Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry. Panowie mam pług Unia grudziądz 3 i szlag mnie trafia jak nim mam orać, idzie koła pourywać tak ściąga w zaorane. Albo coś robię źle, albo pług nadaje się tylko na złom. Imituje sobie na podwórku pracę orki i za cholerę nie mogę ustawić osiowości. Łańcuchy luźnie, zawiesia o takiej samej długości kręcę tą korbą i brakuje mi gwintu. Przykładam sobie listwę do płozy i listwa nie idzie wzdłuż osi ciągnika tylko lekko na ukos. Moje pola pola są pochyle i wiem że będzie ściągać ale na polu prostym jak stół nie powinno aż tak ściągać, w chwili obecnej to nie orka a męczarnia sprzętu i paliwa od ..... . Oram Zetorem 5011 moc ma ale na skręconych kołach to sam sobie opory stawia. 

Opublikowano (edytowane)

Ten zetor ma 45km, także tak trochę mało do tego grudziądza. Co do ustawień to jaką korbą kręcisz? punkt ciągu reguluje się śrubą która ma mocowanie do belki zaczepowej, jest na taką specjalną grzechotkę czworokątną, choć zwykłym kluczem też można regulować. Wydaje mi się że kręcisz regulacją szerokości pierwszej skiby ...   

Edytowane przez raven18
Opublikowano (edytowane)

Grządziel pługa ma być w pionie , dlatego wieszaki trzeba doregulować . Pług ma być ustawiony  minimalnie na ukos ( wzdłużnie )  aby miał oparcie na płozie i wówczas regulować szerokośc pierwszej skiby ,

Edytowane przez andrzej78
  • Like 1
Opublikowano
20 minut temu, raven18 napisał:

Co do ustawień to jaką korbą kręcisz? punkt ciągu reguluje się śrubą która ma mocowanie do belki zaczepowej, jest na taką specjalną grzechotkę czworokątną, choć zwykłym kluczem też można regulować

Myślę, że ma pług z regulacjami na wieżyczce, także kręci właściwą korbą.

@Rafał2222 W jakim stanie masz płozy?

Zobacz czy słupice nie mają luzu w ramie, tzn. nie muszą "latać" ale mogły wyrobić otwory i się poprzestawiać - ja u siebie spawałem je do ramy po uprzednim ustawieniu...

Opublikowano

Kłania się fizyka. Jeżeli na odkładnie działa siła nacisku a nie ma oparcia na plozie to przednie koła zawsze będzie ściągać na orane. Czyli jazda z kołami skręconymi w lewo. 

Opublikowano

na dzień dobry to płozy, bo bez tego co byś nie robił będzie ciągnąć

 

3 godziny temu, raven18 napisał:

Ten zetor ma 45km, także tak trochę mało do tego grudziądza

orzę już kilka lat fetorkiem 4011 i takim grudziądzkim radłem na dużej odkładni i wcale nie ma ciężko na lubelskich średnich glebach

Opublikowano

W czwartek wstawię zdjęcie od tyłu. Płozy mam nowe dłuższe o 5 cm od poprzednich. Słupica jedna była nierówno przykręcona to już jest równo. A tak wygląda przekoszenie łącznika plug względem traktora. Bolec to tak na szybko założony

IMG20240917162215.jpg

No przyznam że płozy mam nowe ale na nich nic nie robiłem.

Opublikowano

powinno być CHYBA - bo  słabo widać, na tej regulacji belki pługa-ona powinna być okręcona do  tyłu na lewym ramieniu ze 2cm  "do tyłu", wtedy tył pługa pójdzie w lewo- będzie napór na płozę . Po za tym tą belkę masz ustawioną na "małą skibę" i w dodatku cięgno boczne prawe skręcone- wiec pług bierze faktycznie  "2,5 skiby" .I ciekaw jestem układu płoza-lemiesz

Opublikowano
28 minut temu, GABBER85 napisał:

No właśnie za wąsko - w drugą stronę....

#2, jeśli płoza jest schowana głęboko za lemiesz [patrząc od tyłu] to nie ma ona zaparcia i też może być wszystko nowe a będzie ściągać

Mój błąd . Rzeczywiście za wąsko.  

Opublikowano

Jak mu ucieka pług to w ziemi może nie być już za wąsko, bo odsunie się od zaoranego. 

Jak koledzy piszą, regulować wykorbieniem na belce. Sporadycznie jak ktoś przegapił wymianę płóz i są zdarte miejsca gdzie się je przykręca, to trzeba coś naspawać, albo podłożyć pod płozę żeby dała oparcie, bo nigdy nie wyreguluje kręcąc regulacją.

Opublikowano
6 godzin temu, raven18 napisał:

Ten zetor ma 45km, także tak trochę mało do tego grudziądza. Co do ustawień to jaką korbą kręcisz? punkt ciągu reguluje się śrubą która ma mocowanie do belki zaczepowej, jest na taką specjalną grzechotkę czworokątną, choć zwykłym kluczem też można regulować. Wydaje mi się że kręcisz regulacją szerokości pierwszej skiby ...   

Taa, siuntka ma więcej, chyba na papierze, do tego dużo lżejsza.

Opublikowano (edytowane)

Zrób zdjęcie jak ciągnik jest kołem w bruździe i zagłebiony pług i się zatrzymaj tak ja ustawiałem. na sucho guzik dało dopiero wtedy pion poziom i pierwsza Skiba ja mam jeszcze starszy gdzie nie ma regulacji wieżyczki tylko oś wykorbiona i głębokość na kółku. musiałem regulować odciągami żeby łącznik był w osi oczywiście z lekkim luzem plus prawym wieszakiem  pochylenie w lekkiej glebie 75 km na kołach 16.9 na 34 2wd idzie lux ale jak złape gliny albo rędziny pod górke to nie ma szans i tak cię postawi bokiem bez blokady z blokadą mogło by być lepiej ale nie będe piętą trzymał cały czas. Plus pamiętaj minimalne ciśnienie dopuszczalne w oponach i obiązniki ważna rzecz

Edytowane przez Grab12
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Desperado napisał:

Taa, siuntka ma więcej, chyba na papierze, do tego dużo lżejsza.

Zawsze to 4 cylindry ,moment obrotowy większy ,dlatego siuntka z czterema skibami daje radę.😄😃😄😄

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano

Ja również mam problem z ściąganiem pługa i ustawieniem linii ciągu. Wydaje mi się że ploza jest za bardzo schowana za lemieszem i piersią. Pod płozę dałem podkładki i jest trochę lepiej ale płozy ledwo zaczynają pracować i widać niewielkie ślady tarcia. Śruba na wykorbieniu też skręcona na maks. Wrzucam zdjęcie jak to jest u mnie i proszę o ocenę. Może lemiesz i pierś są nie od tego pługa? Pług to unia tur 2004 (belka z wykorbieniem). Jak ktoś podrzuci zdjęcie jak jest u niego w pługu tej klasy to będę wdzięczny.

20240919_135211.jpg

Opublikowano (edytowane)

a co  to za biała blacha na koncu płozy?

wysun jeszcze płoze o 5-7mm, daj podkładki

ta płoza na korpusie w oddali to już wogóle jes ze 2 cm schowana- nie ma trzymania bocznego

Edytowane przez GABBER85
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
    • Przez kali1988
      Witam wszystkich. 
      Szukam plugu obrotowego do ciagnika 80km coś byście polecili?
      Mam na oku lemken opal 35/105 RLSH tylko nie jestem pewien czy uciągne... ziemie bez żadnych górek ale ciężkie. 
      Z góry dzięki za pomoc
      VID-20251118-WA0003.mp4  




    • Przez Przemek15
      Czy może mi ktoś wyjaśnić parę rzeczy z tym związanych, bo miałem przyjemność orać, ale nie miałem przyjemności ustawiać pługa. Coś nie coś o tym wiem, ale różne źródła różnie podają o różnych regulacjach. Do czego właściwie służy i czym jest regulacja szerokości pierwszej skiby? W Agromechanice napisali, że dostosowuje się ją do rozstawu tylnych kół ciągnika. W RPT piszą, że: "...regulacji pirwszej skiby dokonujemy w drugim przejeździe. Pierwszy korpus powinien nieco nadkładać, aby wyrównać powierzchnię z poprzednim przejazdem". Piszą też, że ma to związek ze ściaganiem pługa, albo, że ma to wpływ na równomierną szerokość pozostałych skib. W starszych pługach zagonowych ramowych zawieszanych mamy w stojaku oś wykorbioną, która podobno służy do regulacji właśnie pierwszej skiby a zarazem punktu pociągowego (w obracalnych jednobelkowych te ustawienia dokonuje się razem lub oddzielnie śrubą rzymską albo siłownikiem). Ale przecież za pomocą tej os wykorbionej za pomocą korbki nie zmieniamy w rzeczywistości szerokości tylko pierszej skiby, ale wszystkich jednocześnie zmieniając przy tym jakby kąt natarcia lemiszy. I inne źródłą podają, że zmiana tej szerokości powinna być następstwem zmiany głebokości orki tak, aby był zachowany jednakowy stosunek szer. do gł. korpusu. Im głebiej tym szerzej i na odwrót. Na zimę znowu lepiej zostawić glebę w ostrej skibie (wysztorcowaną), czyli głęboko i wąsko. Zupełnie innym zagadnieniem jest regulacja szerokości roboczej pługa, która w starszych pługach nie występuje. Może być mech. skokowa albo hydrauliczna płynna i co ciekawe zmiana tej szerokości nie zmienia kąta natarcia lemiesza. Bodajże chodzi o zasadę czworoboku przegubowego. Jeszcze innym zagadnieniem jest zmiana szerokości orki poprzez odejmowanie i dokładanie korpusów. Belka w takim przypadku musi mieć budowę kołnierzową, czy jak kto woli teleskopową, aby po odjęciu od tyłu korpusu nie wystawałą "pusta" belka. W Agromechanice jeszcze bardziej motają, bo piszą, że ustawia się szerokość orki przy pomcy dwóch regulacjI
      -poprzecznej, czyli ustawienia szer. pierszej skiby
      -podłużnej, czyli ustawienia pługa po takim kątem, aby uzyskać nominalną szerokość pługa i optymalny nacisk płozu na ściankę bruzdową
      Po pierwsze jak może być coś takiego jak podłużna reg. szer. orki? A potem piszą, że pożadana jest też możliwość regulacji szerokości orki. To już mamy jakieś trzy regulacje szerokści orki. I jak tu się nie zgubić?
      I jak to jest jest z tą regulacją głębokości w nowszych pługach obracalnych? Bo piszą, że ustawiamy za pomocą kółka kopiującego, a to jakaś bzdura, bo obecnie stosuje się regulację siłową a nie kółko, chyba, że pług przyczepiany, ale te zostawmy, bo jeszcze większy mętlik będzie. Regulacja siłowa czy pozyzycyjna wyklucza kółko kopiujące na pewno, a jak ktoś chce pracować za pomocą regulacji kopiującej (kółka) to musi ustawić podnośnik na dociążąnie (regulację ciśnieniową), czyli podnoszenie pod mocno zmniejszonym ciśnieniem tak aby nie dało rady podnieść pługa od ziemi (wiadomo wtedy tracimy dociążanie tylnej osi masą pługa). Jeszcze inną regulacją jest w nowszych pługach przesuwanie wzdłużne pługa tak, aby wychylić pierwszy koprus poza rozstaw kół ciągnika i wtedy obydwa koła jadą po caliźnia. Co to daje tylko praktycznie? O poziomowaniu nie wspominam, bo jest dla mnie zrozumiałe, ale prosiłbyłbym Was o jakieś uporządkowanie tego, ewentualne poprawienie i wyjaśnienie co kiedy w jakich pługach (z wyjątkiem przyczepianych) i w jaki sposób oraz po co. Chodzi mnie głównie o pługi zawieszane zagonowe (starego typu bez reg. szer. rob.) oraz jednobelkowe obracalne zawieszane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v