to wszystko. Co innego jesienią czy w zbożach, ale nie obecnie w rzepaku

[Andpol]

13 godzin temu, GRZES1545 napisał(a):

Nie tylko u Ciebie problem z myszami, nie ważne czy orka czy w uproszczonej rzepaki to sporo i w mojej okolicy tego dziadostwa. 

Rzepak mam w 6 działkach i w 2 wyżarte że żal patrzeć szczególnie od miedz po długości pól a siane stripem. Na przyszły sezon myślę o orce ale czy to coś da?