Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, ravoj napisał:

Ja nie wiem, ale wiem że idzie piękny deszczyk, ostatni azot  rozsiany, pomidory kwitną, ziemniaki wczesne na wierzchu, pszenica do cholewki gumowiaka, jest dobrze.

Zastanawiam się tylko czy to dzisiaj rozsiane wystarczy do jakości czy jeszcze po 100kg saletry nie trzeba będzie rozsiać. Wolałbym żeby jednak był to ostatni azot, ale 130 kg N  z wiosny to chyba jednak nie wystarczy na  konsumpcje🤔 na dobry plon wystarczy, bo mam to przetestowane, ale ten dobry plon nie miał zbytnio białka, kurde 

To jak dawki azotu były rozdzielone?? Ile N? 

Opublikowano (edytowane)

40 60 30

40 -  na start bo ładnie pokrzewione i bałem się więcej

60 - przed strzelaniem w źdźbło 

30 - teraz, ale flagowego jeszcze nie widać 

Patrząc na opady i temperaturę to jeszcze ten azot powinien być z dawki drugiej, chyba że pszenica go zeżarła, ale skąd mi to wiedzieć. Powinien też być już dostępny albo się uwalniać azot z resztek fasoli z ubiegłego roku 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano

Hej, na 2 ha pszenicy muszę zrobić poprawkę na chwasty dwuliścienne. Pszenica ma ok. 40cm 1kolanko jest 4cm nad węzłem krzewienia. Mam środek gold 450 ec i mam pytanie czy już nie za późno na ten środek na etykiecie jest napisane do fazy 1 kolanka. Może ktoś stosował później? Ma ktoś jakieś doświadczenia? A jak nie, to jaki środek polecacie? Podobnie jest pszenżycie ale tego jest nie dużo tylko mały pasek ( brakowało już środka w opryskwiaczu).

Opublikowano
11 godzin temu, ravoj napisał:

Ja nie wiem, ale wiem że idzie piękny deszczyk, ostatni azot  rozsiany, pomidory kwitną, ziemniaki wczesne na wierzchu, pszenica do cholewki gumowiaka, jest dobrze.

Zastanawiam się tylko czy to dzisiaj rozsiane wystarczy do jakości czy jeszcze po 100kg saletry nie trzeba będzie rozsiać. Wolałbym żeby jednak był to ostatni azot, ale 130 kg N  z wiosny to chyba jednak nie wystarczy na  konsumpcje🤔 na dobry plon wystarczy, bo mam to przetestowane, ale ten dobry plon nie miał zbytnio białka, kurde 

Możesz i dać 200N, jak za braknie na odpowiednią faze może nie być parametrów. Na saletrze to raczej pewne ze nie. 

Opublikowano
12 godzin temu, GABBER85 napisał:

średnio średnio, a Azoksy bardzo dobrze na ziemniaku sie spisuje

W ziemniaku na co na zaraze

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

Co Waszym zdaniem było by lepsze na T2, Delaro forte czy może Kier 450 SC? Będę robił wyłącznie zabieg T2, bez R2. Ten delaro dla mnie wygląda obiecująco ale spotkałem się z wieloma komentarzami że on się bardziej na T1 nadaje niż na T2. Na T1 poszła dość droga ochrona bo dałem Daxur w ilości 0.8l/ha oraz Unix w ilości 0.8kg/ha. 

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, ravoj napisał:

U nas było 0 i mam przykryte, wiem że w niektórych miejscach było dużo gorzej, współczuję. 

Czyli masz zgonek dla siebie

Edytowane przez miwigos
Opublikowano
12 minut temu, dariusz86 napisał:

Cześć,

Co Waszym zdaniem było by lepsze na T2, Delaro forte czy może Kier 450 SC? Będę robił wyłącznie zabieg T2, bez R2. Ten delaro dla mnie wygląda obiecująco ale spotkałem się z wieloma komentarzami że on się bardziej na T1 nadaje niż na T2. Na T1 poszła dość droga ochrona bo dałem Daxur w ilości 0.8l/ha oraz Unix w ilości 0.8kg/ha. 

Kto Ci ta t1 układał ? Bo dla mnie bez sensu 

Miało tak pięknie dzisiaj popadać a skończy się jak zwykle na 2mm

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, XTRO napisał:

Kto Ci ta t1 układał ? Bo dla mnie bez sensu 

Miało tak pięknie dzisiaj popadać a skończy się jak zwykle na 2mm

Sam sobie układałem. Czemu uważasz że bez sensu? Nie bez sensu bo połowę uprawy mam w monokulturze i presja chorób grzybowych jest bardzo duża więc musiałem zastosować coś mocnego. Poza tym zabieg był wykonywany gdy temperatura wynosiła 9 stopni a zdecydowana większość środków działa od 12 w górę i zastosowanie takich substancji to jest dopiero bez sensu. 

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano
1 godzinę temu, Tomek90 napisał:

Możesz i dać 200N, jak za braknie na odpowiednią faze może nie być parametrów. Na saletrze to raczej pewne ze nie. 

Czyli lepiej było dać mocznik?, to prawda,  rozważałem taką opcję ale miałem pod ręką znaczy pod dachem biga saletry, no i poszła saletra, nie miałem zbytnio czasu organizować mocznika na szybko. 

Byłem u kolegi farmero handlarza po mocznik do oprysków i dowiedziałem się że salę teraz po 1500, więc jeszcze po 100 kg na kłos myślę, że pójdzie. Nie wiem jak będzie na żniwa ale teraz różnica między konsumpcją a poszówką jest tego warta. 

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, ravoj napisał:

40 60 30

40 -  na start bo ładnie pokrzewione i bałem się więcej

60 - przed strzelaniem w źdźbło 

30 - teraz, ale flagowego jeszcze nie widać 

Patrząc na opady i temperaturę to jeszcze ten azot powinien być z dawki drugiej, chyba że pszenica go zeżarła, ale skąd mi to wiedzieć. Powinien też być już dostępny albo się uwalniać azot z resztek fasoli z ubiegłego roku 

A i jeszcze kiedy sypane? U mnie N1 26.02 , N2 16.03 , N3 19.04 faza BBCH37 sypane . U mnie w Saletrze wszystko. 

Edytowane przez SawekBraczyk
Opublikowano
7 minut temu, dariusz86 napisał:

Sam sobie układałem. Czemu uważasz że bez sensu? Nie bez sensu bo połowę uprawy mam w monokulturze i presja chorób grzybowych jest bardzo duża więc musiałem zastosować coś mocnego. Poza tym zabieg był wykonywany gdy temperatura wynosiła 9 stopni a zdecydowana większość środków działa od 12 w górę i zastosowanie takich substancji to jest dopiero bez sensu. 

Mogłeś do tego dorzucic 0,5 kg unixa i świat i ludzie i ile kasy zostałoby na T2 

Opublikowano
Przed chwilą, XTRO napisał:

Mogłeś do tego dorzucic 0,5 kg unixa i świat i ludzie i ile kasy zostałoby na T2 

I tak poniekąd było :). Bo trochę skróciłem swój wpis i napisałem że każdego środka było po 0.8. W rzeczywistości tyle poszło na działki w monokulturze. Tam gdzie miałem pszenicę po ziemniaku, daxur poszedł w ilości ok 0.7l a unix w ilości coś koło 0.6kg/ha. Piszę około bo po prostu dzieliłem to tak, aby wszystko zużyć i nic mi nie zostawało. Fakt faktem było drogo. W przyszłym roku już mi na pewno nic w monokulturze nie wypadnie więc te zabiegi będą mogłby być lżejsze. Natomiast z T2 nie chciałbym przeginać z kosztami. 

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Lukasz21_Lubelskie napisał:

Azoksystrobina + priotiokonazol po 150g i masz zabieg do 100zł

No i właśnie np przy delaro, wychodzi coś w tych pieniądzach bo wyjdzie mi za litr coś koło 120zł. Maksymalna dawka 1.5l/ha. Mi wyszła by ok 1.2l/ha i mam tam wspomniany przez Ciebie protiokonazol, azoksystrobiny nie ma ale jest trifloksystrobina a to ta sama grupa strobiluryn i dodatkowo jest jeszcze spiroksamina. 

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano
12 minut temu, dariusz86 napisał:

No i właśnie np przy delaro, wychodzi coś w tych pieniądzach bo wyjdzie mi za litr coś koło 120zł. Maksymalna dawka 1.5l/ha. Mi wyszła by ok 1.2l/ha i mam tam wspomniany przez Ciebie protiokonazol, azoksystrobiny nie ma ale jest trifloksystrobina a to ta sama grupa strobiluryn i dodatkowo jest jeszcze spiroksamina. 

Tylko na co ta spiroksamina podczas T2?

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, misio3p napisał:

Tylko na co ta spiroksamina podczas T2?

No i właśnie pewnie stąd te opinie, że ten środek bardziej na T1 pasuje niż na T2. Zobaczę, jak niczego sam nie ułożę to może kupię faktycznie tego kiera. On chyba patrząc na skład najbardziej na T2 się nadaje bo ma azoksystrobinę i dwa triazole - difenokonazol oraz tebukonazol. A cenowo wyjdzie mi ok 130zł za hektar więc mieści się w moich widełkach bo nie chcę przekraczaj 150zł za hektar a jeszcze do tego dojdzie jakieś mikro. 

Edytowane przez dariusz86
Opublikowano

W jakim sensie zostaw jak jest? Mam nie robić w ogóle zabiegu T2? Rozumiem że straty jakie będę przez to miał, ty mi wyrównasz. Jeśli tak, nie ma sprawy, zgłoszę się. 

  • Haha 1
Opublikowano
48 minut temu, ravoj napisał:

Czyli lepiej było dać mocznik?, to prawda,  rozważałem taką opcję ale miałem pod ręką znaczy pod dachem biga saletry, no i poszła saletra, nie miałem zbytnio czasu organizować mocznika na szybko. 

Byłem u kolegi farmero handlarza po mocznik do oprysków i dowiedziałem się że salę teraz po 1500, więc jeszcze po 100 kg na kłos myślę, że pójdzie. Nie wiem jak będzie na żniwa ale teraz różnica między konsumpcją a poszówką jest tego warta. 

 

Wystarczy że będzie pogoda w normie i cena paszówki i konsumpcji będzie taka sama(zdarzało się to już niejednokrotnie) , teraz różnica jest spora bo żniwa były jakie były i mało kto miał jakościawą , choć wiadomo że lepiej mieć jakościową niż paszową , choć z drugiej strony jak góra powie nie , to i nawet dając 300kg N nie zrobimy jakościowej 

Opublikowano
1 godzinę temu, misio3p napisał:

Zrobi to zrobi, po co się przejmować jak i tak już nie dasz rady nic z tym zrobić 

Zabiegu jeszcze nie zrobiłem i dlatego pytam.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v