Skocz do zawartości

Sytuacja polityczna w Polsce okiem rolnika- 2022


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, racyl napisał:

Zdjęcie

Trzeba dodać jeszcze że największa w historii liczba kretynów którzy wierzą że mając poglądy rodem z PRL , są prawicowcami

2 godziny temu, galan99 napisał:

Kochani sąsiedzi! Jest sprawa !

Podczas naszych zakupów na Renku okazało się że Pan Jan, sadownik z Grójca ma problemy z płatnością za prąd i gaz, jak niemal wszyscy w tej branży.

Sprzedaje przepiękne jabłka w jakości handlowej prawie w cenie jabłek przemysłowych. Przyszło nam niestety żyć w ciężkich i nieprzewidywalnych czasach, dlatego uważamy że trzeba się wspierać Zachęcamy do odwiedzin gospodarza Jana na Renku i zakupu, a jeśli nie jesteście w stanie dojechać na Renk możecie zamówić i odebrać je w naszej restauracji To Thai lub w Lokalnym Bistro.

30 zł skrzynka 15kg (ligol, champion, prince, lobo)

37 zł w zestawie z piękna skrzynką, która można wykorzystać jako dekoracja

Pamiętajcie - DOBRO TO JEDYNA RZECZ, KTÓRA SIĘ MNOŻY, GDY SIĘ JĄ DZIELI

To  nic nie da. Ta sytuacja jest owocem rusofobii naszego głupiego społeczeństwa i decyzji cymbałów z kolejnych rzadów. Obrazili się na wschód to teraz będą bankrutować.

 

  • Like 1
Opublikowano
9 minut temu, Roman4321 napisał:

mandatu nie przyjął ale sprawa dalej jest bo dla strażników teksasu znaczenie ma paragraf a nie radosne opowieści prezesa

Prezes swoimi urojonymi pomysłami miliony swoich durnych wyznawców na manowce wyprowadzi. 

Opublikowano

Amerykański generał Jack Keane przyznał w telewizji „Fox News”, że za jedyne 66 miliardów dolarów Waszyngtonowi udało się zdobyć „Ukrainę, która zamiast Ameryki jest w stanie wojny z Rosją”.

Jak powiedział, od lutego br. USA zainwestowały w Kijów 66 mld $ co pomogło w uzbrojeniu Ukrainy i zmotywowaniu społeczeństwa do wojny z Rosją. Ocenił też, że "ta inwestycja na Ukrainie jest całkiem opłacalna, bo za stosunkowo niewielką sumę, z punktu widzenia Ameryki, w wojnie z Rosją nie giną Amerykanie".

„Niektórzy Republikanie wątpią w słuszność naszych wydatków, zwłaszcza jeśli chodzi o Ukrainę, jednak nasz budżet to sześć bilionów dolarów, a nawet kilkaset miliardów więcej”. Oznacza to, że zainwestowaliśmy na Ukrainie tylko grosze – tylko 66 miliardów w ciągu roku. To 1,1 procent budżetu i co za to dostajemy – powiedział. Keane mówił także o tym, co Ameryka była w stanie osiągnąć za te pieniądze od lutego, kiedy Rosja rozpoczęła specjalną operację wojskową na Ukrainie.

„Stworzyliśmy poważnego przeciwnika Moskwy na granicy z Rosją, który będzie sprzeciwiał się rosyjskiemu przywództwu rozszerzaniu wpływów na Europę Wschodnią, zwłaszcza jeśli chodzi o kraje byłego ZSRR”. Uniemożliwi to rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi realizację ambicji, które znajdują odzwierciedlenie w zawłaszczaniu niektórych republik sowieckich. „Nawet gdyby tak się stało, gdyby Rosja naprawdę przywłaszczyła sobie byłą republikę radziecką, NATO rozpoczęłoby wojnę” – powiedział. Jednak, jak zaznaczył, wojna byłaby znacznie większa niż ta, która toczy się obecnie, ryzyko wojny nuklearnej też, dlatego konsekwencje byłyby nieprzewidywalne dla wszystkich stron. „Konwencyjna wojna między dwoma mocarstwami nuklearnymi – to coś, czego unikaliśmy przez całą zimną wojnę”. Dlatego inwestowanie na Ukrainie, która walczy z Rosją w interesie Ameryki, jest dość opłacalne” – podsumował Keen.

310778932_5589848711037191_4387579714043

 

Z tego wynika, że Amerykanie będą walczyć z Rosją do ostatniego Ukraińca

Nic dodać nic ująć - miałem jechać walczyć za Serbię - do Wagnerowców mi się nie chce - za stary jestem.

Na początku lat 90. mocarstwa zachodnie planowały przeprowadzenie serii referendów na terytorium Jugosławii (SFRJ), odwołując się do zasad samostanowienia. Stało się to niemal natychmiast po zjednoczeniu Niemiec, które wraz z USA odegrały wiodącą rolę w rozpadzie tego kraju. Oczywiście nie można ignorować roli Wielkiej Brytanii, Francji i innych krajów zachodnich. Pomimo pewnych wzajemnych nieporozumień powstał wśród nich konsensus, że nie można kwestionować wolności samostanowienia. Równolegle z przygotowaniem referendum mocarstwa zachodnie aktywnie zbroją chorwackie, słoweńskie i muzułmańskie formacje paramilitarne. Referenda te zapoczątkowały serię konfliktów zbrojnych między republikami i rozpoczęły wojnę na terytorium byłej Jugosławii.

Formalny rozpad Jugosławii rozpoczął się pod koniec czerwca 1991 r., kiedy parlamenty słoweński i chorwacki ogłosiły niezależność od SFRJ. Wiele krajów zachodnich, wśród których pierwsze były Niemcy, natychmiast uznało niepodległość tych byłych republik jugosłowiańskich. Dwa dni po decyzji słoweńskiego parlamentu rozpoczęły się konflikty zbrojne w tym kraju od ataku sił paramilitarnych na regularną armię Jugosławii. Jednak tuż przed wybuchem zbrojnej rebelii w Słowenii USA wysłały sekretarza stanu Jamesa Bakera do Belgradu, aby ostrzec rząd SFRJ, że Ameryka nie pozwoli na zmiany granic republiki. Po takim ostrzeżeniu ze strony wysokiego przedstawiciela USA rządowi SFRJ nie pozwolono nawet myśleć o pełnym wykorzystaniu sił będących w dyspozycji JNA. Ośmielone przywództwo Słowenii wiedziało, że może zaatakować JNA bez konsekwencji. bez obawy, że zaatakowana armia użyje w odpowiedzi wszelkich środków. W tym samym roku Macedonia przeprowadziła referendum w sprawie niepodległości, a Bułgaria jako pierwsza uznała to nowo powstałe państwo.

Według podobnego scenariusza, jak w Słowenii, działania wojenne rozpoczęto w Chorwacji, gdzie w czasie wojny prowadzono akcje czystek etnicznych ludności serbskiej „Bljesak” i „Oluja” przy pełnej pomocy logistyczno-wojskowej USA.

Wojna w Bośni i Hercegowinie nastąpiła po ogłoszeniu niepodległości tej byłej jugosłowiańskiej republiki w 1992 roku, co zakończyło się zbombardowaniem pozycji serbskich przez NATO i wreszcie porozumieniem z Dayton z 1995 roku, kiedy to struktura państwowa tej republiki została ustanowiona dwoma podmioty, Federację Bośni i Hercegowiny oraz Republikę Serbską, ale pod kontrolą sił zewnętrznych. W kontekście aktualnych wydarzeń geopolitycznych należy wspomnieć zbombardowanie Serbii przez NATO w 1999 r., kiedy to agresja na suwerenne państwo europejskie rozpoczęła się bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ, czyli z całkowitym pominięciem prawa międzynarodowego. przez USA. Rozpad Jugosławii trwał nadal, ponieważ Zachód poparł referendum Milo Đukanovića w 2006 roku i pomógł mu oddzielić Czarnogórę od Serbii. Następnie w 2008 r. pomógł albańskim separatystom z Kosova i Metohiji.

W sprawie Kosowa mocarstwa zachodnie poszły najdalej w łamaniu prawa międzynarodowego. Pomimo przyjęcia obowiązującej rezolucji 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ, USA i UE uporczywie próbowały rozwiązać kwestię Kosowa poza ramami prawa międzynarodowego. Rezolucja ta gwarantuje integralność terytorialną Republiki Serbii, a Rosja jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ jest jej gwarantem. Aby uniknąć rosyjskiego weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, państwa zachodnie przeniosły rozwiązanie kwestii Kosowa do UE. Bruksela nie ma jednak uprawnień do decydowania o statusie południowej prowincji serbskiej, ale oczywiste jest, że kraje zachodnie usilnie starają się to ignorować. Ponadto państwa zachodnie poparły utworzenie nielegalnej armii Kosowa, wbrew prawu międzynarodowemu, choć zgodnie z rezolucją 1244 taka struktura wojskowa nie powinna istnieć.

Inny przykład należy przytoczyć, gdy kraje zachodnie wyraźnie wykluczają możliwość przeprowadzenia referendum w Republice Serbskiej z wyjaśnieniem, że nie można zmienić granicy państwowej Bośni i Hercegowiny, ale jednocześnie chcą zmienić granicę państwową Republiki Serbii tworząc tzw. niepodległe Kosowo, co według nich jest przypadkiem szczególnym. Nie chodzi tu o przypadek szczególny, ale o podwójne kryteria Zachodu, gdzie wszystko, co odpowiada ich programom, jest uważane za przypadek szczególny.

W dniach 23-27 września odbyły się referenda w obwodach DNR, ŁNR, Zaporoskim i Chersońskim, gdzie obywatele tych obwodów głosowali za przystąpieniem do Federacji Rosyjskiej. Wyniki referendum przemawiają za tym, że obywatele tych terenów przekonująco poparli przystąpienie do Rosji. Ten krok poparło 99,23 proc. wyborców w DRL, w LNR - 98,42 proc., w obwodzie zaporoskim - 93,11 proc., w obwodzie chersońskim - 87,05 proc., a proces głosowania został zorganizowany zgodnie z międzynarodowymi standardami.

Jeśli chodzi o zgodność referendum z prawem międzynarodowym, mieszkańcy tych regionów powoływali się na prawo do samostanowienia, podobnie jak na Krymie. W tych przypadkach powinniśmy szczególnie wziąć pod uwagę fakt, że Konstytucja Ukrainy jest de facto nieważna od 2014 roku, czyli zamachu stanu, którego dokonano na Majdanie z pomocą USA. Republika Doniecka i Ługańska ogłosiły niepodległość jeszcze przed referendum, po którym Rosja zawarła z tymi republikami porozumienie o wzajemnej pomocy. Na podstawie art. 51 konstytucji ONZ Rosja powołała się na prawo do udzielenia pomocy DRL i ŁRL oraz do ustanowienia pokoju.

Głównym kryterium prawa narodu do samostanowienia jest dyskryminacja, której ten naród podlega. Ukraina ustawowo zakazała używania języka rosyjskiego, a także pracy wszystkich partii opozycyjnych i mediów, a ludność rosyjskojęzyczna od ośmiu lat jest narażona na ludobójstwo ze strony władz ukraińskich. Z kolei Albańczycy z Kosowa w Serbii mają zagwarantowaną konstytucyjnie autonomię w obrębie prowincji, prawo do posługiwania się językiem, kulturą, szkołą w języku albańskim oraz zagwarantowane uczestnictwo w rządzie republikańskim. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego Donbas i Kosowo to zupełnie przeciwstawne przykłady i wyraźnie widać tu podwójne kryteria Zachodu. Z tego powodu zachodnia krytyka Rosji i jej uwagi o łamaniu prawa międzynarodowego brzmią zupełnie paradoksalnie. Fascynujący jest również sam fakt, że Zachód pamiętał o istnieniu prawa międzynarodowego.

Na koniec należy zauważyć, że sama Ukraina została po raz pierwszy ukonstytuowana jako państwo poprzez ogłoszenie niepodległości 24 sierpnia 1991 r., łamiące ówczesną konstytucję radziecką i powołujące się na prawo do samostanowienia.
 

Opublikowano
Denwer napisał:

za Tuska był węgiel za 700 zł i był dostępny w każdym składzie, a teraz dwa razy w tygodniu we wtorki i czwartki próbuję upolować chociaż te dwie tony na pgg I tak już drugi miesiąc siedzę przed monitorem i ch... za Tuska nie było żadnych tarcz a ropa była po 5zł i to było wielkie halo a baryłka była w tej samej cenie co teraz, teraz ropa powyżej 8zł i nikt nie protestuje. Największym błędem Tuska było to że nie wprowadzili euro bo bali się opozycji i reakcji narodu, jakby to zrobili to chociaż wszyscy w europie byśmy jechali na jednym wózku a tak czeka nas bieda i ubóstwo bo złotówka nic nie warta.

  • Thanks 1
Opublikowano
Dnia 22.10.2022 o 08:43, Ulman napisał:

Czyli nic nie rozumiesz jak zwykle. Zacznij od jednostek w których te dane przedstawiono.

przewin płytę i zobacz o czym pisaliśmy 

2 godziny temu, racyl napisał:

Zdjęcie

oddam za darmo  oponę z kombajnu 4 z przyczepy jedna z rozrzutnika i jedna  z welgerki  

  • Haha 1
Opublikowano
many13 napisał:

ogłoszenie niepodległości 24 sierpnia 1991 r., łamiące ówczesną konstytucję radziecką i powołujące się na prawo do samostanowienia.  

Ówczesna konstytucja określała Ukrainę jako republikę w jasnych granicach z własnym językiem urzędowym. Co ja tu będę zresztą - wykazałeś się już w temacie Bałkanów.


many13 napisał:

proces głosowania został zorganizowany zgodnie z międzynarodowymi standardami.

Nawąchałeś się onuc - prawda? Przede wszystkim trzeba było sobie w 2016 odwiedzić jedno z miasteczek kontenerowych w Zaporożu czy bliżej Chersonia. tysiące ludzi uciekało z DNR do Ukrainy. W zamian ruskie importowały swoich. Policjanci, rodziny żołnierzy z wojny 2014 - uciekali, gineli bez śladu. Latami czyszczono te terytoria. Głosowanie byłoby zgodne ze standardami gdyby odbyło się w ramach Ukrainy na co po rozejmie ruski zgody wyrazić nie chciał. Obecnie, zanim doszłoby do referendum potrzebna byłaby misja stabilizacyjna. Serbowie tak samo wybrali wojnę i czystki.


Ulman napisał:

To  nic nie da. Ta sytuacja jest owocem rusofobii naszego głupiego społeczeństwa i decyzji cymbałów z kolejnych rzadów. Obrazili się na wschód to teraz będą bankrutować.

Rusofobię napędza naczelny rusek a zaczął od majstrowania przy kurkach z gazem oraz mieszania w głowach Arabom. Węgry z ceny zadowoleni jeno z dostępności. Putin ich nieco wykiwał bajerując Erdogana...

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Roman176 napisał:

przewin płytę i zobacz o czym pisaliśmy 

O czym z tobą można pisać jak ty nawet sam nie rozumiesz co wklejasz?

6 godzin temu, DTaras napisał:

Rusofobię napędza naczelny rusek a zaczął od majstrowania przy kurkach z gazem oraz mieszania w głowach Arabom. Węgry z ceny zadowoleni jeno z dostępności. Putin ich nieco wykiwał bajerując Erdogana...

 

 

O czym ty kolego piszesz? Pisowscy kretyni wraz z ich zidiocialym elektoratem od ponad 20 lat pompują temat rusofobii a ty tu piszesz o Węgrach Arabach i zakręceniu kurków. Mylisz przyczynę że skutkiem.

Edytowane przez Ulman
Opublikowano

Nowy minister kultury Włoch Gennaro Sangiuliano wyjaśnia, dlaczego Krym to Rosja, 2018: Historycznie Krym zawsze był rosyjski. W zakresie kultury, religii, składu etnicznego i ekonomii. W 1954 r. w związku z wewnętrznymi sprawami partii komunistycznej oraz w celu zachowania równowagi między siłami Chruszczow wypisał Krym, zabierając go z terytorium Rosji. I ta decyzja została podjęta w warunkach reżimu totalitarnego, 1954. ................  Musi być terenem Rosji bo syjoniści chcą utworzyć amerykańską bazę militarną w Sewastopolu - wypad yankesy z tej części kontynentu.

https://www.facebook.com/victoria.mednikova.7/posts/8211577538884931?__cft__[0

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=124500383659690&id=100082991860577&__cft__[

Opublikowano

Frekwencja w wyborach to około 53% ostatnio była także możliwa przegrana PIS

Emeryty zawsze chodzili na wybory a takim który rząd PIS dopiekł przez 7 lat w końcu się wk***ią i pójdą na wybory i pogonią ten cały PIS.

Polska powinna być dla młodych a nie dla emerytów co już nic nie zmienią

 

Zdjęcie

  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v