Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

  • Root Admin
Opublikowano

bardzo fajnie rozpisane ale za razem bardzo bez sensu - bo jak porównywać 1g Cu do 1g Zn? i ceny za to?
Ja bym to jeszcze podzielił - jak mamy nawóz miedziowy to porównujemy wszystkie produkty, później mangan, póżniej cynk, a na koniec jakieś wieloskładniki uniwersalne.

Może nie o pszenicy stricte, ale również o nawożeniu zbóż,

zapraszam i smiało mówcie co sie podoba a co nie

 

Opublikowano (edytowane)

Panowie proszę o podpowiedź pszenica i jęczmień odchwaszczane na jesień  chlorotoluron+ tribenuron metylu niestety ale odbiły się: przytulia, samosiewy rzepaku rumianek, chaber i miotła jakimi środkami teraz opryskać żeby skutecznie zwalczyć wymienione chwasty. W poprzednich latach na wiosnę szedł  tylko axial komplet pak i było czysto a w tym roku jest dylemat

Edytowane przez JaB1
  • Root Admin
Opublikowano

Rozlewałem rsm w jęczmieniu i zostało mi go trochę w opryskiwaczu. Teraz pytanie ile można dać rsmu do T1, zastanawiam się czy gdyby zwiększyć dawkę zabiegu do 250l cieczy na hektar to mógłbym bezpiecznie dać 30l rsm. Czy jednak odpuścić, spuścić rsm do beczki i robić klasyczne T1?

Jakie macie doświadczenia z dolewaniem rsmu

Opublikowano

Ja nie przekraczałem 20 litrów i fajnie było. Osobiście bym spóścił i na drugi raz dał z  10 litrów. W tych kwestich zawsze jestem bardzo ostrożny, wole dać 50% mniej niż mieć problem . 

Pamiętaj że  w pole najpierw wypuść RSM  z lanc potem przestaw dyszę. 

Opublikowano

Ja tak 10l do 20l dolewam . Niektórzy pisali by nie dodawać azotu dolistnie bo potęguje choroby , nie wiem ile razy dodawałem Rsm i ja tego nie zauważyłem a wręcz jeszcze lepszy efekt tego odżywienia roślin był . Pytanie . Dokupować Aminokwasy czy darować sobie ? 

Opublikowano

A planujecie T1 przy takich temp? Z prognoz wynika, że do końca kwietnia temp. nie przekroczy 12st i co w takim wypadku? Olać zabieg licząc, że grzyb nie bedzie się rozwijał w tak niskich temp czy robić na siłe czymś, tylko  jakie środki bedą działać w takiej temp. bo wiadomo że prysnać to można zawsze.

  • Root Admin
Opublikowano

Taaa, załóż, że patogeny nie będą się rozwijać bo jest zimno :P Trzeba stale monitorować plantacje i dobierać produkty nie tylko do patogenów ale i do temperatury. Niestety im gorsza pogoda tym jest to trudniejsze.

Z moich obserwacji patogeny będą, ale może troszkę wolniej się pojawiały, troszkę mniej, ale jak tylko się zrobią warunki to one wystrzelą jak z procy.

Ciekawie wyglądają opcje dzielenia T1 na środki względem działania w niskich temperaturach. Najpierw robisz to co działa w niskich temperaturach i zabezpieczasz rośliny, a później jak się robi cieplej to ładujesz substancje które wymagają wyższych temperatur do skutecznego działania.

Całe szczęście ja mam pszenice po kukurydzy i jest na tyle mała i zdrowa że ochronę na razie zostawiam na drugim planie, ale w jęczmieniu to nie jest zbyt ciekawie.

Opublikowano
Dastan napisał:

A planujecie T1 przy takich temp? Z prognoz wynika, że do końca kwietnia temp. nie przekroczy 12st i co w takim wypadku? Olać zabieg licząc, że grzyb nie bedzie się rozwijał w tak niskich temp czy robić na siłe czymś, tylko  jakie środki bedą działać w takiej temp. bo wiadomo że prysnać to można zawsze.

I co ze skracaniem w takiej sytuacji?? Plan jest taki żeby jechać z Moddus 0,3 l/ha + ccc 1l/ha. Z prognoz wynika że przyszły tydzień też będzie zimny i w nocy po 3 - 4 stopnie na plus. Jeśli kolanko ucieknie za wysoko to wtedy sam Moddus czy jak?? Ccc do jakiej fazy w pszenicy??

Opublikowano

10 stopni w dzień a 4 w nocy jak by było . To co jechać na chama już ? 

12 minut temu, krzysiek1614 napisał:

I co ze skracaniem w takiej sytuacji?? Plan jest taki żeby jechać z Moddus 0,3 l/ha + ccc 1l/ha. Z prognoz wynika że przyszły tydzień też będzie zimny i w nocy po 3 - 4 stopnie na plus. Jeśli kolanko ucieknie za wysoko to wtedy sam Moddus czy jak?? Ccc do jakiej fazy w pszenicy??

CCC chyba do drugiego kolanka max jest . Choć według niektórych mądrych podobno gorzej jak za szybko się zrobi aniżeli spóźni z zabiegiem . 

  • Root Admin
Opublikowano
19 minut temu, SawekBraczyk napisał:

10 stopni w dzień a 4 w nocy jak by było . To co jechać na chama już ? 

Jeśli taka będzie to wcale nie jest zła temperatura na regulację.

Jeśli robisz regulację i fungicyd to trzeba pamiętać ze triazole działają od 12-18 stopni - zależy, który triazol.

Ja tam w jęczmieniu zrobiłem i już, najgorzej ze jednego kawałka mi się nie udało, bo już tak wiało, a teraz nocki z minusem i jeden kawałek nie zrobiony - będzie jako poligon doświadczalny.

  • Like 1
Opublikowano
12 minut temu, yacenty napisał:

Jeśli taka będzie to wcale nie jest zła temperatura na regulację.

Jeśli robisz regulację i fungicyd to trzeba pamiętać ze triazole działają od 12-18 stopni - zależy, który triazol.

Ja tam w jęczmieniu zrobiłem i już, najgorzej ze jednego kawałka mi się nie udało, bo już tak wiało, a teraz nocki z minusem i jeden kawałek nie zrobiony - będzie jako poligon doświadczalny.

Triazoli nie mam w T1 bo Duet na Start lecę . 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v