Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[tommy66692]

U mnie kilka kawałków sianych we wrześniu tak wygląda 

[GRZES1545]

Wyglada dobrze. 

[Tomek90]

1 godzinę temu, Andpol napisał(a):

Mi kilka lat wstecz uznali od 1 do 3% ale to było jeszcze w Concordii a straty były z 50% bo cały pęd główny pokręciło. Za rok jak z Generali szacowali to się zdziwili jak to powiedziałem i że drugi raz trzeba było zgłaszać i zgłaszałem ale ch*je z Concordii powiedzieli że szacowanie od przymrozków już było i teraz ubezpieczam tylko od gradu.

Ile wtedy rzepak plonowal? 

[Damianek20]

2 godziny temu, SuperRolnik1 napisał(a):

Gównoburze wy sami rozpętaliście. Ja tylko zadałem pytanie, nie zamierzałem stosować bo nigdy tego nie robię w tej fazie. Byłem ciekaw czy ktoś się odważył i stosował u siebie i czy nie narobił "bałaganu" sobie tym. Tyle. 

Jeżeli ktoś już coś takiego stosował z jakichś zapasów to ma pewno się przyzna zwłaszcza tutaj 🙉

Szkód można narobić zarówno Inazuma jak i innymi dostępnymi i zakazanymi. Kwestia kiedy się je używa. 

Przez x lat środki które są obecnie zakazane pod pretekstem szkodliwości były stosowane u nas i przez większość tu obecnych , nie wiem skąd takie oburzenie a obecnie są stosowane poza europadliną. I nie bardzo pamiętam żeby były kiedyś upadki pszczół czy innych zapylaczy w takim stopniu jak obecnie trąbią, a wydaje mi się że mniej pasiek kiedyś nie było niż dziś ale mogę się mylić . 

Ale pewnych spraw czasem lepiej nie poruszać jak to mówią nie rusz 💩 bo śmierdzi 😉

[Łukaszek]

Zasadnicze pytanie kiedy stosowaliśmy ten środek wczesną wiosną to i owszem ale nikt o zdrowych zmysłach nie pryskał tym przed kwitnieniem.

[Zapracowany]

Przestań teraz się tłumaczyczyć, czy zakazane czy nie chloropyryfosu nigdy nie stosowało się w okresie kwitnienia

[Damianek20]

14 minut temu, Łukaszek napisał(a):

Zasadnicze pytanie kiedy stosowaliśmy ten środek wczesną wiosną to i owszem ale nikt o zdrowych zmysłach nie pryskał tym przed kwitnieniem.

Na pewno byli tacy i gdzie jest dostępny da wciąż . Z prostego powodu, my mimo zabiegu na płatek i robaka co rusz zaglądamy czy nie ma słodyszka a tym ma z głowy do końca. A nie zawsze się uda naszymi żeby nie poprawiać przy nalocie 

3 minuty temu, Damianek20 napisał(a):

Na pewno byli tacy i gdzie jest dostępny są wciąż . Z prostego powodu, my mimo zabiegu na płatek i robaka co rusz zaglądamy czy nie ma słodyszka a tym ma z głowy do końca. A nie zawsze się uda naszymi żeby nie poprawiać przy nalocie 

 

[Jarek22B]

8 minut temu, Damianek20 napisał(a):

Na pewno byli tacy i gdzie jest dostępny da wciąż . Z prostego powodu, my mimo zabiegu na płatek i robaka co rusz zaglądamy czy nie ma słodyszka a tym ma z głowy do końca. A nie zawsze się uda naszymi żeby nie poprawiać przy nalocie 

Ma z głowy słodyszka i pszczoły - chyba jakiś idiota tylko by się na coś takiego zdycydował

[Damianek20]

Idiota czy nie ale są tacy  i nie mamy co zaklinać rzeczywistości. Zobacz jak w Pakistanie robią akumulatory, kwas do studzienki nowe cele nowy kwas i akumulator jak nowy . I ktoś się tym przejmuje ? 

Popatrz na cudowna Brazylię jakie tam mają zużycie i myślicie że się czymś przejmują ? To tylko tutaj będą coś bredzić o ekologii i tłumaczyć nam jakie to wszystko zdrowe z tamta a zużywają litrami chemię , na UA to samo. Ekologia to ściema dla nich liczy się tylko zysk a inni niech będą eko i tracą tak to wygląda 

[farmer1236]

Ma ktoś rzepak z agroloku Tom? Mógłby zdjęcie wstawić ? Jak sobie radzi jak że zdrowotnością ?

[XTRO]

32 minuty temu, Damianek20 napisał(a):

Idiota czy nie ale są tacy  i nie mamy co zaklinać rzeczywistości. Zobacz jak w Pakistanie robią akumulatory, kwas do studzienki nowe cele nowy kwas i akumulator jak nowy . I ktoś się tym przejmuje ? 

Popatrz na cudowna Brazylię jakie tam mają zużycie i myślicie że się czymś przejmują ? To tylko tutaj będą coś bredzić o ekologii i tłumaczyć nam jakie to wszystko zdrowe z tamta a zużywają litrami chemię , na UA to samo. Ekologia to ściema dla nich liczy się tylko zysk a inni niech będą eko i tracą tak to wygląda 

To dwie odrębne rzeczy. Stosowanie chloro to głupota na kwitnący rzepak. Ale środek był dobry i jak ktoś stosował tak jak należy to nikt szkody nie narobił. Tak samo było z proteusem

[Łukaszek]

Akurat Proteusem nie na dało się sp***dolić.

[Damianek20]

6 minut temu, XTRO napisał(a):

To dwie odrębne rzeczy. Stosowanie chloro to głupota na kwitnący rzepak. Ale środek był dobry i jak ktoś stosował tak jak należy to nikt szkody nie narobił. Tak samo było z proteusem

Wiele środków było dobrych i skutecznych ale miały być wycofane czy były używane zgodnie czy nie z etykietą. Obecnie liczy się abyśmy mieli coraz większe koszty przy coraz mniejszej konkurencyjności .

[misio3p]

1 godzinę temu, Damianek20 napisał(a):

Jeżeli ktoś już coś takiego stosował z jakichś zapasów to ma pewno się przyzna zwłaszcza tutaj 🙉

Szkód można narobić zarówno Inazuma jak i innymi dostępnymi i zakazanymi. Kwestia kiedy się je używa. 

Przez x lat środki które są obecnie zakazane pod pretekstem szkodliwości były stosowane u nas i przez większość tu obecnych , nie wiem skąd takie oburzenie a obecnie są stosowane poza europadliną. I nie bardzo pamiętam żeby były kiedyś upadki pszczół czy innych zapylaczy w takim stopniu jak obecnie trąbią, a wydaje mi się że mniej pasiek kiedyś nie było niż dziś ale mogę się mylić . 

Ale pewnych spraw czasem lepiej nie poruszać jak to mówią nie rusz 💩 bo śmierdzi 😉

Czytając te wynurzenia to zaczynam rozumieć czemu sąsiedzi nie chcą się tobie chwalić jakie odmiany posiali, czy w ogóle co posiali.

[GRZES1545]

1 godzinę temu, Zapracowany napisał(a):

Przestań teraz się tłumaczyczyć, czy zakazane czy nie chloropyryfosu nigdy nie stosowało się w okresie kwitnienia

Na UA trzeba pytać, mają na bieżąco dostęp do tego wiec i doswiadczenia ze stosowania świeże 🤭

[sawka71]

Czy w tej fazie ma sens zrobić zabieg na płatek Tebu +azoksy + robak czy to już za późno.

[SawekBraczyk]

I to bardzo ma sens. 

[sawka71]

Wcześniej nie dało się, przymrozki dały popalić i jeszcze się po nich zbiera do życia . Może jutro dwa dni po przymrozkach mógłbym zrobić.

[XTRO]

1 godzinę temu, Łukaszek napisał(a):

Akurat Proteusem nie na dało się sp***dolić.

jak nie, jechałeś na płatka za wcześnie i kładło pszczoły tak samo

[Damianek20]

1 godzinę temu, misio3p napisał(a):

Czytając te wynurzenia to zaczynam rozumieć czemu sąsiedzi nie chcą się tobie chwalić jakie odmiany posiali, czy w ogóle co posiali.

😂 No oczywiście bo jak mówi się prawdę to są wynurzenia . Dziś nikt nie chce nic mówić, zwłaszcza jak masz coś lepszego od innych. A jak gorszego to też się cieszą , taka natura . 

Akurat sąsiedzi nie mają rewelacji poza jedną osoba ale ona nikomu nic nie powie już nie jeden chodził i się pytał o pszenicę czy rzepak, taki typ , sama tylko jeździła kilka razy na dzień do typa i uczyła się od niego czym kiedy pryskać bo ma duże gospodarstwo i współpracuje z firmami. Ale ona nikomu się nie pochwali niczym. 

Więc daruj sobie bo to mnie nie wzrusza 😜

[GRZES1545]

46 minut temu, sawka71 napisał(a):

Wcześniej nie dało się, przymrozki dały popalić i jeszcze się po nich zbiera do życia . Może jutro dwa dni po przymrozkach mógłbym zrobić.

Lepiej  późno niż wcale. Pryskaj i Nie zastanawiaj się, ja też jutro będę działał w podobnej fazie rzepak mam.

[mysza103]

11 godzin temu, Damianek20 napisał(a):

Przy normalnym zbiorze tak wszystko się zgadza ale jeżeli masz wysoka odmianę nie trafisz ze skracaniem i jeszcze całą roślina zielona że zabija wytrząsacze więc gość kosił tak wysoko żeby tylko zebrać górę. Mając mały ciągnik to zapychalo mi i dlatego musiałem kosić.

Ja 2 lata temu miałem EXCENTRICK , on jest dosyć wysoki , pewnie ponad 200 cm miał wysokości , a od ziemi wysoko miał pierwsze dolne rozgałęzienia , że sobie kosiłem z 80- 90 cm od ziemi , albo i więcej ( wstawiałem zdjęcie ścierniska wówczas) i nic mi nie odbijało normalnie się uprawiało 

[cris10]

lukasz222 napisał:

57 minut temu, Polarek napisał(a): U innych juz kwitnie a to pojedyncze kwiatki  ma z 30 cm,  na wiosne po mrozach bylo gole pole ale ruszyl normalnie chyba ze mrozy susza mocna regulacja i wyszlo gow...  Po toprexie i inazumie gdzies  go tak przygielo chyba ze zostalo cos w opryskiwaczu ale to na wszystkich kawalkach tak sam.o. Zrobil bym zdjecie ale szkoda prondu 🤣 Kletodymu przypadkiem nie stosowałeś na jednoliscienne? 20 minut temu, GRZES1545 napisał(a): Może robak zalatwil sprawę, u nas takie właśnie skutki są kto nie dopilnował. Robak nie tłumaczy tak mocnego ograniczenia wzrostu

Jaka masz teorie na temat Kletodymu? Ja stosowałem na jednym kawałku jesienią i jakoś dziwnie mi rośnie

[sawka71]

22 minuty temu, GRZES1545 napisał(a):

Lepiej  późno niż wcale. Pryskaj i Nie zastanawiaj się, ja też jutro będę działał w podobnej fazie rzepak mam.

Dziękuję 

[kamil800]

32 minuty temu, GRZES1545 napisał(a):

Lepiej  późno niż wcale. Pryskaj i Nie zastanawiaj się, ja też jutro będę działał w podobnej fazie rzepak mam.

Ee nie jest takie pozno. Ja mam jeden rzepak ktory juz dosc ladnie zakwitł prawie jak na tym zdjeciu i drugi co dopiero w sumie zaczyna i sie kurna zastanawiam czy robic razem czy kilka dni pozniej. Ale chyba w d*pie z nim i zarzem wszystko i tyle. Ty z tego co pamietam dajesz po 125 boskalidu, azoksy i protio?

Edytowane 29 Kwietnia przez kamil800