Jaki regulator napiecia

[daron64 4258]

Witam

Krótki wstęp - pacjent to rekord '87 - jakiś czas temu elektryk zmieniał mi alternator, potem jeszcze raz grzebał w elektryce. Ja tam szczerze mówiąc nie zaglądałem - działa to działa, akumulatory nowe, kombajn chodzi tylko kilka dni. Teraz wszystko sobie sprawdzam, a tam alternator jest całkowicie odłączony. Od regulatora idzie jeden przewód na bezpieczniki. Nie mam pojęcia czemu elektryk tak to zrobil. Chciałem teraz to popodlaczac, ale mam problem tego typu, że nie moge stwierdzić, czy mam 6 czy 9 diodowy alternator, żeby dobrać do niego regulator. Zacząłem kminic, że może alternator stary był 6 diodowy, a nowy kupiłem 9 i elektryk odłączył go całkowicie. Ale to tylko gdybanie. Nie mam żadnego fachowca pod ręką i jakoś muszę to sam ogarnąć.

Na alternatorze jedyne oznaczenia jakie się zachowały to ze zdjęcia poniżej.

Alternator sprawdzałem według tego filmiku 

Tym pierwszym sposobem wyszło mi niby, że jest przejście w jedną stronę - więc 9diodowy, ale znowu tym drugim sposobem też pokazało mi przejście w jedną stronę. Cos źle robię, czy jak to interpretowac?

Pierwsze foto alternatora, drugie to łączenie wsuwki ze śrubami, trzecie to łączenie wsuwki ze śrubą, na którą idzie przewód który łączy się z rozrusznikiem. Takie foto zrobiłem, ale generalnie jeszcze tam wszystko odłączyłem, czyscilem i sprawdzałem jeszcze i wskazania takie same jak na foto.

 

Edytowano Lipiec 17, 2023 przez daron64

[wojtal24 2471]

tak na szybko może nowy alternator ma wbudowany regulator napięcia i za to stary jest odłączony

[daron64 4258]

W znalezionych to @jahooo sugerowal, ale nie widzę tam na nim nic, co by na to wskazywało (też tam zdjęcie wrzucał). 

 

Jakby ktoś miał jakąś sugestie będę wdzięczny. Byłoby miło nie musieć szukać elektryka 

[wojtal24 2471]

daron64 napisał:

W znalezionych to @jahooo sugerowal, ale nie widzę tam na nim nic, co by na to wskazywało (też tam zdjęcie wrzucał). 

 

Jakby ktoś miał jakąś sugestie będę wdzięczny. Byłoby miło nie musieć szukać elektryka 

jeżeli jest odpięty stary regulator a jest nowy alternator i to dzialalo wczesniej to ja nie widzę innego rozwiązania

[daron64 4258]

Jak napisałem w pierwszym poście 

2 godziny temu, daron64 napisał:

alternator jest całkowicie odłączony

Całkowicie tzn całkowicie - ani nie był połączony z regulatorem, ani z masą, ani z rozrusznikiem. A też jak pisałem

2 godziny temu, daron64 napisał:

akumulatory nowe, kombajn chodzi tylko kilka dni

więc wystarczyło w nich prądu. Wskazówka od ładowania się podnosiła i kombajnista chyba musiał, że ładowanie jest, tylko słabe.

[pawlik794 20]

To jest oryginalny alternator, musi być podłączony do regulatora

[wojtal24 2471]

aczkolwiek znalazłem teraz podobny w necie i pisze ze on nie ma regulatora wbudowanego więc pewnie będziesz musiał wezwać tego fachowca. on ma tylko 3 podłączenia z tego co widać 19 gruby zacisk i dwie wsowki

[pawlik794 20]

Pod śrubę 6mm podłącza się przewód plusowy bezpośrednio do akumulatorów, u ciebie do rozrusznika, wsówka że szotek idzie do regulatora a wsówka na obudowie do masy 

Edytowano Lipiec 17, 2023 przez pawlik794

[daron64 4258]

Panowie.. Dziękuję , ale ja nie pytam o to, jak podłączyć ten alternator, tylko jak sprawdzić ilu jest diodowy, żeby dobrać do niego regulator napięcia.

Edytowano Lipiec 17, 2023 przez daron64

[peugeot 378]

To co pokazuje ten miernik nie wskazuje że to jest spadek napięcia na sprawnej diodzie , jeśli by tam była dioda to miernik powinien wskazywać około 600mv może mniej . Na moje oko  na zakresie 2k ohm to on pokazuje rezystancję 1.29 i 1.7 1 k ohm .

Coś z pomiarem jest nie tak albo uszkodzony alternator . 

[pawlik794 20]

Skoro masz alternator A120e to do niego regulator Re-28 lub rc1/28

[daron64 4258]

7 godzin temu, peugeot napisał:

To co pokazuje ten miernik nie wskazuje że to jest spadek napięcia na sprawnej diodzie , jeśli by tam była dioda to miernik powinien wskazywać około 600mv może mniej . Na moje oko  na zakresie 2k ohm to on pokazuje rezystancję 1.29 i 1.7 1 k ohm .

Coś z pomiarem jest nie tak albo uszkodzony alternator . 

Też na filmiku mówili o wartościach rzędu kilkuset. Nie wiem co tam mogłem źle zrobić - oczyściłem to, poodpinalem wszystko i stykałem tak, jak na filmie 🤷 wartości po kilkaset pokazywał mi miernik, jak dotknalem jeden koniec na wsuwkę, a drugi do obudowy

6 godzin temu, pawlik794 napisał:

Skoro masz alternator A120e to do niego regulator Re-28 lub rc1/28

https://allegro.pl/oferta/polski-regulator-napiecia-24v-star-jelcz-pr110-h9-10132768985

A widzisz, patrzyłem na te aukcje i czytałem do jakich on jest alternatorów i mi umknęło to 🤦 czasem naprawdę dobrze jest sobie zrobić od czegoś przerwę i podejść do tematu jeszcze raz 

[jahooo 9243]

Najprościej to odpalić silnik i zmierzyć napięcie. Jak napięcie nie będzie rosło do tych 28V bez regulatora, tzn że regulator jest wymagany.

Z tego co się orientuje, czy 6 czy 9 diód - one wymagaja regulatora do prawidłowego ładowania

Te akumulatory kilka dni wytrzymają nawet bez ładowania całkowicie, aby tylko ich alternator nie rozładowywał. Jak chcesz to zrobić porządnie, ściągnij alternator, podrzuć do zakładu co to naprawia. Wtedy zostanie ci tylko go założyć i podłączyć resztę

[peugeot 378]

Podłącz go tak jak by był 6 diodowy i sprawdź napięcie ładowania , możesz też sprawdzić napięcie na zacisku obok szczotkotrzymacza i wtedy będziesz wiedział jaki to rodzaj alternatora . Skoro ktoś tam majstrował to może ten alternator jest uszkodzony i wtedy nie będzie wymaganego napięcia . 

[pawlik794 20]

4 godziny temu, daron64 napisał:

Też na filmiku mówili o wartościach rzędu kilkuset. Nie wiem co tam mogłem źle zrobić - oczyściłem to, poodpinalem wszystko i stykałem tak, jak na filmie 🤷 wartości po kilkaset pokazywał mi miernik, jak dotknalem jeden koniec na wsuwkę, a drugi do obudowy

https://allegro.pl/oferta/polski-regulator-napiecia-24v-star-jelcz-pr110-h9-10132768985

A widzisz, patrzyłem na te aukcje i czytałem do jakich on jest alternatorów i mi umknęło to 🤦 czasem naprawdę dobrze jest sobie zrobić od czegoś przerwę i podejść do tematu jeszcze raz 

Tak czasami bywa, w tych alternatorach jak padną łożyska to wirnik uszkadza uzwojenia stojana i już jest po ładowaniu, jak mi padnie teraz oryginalny alternator to założę z Man-a l2000 może będzie trwalszy 

[daron64 4258]

5 godzin temu, jahooo napisał:

. Jak chcesz to zrobić porządnie, ściągnij alternator, podrzuć do zakładu co to naprawia. Wtedy zostanie ci tylko go założyć i podłączyć resztę

A jest możliwość żeby niewłaściwy regulator uszkodził alternator?

Wezmę potem sprawdzę, bo nawet nie zmierzyłem ile ładuje 

5 godzin temu, peugeot napisał:

 . Skoro ktoś tam majstrował to może ten alternator jest uszkodzony i wtedy nie będzie wymaganego napięcia . 

Majstrował taki stary elektryk z pgr. Najpierw podłączył go, a wydaje mi się że w kolejnym sezonie to poodłączał, ale nie uja nie pamiętam co tam się działo.

2 godziny temu, pawlik794 napisał:

Tak czasami bywa, w tych alternatorach jak padną łożyska to wirnik uszkadza uzwojenia stojana i już jest po ładowaniu, jak mi padnie teraz oryginalny alternator to założę z Man-a l2000 może będzie trwalszy 

Wydaje mi się, że w kilkuletnim polskim alternatorze, który chodził łącznie pewnie kilkadziesiąt godzin, to nie powinny jeszcze chyba paść 

Edytowano Lipiec 18, 2023 przez daron64

[daron64 4258]

Zapomniałem odpisać. 

Kupiłem regulator ten z aukcji (re-28). Podłączyłem - na regulator prąd prosto z rozrusznika, nie ze stacyjki. Ładowanie miernik pokazuje na akumulatorach 27.8-27.9.