Kupię przyczepę D47 - Mazowieckie, Łódzkie

[dariusz86 16]

Witam serdecznie,

Może jest ktoś na forum, kto ma lub będzie miał w najbliższym czasie do sprzedania przyczepę rolniczą D47? Oferty z województwa Mazowieckiego lub Łódzkiego. Zależy mi nie ukrywam na stanie. Rama nie połamana i nie pospawana i ładny stan burt i podłogi. Sprawna elektryka oraz pneumatyka i najważniejsze, musi być zarejestrowana. Bez dokumentów nie kupię bo ja muszę poruszać się nią po drogach publicznych. 

[wojtal24 2471]

wysoko postawiona poprzeczka znakesc d47 z nieruszona rama to jak znaleźć dziewice w liceum

ale szukać trzeba

rozumie ze zależy Ci na trójstronnym wywrocie to może d55 chyba miały lepsze ramy lub coś zachodniego

[dariusz86 16]

D55 jest bardzo droga. W cenie D55 w średnim stanie, mam odszykowaną D47 w super stanie. Natomiast to że D47 są jakie są to jest to wyłącznie wina ich właścicieli. Ta przyczepa nie bez powodu ma wpisaną ładowność 4,5t. To nie są tylko cyferki w dowodzie. A jak ludzie robią nakładki i walą na nią po 8 - 10t i to później wywracają to nic dziwnego że przyczepa się składa. Natomiast idzie znaleźć ładne sztuki tylko sęk w tym że po 400 - 500km trzeba jeździć. Do tego jeszcze transport kilka tysięcy i powoli robi się cena na pograniczu opłacalności zakupu. I tak, zależy mi na wywrocie 3 stronnym. Ziemniaki kipruję wyłącznie do tyłu. 

Edytowano Listopad 11, 2023 przez dariusz86

[hubertuss 4653]

Moja d 47 b jest w oryginale 1979 rok od 94 u nas. Garażowana rama ok. Ale nie zarejestrowana no i nie sprzedaje co ja bym za te pieniądze kupił za przyczepę? Fakturę do niej mam ale nie ma dowodu rejestracyjnego tablica jest. W WK mówią, że nie maja żadnych papierów i tak sobie jeżdżę. Choć jak wiozę zboże na skup to mam inną. Ta tylko na żniwa na pole. Według tych nowych one mają fajną zaletę, że jak garażujesz to można dyszel równo z przednią burta podnieść i mało miejsca zajmuje.

[wojtal24 2471]

hubertuss napisał:

Moja d 47 b jest w oryginale 1979 rok od 94 u nas. Garażowana rama ok. Ale nie zarejestrowana no i nie sprzedaje co ja bym za te pieniądze kupił za przyczepę? Fakturę do niej mam ale nie ma dowodu rejestracyjnego tablica jest. W WK mówią, że nie maja żadnych papierów i tak sobie jeżdżę. Choć jak wiozę zboże na skup to mam inną. Ta tylko na żniwa na pole. Według tych nowych one mają fajną zaletę, że jak garażujesz to można dyszel równo z przednią burta podnieść i mało miejsca zajmuje.

jak masz fakturę zakupu i tablice to łaski Ci nie robią żeby zarejestrować jak nie chcą przyjąć dokumentów przy okienku to złóż na sekretariat i albo będą musieli zarejestrować jakąś pani będzie musiała się pofatygować do archiwum albo podać przyczynę i dać odmowe rejestracji tylko musisz zrobić przegląd j w dniu rejestracji wykupić OC jaki powiat jak można wiedziec

[hubertuss 4653]

Siemiatycze pani w sumie to nawet taka trochę lekko znajoma twierdziła, że szukali w archiwum bo im fakturę zaniosłem ale niestety w archiwum ponoć nic nie ma. Kupiona w 1994 roku ojciec olał sprawę bo wiadomo jak się kiedyś jeździło a zwłaszcza, że znał większość gliniarzy. Teraz przydało by się zarejestrować ale jak nie to będzie tak dalej. Jak ją kupił ojciec to dowodu nie było a SKR już nie istnieje. Da się kupić OC na taką przyczepę bez dowodu? Oświetlenie ma na ulicy nie wygląda podejrzanie nawet trójkąty odblaskowe itd.

Edytowano Listopad 11, 2023 przez hubertuss

[wojtal24 2471]

hubertuss napisał:

Siemiatycze pani w sumie to nawet taka trochę lekko znajoma twierdziła, że szukali w archiwum bo im fakturę zaniosłem ale niestety w archiwum ponoć nic nie ma. Kupiona w 1994 roku ojciec olał sprawę bo wiadomo jak się kiedyś jeździło a zwłaszcza, że znał większość gliniarzy. Teraz przydało by się zarejestrować ale jak nie to będzie tak dalej. Jak ją kupił ojciec to dowodu nie było a SKR już nie istnieje. Da się kupić OC na taką przyczepę bez dowodu? Oświetlenie ma na ulicy nie wygląda podejrzanie nawet trójkąty odblaskowe itd.

skąd ja to znam mam podobna sytuacja z papierami tylko o mnie zginęła faktura zakupu a cała reszta jest skr też nie istnieje. jeżeli masz dowod zakupu nie powinno być problemy z rejestracją zrobić tylko przegląd i do wydziału komunikacji kar za to nie ma bo była dawno kupiona OC trzeba wykupić w dniu rejestracji żeby fundusz się nie przyczepił.

[Michał88 335]

Dokładnie jak kolega wyżej pisze, kwestia czy tata żyje bo to on musi wnieść o rejestrację bądź umowa K-S.

[hubertuss 4653]

Żyje, trzeba jakoś to załatwić. Bo przyczepa fajna zdrowa a bez papierów nie wiele warta.

[Michał88 335]

W zasadzie to zrobić pierwszy przegląd, będą potrzebne dane fabryczne przyczepy, później ubezpieczenie i tata idzie z FV do WK i mają zarejestrować. Jak nie to kierownika, to już podchodzi nawet jako pojazd unikatowy:p

[bratrolnika 28759]

6 godzin temu, dariusz86 napisał:

Natomiast idzie znaleźć ładne sztuki tylko sęk w tym że po 400 - 500km trzeba jeździć.

Wierz mi, one będą pewnie ładne tylko na zdjęciach, na żywo będzie to samo co masz w okolicy 

[andrzej78 588]

22 godziny temu, dariusz86 napisał:

Witam serdecznie,

Może jest ktoś na forum, kto ma lub będzie miał w najbliższym czasie do sprzedania przyczepę rolniczą D47? Oferty z województwa Mazowieckiego lub Łódzkiego. Zależy mi nie ukrywam na stanie. Rama nie połamana i nie pospawana i ładny stan burt i podłogi. Sprawna elektryka oraz pneumatyka i najważniejsze, musi być zarejestrowana. Bez dokumentów nie kupię bo ja muszę poruszać się nią po drogach publicznych. 

Prędzej znajdziesz przyczepę D46 po przeróbce na wywrotkę 3- stronną ,nawet podwyższoną skrzynią. Zapewniam że taka będzie lepsza,z tego względu,że posiadają one ramę z ceownika hutniczego ,często dodatkowo wzmocnioną pod jeden siłownik i na ogół przyczepy sztywne nie były tak torturowane.

6 godzin temu, hubertuss napisał:

Moja d 47 b jest w oryginale 1979 rok od 94 u nas. Garażowana rama ok. Ale nie zarejestrowana no i nie sprzedaje co ja bym za te pieniądze kupił za przyczepę? Fakturę do niej mam ale nie ma dowodu rejestracyjnego tablica jest. W WK mówią, że nie maja żadnych papierów i tak sobie jeżdżę. 

Skoro jest faktura i tablica to pozostaje namierzyć odpowiedni wydział komunikacji  który posiada w archiwum rejestr papierowy z ówczesnej gminy gdzie przyczepa była zarejestrowana. Jeżeli to Twój wydział to powinni zarejestrować ,a jeżeli trzeba to wprowadzić pojazd do CEP. Jeżeli inny wydział , powinni wydać zaświadczenie z rejestru. Oczywiście tylko udokumentowany właściciel może coś zdziałać.

[dariusz86 16]

1 godzinę temu, bratrolnika napisał:

Wierz mi, one będą pewnie ładne tylko na zdjęciach, na żywo będzie to samo co masz w okolicy 

Ale te które oglądałem w okolicy nie były złamane. Albo były dobrze wyprostowane, sam nie wiem. Generalnie ich problemem był ogólnie kiepski stan jak dziurawa podłoga, powypychane, pogięte burty, niesprawne hamulce. Ale ramy wyglądały w porządku bo przecież chyba da się poznać czy przyczepa była złamana czy nie. Spawy fabryczne od tych położonych przez kogoś innego da się rozpoznać bo przecież nawet jak taka przyczepa będzie uszkodzona to nikt jej nie oddaje do profesjonalnego spawacza tylko wszyscy rzeźbią sami. 

Dla przykładu, wczoraj pojawiło się ogłoszenie na jednej z grup na FB, D47, cała w oryginalne nawet nie malowana. Zdjęcie co prawda nie wyraźne ale nie wiem, mi się ta rama wydaje w porządku. Sprzedaje ją gospodarz nie handlarz. Tylko znowu prawie 400km ode mnie. 

Edytowano Listopad 11, 2023 przez dariusz86

[bratrolnika 28759]

Podłogę i burty można wymienić, hamulce można poprawić 

Uwierz mi, ideałów nie ma, nie w przypadku d47

[dariusz86 16]

Przed chwilą, bratrolnika napisał:

Podłogę i burty można wymienić, hamulce można poprawić 

Uwierz mi, ideałów nie ma, nie w przypadku d47

Można wymienić o ile jest to opłacalne. Ale jak przyczepa kosztuje 17 czy 18 tysięcy to teraz weź ją rób. Po zrobieniu wyjdzie ze 30 tysięcy albo i lepiej a za takie pieniądze to już spokojnie kupi jakąś HL'ke. 

[bratrolnika 28759]

12tys.zł za podłogę i burty???

[dariusz86 16]

I co, założę nową podłogę i burty i zostawię to wszystko nie pomalowane i ramę też mam zostawić zerdzewiałą? Przecież to już trzeba robić wszystko. Ramę trzeba wypiaskować, zabezpieczyć i pomalować. Burty i podłogę tez musze zlecić firmie bo nie mam warunków aby to zrobić sam. Obawiam się że 12 tys to będzie mało bo znajomy na wiosnę remontował przyczepę IFA THK5 bo kupił okazyjnie i dał do remontu polegającego właśnie na zwaleniu skrzyni, wypiaskowaniu ramy, pomalowaniu i zrobieniu nowej zabudowy. Zapłacił za  całość 21 tysięcy + koszt zakupu przyczepy ale to były jakieś grosze bo on to kupił praktycznie po cenie złomu. Może gdzieś w jakichś odleglejszych regionach polski te ceny są inne, nie wiem. W mazowieckim są takie jakie są a ja też przecież nie będę woził tego po Polsce bo przywóz i odwóz lawetą to będzie dodatkowych kilka tysięcy bo o koszt lawety już się dowiadywałem u najtańsza jaką znalazłem w okolicy to 4zł z kilometra w obie strony czyli jak mam 400km w jedną stronę to laweta wyjdzie 3200zł. 

Edytowano Listopad 11, 2023 przez dariusz86

[bratrolnika 28759]

Ok, szukaj ideału dalej, powodzenia w szukaniu 

[pawi 0]

Dnia 11.11.2023 o 16:25, wojtal24 napisał:

skąd ja to znam mam podobna sytuacja z papierami tylko o mnie zginęła faktura zakupu a cała reszta jest skr też nie istnieje. jeżeli masz dowod zakupu nie powinno być problemy z rejestracją zrobić tylko przegląd i do wydziału komunikacji kar za to nie ma bo była dawno kupiona OC trzeba wykupić w dniu rejestracji żeby fundusz się nie przyczepił.

Miałem  podobną  sytuację,  dobrze  poszukaj  w domowym archiwum na strychu  a zakurzona  faktura  powinna się  znaleźć,  najlepiej  z pieczątką , piszesz umowę  darowizny pojazdu  z ojcem, do tego dowód rejestracyjny,tablica, ważny przegląd oraz oc  i z tym na wydział  komunikacji. Po odpowiedzi pozytywnej , ojciec  musi  zgłosić  zbycie  pojazdu w terminie 30dni od daty  darowizny, mimo iż przyczepa  nie była  wcześniej rejestrowana.