Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, galan99 napisał:

Z punktu wiedzenia  Ukraińskiego  tylko globalnego widzenia , trzeba zboże z Ukrainy sprzedać gdzieś . Skoro Afryka płaci słabo to , Polska kupi i sprzeda sobie , czy dopłaci rolnikom czy nie to już nie ich problem . To są towary korporacji miedzy Narodowych i jako Polska jest pchełko , by móc cokolwiek  zablokować .

Australijski , Muzułmanin o Polsce nie wpuściła , emigrantów do siebie , to są ludzie wykolejeni , przestępcy co mieli kary wiezienia uciekli do Europy . Nawet tych ludzi nie  chcą we własnych krajach .

Polska umiała zablokować własnym prawem , zaś Niemcy , Francja , włochy i tak inni , nabrali bo myśleli że to będzie tania siła robocza , i się pomylili bardzo trzeba im płacić socjal . Teraz chcą pozbyć się ich , przymusem na inne kraje pod groźbą kar .

Polska ma dopłacać rolnikom 93 % z budżetu do zbóż  , bardzo ciekawe skąd wezmą kasę jak jej nie ma .

Kasy z KPO , tez nie będzie do wyborów .

Ukraina Liczy się w świecie bardzo i się umacnia co dnia .

Ceny na płody będą słabe , jak wcześniej pisałem . Pszenica na najlepszy czas 800 zł .

 

 

pie.rdolisz jak potłuczony... pszenica po 800? to już była... a teraz będzie tylko drożeć..1000 będą kłaść w żniwa jak nic albo i lepiej.

  • Haha 2
  • 0
Opublikowano

Wszystko ładnie brzmi w tv. Do pszenicy kto pierwszy ten lepszy, chyba chcą nas podzielić i skłócić. Osobiście nie mogę się doprosić żeby z marca i kwietnia kontrakty porealizowali, bo w portach idzie jak krew z nosa i tiry po 6-8 godzin stoją. Do pozostałych zbóż to aż 29,5mln z Unii i 29,5mln z krajowego. To raptem licząc po 4,5 za euro 260mln zł. Jak po 500zl do ha będzie to max. W 2018 suszowego poszło chyba za 2mld czyli 8x więcej a mało kto dostał. Zakłady się tylko na nas dorobiły bo sztucznie cenę zaniżyli. Od września Ursula zezwoli na zalewanie to już wgl będziemy w czarnej... 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
15 minut temu, staszek87 napisał:

Wszystko ładnie brzmi w tv. Do pszenicy kto pierwszy ten lepszy, chyba chcą nas podzielić i skłócić. Osobiście nie mogę się doprosić żeby z marca i kwietnia kontrakty porealizowali, bo w portach idzie jak krew z nosa i tiry po 6-8 godzin stoją. Do pozostałych zbóż to aż 29,5mln z Unii i 29,5mln z krajowego. To raptem licząc po 4,5 za euro 260mln zł. Jak po 500zl do ha będzie to max. W 2018 suszowego poszło chyba za 2mld czyli 8x więcej a mało kto dostał. Zakłady się tylko na nas dorobiły bo sztucznie cenę zaniżyli. Od września Ursula zezwoli na zalewanie to już wgl będziemy w czarnej... 

urszule to się powinno sprzedać do afryki...tam by jej dogodzili...

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Z tym kto pierwszy ten lepszy to kolejne jawne sk***ysynstwo pisu, czas na sprzedaż do końca czerwca a wnioski w kolejności od 12. No już pomijając to że i tak nikt nic nie dostanie, to ten co jeszcze nie sprzedał ten nie ma szans nawet na to nic xD  Kolejna machloja żeby nas skłócić. Jeszcze raz jak mi tutaj ktoś napisze żeby się zastanowić przy wyborach, bo będzie jeszcze gorzej, to niech odrazu podaje adres, pojadę nie tyle napluć mu w twarz, bo do tego już go pis przyzwyczaił, ale wytłumaczyć jak bardzo wiatr mu w głowie hula. 

  • Like 3
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Robią nas bez mydła pis giełdy spekulanci te raporty to jedna wielka dezinformacja. Wszyscy zmniejszyli nawożenie susza na północy a oni widzą rekordy... jescze bardziej ceny upodlic na żniwa bo już upainskie jedzie... Matify to nawieksi szabrownicy gospodarek naszych, mnie tylko dziwii skoro cena taka niska czemu  mocno  portach nie kupują , wiadomo że teraz po zniwach nikt szalec nie będzie z płodami i nawozami.

  • Like 4
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Zobaczycie co będzie w żniwa i lekko po

Wtedy przyjdzie zapłacić ratę kredytu, spłacić nowozy

No i przede wszystkim trzeba ruszyć z nowym sezonem

Nie jeden będzie bez zboża po żniwach przy tej cenie

  • Like 5
  • 0
Opublikowano
10 minut temu, MarekUA napisał:

Robią nas bez mydła pis giełdy spekulanci te raporty to jedna wielka dezinformacja. Wszyscy zmniejszyli nawożenie susza na północy a oni widzą rekordy... jescze bardziej ceny upodlic na żniwa bo już upainskie jedzie... Matify to nawieksi szabrownicy gospodarek naszych, mnie tylko dziwii skoro cena taka niska czemu  mocno  portach nie kupują , wiadomo że teraz po zniwach nikt szalec nie będzie z płodami i nawozami.

Towar pewno sprzedany i zmagazynowany, to po co wywozić?

Zrobi się pełne magazyng i jeszcze większą panikę by kupić jeszcze taniej.

Zwłaszcza w obliczu tego że usmany muszą kupować zboże i są największymi pijawkami gospodarczymi i nie tylko na świecie. I jak ktoś pisał nabrzeże portowe tylko na terenie Polski się znajduje, a sprzedane Cargillowi?

 

Ja będę trzymał jeśli coś zbiorę, mam taką możliwość.

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, GRZES1545 napisał:

Nie wiadomo co gorsze, bez zboża po żniwach orzy tej cenie, czy że zbożem bez kasy i z zaległymi fakturami do spłaty...

Bez zboża 

Zawsze może być jeszcze tańsze a wtedy co zrobisz

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
12 minut temu, GRZES1545 napisał:

Zastanawiam mnie jak nastroje u rolników sąsiednich Państw? Tam nie ma problemow jak u nas czy poprostu nikt nie pokazuje?

Germańce sprzedają pszenicę dużo drożej niż u nas,myślę że jakaś cicha dopłatą tam jest

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
20 godzin temu, bezbarwny napisał:

To prostsze i sprawiedliwsze, niż wprowadzenie odpowiedzialności finansowej żony i dzieci właściciela/prezesa firmy doprowadzonej do upadku. 
Głosowałem i na pis, i na Dudę a głowa  boli mnie tak,  jakbym na Biedronia głosował. 

Nie tylko ciebie boli jak widzę co się q... dzieje 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
8 godzin temu, ksiaze napisał:

urszule to się powinno sprzedać do afryki...tam by jej dogodzili...

Kto by się takiej starej żylastej chwycił, chyba jaki desperat, skórę zedrzeć i podeszwy butów zrobić a nie dogadzać.

  • 0
Opublikowano

Jeżeli chodzi o wnioski po 15 kwietnia to u mnie nikt nie przyjmuje zarówno na zboże jak i nawozy. 

1 minutę temu, witejus napisał:

Kto by się takiej starej żylastej chwycił, chyba jaki desperat, skórę zedrzeć i podeszwy butów zrobić a nie dogadzać.

W Amazonii jest plemię co jeszcze żywią się mięsem ludzkim 🤭 to akurat podeszwy by zrobili z niej 🤣

  • 0
Opublikowano

U Niemca nie ma tak rozwalonej produkcji trzody jak u nas i mają rolnicy wyjście co zrobić a my tylko skup. Nie mają też takiej gwiazdki pisu jak heniutek ,który otworzył wieko do trumny nawozami akceptowalnymi i zarobku na pszenicy. Ten nie lepszy talus wszystko obieca co chcecie jak tatuś marudnemu dziecku... Gielda nie ma nic wspólnego z tym co na polach chyba że chcą na nas zarobić...

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
57 minut temu, MarekUA napisał:

Robią nas bez mydła pis giełdy spekulanci te raporty to jedna wielka dezinformacja. Wszyscy zmniejszyli nawożenie susza na północy a oni widzą rekordy... jescze bardziej ceny upodlic na żniwa bo już upainskie jedzie... Matify to nawieksi szabrownicy gospodarek naszych, mnie tylko dziwii skoro cena taka niska czemu  mocno  portach nie kupują , wiadomo że teraz po zniwach nikt szalec nie będzie z płodami i nawozami.

W portach kierowcy to kolędy spiewają stojąc czasem po dwie doby . Specjalnie blokowane jest by za duzo nie wyjechało bo doszli do wniosków ze lepiej stwarzać sztuczna podaż i kupowac po taniości niż miało by iść na bieżąco i wtedy by się okazał duży popyt . Amerykanie kupuja i zamierzaja kupować z Europy więc będą w raportach pisać mega produkcje i zaniżać ceny bo chcą kupić z resztą paryż to samo bo maja suszę więc chcą wyrwać po taniości zboża . W porcie szukają byle pretekstu by kolejki były , a to wieje a to pada choć i tak kierowcy sypią na magazyn pod dachem wiec co przeszkadza pogoda ???? Spekulacja jest olbrzymia , W Afryce racjonują te tak zwane swoje dmuchane chleby bo nie maja mąki a nam wciskają kit o nadprodukcji , dziwne tylko że USA kupuje ogłaszając rekordy :) . Pogoda jednak dopiero pokazuje co potrafi , na TT jest masa filmów jak grad bombarduje uprawy i to nie jakiś groszek tylko bryły lodow zqsypujące wręcz uprawy . Austria , bałkany -aż przykropatrzeć jak nasypane gradu że w kukurydzy tylko jeden liść widać . Na ukrainie w obrebie lwowskim także pozalewało deszczem nawalnym  , nawet tworzyły sie 1,5 metrowe fale . Plus ta cała Kachowka z rozwalona tama , niby tylko 1,5 mln hektarów zniszczone , niby z 42 mln ziemi uprawnej na ukrainie niby tylko 3 % ale gdzie w raporcie odjęto te 3 % produkcji ??? Kanada płonie , susza jakiej nie pamietają ale w raportach rekordy . Kłamstwo kłamstwem jest poganiane i białe kołnierzyki chyba wiedzą że to będzie ich ostatni gefszt więc chcą zarobić ile się da . USA nie zbankrutowała tylko dlatego ze kongres dał do wyboru -cięcia kosztów (czyli nie finansowanue ukrainy) albo bankrut  tak więc dulary żebraczyńskiemu sie skończyły to i wojna się zaraz skończy . 

  • Like 3
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

ja też będę trzymał towar łącznie z rzepakiem. Wezmę ten zasrany kredyt na 2% i do wiosny się ogarnę na nim jakoś. Teraz sprzedać w żniwa to samobójstwo, UA też ma jakieś granice opłacalności.

Odnośnie tych domniemanych nadprodukcji to jest trochę cios w putinka  żeby obniżyć i u niego sprzedaż zboża,  europa chce być konkurencją dla niego i zabrać mu rynek zbytu ale się nie uda, gość ma za dużo zasobów mineralnych i może grać jak chce.

Edytowane przez Michał88
  • 0
Opublikowano (edytowane)

wczoraj sms od prywaciarza 900 netto za konsumpcję. NBA

To prawda z tym ,że " kto pierwszy ten lepszy z tymi dopłatami do pszenicy? 

Zboża w okolicy już są w opłakanym stanie. Jakieś rzadkie się porobiły , duże wypalone plamy.

Edytowane przez rocknrollnik1
  • 0
Opublikowano
rocknrollnik1 napisał:

wczoraj sms od prywaciarza 900 netto za konsumpcję. NBA

To prawda z tym ,że " kto pierwszy ten lepszy z tymi dopłatami do pszenicy? 

Zboża w okolicy już są w opłakanym stanie. Jakieś rzadkie się porobiły , duże wypalone plamy.

oczywiście. leć już składać bo tylko dla pierwszych będzie kasa a jak złożysz za późno to nie dostaniesz

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v