Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
12 minut temu, fendt8188 napisał:

jak 10 lat temu ruchal  tusk i nie bylo zadnych perspektyw

Teraz są? Te perspektywy?

  • 0
Opublikowano
10 minut temu, Pafnucy12 napisał:

Teraz są? Te perspektywy?

20 lat temu mlody czlowiek jak chcial isc do pracy to nie bylo wyboru. teraz moze w ofertach pracy przebierac i zmieniac prace jak rekawiczki. to jest ta roznica.

  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
41 minut temu, jajonasz napisał:

A Ci dalej tylko Tusk i Kaczyński, nie ma dla Was ratunku 

 

27 minut temu, fendt8188 napisał:

od 20 lat glosuujecie na to samo i chcecie poprawy. pamiec Polakow slaba zapomnieli jak 10 lat temu ruchal  tusk i nie bylo zadnych perspektyw

Na kogo więc ludzie mają głosować 🤔 

4 minuty temu, fendt8188 napisał:

20 lat temu mlody czlowiek jak chcial isc do pracy to nie bylo wyboru. teraz moze w ofertach pracy przebierac i zmieniac prace jak rekawiczki. to jest ta roznica.

To znaczy że dobrze rządzi Po i PiS 🤷

  • 0
Opublikowano

Tylko wiesz ze to w dużej mierze zależy od gospodarki a nie od rzadu?   rozwój gospodarki nie można od tak sobie zatrzymać, tym bardziej ze większość to zagraniczny kapitał, proponuje nie wypowiadać sie na rzeczy o których nie ma sie pojęcia 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, fendt8188 napisał:

jesli ktos nie widzi roznic w Polsce Pisu i w Polsce TUska to wlasciwie ta dyskusja nie ma sensu. 

Różnica taka że PIS nas bardziej zadłuża i na zatkanie ryja rzuca ludowi ochłapy

Edytowane przez Ulman
  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, jacek1296 napisał:

W przeciwieństwie do ciebie i tobie podobnych ruszył d*pę.

Tacy jak Gr**y*n to chytre opasy. On żyje tylko z ziemi. Od czasów pgrów ceny były stabilne i co roku taki obszarnik był na plusie i siedział cicho. Narobił szumu, jak i inni obszarnicy bo z pychy i chciwości przetrzymał, i myślał, że zrobi fortunę, bo 1600 za pszenicę po żniwach to było maaało. Ktoś już tu na forum napisał kiedyś, że mały i szczuplutki to przeżyje i na obierkach, bo wie co to bieda i nauczony jeść po mało, a grubas zawsze będzie chciał mięcha i zawsze będzie głodny. Nie sprzedali po żniwach tylko bogaci, chciwi i pyszni, przede wszystkim bogaci, bo oni mieli na start na kolejny sezon, a nawet na kolejne.

Edytowane przez toooomaszewski
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
14 minut temu, Ulman napisał:

Różnica taka że PIS nas bardziej zadłuża i na zatkanie ryja rzuca ludowi ochłapy

Trochę racji masz , ale np Gierek Rez jest przedstawiany jako ten co tylko zadłużał a ja uważam to za największy rozwój 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, masa24 napisał:

tusk zrobi zielona wyspe,  czemu nikt nie pamieta podniesienia stawek vat, wieku emerytalnego , ofe ????  Czemu nikt nie powie ze za tuska i psl   mlodzi rolnicy nie mogli startowac w przetargach na dzierzawe bez 5 letniego prowadzenia gospodarstwa ??  Czemu nie przypomnisz hanny  gronkiewicz jak bawila sie kamienicami w wawie ? 

jedna i druga partia to partia  kretaczy, z ta roznica ze tusk kradnie i jego wytlumaczenie jest takie ze jest bieda, pieniedzy nie ma i nie bedzie

kaczynski kreci ale fakty sa takie ze spoleczenstwo odczulo duza poprawe w jakosci zycia za pisu i nie wyjezdzaj mi teraz z drozyzna i inflacja bo z tym mamy do czynienia od roku i wzrostem cen paliw  roznych artykulow w tym energetycznych nie zawsze z winy pisu i rozdawnictwa

Wierzysz w to co napisałeś czy napisałeś to dla jaj?

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, masa24 napisał:

Trochę racji masz , ale np Gierek Rez jest przedstawiany jako ten co tylko zadłużał a ja uważam to za największy rozwój 

Tak tylko że to co zbudowali  było już często w momencie inwestycji przestarzałe a po kilku latach cały system zbankrutował i tylko dlatego te długi nam umorzyli. Jeśli po PISie Polska zbankrutuje to może znowu umorzą😆

  • 0
Opublikowano
22 minuty temu, toooomaszewski napisał:

Tacy jak Gr**y*n to chytre opasy. On żyje tylko z ziemi. Od czasów pgrów ceny były stabilne i co roku taki obszarnik był na plusie i siedział cicho. Narobił szumu, jak i inni obszarnicy bo z pychy i chciwości przetrzymał, i myślał, że zrobi fortunę, bo 1600 za pszenicę po żniwach to było maaało. Ktoś już tu na forum napisał kiedyś, że mały i szczuplutki to przeżyje i na obierkach, bo wie co to bieda i nauczony jeść po mało, a grubas zawsze będzie chciał mięcha i zawsze będzie głodny. Nie sprzedali po żniwach tylko bogaci, chciwi i pyszni, przede wszystkim bogaci, bo oni mieli na start na kolejny sezon, a nawet na kolejne.

Przecież on nie jest gruby

2 minuty temu, Ulman napisał:

Tak tylko że to co zbudowali  było już często w momencie inwestycji przestarzałe a po kilku latach cały system zbankrutował i tylko dlatego te długi nam umorzyli. Jeśli po PISie Polska zbankrutuje to może znowu umorzą😆

Bloki w miastach do dziś stoją

  • 0
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, Mikua napisał:

Tylko wiesz ze to w dużej mierze zależy od gospodarki a nie od rzadu?   rozwój gospodarki nie można od tak sobie zatrzymać, tym bardziej ze większość to zagraniczny kapitał, proponuje nie wypowiadać sie na rzeczy o których nie ma sie pojęcia 

To przypomnij mi, Balcerowicz nie był jednym z rządzących?

Tłamsił wszelkie przejawy jakiejkolwiek próby rozwoju działalności gospodarczej.

Potrafił robić tylko dwie rzeczy: 

-wyprzedawać majątek za grosz

-"schładzać gospodarkę" gdy tylko jakimś cudem zaczynała nabierać prędkości.

W ten sposób opóźnił rozwój polskiej gospodarki o kolejne 30 lat (+50 lat komuny) 

No doprawdy, same sukcesy.

Edytowane przez rocknrollnik1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
21 minut temu, toooomaszewski napisał:

Tacy jak Gr**y*n to chytre opasy. On żyje tylko z ziemi. Od czasów pgrów ceny były stabilne i co roku taki obszarnik był na plusie i siedział cicho. Narobił szumu, jak i inni obszarnicy bo z pychy i chciwości przetrzymał, i myślał, że zrobi fortunę, bo 1600 za pszenicę po żniwach to było maaało. Ktoś już tu na forum napisał kiedyś, że mały i szczuplutki to przeżyje i na obierkach, bo wie co to bieda i nauczony jeść po mało, a grubas zawsze będzie chciał mięcha i zawsze będzie głodny. Nie sprzedali po żniwach tylko bogaci, chciwi i pyszni, przede wszystkim bogaci, bo oni mieli na start na kolejny sezon, a nawet na kolejne.

Chciwość jest cechą jak najbardziej pożądaną mimo że uznawana za negatywną. Może obszarnicy dotąd siedzieli cicho ale jak pewnie wiesz żaden rząd dotychczas nie działał tak bezmyślnie na szkodę rolnika jak te PISowskie matoły. Ci którzy protestują mają absolutną rację bo ponieśli straty w wyniku decyzji rządzących głupków.

1 minutę temu, rocknrollnik1 napisał:

To przypomnij mi, Balcerowicz nie był jednym z rządzących?

Tłamsił wszelkie przejawy jakiejkolwiek próby rozwoju działalności gospodarczej.

Potrafił robić tylko dwie rzeczy: 

-wyprzedawać majątek za grosz

-"schładzać gospodarkę" gdy tylko jakimś cudem zaczynała nabierać prędkości.

W ten sposób opóźnił polskiej gospodarki o kolejne 30 lat (+50 lat komuny) 

No doprawdy, same sukcesy.

Jak widzę z twojego profilu to w czasach Balcerowicza chodziłeś do podstawówki i raczej realia tamtych czasów znasz z opowiadań a nie własnych obserwacji. To była jedna wielka ro***erducha i tak naprawdę nie było dobrego wyjścia z sytuacji.

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
14 minut temu, Ulman napisał:

Chciwość jest cechą jak najbardziej pożądaną mimo że uznawana za negatywną. Może obszarnicy dotąd siedzieli cicho ale jak pewnie wiesz żaden rząd dotychczas nie działał tak bezmyślnie na szkodę rolnika jak te PISowskie matoły. Ci którzy protestują mają absolutną rację bo ponieśli straty w wyniku decyzji rządzących głupków.

Tak, dobrze, że nagłaśniają temat, ale do mnie do drzwi nikt nie pukał i nie mówił, sprzedawaj, nie sprzedawaj. Każdy ma swój kalkulator.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, MaloRolny07 napisał:

950 netto osiagalne dzis za paszowke  w wlkp wiec cos sie dzieje

południowy wschód powiat tomaszowski pszenica paszowa od 580 BRUTTO. DZieje się ale ŹLE., a nawozy drogie w h...j. saletra u niektórych po 2600 rsm 2400 a wiem że w Polsce już nawet 1000 taniej można kupić, chujnia straszna na wschodzie. 👿

  • Confused 1
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano
48 minut temu, toooomaszewski napisał:

Tacy jak Gr**y*n to chytre opasy. On żyje tylko z ziemi. Od czasów pgrów ceny były stabilne i co roku taki obszarnik był na plusie i siedział cicho. Narobił szumu, jak i inni obszarnicy bo z pychy i chciwości przetrzymał, i myślał, że zrobi fortunę, bo 1600 za pszenicę po żniwach to było maaało. Ktoś już tu na forum napisał kiedyś, że mały i szczuplutki to przeżyje i na obierkach, bo wie co to bieda i nauczony jeść po mało, a grubas zawsze będzie chciał mięcha i zawsze będzie głodny. Nie sprzedali po żniwach tylko bogaci, chciwi i pyszni, przede wszystkim bogaci, bo oni mieli na start na kolejny sezon, a nawet na kolejne.

A może właśnie myślał i doszedł do wniosku, że milionów na koncie ma już na tyle dużo, że jak się w tak niepewnych czasach nazajutrz bezwartościowe okażą, to miast kolejnych na konto dokładać, towar lepiej w magazynie mieć? No ale chudy, takich dylematów nie miał, nie ma i mieć nie będzie, ani nawet czasu na ich rozpatrywanie nie ma, bo za obierkami gonić musi, aby dziś. 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
8 minut temu, monstercase457 napisał:

południowy wschód powiat tomaszowski pszenica paszowa od 580 BRUTTO. DZieje się ale ŹLE., a nawozy drogie w h...j. saletra u niektórych po 2600 rsm 2400 a wiem że w Polsce już nawet 1000 taniej można kupić, chujnia straszna na wschodzie. 👿

Co za problem kupić tam gdzie jest -1000 taniej ? Przy 25 tonach masz 25 tys, nawet przy koszcie transportu i przejechaniu całej Polski się opłaca 

  • 0
Opublikowano
59 minut temu, toooomaszewski napisał:

 Nie sprzedali po żniwach tylko bogaci, chciwi i pyszni, przede wszystkim bogaci, bo oni mieli na start na kolejny sezon, a nawet na kolejne.

Zwykła bzdura.

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v