Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[lukasz493]

w planie 160-170 boskalidu do tego azokstrobina 0,25 i protikonazol 0.25 będzie ok ? czy protokoniazol odpuścić

wcześniej na zielony pak robione azoksy 0.5 l (125g) jeszcze wcześniej metkonazol + difenokonazol na t1

[toooomaszewski]

Z tego co czytam, azoksy odłożył bym już w tej fazie na półkę, bo będzie przedłużać zieloność roślin.

U mnie poszło po 150 g boskalidu i protiokonazolu i to w sumie zasługa większości użytkowników tutaj i robionych notatek.

[Claas88]

Pryskał ktoś piraklostrobiną na płatka?

[SawekBraczyk]

W Niemczech Priaxor chyba ma rejestrację na płatka w rzepaku 

[Fugeo]

Czy taki rzepak, który dostał mocno od mrozu (3 noce na minusie) ma szanse odżyć, wstać i dać jakiś sensowny plon? Regulacja była robiona dość późno bo 14.04 (metko+tebu+azoksy). Rzepaki te które najbardziej dostały od mrozu mają max 30-40 cm, kwitnie główny pąk. Boczne póki co nie mają zamiaru. Rzepaki ogólnie wyglądaj bardzo źle. Te które nie dostały aż tak od mrozu mają 50-60 cm.

Miałem po weekendzie majowym robić zabieg na płatek 160 g/ha boskalidu + 150 g/ha protio ale nie wiem czy jest sens jechać. 

 

[Mateusz1q]

46 minut temu, Fugeo napisał(a):

Czy taki rzepak, który dostał mocno od mrozu (3 noce na minusie) ma szanse odżyć, wstać i dać jakiś sensowny plon? Regulacja była robiona dość późno bo 14.04 (metko+tebu+azoksy). Rzepaki te które najbardziej dostały od mrozu mają max 30-40 cm, kwitnie główny pąk. Boczne póki co nie mają zamiaru. Rzepaki ogólnie wyglądaj bardzo źle. Te które nie dostały aż tak od mrozu mają 50-60 cm.

Miałem po weekendzie majowym robić zabieg na płatek 160 g/ha boskalidu + 150 g/ha protio ale nie wiem czy jest sens jechać. 

 

 

ubezpieczony?

[wilkołak]

Według mnie przyjdzie do siebie i będzie rósł , o ile jest woda

[Fugeo]

a robić zabieg czy poczekać aż wstanie? Z wodą to tak sobie. Jest sens dodać do zabiegu 0,5 l/ha asahi?

[wilkołak]

Poczekaj aż wstanie i zacznie porządnie kwitnąć, za wcześnie taki pryskać , dopiero dobre dwa tyg. masz po zabiegu poprzednim

[Gość]

5 godzin temu, mysza103 napisał(a):

U ciebie może wszystko kwitnie w raz , a u mnie sporo rzepaku jeszcze nie zaczęło kwitnienia , więc taką decyzja poszła żeby na 2 razy to zrobić 

Nie trzeba było tak mocno regulować wiosną.. Dawniej też jechałem jak leciało toprexami, tebu + metko, a potem ten większy kwitł, a mniejszy dopiero miał pąka. Teraz na nierówne rzepaki daje wiosną nie więcej niż 125 g. tebu, do tego difenokonazol, albo tak jak w tym roku protio, bo tani 😆

4 godziny temu, SawekBraczyk napisał(a):

W Niemczech Priaxor chyba ma rejestrację na płatka w rzepaku 

Zacznijmy od tego, że w 🇩🇪 nie wszędzie jest dozwolone opryskiwanie rapsu w trakcie kwitnienia 😎

[Fugeo]

wilkołak napisał:

Poczekaj aż wstanie i zacznie porządnie kwitnąć, za wcześnie taki pryskać , dopiero dobre dwa tyg. masz po zabiegu poprzednim

pierwszy raz mam taką sytuację, rzepaki bardzo niskie. Niby mają boczne rozgałęzienia i pąki, ale nie chcą kwitnąć. Do tego cały czas zimne noce po 3-5 stopni. Rzepak powykrecany. Mam mieszane uczucia odnośnie tego czy on wstanie i da jakiś sensowny plon.

[wilkołak]

7 minut temu, boogie7 napisał(a):

Nie trzeba było tak mocno regulować wiosną.. Dawniej też jechałem jak leciało toprexami, tebu + metko, a potem ten większy kwitł, a mniejszy dopiero miał pąka. Teraz na nierówne rzepaki daje wiosną nie więcej niż 125 g. tebu, do tego difenokonazol, albo tak jak w tym roku protio, bo tani 😆

Zacznijmy od tego, że w 🇩🇪 nie wszędzie jest dozwolone opryskiwanie rapsu w trakcie kwitnienia 😎

Bez oprysku na kwiat , to by wcale nie siali , chyba że w płodozmienie raz na 6-8 lat i to ryzyko za duże

[MaXtzTS]

o której godzinie mniej więcej wjeżdżacie u siebie z płatkiem?

[andrzej224]

Po 20 dzisiaj ruszam, pszczół już nie ma ale trzmiele jeszcze chodzą

[Aroo22]

Wczoraj 19:30 ale było bardziej pochmurno. 

[Ksawery]

Będzie z tego chociaż 1,5 tony, był zalany jesienią, słabo ruszył wiosna , dostał wszystkiego dużo, wody było mało trochę też

[michalsoft]

Jadę z propulse chodź dziś do 4 stopni nad ranem a jutrzejszą ciepła noc to jutro mogą być burze i po niedzieli zimne dni a za tydzień może być za poźno na oprysk 

Jadę z propulse chodź dziś do 4 stopni nad ranem a jutrzejszą ciepła noc to jutro mogą być burze i po niedzieli zimne dni a za tydzień może być za poźno na oprysk . pH po zrobieniu mieszanki 5.7

[GRZES1545]

8 godzin temu, marulekk napisał(a):

@GRZES1545 robiłeś wczoraj temat płatka?

Tak zrobione i z głowy.

[marulekk]

1 minutę temu, GRZES1545 napisał(a):

Tak zrobione i z głowy.

To tak jak ja ,tylko @XTRO się obijał 😁

[GRZES1545]

2 godziny temu, Fugeo napisał(a):

pierwszy raz mam taką sytuację, rzepaki bardzo niskie. Niby mają boczne rozgałęzienia i pąki, ale nie chcą kwitnąć. Do tego cały czas zimne noce po 3-5 stopni. Rzepak powykrecany. Mam mieszane uczucia odnośnie tego czy on wstanie i da jakiś sensowny plon.

Mam podobne miejscami, szczególnie tam gdzie dłużej mróz się utrzymywał, czyli w zacienieniu od drzew np. Płatek zrobilem bo jak choroby wejdą to jeszcze gorzej z plonem będzie. Zastanawiam się czy zgłaszać jeszcze raz te powykrecane rośliny do ubezpieczyciela . Niby odginają sie do góry ale brzydko to wygląda. 

3 minuty temu, marulekk napisał(a):

To tak jak ja ,tylko @XTRO się obijał 😁

Pewnie świętuje od wczoraj 🤭

[andrzej78]

2 godziny temu, boogie7 napisał(a):

Nie trzeba było tak mocno regulować wiosną.. Dawniej też jechałem jak leciało toprexami, tebu + metko, a potem ten większy kwitł, a mniejszy dopiero miał pąka. 😆

 🇩🇪 😎

Na jednej działce zastosowałem Toprex na jednej połowie ,a na drugiej połowie Caryx  , wszystko w zalecanej dawce i w optymalnym terminie . Obserwuję od wiosny i nie ma na razie różnicy ???? Fotki odpowiednio z 19 i 23 kwietnia  . Caryx - lewa połowa , prawa Toprex 

Edytowane 1 Maja przez andrzej78

[Gość]

3 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Bez oprysku na kwiat , to by wcale nie siali , chyba że w płodozmienie raz na 6-8 lat i to ryzyko za duże

Syn znajomego gospodarza  mieszka na Bayerach (w Bawarii 😋) i jednoczesnie ma tam swoją pasiekę, to wiem co mówi.

[mysza103]

9 godzin temu, misio3p napisał(a):

@mysza103 jak te wrześniowe rzepaki w porównaniu do tych sianych w optymalnym terminie?

Powiem tak , tego póżnego mam na 2 działkach oddalonych od siebie o jakieś 2 km , i spodziewam się że ten jeden będzie sypał może jak z tych siewów wczesnych , a ten drugi zdecydowanie najlepszy na moim gospodarstwie , ale on szedł ostro już od samego początku . Na teraz wygląda na dobre 4 tony 

[yacenty]

36 minut temu, andrzej78 napisał(a):

Na jednej działce zastosowałem Toprex na jednej połowie ,a na drugiej połowie Caryx  , wszystko w zalecanej dawce i w optymalnym terminie . Obserwuję od wiosny i nie ma na razie różnicy ???? Fotki odpowiednio z 19 i 23 kwietnia  . Caryx - lewa połowa , prawa Toprex 

 

 

I? Co w związku z tym?

Przecież od dawna wiadomo że nie zobaczysz różnicy

Tylko szamani widzą 

[Tomek90]

3 godziny temu, Fugeo napisał(a):

pierwszy raz mam taką sytuację, rzepaki bardzo niskie. Niby mają boczne rozgałęzienia i pąki, ale nie chcą kwitnąć. Do tego cały czas zimne noce po 3-5 stopni. Rzepak powykrecany. Mam mieszane uczucia odnośnie tego czy on wstanie i da jakiś sensowny plon.

To nie uszkodzenia po przymrozku tylko chowacz.