Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
10 minut temu, jahooo napisał:

Też uważam, że koniec z dopłatami. trzeba się zabrać za przyczynę tych niskich cen , a nie za skutek. Może pora w geście solidarności  Litwinami i Niemcami u nas zorganizować jakiś protest przeciwko zielonej eurokomunie i jej głupim pomysłom ?

Jasiu, albo jesteś bardzo młody i nic nie wiesz jak było w Polsce gdy nie było dopłat, albo tak stary że już nic nie pamiętasz.

I przed wejściem do ujni bywało że zboże, świnie, mleko i inne produkty były za grosze a nawet za darmo nikt nie chciał.

Nie łudźcie się że brak dopłat spowoduje wzrost cen tego co produkuje rolnik,  a spadek cen środków do produkcji, ceny zależą od bardzo wielu czynników i okoliczności a najmniej od dopłat.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, witejus napisał:

Jasiu, albo jesteś bardzo młody i nic nie wiesz jak było w Polsce gdy nie było dopłat, albo tak stary że już nic nie pamiętasz.

I przed wejściem do ujni bywało że zboże, świnie, mleko i inne produkty były za grosze a nawet za darmo nikt nie chciał.

Nie łudźcie się że brak dopłat spowoduje wzrost cen tego co produkuje rolnik,  a spadek cen środków do produkcji, ceny zależą od bardzo wielu czynników i okoliczności a najmniej od dopłat.

chodzi mi o dopłacanie do niskich cen i udawanie, że wszyscy są zadowoleni, a docelowo - wogóle likwidację dopłat

problem jest w opodatkowaniu produkcji rolniczej, które osiągnęło absurdale poziomy

 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, jahooo napisał:

chodzi mi o dopłacanie do niskich cen i udawanie, że wszyscy są zadowoleni, a docelowo - wogóle likwidację dopłat

Nie będzie dopłat a będą niskie ceny, nie widzę zadowolonych z niskich cen i mikrych dopłat, likwidacja dopłat jw.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, jahooo napisał:

Też uważam, że koniec z dopłatami. trzeba się zabrać za przyczynę tych niskich cen , a nie za skutek. Może pora w geście solidarności  Litwinami i Niemcami u nas zorganizować jakiś protest przeciwko zielonej eurokomunie i jej głupim pomysłom ?

W Europie ubywa ludzi i zwierząt. Parę lat urodzaju i sami stwierdzimy, że trzeba ugorować, bo nie będzie co robić z towarem, szczególnie zbożami paszowymi. Zobacz temat uprawa jęczmienia, ludzie bez jednego ogona w gospodarstwie i walą koszty na jęczmień bez opamiętania, byleby było po 10 ton z hektara. Kto to ma zjeść?

Edytowane przez JanKrzysztof
  • 0
Opublikowano
13 godzin temu, Jurek87 napisał:

U mnie dzis ma byc ponad minus 20, oziminy zagrozone 😑

Nie ma nic śniegu ?

  • 0
Opublikowano

Nawet jak jest 1 cm , lekki szron to juz dużo daje, w 2012 u nas wszystko wymarzło , była taka mała enklawa 10 x 10 km tam był lekki szron i tam większośc nie wymarzła, 

U mnie lekko przykryte , częśc liści wystaje , najmniej przykryta ta mala psznica po kuku, bo wywiało, dwie noce po -16 , ale ostatnia bez wiatru , , bardziej sie obawiam co bedzie za tydzień , dwa, bo ma być nawrót zimna , a śnieg stopnieje

  • 0
Opublikowano
42 minuty temu, JanKrzysztof napisał:

W Europie ubywa ludzi i zwierząt. Parę lat urodzaju i sami stwierdzimy, że trzeba ugorować, bo nie będzie co robić z towarem, szczególnie zbożami paszowymi. Zobacz temat uprawa jęczmienia, ludzie bez jednego ogona w gospodarstwie i walą koszty na jęczmień bez opamiętania, byleby było po 10 ton z hektara. Kto to ma zjeść?

Ja tam robię bez "większych kosztów" na 7t na swoich ziemiach na browar 😉

  • 0
Opublikowano
46 minut temu, JanKrzysztof napisał:

W Europie ubywa ludzi i zwierząt. Parę lat urodzaju i sami stwierdzimy, że trzeba ugorować, bo nie będzie co robić z towarem, szczególnie zbożami paszowymi. Zobacz temat uprawa jęczmienia, ludzie bez jednego ogona w gospodarstwie i walą koszty na jęczmień bez opamiętania, byleby było po 10 ton z hektara. Kto to ma zjeść?

W końcu jeden z niewielu zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, dodaj do tego ile żywności jest wyrzucana i ile jest strat wokół tego a dowiesz się że jeśli by nawet obniżyć produkcję o połowę to nikt nic nie odczuje. Prosty przykład z wieprzowiną, kiedyś w każdym gospo po parę sztuk, dziś już na wsiach nie ma żadnego gospo co by je miało a towaru jest aż za dużo 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
10 minut temu, Mikua napisał:

W końcu jeden z niewielu zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, dodaj do tego ile żywności jest wyrzucana i ile jest strat wokół tego a dowiesz się że jeśli by nawet obniżyć produkcję o połowę to nikt nic nie odczuje. Prosty przykład z wieprzowiną, kiedyś w każdym gospo po parę sztuk, dziś już na wsiach nie ma żadnego gospo co by je miało a towaru jest aż za dużo 

Tylko w przypadku wieprzowiny to ok 50% jest obecnie do Polski importowane że szeroko rozumianego swiata

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Gdy wchodzilismy do UE mieliśmy taką produkcję wieprzowiny , jaką potrzebowaliśmy na własne potrzeby plus delikatna nadwyżka. I to wieprzowiny najwyższej jakości. Wedliny w sklepach były jeszcze w większości tradycyjne, bo mięso dobre jakości było tanie i dostępne.

Dziś produkujemy połowe tego, co potrzebujemy, a licząc import warchlaków i tuczników - może 30%. reszta to import, głównie najtańszego zagranicznego surowca. Ludzi nie stać nawet na najtańsze wędliny, więc spada spożycie lub zapychają się chemiczymi wypełniaczami. Spada też zapotrzebowanie na zboża paszowe. Unia śrubuje normy na naszym rynku, a sprowadzamy g... z kreajów, gdzie nie ma żadnych wymagań. I to jest dobre.  A u nas maja byc rezerwaty przyrody i skanseny.

  • Like 7
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Nie piszcie głupt zapasy w świecie są na 3-4 miesiące wyżywienia świata, one szybko mogą sie skurczyć do miesiąca , wtedy zrobi sie chaos, gwarantuje że w ciagu 10-15 lat to nastąpi

  • 0
Opublikowano

Połowa z tych zapasów jest "teoretycznie" w Chinach, ciekawe, jakie zapasy ma Europa. Gdyby plony w starej UE spadły o 30% r/r to może przejrzeliby na oczy, po ile bedą kupowac żywność, jak z Polski zrobią skansen

  • 0
Opublikowano

Bo jakby spadły do miesiąca to zapas by był tylko w Chinach , nie trzeba pisać co by było

  • 0
Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, Mikua napisał:

W końcu jeden z niewielu zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, dodaj do tego ile żywności jest wyrzucana i ile jest strat wokół tego a dowiesz się że jeśli by nawet obniżyć produkcję o połowę to nikt nic nie odczuje. Prosty przykład z wieprzowiną, kiedyś w każdym gospo po parę sztuk, dziś już na wsiach nie ma żadnego gospo co by je miało a towaru jest aż za dużo 

Wieprzowina to słaby przykład, bo mięsa w mięsie tam coraz mniej w przypadku najtańszych dyskontowych produktów. Wprowadziliby zakaz dodawania szeroko rozumianej chemii do wędlin i masz kiełbasę po 70 złotych. Spożycie w Europie nie spadło tak mocno, jak produkcja, a i tak nie brakuje.

Edytowane przez JanKrzysztof
  • 0
Opublikowano

Ceny zbóż z moim odbiorem 
Pszenica paszowa- 720zł
Pszenica 12,5% 810zł
Pszenżyto- 640zł
Jęczmień- 720zł
Żyto- 550zł
Owies- 900zł
Rzepak- 1700zł
Kukurydza Sucha 700zł
Ceny do potwierdzenia 
Pozdrawiam
Agro-Ros Jacek Rosiński sp.k.
Ul. Pohulanka 7/39
03-893 Warszawa 
Nip: 5242964796

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, Michał88 napisał:

Na dziś cena pszenicy paszowej 710 netto, Sprzedaje polowę magazynu, czy źle robię nie wiem .

W czerwcu ci powiem czy dobra decyzja. Tego nikt tu nie wie większość sprzedaje jakaś cześć by nie zostać i więcej nie stracić.

  • 0
Opublikowano

ja dziś sprzedałem po 710 netto paszowke wszyscy w okolicy trzymają taka sama cenę od grudnia


co do marnowania jedzenia to same przepisy są chore bo Szwagier pracuje w piekarni gdzie chleb przechodzi przez wagę i jak odstaje ileś tam % to od razu traktowany jest jako odpad, z jednej zmainy takiego chleba odpadowego wychodzi kontener!!! przecież ten chleb jest tak samo dobry ale waży np 10dag mniej od jakiegoś standardu i lepiej zutylizować jak sprzedac to jest chore

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, tomaszecki napisał:

Ceny zbóż z moim odbiorem 
Pszenica paszowa- 720zł
Pszenica 12,5% 810zł
Pszenżyto- 640zł
Jęczmień- 720zł
Żyto- 550zł
Owies- 900zł
Rzepak- 1700zł
Kukurydza Sucha 700zł
Ceny do potwierdzenia 
Pozdrawiam
Agro-Ros Jacek Rosiński sp.k.
Ul. Pohulanka 7/39
03-893 Warszawa 
Nip: 5242964796

Ceny netto?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v