Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, galan99 napisał:

Pszenica ozima Belissa C1 .

Jak ktoś sieje daną  odmianę pod koniec września to obsada minimum 450 szt .

Jak później to i 500 szt .

Akurat Belissa to nie jest dobry przykład, bo to jest jedna z nielicznych odmian, które bardzo słabo się krzewią i tu faktycznie 250sztuk/m2 to będzie porażka.

Opublikowano

trzeba siać 100 na m2. potrzeba 600 kłosów żeby zrobić max plon. każą siać 300 sztuk przecież nie będą tylko po 2 rozkrzewiania ale kilka do końca jesieni. później wiosną będzie znowu redukować bo za dużo będzie. błędne koło haha. 

Opublikowano
35 minut temu, pablo6234 napisał:

ale nie na moje mozaikowate Pola, tam glina tu piach.

A myślisz że u mnie inaczej na jednym polu mam od rowu torf, później piach (zdjęcie buraków u mnie w galerii) następnie glina i na końcu dobra ziemia. 

Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, suffeks napisał:

trzeba siać 100 na m2. potrzeba 600 kłosów żeby zrobić max plon. każą siać 300 sztuk przecież nie będą tylko po 2 rozkrzewiania ale kilka do końca jesieni. później wiosną będzie znowu redukować bo za dużo będzie. błędne koło haha. 

ano trzeba... tak w sierpniu by wypadało to zrobić na większości polskich nieużytków to może by cos z tego było, tyle że by trzeba było zrobić i t0 i t-1, najlepiej to tak co 2 tygodnie jeździć z plecakiem albo na chwasty, albo na grzyba albo na robala. Co człowieku zaoszczędzisz na tym worku kwalifikatu to wydasz na chemię, nawóz lub dodatkowego parobka na usługi- ale przynajmniej grube jak groch będzie albo jak bób... 😜 - sarkazm.

A na serio to może i są w naszym cudownym grajdole miejsca że bez problemu i to 200szt/m2 dało by porządny plon >8t, ale większość to raczej bajka nie jest. 

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano

Nie wiem wy już taki mętlik z ta obsada i sianiem zrobiliście ze nic z tego nie wiadomo . Niech se każdy robi tak by dobrze było , a jak ktoś chce to niech spróbuje rzadki vs gesty siew i będzie wiedzieć co ma sens u niego . 

Opublikowano
50 minut temu, suffeks napisał:

trzeba siać 100 na m2. potrzeba 600 kłosów żeby zrobić max plon. każą siać 300 sztuk przecież nie będą tylko po 2 rozkrzewiania ale kilka do końca jesieni. później wiosną będzie znowu redukować bo za dużo będzie. błędne koło haha. 

W ub roku, siana około 15.10, jakieś 220kg/ha. 1 zdjęcie 26.02, drugie 14.04, trzecie 02.05. ostatecznie wyszło 6t/ha

IMG_20220226_155056.jpg

IMG_20220414_193233.jpg

IMG_20220502_200658.jpg

Opublikowano

Bardziej susza, od siewu prawie nic nie padało, w zimie troszkę śniegu i mróz, dobrze że skielkowalo ziarno i korzeń puściło. Początek wiosny też słaby z opadami ale najważniejsze że coś urosło.

Opublikowano
1 godzinę temu, suffeks napisał:

trzeba siać 100 na m2. potrzeba 600 kłosów żeby zrobić max plon. każą siać 300 sztuk przecież nie będą tylko po 2 rozkrzewiania ale kilka do końca jesieni. później wiosną będzie znowu redukować bo za dużo będzie. błędne koło haha. 

To już lepiej zasiać 50 sztuk, i niech ma 12 rozkrzewień i też będzie 600sztuk/m2 , a tak poważnie to siejąc zaczęło mi brakować ziarna w siewniku i się ze trzy razy zatrzymywałem żeby rozgarnąć ziarno w siewniku , potem po ruszeniu nim ziarno zaczęło się sypać były takie place że na szerokości siewnika i na 1-1,5 metra czyli na 4,5m2 było z 50 roślin . Nie powiem rozkrzewiły się po 15-20 rozkrzewień bo miały i nawóz i wodę i światło , ale co z tego jak finalnie w żniwa i tak na tych roślinach zostało max po 5 rozkrzewień resztę odrzuciło , albo na normalnych polach zawsze zastaje do 2 rozkrzewień , a jeśli utrzyma 3 rozkrzewienia to to 3 jest już kupa pośladu , Dlatego u mnie trzeba liczyć max 2 rozkrzewienia , więc siew trzeba celować w 350 sztuk/m2, i z tego też powodu wziąłem na próbę rgt depot bo ma się ponoć krzewić max do 3 rozkrzewień i potem stop , reszta energi ma iść w te  3 rozkrzewienia i w korzeń żeby były bardzo silne i kłosy dobrze wyrównane , a jak to będzie to zobaczymy

Opublikowano
10 godzin temu, mysza103 napisał:

To już lepiej zasiać 50 sztuk, i niech ma 12 rozkrzewień i też będzie 600sztuk/m2 , a tak poważnie to siejąc zaczęło mi brakować ziarna w siewniku i się ze trzy razy zatrzymywałem żeby rozgarnąć ziarno w siewniku , potem po ruszeniu nim ziarno zaczęło się sypać były takie place że na szerokości siewnika i na 1-1,5 metra czyli na 4,5m2 było z 50 roślin . Nie powiem rozkrzewiły się po 15-20 rozkrzewień bo miały i nawóz i wodę i światło , ale co z tego jak finalnie w żniwa i tak na tych roślinach zostało max po 5 rozkrzewień resztę odrzuciło , albo na normalnych polach zawsze zastaje do 2 rozkrzewień , a jeśli utrzyma 3 rozkrzewienia to to 3 jest już kupa pośladu , Dlatego u mnie trzeba liczyć max 2 rozkrzewienia , więc siew trzeba celować w 350 sztuk/m2, i z tego też powodu wziąłem na próbę rgt depot bo ma się ponoć krzewić max do 3 rozkrzewień i potem stop , reszta energi ma iść w te  3 rozkrzewienia i w korzeń żeby były bardzo silne i kłosy dobrze wyrównane , a jak to będzie to zobaczymy

Zasiej w środku pola 250 szt. i porównaj w żniwa , jak masz uregulowane PH to będziesz zadowolony

Opublikowano
14 minut temu, Azor07 napisał:

Materiał do siewu jest ,pasowało by coś w tym tygodniu zacząć ,ale prognozy nie za ciekawe .

IMG_20220916_103413~2.jpg

IMG_20220916_102929.jpg

Wczoraj był taki przeplataniec- trochę słońca, ale i pochmurno i trochę lekkiego deszczu (tj trochę większa mżawka)- siało się wybornie w wilgotną ziemię. 2 tygodnie teraz zapowiadają w centrum właśnie podobną pogodę ;). Najlepszy somsiad- siał kilka dni temu (jak była uprawa u mnie)- zestaw ciut przeszacowaną wagę miał w stosunku do ciągnika :), a było lekko grząsko bo dzień temu padało. Pojechał kilkaset metrów po polu i... zdechł mu Ursus- ponoć drugi na tym samym polu w przeciągu kilku dni.

Opublikowano
1 godzinę temu, miwigos napisał:

Zasiej w środku pola 250 szt. i porównaj w żniwa , jak masz uregulowane PH to będziesz zadowolony

A myślisz że nie robiłem takiego porównania? Otóż właśnie robiłem , i efekt docelowy był taki że z sianych 350 sztuk - najczęściej zostaje mi 550-650 kłosów , a z siewu 250 sztuk  - zostało 400-500 kłosów , także ja jednak wolę tak siać żeby było finalnie między 500 a 700 kłosów, niż poniżej 500 . Tak jak pisałem wcześniej, jeśli trafia mi się 3 kłos na roślinie , to jest on co najmniej o połowę mniejszy od pierwszego.

Opublikowano (edytowane)

Ja to myślę że sianie w ograniczonej obsadzie ma sens jeżeli nie dość że mamy uregulowane pH to jest dodatkowo dobra dostępność fosforu (a nie koniecznie pH samo w sobie taka dostępność zapewni)

https://polifoska.pl/porady/318-fosfor-skomplikowany-skladnik-pokarmowy

Ciekawe wycinki z artykułu:

Korzenie roślin pobierają składniki pokarmowe ze swojego bezpośredniego sąsiedztwa, mają również możliwość „przyciągania” pierwiastków nieco oddalonych. Jednak nie dotyczy to fosforu, który może być pobierany maksymalnie w promieniu 1‑2 mm od korzenia. Dlatego nawóz wysiany daleko od korzenia nie będzie efektywnie wykorzystany

i

Niedostateczne zaopatrzenie roślin w fosfor szczególnie uwidacznia się w okresach krytycznych powodując słaby wzrost korzeni i pobieranie składników, a w konsekwencji słabe krzewienie się zbóż, zahamowanie wzrostu...

... m.in. stąd ja osobiście sypię NPK bezpośrednio przed siewem pod agregat uprawowy, a nie pod orkę (jak wielu tutaj radzi- co jest ok jeśli wierzymy swoim glebom, a nie na trefnej IV i V klasie- choć są też czasem kawałki mniej zawodne). Ostatecznie to i tak nie ma znaczenia bo zaprawić można i tak jakimś nawozem ziarno.

Druga sprawa, że sieję gęsto nie z tylko z powodu dostępności składników w moich glebach (a nie wszystko na pewno w nich jest dostępne tak jak bym tego chciał), ale i z powodu braku czasu na "pucowanie" na błysk swoich ziem oraz logistyki (20 kawałków dość oddalonych od siebie, najbardziej oddalone kawałki od siebie to 23 km odległości)... To nie jest ziemia po pgrze co by miała 20ha w jednym obłogu i jeszcze podobne parametry na krańcach.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano

Jeśli masz niską zasobność w glebie, to oszukiwanie rośliny . że zasobność jest wysoka ma opłakane skutki. Owszem, sypiesz nawóz na wierzch, ale nim on będzie dostępny dla rośliny, mija jakiś czas, a roślina zaczyna pobierać  składniki zaraz po wykiełkowaniu. mija 2-3 tygodnie i nawóz staje się dostępny, więc roślina nie buduje układu korzeniowego przed zimą wgłąb profilu, jesienią zazwyczaj jest wilgoć . Wiosną, gdy przychodzi susza, dajesz azot, co pogłębia suszę chemiczną w połączeniu z płytko zalegającym PK i resztkami chloru z rozkładu jesiennego nawozu. Roślina płytko się ukorzeniła i nie ma środków na pogłębienie systemu korzeniowego. Odrzuca zbędne rozkrzewienia, łan się przerzedza. Dlatego ci, co sieją po 250kg na jesieni ziarna uważają, że "inny siew się u nich nie sprawdza".

  • Like 2
Opublikowano
2 minuty temu, jahooo napisał:

Jeśli masz niską zasobność w glebie, to oszukiwanie rośliny . że zasobność jest wysoka ma opłakane skutki. Owszem, sypiesz nawóz na wierzch, ale nim on będzie dostępny dla rośliny, mija jakiś czas, a roślina zaczyna pobierać  składniki zaraz po wykiełkowaniu. mija 2-3 tygodnie i nawóz staje się dostępny, więc roślina nie buduje układu korzeniowego przed zimą wgłąb profilu, jesienią zazwyczaj jest wilgoć . Wiosną, gdy przychodzi susza, dajesz azot, co pogłębia suszę chemiczną w połączeniu z płytko zalegającym PK i resztkami chloru z rozkładu jesiennego nawozu. Roślina płytko się ukorzeniła i nie ma środków na pogłębienie systemu korzeniowego. Odrzuca zbędne rozkrzewienia, łan się przerzedza. Dlatego ci, co sieją po 250kg na jesieni ziarna uważają, że "inny siew się u nich nie sprawdza".

A kolega swoje- każdy zna możliwości swoich ziem. Akurat zasobność w fosfor jest dość duża- chociażby za sprawą gnoju kurzego dość często stosowanego (około 200 kg P2O5 raz na 3-4 lata)+ NPK 200-300kg. A sypanie nawozu jeżeli w profilu jest w miarę dobrze to rozłożone nie będzie wiele zmieniało- może jeżeli ktoś uprawia bezorkowo to ma większy sens. Jak niby kolega wytłumaczy że ja w tym roku miałem 7,5 tony na więcej niż połowie areału, w zeszłym roku na 1/3 coś koło 7 a niedaleki obszarnik co niby ma zasobniejsze gleby i sypie pod pług ma takie same plony jak ja? 

Opublikowano
2 minuty temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

A kolega swoje- każdy zna możliwości swoich ziem. Akurat zasobność w fosfor jest dość duża- chociażby za sprawą gnoju kurzego dość często stosowanego (około 200 kg P2O5 raz na 3-4 lata)+ NPK 200-300kg. A sypanie nawozu jeżeli w profilu jest w miarę dobrze to rozłożone nie będzie wiele zmieniało- może jeżeli ktoś uprawia bezorkowo to ma większy sens. Jak niby kolega wytłumaczy że ja w tym roku miałem 7,5 tony na więcej niż połowie areału, w zeszłym roku na 1/3 coś koło 7 a niedaleki obszarnik co niby ma zasobniejsze gleby i sypie pod pług ma takie same plony jak ja? 

SKoro niby taka dobra zasobnosć i tyle dodatkowo nawozu, to dlaczego tak niski plon ? Zatem jest jakiś babol w twojej agrotechnice

  • Like 1
Opublikowano

może pH, może susza, może grzyb, może co innego... nie każę przecież innym powielać tego co robię i nie nakłaniam ich kijem do tego. Moja agrotechnika ma jeszcze wiele braków z prostej przyczyny- brak czasu na siedzenie w polu- pierwsza hodowla bo z tego mam zysk, a uprawa to tylko na paszę dla swoich potrzeb (choć w tym roku może coś się sprzeda bo jednak urosło więcej).

6 minut temu, hardkor113 napisał:

A skąd wiesz jaką agrotechnike ma ten obszarnik może coś sknocił albo dał mniej azotu

 

obszarnik też robi to pod hodowlę- tykle że on zmianuje swoje pola, ja nie...

Opublikowano (edytowane)

Dobre dobre . 7.5 tony to jest niski plon ? To jakie ty osiągasz na jakiej klasie? Pewnie 13 bo teraz takie plony podaje Agrii i procam w swoich rekordach 

ogolnie widze straszne zdebilowacenie w branży rolnej . 3-4 lata do tylu firmy podawały plony 8-9 . Ludzie jak mieli 7 , 8 to jyz był szczyt. 
teraz te debilne firmy podają 13 , youtuberzy 10 wiec zwykły chłopek tez podniósł sobie średnia na 8-9

 

co do gęstości siewu , czemu firmy w zaleceniach nie podają klasy gleby ? 

Edytowane przez masa24
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
38 minut temu, masa24 napisał:

Dobre dobre . 7.5 tony to jest niski plon ? To jakie ty osiągasz na jakiej klasie? Pewnie 13 bo teraz takie plony podaje Agrii i procam w swoich rekordach 

ogolnie widze straszne zdebilowacenie w branży rolnej . 3-4 lata do tylu firmy podawały plony 8-9 . Ludzie jak mieli 7 , 8 to jyz był szczyt. 
teraz te debilne firmy podają 13 , youtuberzy 10 wiec zwykły chłopek tez podniósł sobie średnia na 8-9

 

co do gęstości siewu , czemu firmy w zaleceniach nie podają klasy gleby ? 

ciekawe też dlaczego CCBORU, takie znane i doświadczone organizacje rolnicze w tabelach co do warunków na stanowiskach doświadczeniach podają obsadę nasion (nie roślin) 400, 450 szt na m2 (rok 2021 województwo świętokrzyskie i to II, IIIa i IIIb), a widziałem gdzieś lokalnie że podawali i 550szt/m2 (zdaje się łódzkie i też świeże). I z takich warunków podają potem wyniki. I wychodzi że taka Venecja ma 10ton przy obsadzie 450 szt, a w realu przy 350 wychodzi już rozczarowanie.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v