odrion

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023

Polecane posty

jacor73    1155

bo nie ma jeszcze 1 grudnia, ekoschematy dopiero po zaliczkach, a że są w czarnej dziurze z wyliczeniami to może być w okolicach czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszczyk    5
44 minuty temu, Arek231 napisał:

Czy dostał ktoś tutaj jakieś płatności rolno środowiskowe ? 

pewnie chodzi o zaliczki platnosci rolnosrodowiskowych....potwierdzam ze nie bylo eszcze zaliczki....moze zaczna przelewac w ostatnim tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek231    0

A czy zaliczki rolno środowiskowych musza wypłacić do końca listopada czy maja inne terminy ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszczyk    5
12 godzin temu, Arek231 napisał:

A czy zaliczki rolno środowiskowych musza wypłacić do końca listopada czy maja inne terminy ? 

tyle pytan a zadnej odpowiedzi...to znaczy ze zaliczek nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    424

dzisiaj przeczytalem dziwny artykol. dziewczyna po smierci ojca zlozyla wniosek o doplaty. nie byla pelnoletnia, ale prawnie mogla wystapic o niego. agencja cofnela jej wyplate, sad administracyjny wojewodzki potwierdzil,a naczelny oodtrzymal decyzje. argumentowali, ze dziewczyna nie orientowala sie przy skladaniu wniosku co gdzie bylo zasiane. rozumiem ,ze chcieli udowodnic, ze ktos inny to obrabia. prawdopodobnie wojek, bi ktos po smierci ojca musi tej rodzinie pomodz. dziwne jest to dla mnie, nawet bardzo. sad argumentowal, ze nie ma obowiazku fizycznie pracowac na polu, ale nalezy tym zarzadzac. dziewczyna chce utrzymac funkcjonujace gospodarstwo, musza jakos zyc. nie wiem co z matka. nie przekonuje mnie ta argumentacja. przeciez prezes np. gorpodartswa rolnego w Hodowie, 2.6 tys ha nie ma pojecia gdzie i co jest zasiane, zajmuje sie tym kierownik od upraw. czy taki wniosek tez bedzie podwazony? nie trzeba sie zajmowac fizycznie, a czy nie mozna miec np. kolegi albo wojka, ktory za nas zdecyduje co mamy zasiac? nie musimy sie na tym znac, mozemy miec doradce, ktory zrobi za nas nawet wniosek. chociazby film " farma clarcsona", wniosek, zasiewy, o tym decydowal doradca, mysle ze clarckson nie mial pojecia co i gdzie zasial. tylko dlatego, ze to mloda dziewczyna, wszystkie hieny sie rzucily!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    424

https://www.wrp.pl/czy-dla-uzyskania-platnosci-bezposrednich-trzeba-osobiscie-pracowac-w-gospodarstwie-rolnym/

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszmen11    277

Złożone były 2 wnioski na tą samą ziemię. Z artykułu wynika że dziewczyna nie miała pojęcia gdzie jest ziemia, więc nie uznali że chce wyłudzić płatności. Może ktoś z rodziny chciał ją wykiwać albo ktoś to faktycznie obrabiał a ojciec jedynie brał dopłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocknrollnik1    1278

ale składając na dopłaty wypadałoby chociaż zainteresować się gdzie, która ziemia do niej należy i kto ją obrabia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacor73    1155

Panowie, nie wierzcie tak bezgranicznie w to co napisał jakiś pismak, bo bardzo często potrafią upiększać, koloryzować i zmieniać fakty dla zwiększenia czytelnictwa. Jak sprawa wygląda w rzeczywistości, to zapewne tego się nie dowiemy.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    424

moze i masz racje, pisza co chca. uwierzcie mi, ze prezesi w duuuzych gospodarstwach nie maja pojecia gdzie i co sieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacor73    1155

Prawdziwy prezes, to na 95% będzie wiedział, a taki z nadania politycznego, czy po innych ukłądach, to jasne że nie będzie wiedział, on od tego ma ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7330
2 godziny temu, rocknrollnik1 napisał:

ale składając na dopłaty wypadałoby chociaż zainteresować się gdzie, która ziemia do niej należy i kto ją obrabia.

Oj tam już takie świętoszki z was raptem. 

Pojechała by zobaczyć na Twoja dzierżawę, akurat byś w grudniu z gnojem jeździł i zaraz migotanie przedsionków bo miastowa za tobą jeździ... 😉

Ma to ma. Jeden podpierdaczy, że nie obrabia to zaraz drugi się znajdzie i jeszcze 300do ha dorzuci. 

Nic się nie zmieni w tej kwestii bo głodne ziemi będą cały czas. Najwięcej pretensji o doplatowcow mają ci, którzy najwięcej dzierżaw mają. A sami ten proceder nakręcają. 

Nie brać, niech ugorem leży to i patologia zniknie sama. A wy co rok do bardziej głodne i aby więcej od somsiada. 

  • Like 1
  • Haha 1

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzacybyk    424

Te dzierżawy, gdzie dopłaty bierze właściciel wynikają ze strachu przed naszym idealnym prawem. Nie będę wnikał, że dla biorącego to jedyna różnica w ilości posiadanej legalnie ziemi, co wiąże się modernizacją. Wróćmy do prawa, jak wyegzekwować nieotrzymanie dzierżawy? Najpierw sąd, adwokat, komornik. Wszystko kosztuje, a komornik na koniec tego procederu będzie ściągał po kilkadziesiąt złotych , do końca świata. Nadmienię, że jeśli nawet sąd uzna winę, nakaże zapłatę, można przez jakiś czas wpłacać np. 20 zł i nic nie można zrobić, bo spłacający wykazuje dobrą wolę spłaty. To nie fikcja, mogłbym nawet podać przykłady. Stawiając się w miejscu oddającego sami byście zaproponowali podobny układ. Posiadając np 3 ha, dopłat będzie 3 tys, z czym iść do sądu, a z drugiej strony, jeśli podpisze się umowę dzierżawy na 10 lat, to aby się wycofać należy umowę rozwiązać, co musi być zaznaczone w umowie dzierżawy.

Sprawdź, czy zapora Ci tego nie blokuje.

Edytowano przez Siedzacybyk
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, krzysiek277 napisał:

Panowie na IRZ mam komunikaty i klikam to się nie otwiera, przeglądarka Google chrom

20231127_092638.jpg

Klikaj w tytuł komunikatu powinno się otworzyć

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mds212    2134

Czy ja dobrze rozumiem warunki normy gaec 8 odnosnie ugorowania. Ze mozna je zrobic poplonem scierniskowym ktory bedzie do 15 pazdziernika i ma to swoj mnoznik 0,3? Wiec jak musimy miec np 1 ha ugoru to wystarczy obsiac 3h poplony po zniwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacor73    1155
28 minut temu, mds212 napisał:

to czemu na stronie gov dalej too widnieje

To jest na stronie, poplony tylko zmniejszają obszary nieprodukcyjne z 4 do 3%

GAEC 8 Minimalny udział powierzchni gruntów ornych przeznaczonych na obszary i elementy nieprodukcyjne oraz na wszystkich użytkach rolnych, zachowanie elementów krajobrazu oraz zakaz ścinania żywopłotów i drzew podczas okresu lęgowego ptaków oraz okresu wychowu młodych.

1. W przypadku, gdy grunty orne w gospodarstwie obejmują powierzchnię powyżej 10 ha, co najmniej 4% powierzchni tych gruntów przeznacza się na obszary lub obiekty nieprodukcyjne.

2. W przypadku gdy grunty orne w gospodarstwie obejmują powierzchnię powyżej 10 ha, a co najmniej 4% powierzchni tych gruntów przeznacza się na:

  • międzyplony ścierniskowe lub
  • międzyplony ozime, lub
  • wsiewki w uprawę w plonie głównym, lub
  • rośliny bobowate drobnonasienne lub bobowate grubonasienne,

- minimalny udział powierzchni tych gruntów ornych przeznaczonej na obszary lub obiekty nieprodukcyjne wynosi co najmniej 3%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj