Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

ze ten kurna w psychiatrykach maja dostep do internetu.

to wlasnie jest najsmeiszniejsze ze jedni pisza o katastrofalnej suszy ,kukurydza na metr a inni mieszkajacy obok maja rekordowe plony

  • 0
Opublikowano

W tym roku opóźniłem siew rzepaku o tydzień względem poprzednich lat i to był strzał w 10. Klimat się zmienił to nie ulega wątpliwości, można siać trochę później niż 10-15 lat temu i wychodzi to korzystnie.

  • 0
Opublikowano
46 minut temu, jacus napisał:

wy naprawde nie widzcie ze klimat sie zmienil ?? u nas siali po 15 wrzesnia . wiekszosc jeszcze pszenicy nie zasiala..

To co robią, robisz że nie siejesz? Chlasz? Czy upośledzony?

  • 0
Opublikowano

dzieciom od małego zakładają ciasne buty, niech się uczą narzekać.  Mam 6ha swoich, 6 ha obrabiam u teściów, rolnictwo jak ruletka, biznes, nie opłaca się , idź do roboty, to na e komuna że czy się stoi czy się leży 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, jacus napisał:

ze ten kurna w psychiatrykach maja dostep do internetu.

to wlasnie jest najsmeiszniejsze ze jedni pisza o katastrofalnej suszy ,kukurydza na metr a inni mieszkajacy obok maja rekordowe plony

Bardzo często takie pola widzę. Na jednym tragedia a za miedzą sieczkarni nie widać. 

  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, tommy66692 napisał:

A od kiedy rzepak skraca się tak że nie rośnie w górę? Wiesz o co chodzi w regulacji? Przy ciepłej pogodzie i dobrej ziemi nawet 1.5 l caryxu nie zahamuje rzepaku, w regulacji nie chodzi o liście bo tego nie zatrzyma 

Mam rzepaku które dostały mieszaninę 0.8 caryx + 0.5 tebu i na tydzień siadły tak że praktycznie aż się wybarwily, przyszło ciepło i deszcz i już kapusta w kolano 

Wiem o co chodzi tylko ten rok jest wyjątkowy bo nie widziałem jeszcze takich rzepakow. Ale wiem że niektórzy nie skracali bo nawet przy tych dawkach co piszesz w odpowiedniej fazie przygnie liście a tutaj nic szyjka w górę liście stoją do góry a chyba nie na tym rzecz polega przy regulacji !!!

  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, Lukas3512 napisał:

dzieciom od małego zakładają ciasne buty, niech się uczą narzekać.  Mam 6ha swoich, 6 ha obrabiam u teściów, rolnictwo jak ruletka, biznes, nie opłaca się , idź do roboty, to na e komuna że czy się stoi czy się leży 

Czyli w twoim przypadku gospodarstwo to hobbi, a nie główne źródło utrzymania rodziny. Gdyby było inaczej zastanowił byś się trochę nad otaczającą nas rzeczywistością. 

  • 0
Opublikowano

wydaje mi sie, ze kolega chcial przekazac, ze na 10-20 ha niie mozna opierac swojego i rodziny bytu. to zbyt malo, by utrzymac jakis sensowny dochod. nie oszukujmy sie, na takim areale bez zwierzat, to pracy prawie nie ma. gospodarka jest globalna, nie rozroznia granic i rodzajow biznesu. jesli " zauwaz" ze dochody sa zbyt duze, na pewno je ograniczy. wszyscy narzekamy, bo zabrali nam luksusowe dochody. ale zastanowmy sie, 8 t pszenicy po 1500 zl, to 12 tys zl przychodu. nawet na drozszej saletrze kosztmoze doszedl do 6 tys. dochod z ha wychodzi 6 tys. jesli ktos pracuje na 50 ha upraw roslinnych , to dochod wyszedlby 300 tys zl. rzepak da zapewne wiekszy dochod, a i qq podobny jak przenica. opieram sie na stawkach zeszlorocznych. 300to zysk / 12 m = 25 tys zl. to sa ogromne pieniadze,jesli porownamy je do pozarolniczych dzialalnosci. nie mowie tu o kupnie nowych traktorow za 500 tys, bo na takich gospodarstwach to fanaberia. osobiscie znam rolnika , gdzie na podobnym areale ma 3 nowe traktory, nowy kombain, nowy opryskiwacz za 150 tys, agregat uprawowo siewny, talerzowke, przyczepy, biny. a to tylko 50 ha. taka inwestycja w biznesie doprowadzilaby do upadku przedsiebiorstwa. a zaznaczmy ze pracuje max 2 osoby!!!!!!! ja nie jestem przeciwnikiem lepszych dochodow w rolnictwie, prosze mnie zle nie zrozumiec, sam mam troche ziemi, ale rowniez prowadze dzialanosc. bylem zachwycony przychodem jaki mi sie udalo zarobic. nie zastanawialem sie wuwczas nad sprzedaza, modlilem sie, by cena nie spadla zanim odwioze pszenice prosto z kombainu. ale to nie moglo sie udac na dluzsza mete. teraz jest duza turbulencja, to wszystko sie ustabilizuje. dochodowosc w rolnictwie wroci, na jakims sensownym poziomie 😃 czego zycze Wam wszystkim.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Da się utrzymać z tak małego areału jak 10-20ha tylko trzeba prowadzić produkcję niszowa. Na zbożach nie da rady ale warzywa, owoce jak najbardziej. Tutaj jest sporo pracy ręcznej, której maszyna nie zrobi. I nie nastawiać się na jedną uprawę bo raz jest rok opłacalny, a raz nie. U mnie w okolicy takie gospodarstwa dominują, a jak ktoś ma powyżej 50ha to już jest duże gospodarstwo. W moim przypadku to tytoń generuje główny dochód, a zboża i rzepak głównie dla plodozmianu. Choć i na nich były lata gdzie fajnie się zarobiło. 

Za ten rok zysk z pszenicy 8t wyszedł 1300zl + dopłaty. Dużo mniej niż zwykle. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Z 20 ha  ziemi pszenica ,rzepak , burak, większośc dobrze żyje , do tego kikanaście byków, 

  • 0
Opublikowano

cenna uwaga, bo biznes bedzie ustalal ceny na podstawie wkaldu roboczogodzin pracy. jesli cos bedzie generowalo wysokie zapotrzebowanie na rece do pracy , to bedzie bardziej dochodowe. trzymanie zwierzac, uprawa tytoniu, lub jakis innych pracochlonnych roslin bedzie przynosila wieksze zyski. uprawa pszenicy, qq, to bedzie zysk jedynie w przeliczeniu na ilosc ha. jesli ktos zasieje 20 ha, 3 razy opryska i zniwa, chce zyc na jakims poziomie, to reszte swojego wolnego czasu musi poswiecic na pozarolnicze zajecie, przynoszace dochod. w naszej okolicy sa dzialki od 7 do 10 ha w wiekszosci, tzw stara parcelacja powojenna niektorzy juz dokupili, niektorzy polaczyli 2 dzialki, np. zeniac sie z corka rolnika. sa tacy co uprawiaja pracochlonne rosliny, to na 30 zyja dobrze, sa tacy co maja powyzej 50, tez im sie wjedzie, ci co maja 7 poszli do pracy lub prowadza dzialalnosc. tych co maja kilka ha inie pracuja jest kilku, zyja raczej oszczednie, nie przelewa im sie, zeby nie powiedziec biednie.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

po zniwach talerzowka, okolo 4 dni, licze 8 godzinny czas pracy, maszyny podstawowe, traktor jakis ursus 1224. orka to 1 ha / 2 h. potrzeba 60 h, okolo 6 dni. uprawa 2 dni, siew 5 dni. 3 do 4 opryskow ,po 2 dni na jeden raz, opryskiwacz standard. okolo 8 dni. zniwa 3 dni. razem okolo 20 dni pracy, czyli miesiac. zakladam ze to jednak dzialanosc, czyli dochod podwojny w stosunku do pracownika. 10 tys /m to fajny dochow, tu zalozymy 20 tys. z 30 ha z doplatami wyjdzie okolo 50 tys.

Edytowane przez Siedzacybyk
  • 0
Opublikowano

Dlaczego wszyscy przeliczają to na godziny pracy? To są często inwestycje kilku pokoleń, pieniądze wydane, zainwestowane na zakup ziemi, na zakup maszyn itd. przez dziadka, ojca i teraz mam zarobić tylko na przeżycie?

Nie żartujcie sobie, gospodarstwo 50ha jak nie wyrobi chociaż tych 250 tysięcy zysku to jest nędza. O czym my tutaj rozmawiamy, gdzie pieniądze na inwestycje?

Po moich cenach w okolicy 50ha x minimum 80 tysięcy to jest 4 mln złotych + budynki + sprzęty to tak lekko licząc 6mln zł.

Jaka firma o wartości 6mln zł zarabia tylko na utrzymanie właściciela?

6mln zł to na dziś można kupić z 10 mieszkań na wynajem w dobrej lokalizacji, gdzie 2-3 tysiące miesięcznie się kasuje i też bez roboty.

Szanujcie się.

 

  • Like 3
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Co wam wszystkim ten wynajem tak pachnie, sprzedawać , kupowac mieszkania i wynajmować , a nie biadolić jak to żle jest, niech ziemie przewalają ci co mają zysk z niej

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v