Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Ja na mszyce jesienią to jadę  jab by urzędowo ( obowiazkowo) I to 2 razy . Miałem z karłowatością przygodę z  10 lat temu ,z 4 ha to nawet kombajn w to nie wjeżdżał bo by ten poslad kombajnu nie pokrył , gdzie wówczas mało kto u nas wiedział co to jest , w sklepach wciskali śor na  grzyba bo ,, panie to grzyb " dopiero sam się  wówczas w to zagłębiłem,  i teraz nie wyobrażam sobie żeby nie zrobić oprysku jesienią przy sianej pszenicy we wrześniu 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Też cześć jeczmienia z karlowatoscia zlikwidowałem. Pszenica przez granice na szczęście zdrowa. Przy karlowatosci różnice występują nawet odmianowe, jedna zatakowana drugą obok zdrowa. 

Edytowane przez driver24
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Stoją na granicy i wk......ą ludzi .

Trzeba tak robić jak w materiale , jest opłacalność .

Tegoroczna aura pozwoliła wyjątkowo szybko posadzić wczesne ziemniaki, o około 2, 3 tygodnie wcześniej niż w latach poprzednich. Zdaniem rolników ziemniak stanie się jedną najbardziej opłacalnych upraw w 2024 roku.

Także plantatorzy rzepaku i zbóż z dużych towarowych gospodarstw liczą, że dzięki zorganizowaniu się, zyskają. 

W Polsce gospodarstwa musza się zorganizować , połączyć w gospodarstwa minimum 1000 ha . Połączyć siły inaczej nie ma sensu , stać na granicy i płakać .

https://www.facebook.com/watch?v=1165140291514366

Przestać płakać i narzekać i stać na granicy .

Edytowane przez galan99
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, galan99 napisał:

Stoją na granicy i wk......ą ludzi .

Trzeba tak robić jak w materiale , jest opłacalność .

Tegoroczna aura pozwoliła wyjątkowo szybko posadzić wczesne ziemniaki, o około 2, 3 tygodnie wcześniej niż w latach poprzednich. Zdaniem rolników ziemniak stanie się jedną najbardziej opłacalnych upraw w 2024 roku.

Także plantatorzy rzepaku i zbóż z dużych towarowych gospodarstw liczą, że dzięki zorganizowaniu się, zyskają.

https://www.facebook.com/watch?v=1165140291514366

Przestać płakać i narzekać i stać na granicy .

Powinni cię przyjąć do grupy producenckiej. Twoje 10 ha zrobi różnice. No i masz bizona na stanie

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, miwigos napisał:

Pryskasz wodolejem , czu czymś konkretnym

W ostatnich latach jak pszenica szybko wschodzi , a widzę chwilę po wschodach mszyce lub skoczki to jadę jakąś najtańszą kontaktówką żeby padło to co jest , ( a skoczków to się już wówczas trafia oporowo- dużo ) , potem po 7-10 dniach jak już trochę więcej jest zielonego żeby trochę pobrało w liść  to idzie acetamipryd, a ze 3 razy jak było ciepło jeszcze listopad , to i 3 raz szedł sam kontaktowy 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

Stoją na granicy i wk......ą ludzi .

Trzeba tak robić jak w materiale , jest opłacalność .

Tegoroczna aura pozwoliła wyjątkowo szybko posadzić wczesne ziemniaki, o około 2, 3 tygodnie wcześniej niż w latach poprzednich. Zdaniem rolników ziemniak stanie się jedną najbardziej opłacalnych upraw w 2024 roku.

Także plantatorzy rzepaku i zbóż z dużych towarowych gospodarstw liczą, że dzięki zorganizowaniu się, zyskają. 

W Polsce gospodarstwa musza się zorganizować , połączyć w gospodarstwa minimum 1000 ha . Połączyć siły inaczej nie ma sensu , stać na granicy i płakać .

https://www.facebook.com/watch?v=1165140291514366

Przestać płakać i narzekać i stać na granicy .

Znam kilka gospodarstw wyżej tysiąca czy 2 tysięcy ha i cen sprzedaży nie mają dwukrotnie wyższych 😁

  • Thanks 1
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ale sprzedają 5% drożej a środki produkcji mają 15% taniej. I tu będzie różnicą że oni coś zarobią,a mały albo wyjdzie na zero a jak do tego jeszcze będzie miał słabe gleby i duże rozdrobnienie działek to będzie musiał dołożyć 

Edytowane przez sw_kamil
  • Thanks 3
  • 0
Opublikowano

A mając parametry sprsedasz 20% drożej i nie  musisz mieć 1000ha . Kwestia środków do produkcji to też jest temat rzeka , jak nie potrzebujesz auta nawozu to kup na pół z sąsiadem czy kolegą i już jest inna cena . Zakup śor w sezonie zimowym to też jakaś oszczędność . A podstawa to jest to , że pszenica była w pewnym momencie za droga i się ludzią w d*pach poprzewracało.  Gospodarstwa po kilkadziesiąt ha zrezygnowały z hodowli i Ci jeszcze powiedzieli, że głupi przy zwierzakach robi.  Teraz są efekty 

Ktoś te paszówki musi zjeść , nawozy naturalne to też jakaś oszczędność w npk 

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, sw_kamil napisał:

Ale sprzedają 5% drożej a środki produkcji mają 15% taniej. I tu będzie różnicą że oni coś zarobią,a mały albo wyjdzie na zero a jak do tego jeszcze będzie miał słabe gleby i duże rozdrobnienie działek to będzie musiał dołożyć 

Masz 300 albo 3000 ton , to jednakowa cena na młynie, auto nawozu lub dziesięć  też cena podobna , albo taka sama

  • 0
Opublikowano (edytowane)

A to to wasylowy zwieracz na litość chce rolników wziąć , jak to oni poszkodowani , to niech popłacze w rękaw np. Bidenowi i niech Biden wezmie to zboże do siebie , dlaczego to tylko polska ma sie martwić ofiarami na ukrainie ????? najśmieszniejsze tłumaczenia ze nie usłyszymy rakiet ....a w Przewodowie to co - znów tylko jak to mówił duduszenko ludzie z widłami ??? To jest po prostu bezczelność że odwołują sie do Polski gdy to przez nich zgineli Polacy w Przewodowie , to przez ich złodziejstwo i korupcje rozkradziono sprzęt i rakiety dolatują do polski i jak widać ukraińskie co próbowała ta hołota zatuszować że niby to ruskie . Tu sie kłania katechizm ukraińca który będzie kłamał , żerował na uczuciach bo tak mu ten katechizm zezwala . Nie walczycie za nas a za siebie ukraińcy i skończcie z tą demagogia  bo to nie nasza wojna , Maja po prostu argumentacje z d...y wyjętą i myślą że się rolnicy w Polsce tym przejmą :) . A juz powoływanie się na "polski rząd" gdy ten rząd na pokładzie samolotu powtarza polecenia niemców to jest wręcz absurdalnie . Siedział donek w Polsce , wprowadził infrastrukture krytyczna na granicy i powiedział wprost ze rolnicy mogą protestować , że nie łamane jest prawo , poleciał na miotle do niemiec , jeszcze dobrze do Polski nie wrócił i z pokładu samolotu grozi rolnikom pacyfikacją i rozbicim protestów - co sie zmieniło w protestach że tłusk zmienił zdanie ? Ano nic !!!! Jedyna zmiana to rozkazy od niemców by protesty usunąć bo jednak w ich TV docierają informacje że rolnicy nadal protestują na granicy , że problemy sa i nikt bezgranicznie nie kocha ukraińców w Polsce . Tak więc lokaj przywiózł instrukcje że protesty trzeba usunąć .

48 minut temu, Wicherek napisał:

Lewaki w PE chcą nas zaje.bać    !  będziemy dłużej pisać niż robić oprysk

W sumie pierwsze słyszę o tych elektronicznych zapisach , Niby gdzie , jak , na czym i w jakim systemie ???. Zaraz zechcą otagować jak z obornikiem :) , Sami przyznaja że o tych przepisach wie niecałe 10 % rolników a to już ma wejść za nie cały rok !!!! Czyli debilizmu w niuni europejskiej ciąg dalszy .

Edytowane przez marks50
  • Like 5
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Tak więc płaczcie matki bo synowie na wojnę pójdą , taka była umowa że japiszony dają kasę , UE daje ludzi a po zachowaniu donalda widać że wczoraj podjeli decyzje o wysłaniu wojsk dlatego chcazamieść granicę . Oczywiście nie za frajer bo wojsko ma dostać za to 11 mld dularów . Obecnie jaki by nie włączyć portal to wszędzie napinka na pobór, szkolenia , byle sztuka wojaka bo od sztuki płaca , wyszkolenie profesionalne wystarczy regimentowi stałemu reszta na sztuke i mieso armatnie bo co to za wojna bez trupa , ofiary musza być bo za ofiarami można wymóc pieniądze czy przywileje , nawet ten zwieracz wspomniał o ofiarach i od razu daj daj daj , tak świat się kręci . Moze nawet w ramach tych 11 mld dla nato postawią w Polsce jakieś patrioty:) tylko pytanie czy jest na to zgoda polaków by bronić nieba nad ukrainą ??? z terenów Polski . I tu sie kłania znów protest na granicy który mógłby byc zarzewiem protestów by tej tarczy na granicy nie stawiać , bo kto odpowie za odłamki spadające ?? kto odpowie jak ruski zechce zbombardować tą tarczę ??? Mieszkańcy nie powinni sie na to godzić bo działanie tarczy jest uzasadnione podczas wojny ale puki co Polska nie jest w stanie wojny i użycie tarczy (nawet skuteczne) naraża mieszkańców i potem wychodza takie kwiatki jak z Przewodowem , nikt nie winny , nikt nie odpowiada za śmierć , nikt nie poczówa sie nawet do zwykłego przepraszam .................. DOŚĆ TEGO  TO NIE NASZA WOJNA  . Chcą dawać sprzę , niech dają amerykanie bo dawali gwarancje ochrony ukrainy , chcą dawać pieniądze po mimo olbrzymiej korupcji ... to ich pieniadze i ich sprawa ale jak chcą sterować Polakami a w sumie wysłać na śmierć za obronę uryny i  interesów USA to mówię dość . 

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-potezna-pomoc-dla-ukrainy-izba-reprezentantow-zdecydowala,nId,7463351

Dostali pieniądze i od razu daj daj daj ludzi :) , żebrzeński od razu przyznaje ze mobilizacja jest za późno czyli zgodnie z planem po co swoich tracić jak z NATO będą posiłki . Mowa takrze o patriotach czyli wszystko zgodnie z planem . Teraz oczekujmy informacji od naszych polskojęzycznych rządzących :) , ciekawe czy powiedzą wprost że takie ustalenia czy tygrysek bedzie mącił że trochę idziemy , troche nie idziemy , że to tylko ćwiczenia , ze to to tylko gotowanie grochówki gdzieś pod Lwowem :) ale my to na wojne nie idziemy a żołnierze dopiero za Bugiem dostaną zapytanie ; Co masz żołnierzu w ręku ??? Wiadro ? Czy karabin ....

Edytowane przez marks50
  • Like 4
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Chłopy będą walczyć , pójdą w kamasze ?.

 UE daje ludzi a po zachowaniu donalda widać że wczoraj podjeli decyzje o wysłaniu wojsk dlatego chcazamieść granicę . 

marks50 - sterować Polakami a w sumie wysłać na śmierć za obronę uryny i  interesów USA to mówię dość . 

Polacy wybrali ten rząd większością , nic nie masz do powiedzenia .

 

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
  • Confused 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Ja tam sie nie wybieram , niech zamykaja , niech strzelaja w łeb  to przynajmniej będę pochowany na Polskiej ziemi a nie gdzieś przysypany w okopie jak będę miał szczęście to lis nie wygrzebie . To nie moja wojna i takie stanowisko maja inni ludzie wbrew medialnej propagandzie . Są i chętni jak żona kotłowni :)  , bedzie masa najemników bo stawka kusząca dla biednego Polaka , szacowali nawet 30tys ale to tylko plotki . Ja tam wolę sagan kartofli jak Anielka zgotuje :) i do puki putina nie zobaczę na Bugu to nawet palcem nie zamierzam kiwnąć , wtedy to mnie możecie w pierwszym szeregu ustawić  ale teraz to nie zamierzam nawet splunąć .

Edytowane przez marks50
  • Like 6
  • Thanks 3
  • 0
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

NO to jak tak wybrali to  teraz  nie ma co biadolić,  pomału się pakować i czekać  na bilet na wschód.

kiedyś jechali z przymusu - jako zesłańcy .

A teraz pojadą za kasę ile to płacą ?.

Ile to będzie , przeliczeniu ton pszenicy ?.

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Po jakim kurie pszenicy ??? po ukraińskim po 600 czy giełdowym 900 ??? kursie za tonę bo to znaczna różnica :)   . Życia ludzkiego nie da sie wycenić ale kupić ??? jak widać da się . ma kolegę który był na kontrakcie w Irku ( końcówka) a potem był tez w Afganistanie . Pytam sie czy wybiera sie na ukrainę ( najemników biorą od dawna )  - odpowiedział mi; No co ty  , jak to sobie wyobrażasz ? Od przodu ruski naciera , z góry amerykanie bomby zrzucają od tyłu banderowiec z widłami stoi :) - nie warte to żadnych pieniędzy :) - tak żartował 

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Mnie to już nie dotyczy , nigdzie się nie wybieram  nie ten wiek, ale w sejfie jest kilka jednostek z racji że jestem myśliwym  jak by się ktoś zapędził  na moje terytorium to co innego🙃 . Co do ceny pszenicy to Jasina w Brodzicy koło Hrubieszowa trzyma cenę bez zmian  540 zł. brutto.

Edytowane przez Zbyszek3939
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v