Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

U nas ok 1100 pasza brutto.

Już wyskubali po wojnie Niemców i wyskubią ruska . Chiny na to nie pozwolą jedynie na osłabienie ruska. W kwietniu miała Rosja paść zaraz będzie rok od tych prognoz i dalej funkcjonuje. Towary idą przez Chiny Indie Kazachstan . Rusek da sobie radę. 

Przecież dla Chin słaby ruski to idealny partner do współpracy.. Rosja nie padnie od razu bo to proces , towary idą i przez Ukrainę ale po promocyjnej cenie. Pszenżyto 1100,  pszenica 1200. W mojej opinii nawet jak giełda pójdzie do góry to ilość zboża która jest u nas kraju spowoduje znaczną korektę w dół bo nie przerobimy tego 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
18 minut temu, LonelySoul napisał:

 Ukrainę ale po promocyjnej cenie. Pszenżyto 1100,  pszenica 1200. W mojej opinii nawet jak giełda pójdzie do góry to ilość zboża która jest u nas kraju spowoduje znaczną korektę w dół bo nie przerobimy tego 

Dokładnie takie informacje uzyskałem od pewnego przedsiębiorcy 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, gomez181 napisał:

Trzeba w takim razie powoli uciekac z pszenicą, hodowli nie ma kto to zje xd

Dlaczego z pszenicą ??? Ukraiński syf to 600 tyś rzepaku ,1,3 mln kukurydzy ,trochę jęczmienia i śladowe ilości pszenicy . Do tej pory wożono te psujące się produkty a pszenica dopiero jest zamiarowana do wożenia dlatego kowalczyk twierdzi że granicy nie zamknie do maja bo im pszenica została do przewiezienia .Ukraińcy wypychali głównie kukurydzę bo nie mieli jak jej suszyć czy magazynować .

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Z punktu widzenie geopolityki rosja nie powinna paść , tylko zostać osłabiona zbyt słaba rosja wzmacnia chiny , rosja cały czas sprzedaje gaz , rope , węgiel po opłacalnych cenach tylko z mniejszymi wpływami do budzetu , początek roku to byly rekordy cenowe więc rosja zarobiła niezle i jeszcze jej z rok wystarczy petro dolarów , nawet jak eksport spadnie o 20 % to i tak będą mld . z tym ze to jest jak w trybikach jak się coś posuje to bedzie ciągło całą reszte powoli w dół ale trzeba czasu i cirpliwosci .

  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, LonelySoul napisał:

Przecież dla Chin słaby ruski to idealny partner do współpracy.. Rosja nie padnie od razu bo to proces , towary idą i przez Ukrainę ale po promocyjnej cenie. Pszenżyto 1100,  pszenica 1200. W mojej opinii nawet jak giełda pójdzie do góry to ilość zboża która jest u nas kraju spowoduje znaczną korektę w dół bo nie przerobimy tego 

Dlatego nie pozwolą upaść ruskiemu, wspomogą go jak tylko się da. Bo to dobry biznes i utarcie nosa żydom z USA. Za 2-3 lata Chiny mają osiągnąć zdolność wojenna żeby pójść nawet na otwarty konflikt z USA i zydki to wiedza dobrze choć Chiny mają wystarczające rezerwy dolara że też mogą wykończyć USA gospodarczo bez wojny. Ale maszyna musi się kręcić jak to mówią marksiści nie może być stałej. 

Ten rok 21/22 jeszcze jako tako zbliży się do 1000 ale  obecne zbiory to będzie porażka bo tyle transportów nawozów najstarsi kolejarze nawet nie pamiętają żeby tam szło.  

 

Edytowane przez Damianek20
  • 0
Opublikowano

To wszystko w żniwa trzeba sprzedawać.

3 minuty temu, Damianek20 napisał:

 

Ten rok 22/23 jeszcze jako tako zbliży się do 1000 ale  obecne zbiory to będzie porażka bo tyle transportów nawozów najstarsi kolejarze nawet nie pamiętają żeby tam szło.  

 

 

  • 0
Opublikowano
49 minut temu, tommy66692 napisał:

Moim zdaniem tylko podbicie na matifie daje nadzieję 

Przy tej ilość towaru co jest to musi być solidny wzrost. Zaraz by się zaczęło gadanie że nie ma gdzie sprzedać

  • 0
Opublikowano
8 minut temu, Damianek20 napisał:

Dlatego nie pozwolą upaść ruskiemu, wspomogą go jak tylko się da

prędzej Europa upadnie ,zjedzą nas drogie materiały do produkcji , kredyty inflacja , jesteśmy przyzwyczajeni do w miarę komfortowego stylu życia  kacap będzie pracował za flaszkę w spartańskich warunkach 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, Andpol napisał:

To wszystko w żniwa trzeba sprzedawać.

 

Przepraszam chodziło mi o sezon 21/22 że za taką kasę będziemy sprzedawać niedługo. Ale 22/23 to może być poniżej. Bo tam idzie tyle nawozu że tego zboża będzie do groma jakiej jakości to różnie może z tym być . Ale na cenę nie liczył bym. Powoli trzeba traktować rolnictwo jako hobby bardzo drogie.  jak pojawi się mąka ukraińska za połowę ceny niż nasza to piekarnie i konsumenci będą ja kupować i nikt nie będzie patrzył na to że jest robiona ze zboża z zakazanymi środkami ważne że będzie tanio. Zaraz siadzie rynek mięsa mleka już wszystko w dół nasze bo koszta inni mają duże tylko nie my 

  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, grys napisał:

prędzej Europa upadnie ,zjedzą nas drogie materiały do produkcji , kredyty inflacja , jesteśmy przyzwyczajeni do w miarę komfortowego stylu życia  kacap będzie pracował za flaszkę w spartańskich warunkach 

 Niestety ale to prawda .

  • 0
Opublikowano
26 minut temu, Damianek20 napisał:

Ten rok 21/22 jeszcze jako tako zbliży się do 1000 ale  obecne zbiory to będzie porażka bo tyle transportów nawozów najstarsi kolejarze nawet nie pamiętają żeby tam szło.  

 

Tylko pytanie ile ukraina wczesniej sama produkowala nawozow, a ile teraz oraz ile wczesniej importowala od ruskich a ile teraz?

Moze tak byc ze mimo duzego importu z pl, ilosc nawozow bedzie u nich duzo mniejsza

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
14 minut temu, ahten napisał:

Tylko pytanie ile ukraina wczesniej sama produkowala nawozow, a ile teraz oraz ile wczesniej importowala od ruskich a ile teraz?

Moze tak byc ze mimo duzego importu z pl, ilosc nawozow bedzie u nich duzo mniejsza

Żeby się nie okazało że biorą nawozy tak samo jak gaz i paliwo od ruska a polska dodatkowo ich wspiera ponizej kosztów a my pokrywamy różnice żeby zakłady mogły zarobić. Bo u nas saletra była 4-5 tys a na Ukrainę szła po 1800 zł to o co chodzi .

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, tommy66692 napisał:

To że pszenica jest tania to każdy widzi i jakiś tam argument na to jest, ale czemu nawozy nie tanieją?

Słyszałeś co minister Kowalczyk powiedział na temat cem nawozów?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v