Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
8 minut temu, Mądrala napisał:

Czy nie wiecie ż e pogoda działa cyklicznie ,było kilka lat suchych może przyjść mokry czas tylko susza powoduje mniejszy głód niżeli nadmiar wody Kiedyś przytrafił się rok gdy żniwa zaczynałem po 15 sierpnia i strach było tego dawać zwierzakom Tak że nie należy już podnosić larum bo będzie sucho ,pożyjemy zobaczymy

rok temu był śnieg? rok temu u nas najwięcej śniegu było w kwietniu

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, miwigos napisał:

Nie wiadomo czy do lipca nie wyschnie, pszenice po 1250 do 1300 idzie jeszcze sprzedać 

Daj namiar 08-300 mam konsumpcje. Dzis dzwonilem do Jelonek 1100. 😑

  • 0
Opublikowano

Kumaci będą wiedzieli o co chodzi a reszcie nie ma sensu tłumaczyć bo i tak nic nie zrozumieją.

W giełdowym obrocie towarowym zarabia się zarówno na wzrostach jak i na spadkach, w tej chwili mamy doczynienie z długofalową grą na spadki, naturalne jest że nastąpi odbicie ale tylko do poziomu stabilizacji.

Jedyne co może to zmienić to jakieś globalne bodźce zewnętrzne

Reasumując, jeśli nic się nie wydarzy należy oczekiwać cen w granicach amplitudy wieloletniej

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 3
  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, miwigos napisał:

Śniegu to nas niem od kiku lat 

Po jakiemu to ?? Ty z ziem indoktrynowanych od lat.... prawie ziomek >tus.ska

Edytowane przez taux
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, grys napisał:

Francuski minister transformacji ekologicznej i spójności terytorialnej ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z bezprecedensową suszą. Francja nie zanotowała od miesiąca opadów przekraczających 1 mm.  

ponoć plony mogą spaść o połowe

Co za brednie , teraz przez miesiąc nie pada i plony o 50% w dół ? hahaha . do czego teraz ta woda w zbożach chyba jedynie do tego żeby podany nawóz się rozpuścił i przemieścił w strefę korzeniową . Za miesiąc przyjdą opady i powiedzą że urodzaj będzie niesamowity i na rekordowych poziamach . Rozumie jak by to był początek czerwca i od miesiąca nie padało i następny miesiąc też by się zapowiadał bez opadów to ok , ale nie że w lutym nie było opadów , w Polsce w tamtym roku w marcu nie było opadów i niektórzy mieli rekordy 

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, matek89121 napisał:

Od gradu sobie ubezpiecz i nie kombinuj .

Od gradu mam a pytam bo dzwonili do mnie na dniach że jest możliwość ubezpieczenia od suszy dla tych co jesienią ubezpieczali zboża.

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, mysza103 napisał:

Co za brednie , teraz przez miesiąc nie pada i plony o 50% w dół ? hahaha . do czego teraz ta woda w zbożach chyba jedynie do tego żeby podany nawóz się rozpuścił i przemieścił w strefę korzeniową . Za miesiąc przyjdą opady i powiedzą że urodzaj będzie niesamowity i na rekordowych poziamach . Rozumie jak by to był początek czerwca i od miesiąca nie padało i następny miesiąc też by się zapowiadał bez opadów to ok , ale nie że w lutym nie było opadów , w Polsce w tamtym roku w marcu nie było opadów i niektórzy mieli rekordy 

Głupoty gadasz. Tam nie chodzi o brak opadów przez miesiąc tylko, że jest już susza o tej porze roku i że wysychają rzeki i jeziora a poziom wód gruntowych jest katastrofalnie niski.  Jak coś komentujesz to chociaż o drobinę zapoznaj się z tematem. 

 

 

Edytowane przez melon10641
  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, szumi napisał:

Wyrażają zaniepokojenie ... hehe .... dobre. Pogotowie strajkowe, dobre sobie. Ciekawe kiedy będą strajkować, jak spadnie do 500 zł/t ?!  A ukraińskie zboże jak płynęło tak płynie szeroką falą. Pozorowane działania "polskiego" rządu tzn. rządu ukraińskiego urzędującego w Polsce. Dramat. 

Za tą tragedię podziękujemy PIS w wybory, ale niewiele to zmieni. Spisane polskie rolnictwo na straty w imię budowy "wielkiego" sojuszu Polski i Ukrainy. Z tym, że jeszcze ukraina nam podziękuje, niech tylko karabiny zamilkną. Wszyscy zarobią a nas wydymają jak zawsze.

Lubelskie pszenica 950 i nadal spada.

 

Zapamiętajcie sobie dobrze,ukraińskie karabiny nie zamilkną,tylko lufy odwrócą się w naszą stronę.

  • Like 4
  • Thanks 2
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano

Jak Ukraina się obroni, bo to jeszcze nie pewne, to tam nie będzie ze za dużo ludzi zdolnych do trzymania karabinów. Ukraina nie jest dla nas żadnym zagrożeniem militarnym. Gospodarczym też by nie była gdyby nie idioci z rządu. "Naszego" rządu. 

  • Like 4
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, pinochet napisał:

Zapamiętajcie sobie dobrze,ukraińskie karabiny nie zamilkną,tylko lufy odwrócą się w naszą stronę.

To polskie karabiny, Groty i Beryle, w ukraińskich rękach. I masz rację, jeszcze będziemy zakładnikami pod lufami tej broni ... 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
21 minut temu, melon10641 napisał:

Głupoty gadasz. Tam nie chodzi o brak opadów przez miesiąc tylko, że jest już susza o tej porze roku i że wysychają rzeki i jeziora a poziom wód gruntowych jest katastrofalnie niski.  Jak coś komentujesz to chociaż o drobinę zapoznaj się z tematem. 

A w Polsce to niby co , stan rzek jest ponad normę , i woda wylewa się z koryt rzecznych ? Od dobrych kilku lat cały czas o tym bębnią że stan polskich rzek jest krytyczny , jeżeli chodzi o poziom wody , a popatrz plony są rekordowe , i idę o zakład że w najbliższych latach żywności na świecie brakować nie będzie . 

  • 0
Opublikowano
29 minut temu, Wicherek napisał:

... Tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę, zarówno drogowy, jak i kolejowy, będzie zabezpieczony przez plombowanie. Plomby będą zdejmowane w koncesjonowanych magazynach portowych albo w innych krajach, wskazanych jako docelowe. Zboże, którego miejscem docelowym jest Polska, będzie podlegało ścisłym kontrolom odpowiednich służb – tak jak dotychczas. Ustalenia te są wynikiem dzisiejszych rozmów wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim....

 

Czyli nic się nie zmienia. Doszła tylko plomba, która prawdziwy tranzyt zwalnia od kontroli naszych służb na granicy. To działanie które ma przyspieszyć wjazd zboża przez granicę, a nie jego ograniczenie. Jak będzie deklaracja wjazdu na rynek polski to może po łebkach skontrolują i tyle. Rzeka zboża za wschodniej granicy nadal będzie nas zalewać i tyle. Tak to zadziałał "nasz" minister Kowalczuk !!! Brawo i brawo PIS. Zdrady ciąg dalszy ...

  • Like 10
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, Wicherek napisał:

I na kim ja teraz agresję wyładuję :) agresor sie załaczył a tu strajku nie będzie . Trzeba w samolot i do Brukseli tam dzisiaj rolnicy dymią :) 

Z susza sa probemy juz od tamtego roku i to w takim pasie od Włoch przez Francje do Holandii , najgorzej że nigdy nie było tak niskich stanów . problem polega na tym że nawet jak by systematycznie padało to nie napełni zbiorników retencyjnych bo za krótki czas . 

Dziś w agropierdołach opowiadali o Indiach ale jak to manipulanci z TVP najpierw nakreślili ze Indie do 2 na świecie producent pszenicy ale wszystko zurzywaja sami , ogłosili nawet że zamierzają zrobić rezerwy na 34 mln ton , I jak zwykle riposta na koniec "eksport z Indii będzie ograniczony " ??? jak można coś ograniczyć czego nie ma ??? ale insynuacja jest że niby eksport jest :) . To że szału nie będzie w tym sezonie nie będzie na świecie to juz muwią oficjalnie . Podali że ukraina produkowała nawet 86 mln ton zbóż ale w tym sezonie juz bedzie źle a ich celem jest obsiać na wiosnę prawie tyle samo co rok wcześniej . Tak więc osobiście dla mnie to mam gdzie następne żniwa zmagazynować (posłuchałem Wicherka :) )  jak cena nie powróci , choć coraz częściej słychac że będzie cienko na przednówku z dostępnością zbóż  , przynajmniej z pszenicą a i ze kukurydzę wciagnął francuzi z Hiszpania tylko to musi trwać . A jak susza katastrofalna bedzie nadal na zachodzie to ino gwizd bedzie ze zbożami :) 

Edytowane przez marks50
  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 minut temu, szumi napisał:

Tak to zadziałał "nasz" minister Kowalczuk

Niestety to prawda , to kolejny nietrafiony pomysł , tu bardziej chodzi o to by nie kontrolować , Przez wszystkie strajki nie chciał kowalczyk słyszeć o plombach i tranzycie a teraz zmiana ? Po prostu 17 lutego ruszył badania zbóż z których wynikało że jest fatalnie z jakością , wiec wrócili do starej metody , niby to tranzyt niebadany a potem się to rozejdzie po kraju i zginie jak wcześniej . Swoja drogą jak to musi byc fatalny produkt że nie przechodzi badań , co to za syf ?  Tak jak ktos zauważył wcześniej że załużmy że tranzyt działa , nikt nie bada , dojeżdża to do portu , zrywaja plombe w porcie a tam  ###3!1? i jeszcze w rogu nas...ne i co wtedy , a) zawracają zboże bo nie spełnia oczekiwań ? b) wysypuja do morza ? c) odprawiaja czary na polepszenie jakości ? d) podmieniają papiery i zboze trafia do Polski ?   Nawet sam kowalczyk w wypowiedzi podkreslił że jak rozplombuja w porcie to może juz jakos będzie :) , nawet sie nie kryje z tym przekrętem . Nawet w tym porozumieniu jest zawarte że przewoźnik straci koncesje na przewóz ale będzie to weryfikować ukraina !!! Tak więc straci jedna koncesje na granicy będzie na niego czekała nowa . przecież za taki przekręt to powinny byc takie kary że powinny to zutylizować na ich koszt , samochód służący do przemytu przepada , a kierowca odpowiada za uczestniczenie w grupie przestępczej a tak koncesje zabiora firmię i samochód na drugi dzień przywiezie do polski znowu syf dla innej firmy z koncesją .to kolejny przekręt z tranzytem .

  • Like 6
  • 0
Opublikowano

Najgorsze, że te działania pozorowane na pomoc polskim rolnikom są niczym innym jak przyśpieszeniem wyjazdu przez granicę zboża. Zrobiła się afera ze stojącymi wagonami i Kowalczuk dostał opierdziel, więc zadziałał. Rzeka z towarem ruszy wartkim nurtem a polski rolnik dał się znowu oszukać. Protesty odwołane, solidarność RI z rządem dogadania, a Agrounia zapomniała o rolnikach i robi kampanię wyborczą w miastach. PIS wyciera se gębę dobrem rolników a faktycznie nas niszczy. I rzucą ochłap przed wyborami z nadzieją że znowu damy się oszukać. 

 

1 godzinę temu, marks50 napisał:

Niestety to prawda , to kolejny nietrafiony pomysł , tu bardziej chodzi o to by nie kontrolować , Przez wszystkie strajki nie chciał kowalczyk słyszeć o plombach i tranzycie a teraz zmiana ? Po prostu 17 lutego ruszył badania zbóż z których wynikało że jest fatalnie z jakością , wiec wrócili do starej metody , niby to tranzyt niebadany a potem się to rozejdzie po kraju i zginie jak wcześniej . Swoja drogą jak to musi byc fatalny produkt że nie przechodzi badań , co to za syf ?  Tak jak ktos zauważył wcześniej że załużmy że tranzyt działa , nikt nie bada , dojeżdża to do portu , zrywaja plombe w porcie a tam  ###3!1? i jeszcze w rogu nas...ne i co wtedy , a) zawracają zboże bo nie spełnia oczekiwań ? b) wysypuja do morza ? c) odprawiaja czary na polepszenie jakości ? d) podmieniają papiery i zboze trafia do Polski ?   Nawet sam kowalczyk w wypowiedzi podkreslił że jak rozplombuja w porcie to może juz jakos będzie :) , nawet sie nie kryje z tym przekrętem . Nawet w tym porozumieniu jest zawarte że przewoźnik straci koncesje na przewóz ale będzie to weryfikować ukraina !!! Tak więc straci jedna koncesje na granicy będzie na niego czekała nowa . przecież za taki przekręt to powinny byc takie kary że powinny to zutylizować na ich koszt , samochód służący do przemytu przepada , a kierowca odpowiada za uczestniczenie w grupie przestępczej a tak koncesje zabiora firmię i samochód na drugi dzień przywiezie do polski znowu syf dla innej firmy z koncesją .to kolejny przekręt z tranzytem .

Ten pomysł sprawi tylko jedno. Wyrówna odrobinę cenę wschodu zalanego obecnie ukraińskim zbożem z ceną na północy. Tzn uwali cenę na północy i zachodzie, bo to zboże, które nie przejdzie prób na porcie rozleje się po okolicy. I zniknie na słupach i paszarniach tamtych obszarów. O ile jakikolwiek tranzyt jedzie?!

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, Maniekkkk napisał:

Kumaci będą wiedzieli o co chodzi a reszcie nie ma sensu tłumaczyć bo i tak nic nie zrozumieją.

W giełdowym obrocie towarowym zarabia się zarówno na wzrostach jak i na spadkach, w tej chwili mamy doczynienie z długofalową grą na spadki, naturalne jest że nastąpi odbicie ale tylko do poziomu stabilizacji.

Jedyne co może to zmienić to jakieś globalne bodźce zewnętrzne

Reasumując, jeśli nic się nie wydarzy należy oczekiwać cen w granicach amplitudy wieloletniej

 

Czyli może być tanio, średnio albo drogo. No to mnie uspokoiłeś i już wiem co mam zrobić🤣

  • 0
Opublikowano
Dnia 2.03.2023 o 10:00, Dziadek1187 napisał:

 Tak w szczególności rolnicy z Podlasia  i głosowanie na debilii to obraz polskiego chłopa.

Ja jestem z Podlasia i jestem z tego dumny. Niektórzy to mają problemy. 

  • Like 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v