Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
14 godzin temu, ws71 napisał:

Zaczynałem na UA w gospodarstwie  gdzie przeciętny plon wynosił 1,25 t/ha (1993 r) teraz chłopaki mówią że w tym roku to gospodarstwo zbliżyło się do średniej blisko 8 t/ha , w Rosji były pola gdzie więcej zasieli niż zebrali, obecnie to samo gospodarstwo średnia 4 t , w tamtym okresie żeby Rosjanie nie padli z głodu z Unii importowano  ok 20 mln t zbóż, obecnie Rosja potroiła swą produkcję roślinną względem lat 90, możemy żyć złudzeniami ale niestety te 2 kraje będą kształtować cenę rynkową w Afryce Północnej,Centralnej i Europie o tyle UA ma prościej w Europie bo gro firm rolnych tam to spółki córki  firm trzęsących rynkiem rolnym w Europie 

Oczywiście, jakimś rozwiazaniem było by u nas zamknięcie rynku na te dwa kraje i ograniczenie produkcji w UE aby się nie utopić we własnym zbożu. Produkowanie na eksport dotowanego zboża tylko po to aby paru chłopa pojezdziło sobie dotowanymi ciągnikami po polu jest bezsensu, już lepiej tą kase przeznaczyć na zaprzestanie produkcji - to straszne ugorowanie. Tyle, że spowodowało by to wyższe ceny , a tego zaden polityk nie chce także sami się wykonczymy :P

 

1 godzinę temu, marks50 napisał:

No to się do rolników terz niemcy dobiorą . Nie dość że :

https://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/zboza/ukraina-uzgodniono-limit-eksportu-pszenicy-i-meslinu,150908.html

otwierają się na ukrów na 16 mln ton . To od dziś trwają negocjacje jak dodotować MERKOSUL by mieli za co kupować niemieckie maszyny,traktory, wieśwafgeny itp. to jeszcze debatują jak zrobić odstępstwa od wymogów UE . 

 

A u nas jak było? Jakie polscy rolnicy kupowali maszyny za dotacje niemieckie?

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Polacy dostawali dotacje na niemieckie ciągniki ,kombajny itd. 83% dotacji i tak wracało do niemiec , im sie po prostu opłacało dawać dotacje z resztą dziś jest podobnie , KPO na niemieckie wiatraki by im Simens nie padł , tu sie nic nie zmienia tak jak i dotacje dla MERKOSUL będą do wykorzystania na niemiecki sprzęt zawyżony na cenie o tą dotqcję :)  

Edytowane przez marks50
  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Polacy dostawali dotacje na niemieckie ciągniki ,kombajny itd. 83% dotacji i tak wracało do niemiec , im sie po prostu opłacało dawać dotacje z resztą dziś jest podobnie , KPO na niemieckie wiatraki by im Simens nie padł , tu sie nic nie zmienia tak jak i dotacje dla MERKOSUL będą do wykorzystania na niemiecki sprzęt zawyżony na cenie o tą dotqcję :)  

Oczywiście,  niemcy potrafią liczyć inaczej dawno by tych idiotycznych dotacji nie było, przy okazji wycieli konkurencje, bo każdy chciał jezdzić mercedesem, nawet jak nie było go na niego stać.

  • 0
Opublikowano

Widzę że cześć składek obywateli lepszego sortu jest lokowana na AG , proponuje jeszcze obchody  miesięcznicy wprowadzić   w społeczności AF 

po co pracować i myśleć żeby było lepiej , wystarczy narzekać albo na niemca albo na tłuska 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, marks50 napisał:

No to się do rolników terz niemcy dobiorą . Nie dość że :

https://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/zboza/ukraina-uzgodniono-limit-eksportu-pszenicy-i-meslinu,150908.html

otwierają się na ukrów na 16 mln ton . To od dziś trwają negocjacje jak dodotować MERKOSUL by mieli za co kupować niemieckie maszyny,traktory, wieśwafgeny itp. to jeszcze debatują jak zrobić odstępstwa od wymogów UE . 

Następny temat który sie pojawił to oddejście od dopłat bezpośrednich obszarowych  na rzecz dopłat pośrednich  i to już od 2028 roku . Negocjacje już trwają jak maja wyglądać dopłaty , negocjują z GreenPiSem na temat dopłat :) to już widzę jak zobaczymy dopłaty jak świnia niebo :) no chyba że przeprowadzimy sie do jaskiń , rola będzie uprawiana gracą i sochą  , w obórce bedzie hodowla robaków hybrydy kalifornijskiej itd. 

chyba już teraz nas dojadą ,tym bardziej że chcą to wszystko przeprowadzić do nowych wyborów .

Nie śpią,  myślą jak nas trzymać za mordkę...

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadomosci-rolnicze/rolnictwo-w-ue/doplaty-bezposrednie-juz-nie-do-hektara-szykuje-sie-rewolucja-w-wpr-2518739

Edytowane przez GRZES1545
  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Nic nie padnie , nauczyliście sie biadolić i tak wam pasuje, no padną te co nie powinny istnieć, albo z braku następców

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
13 minut temu, miwigos napisał:

Nic nie padnie , nauczyliście sie biadolić i tak wam pasuje, no padną te co nie powinny istnieć, albo z braku następców

Padnie i to bardzo dużo  jak wielcy i możni tego świata zrealizują swoje marzenia

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

kilka lat juz tak piszecie , zalezy co nazywasz gospodarstwem , bo ja te co złozyły wnioski nawozowe ,reszta trzymie bo ojcowizna , albo jako hobby

  • 0
Opublikowano
57 minut temu, miwigos napisał:

Nic nie padnie , nauczyliście sie biadolić i tak wam pasuje, no padną te co nie powinny istnieć, albo z braku następców

Mocno możesz się zdziwić, robione prowizorium budżetowe dla 400 ha i jakoś się nie spina jeżeli wszystko zgodnie ze sztuką się liczy( oczywiście dopłaty obszarowe nie są w nim uwzględnione), tylko produkcja roślinna 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Tam pewnie robią pracownicy , ZUS trzeba płacić, rolnik nie liczy swojej pracy

  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, Dastan napisał:

Problemem to będzie co zrobić z tymi wszystkim gratami za miliony jak to wszystko padnie :P. Nikt tego nie odkupi :P

 

A ty czym jeździsz że tak zazdroscisz

  • 0
Opublikowano
Dnia 5.09.2024 o 16:05, ws71 napisał:

Mocno możesz się zdziwić, robione prowizorium budżetowe dla 400 ha i jakoś się nie spina jeżeli wszystko zgodnie ze sztuką się liczy( oczywiście dopłaty obszarowe nie są w nim uwzględnione), tylko produkcja roślinna 

A dlaczego nie wliczać dopłat skoro to też część przychodu?

  • 0
Opublikowano

Ja wciąż zachodzę w głowę czemu chłopy płacą setki tys za ha ziemi, a nie inwestują w przetwórnie czy skupy gdzie płacili by godne pieniądze. Ba kilku rolników w okolicy skupuje,  ale bybajmniej godnie nie płacą :P.

  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, Dastan napisał:

Ja wciąż zachodzę w głowę czemu chłopy płacą setki tys za ha ziemi, a nie inwestują w przetwórnie czy skupy gdzie płacili by godne pieniądze. Ba kilku rolników w okolicy skupuje,  ale bybajmniej godnie nie płacą :P.

bo przetwórstwo jest trudne?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Dastan napisał:

Ja wciąż zachodzę w głowę czemu chłopy płacą setki tys za ha ziemi, a nie inwestują w przetwórnie czy skupy gdzie płacili by godne pieniądze. Ba kilku rolników w okolicy skupuje,  ale bybajmniej godnie nie płacą :P.

A weź się z sąsiadem dogadaj na razie na jeden wniosek na wspólną jedną jedyną maszynę 😅 a co dopiero grupa producentów i przetwórnia. Do tego trzeba mądrych ludzi.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Bo w Polsce nie opłaca się robić biznesów . Padają przetwórnie które funkcjonowały latami a rolnik to niby co ? paten ma na niezbankrutowanie ? Jak jeszcze uwzględnić machiny niszczące rolników i przetwórców ( sanepid , weterynaria itp.)  to jeszcze nie zaczniesz przetwarzać już leżysz :) . Jaka jest rotacja w mlynach ? co chwilę zmiana właściciela . Może przetwórstwo warzyw owoców z otwarta granicą od wschodu :) , chyba że nie ma się sumienia to ściągać badziew z ukrainy i przetwarzać :) , maliny  z uryny, jada to nie wiadomo czy to owoce czy grzyby  :) i nie wiadomo co z tego robić? sok czy marynować :)  ale jak to mawia ws71 doda sie polepszaczy i będzie :) .Można by było sie pokusić o przetworswo mięsne ale i tu weterynaria stoi na straży by ASF, ptasia grypa czy jakiś niebieski język nie pozwolił na rozwój  :) . Jedyny słuszne przetwórstwo to pędzenie bimbru i to nieoficjalnie bo oficjalnie to z ukrainy ściągaja po 3 zł za litr i polskie gorzelnie padają . Tam możemy skakać po gałęziach i nawet rok dwa a nawet trzy lata mozna biznes podciagnąć ale wcześniej czy później lewactwo znajdzie spozób jak to zniszczyć . Tak jak za komuny żadne prywatne przetwórstwo nie miało racji bytu tak i dzis zapomnijcie że nowa komuna jewropejska pozwoli na rozwój prywaciucha :) . Nie po to ogrniczają produkcję w UE , mięso zastępują robakami , wymyślaja co chwile nowe choroby by zmniejszać produkcje  by potem dać rolnikomwi możliwość  przetwórstwa :) . Oni kombinują jak tu zrobić by nawet rolnik nie uprawiał ogródka dla siebie a poszedł do marketu i zapłacił podatek od żywności  ???? Idą czasy  komuny że nawet Karol Marks w swoim dziele nie opisał :) . 

  • Like 2
  • Thanks 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v