Ceny paliw 2022

[Belaruss820]

1000l b0 7,05. Co z tego jak cena uzalezniona od dnia dostawy

[krzychu121]

4 godziny temu, witejus napisał:

a propaganda bije pianę że ropa najtańsza w Europie

W sumie jest to prawda. Niestety nie dodają że mamy też ,, najtańsze '' zarobki w europie 

[witejus]

toż o to mi chodziło.

[misiekk45]

ukaszProcho napisał:

Łódzkie wczoraj zamawiane b0 7 zł  brutto 

Gdzie brałeś?

[Tomasz0611]

Bo propaganda wygodnie podaje swoje dane, nigdy nie pokażą ile za swoją pensje paliwa kupi Polak a ile Niemiec... 

[ukaszProcho]

54 minuty temu, misiekk45 napisał:

Gdzie brałeś?

Petro energia koluszki 

[Uziu92]

w USA litr diesla 4.5 zł po przeliczeniu

[galan99]

W Polsce też by tak było , ale prowadzimy wojnę obroną na Ukrainie i to kosztować musi 3 zł więcej .

[Damianek20]

Oferta za b0 po 7,05 jak sądzicie czy te ceny spadną ?

Czy powrót do pełnej stawki VAT nie spowoduje wzrostu cen bo stłamsza to marzą która jest teraz niebotycznie wysoka  

[maroko]

Też się zastanawiam czy nie kupić bo zbiornik już prawie pusty. 

Dopiero na wiosnę by było potrzebne w sumie.

[farmerss34]

ostatnio podnosili cenę , bo dolar  prawie 5 zł , ale jak 50 gr   tańszy  to słobo idą te obniżki, tak samo z azotem ..azot kosztuje  lekko ponad 100 euro  to skur..wile  zapomnieli  ab obniżyć , i tak doją  nas ze wszystkiego 

[Strongman]

Paliwo to ciul ale nawozy to tragedia.

Kto kupi to będzie miał jak by było mi potrzebne to bym kupował.

I jak bym chciał zaoszczędzić.

Edytowane 24 Listopada 2022 przez Strongman

[marek1977]

50 minut temu, maroko napisał:

Też się zastanawiam czy nie kupić bo zbiornik już prawie pusty. 

Dopiero na wiosnę by było potrzebne w sumie.

Do końca roku trzeba by  coś kupić .Po po nowym roku może być różnie.

[maroko]

Jak bym miał wybierać co teraz kupić paliwo czy nawozy to faktycznie bym paliwo wybrał. Myślę że jednak bardziej prawdopodobne że nawozy stanieją niż paliwo. Zresztą u mnie są ogony to raz można mniej posypać a bez paliwa nie da rady.

[Bercik92]

[ahten]

Zamawialem kolo 20 wrzesnia, dolar byl po 4.63, barylka po 85 - i b0 po 6.80 brutto

teraz dolar jest po 4.51, barylka po 85-  a b0 po 7.05

[Gość]

No a ja cały czas myślę czy w marcu taniej nie będzie.

Artykułami na portalach, wiadomościami w tv skutecznie widzę włożono w głowy że jedyny i słuszny kierunek to podwyżka bo vat wróci.  To stawia mnie okoniem do zakupów choć mam mętlik w głowie.

Tylko tyle że ten vat jest ciągle ukryty. Jak wyżej piszecie dolar spadł  baryłka spadła a cena jak zaklęta. U mnie na Moya nadal 7,89. Tyle było przy 95 dolarach za baryłkę tydzień temu i dziś gdy baryła 84,5 kosztuje. Coś tu jest nie tak.

Przy spowolnienia gospodarczym po nowym roku i ewentualnym względnym spokoju na wschodzie różnie może być.

Choć już Orlen kampanię do łba ładuje że 77% ceny to transport morski.

[wojak1986]

Spowolnienie gospodarcze będzie, wtedy ceny spadają ale w UE to już nie jest wolny rynek tylko komuna i sterowane ceny. U nas to samo, załóżmy że cena na stacji zostaje na obecnym poziomie ale przez VAT 23% raczej na plus na tym nie wyjdą przez odliczenia. Jaką mają strategie to jest pytanie?

[ahten]

12 minut temu, Agrest napisał:

No a ja cały czas myślę czy w marcu taniej nie będzie.

Artykułami na portalach, wiadomościami w tv skutecznie widzę włożono w głowy że jedyny i słuszny kierunek to podwyżka bo vat wróci.  To stawia mnie okoniem do zakupów choć mam mętlik w głowie.

Tylko tyle że ten vat jest ciągle ukryty. Jak wyżej piszecie dolar spadł  baryłka spadła a cena jak zaklęta. U mnie na Moya nadal 7,89. Tyle było przy 95 dolarach za baryłkę tydzień temu i dziś gdy baryła 84,5 kosztuje. Coś tu jest nie tak.

Przy spowolnienia gospodarczym po nowym roku i ewentualnym względnym spokoju na wschodzie różnie może być.

Choć już Orlen kampanię do łba ładuje że 77% ceny to transport morski.

taniej raczej nie bedzie, tylko wiecej vatu do odliczenia.  Cena bedzie sie utrzymywala kolo 7 zl brutto

[wojak1986]

U mnie w gminie nawet podatek gruntowy bardzo w górę nie idzie. Dobrzy ci nasi możnowładcy w roku przedwyborczym. Jak się czyta o wydatkach państwa i po wyborach ta bańka pęknie to będzie potężne jebudu....

[Gość]

5 minut temu, ahten napisał:

taniej raczej nie bedzie, tylko wiecej vatu do odliczenia.  Cena bedzie sie utrzymywala kolo 7 zl brutto

No i ta opcja też po głowie mi chodzi, a wówczas magazynowanie traci sens.

Wokół mnie wielu w tym tygodniu zaopatrzyło się nawet na cały sezon. Taka panika w skali kraju mocno ograniczy popyt w przyszłości, a monopolista wie o tym że ludzie w panice tankują na przyszłość, jest popyt więc i spektakularnych spadków brak.

 

[Damianek20]

Oj tam oj tam nie wróż tak bo zaraz powiedzą żebyś leki wziął albo zmienił 😂 jest super dostatnio dobrobyt. Ceny produktów w dół a nas stać już ma zakupy oleju nawozów na przyszły sezon to spokojnie można będzie jeszcze podnosić cenę , jest z kogo doić .

Edytowane 24 Listopada 2022 przez Damianek20

[mysza103]

10 minut temu, Agrest napisał:

No a ja cały czas myślę czy w marcu taniej nie będzie.

Artykułami na portalach, wiadomościami w tv skutecznie widzę włożono w głowy że jedyny i słuszny kierunek to podwyżka bo vat wróci.  To stawia mnie okoniem do zakupów choć mam mętlik w głowie.

Tylko tyle że ten vat jest ciągle ukryty. Jak wyżej piszecie dolar spadł  baryłka spadła a cena jak zaklęta. U mnie na Moya nadal 7,89. Tyle było przy 95 dolarach za baryłkę tydzień temu i dziś gdy baryła 84,5 kosztuje. Coś tu jest nie tak.

Przy spowolnienia gospodarczym po nowym roku i ewentualnym względnym spokoju na wschodzie różnie może być.

Choć już Orlen kampanię do łba ładuje że 77% ceny to transport morski.

Teraz trzymają wysokie ceny na stacjach , bo zazwyczaj jak się kupowało to różnica hurt - detal było 30-40 groszy max , a teraz orlen 7,77 zł , a hurt poniżej 7 zł , więc stacje już grunt sobie szykują że po nowym roku cena pójdzie do góry z 10-20 groszy , a rząd odbębni sukces że mimo powrotu pełnego vatu zrobił wszystko żeby paliwa nie podrożały .

 

44 minuty temu, maroko napisał:

Jak bym miał wybierać co teraz kupić paliwo czy nawozy to faktycznie bym paliwo wybrał. Myślę że jednak bardziej prawdopodobne że nawozy stanieją niż paliwo. Zresztą u mnie są ogony to raz można mniej posypać a bez paliwa nie da rady.

Na razie to cenę  wczoraj agrochem zaczął spowrotem podnosić 

[Taurus83]

10 dni temu brałem tysiaka, to na stacji było ok 7,9 a ja zapłaciłem 7,17. Do tej pory nie widziałem żeby w okolicy cena spadła do tego poziomu. A zawsze było tak że ceny ze stacji odzwierciedlały ceny hurtowe( po odpowiednim czasie od zmiany kursu). Kierowca mówił że wielu rolników zrobiło zapasy na wiosenne manewry.

[Damianek20]

3 minuty temu, mysza103 napisał:

Teraz trzymają wysokie ceny na stacjach , bo zazwyczaj jak się kupowało to różnica hurt - detal było 30-40 groszy max , a teraz orlen 7,77 zł , a hurt poniżej 7 zł , więc stacje już grunt sobie szykują że po nowym roku cena pójdzie do góry z 10-20 groszy , a rząd odbębni sukces że mimo powrotu pełnego vatu zrobił wszystko żeby paliwa nie podrożały .

 

Bo na tym polega propaganda sukcesu władzy . Uczą się na wzór Gebelsa który był w tym wybitny. Na tą chwilę VAT to ok 1,6 zł jak dobrze policzyłem. Podejrzewam że paliwo po nowym roku delikatnie zdrożeje dla zachowania pozorów niby to powrotu VAT a później obniża marże pod pretekstem walki z inflacja i na jedno wyjdzie. 

Ale tak tylko sobie myślę. Przynajmniej ja bym tak zrobił na ich miejscu