Ceny nawozów 2021

[XTRO]

1090 netto rsm s miesiąc temu kupiony. Z drugim autem się wstrzymuję może a nóż trochę zimą stanieje 

[Krzysztof81]

Znajdzie się jeden z drugim idiota, cieszy się bo pszenica podrożała o pare złotych. Nie liczy podatków, czynszu dzierżawy itp itd.  Zobaczymy dalej, jak przy tych cenach padnie produkcja trzody i drobiu. Sam będziesz jadł tą pszenice. Jak czyta się takie brednie to ręce opadają.

[Ulman]

Taaa, bo jak świnia nie zje to nie ma innych rynków🤣 Kurniki i swiniarze padają od 30 lat i jakoś ciągle zyją. No ale jeśli nie chcesz sypać NPK to przymusu nie ma . Potem marny plon, znowu nie ma kasy więc nie sypię a potem już równia pochyła.........

[jarecki]

7 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Znajdzie się jeden z drugim idiota, cieszy się bo pszenica podrożała o pare złotych. Nie liczy podatków, czynszu dzierżawy itp itd.  Zobaczymy dalej, jak przy tych cenach padnie produkcja trzody i drobiu. Sam będziesz jadł tą pszenice. Jak czyta się takie brednie to ręce opadają.

a co Oczekujesz interwencji państwa żęby obniżyć ceny nawozów ?

[Krzysztof81]

W d... mam państwo ale kalkulator mam, umiem liczyć i nie pier**le głupot.

[Ulman]

No to pokaż jak to liczysz 

[olkosio]

Każdy z Kolegów ma trochę racji, ale kurczaki nie mógłby być jeden rok w którym rolnik zarobiłby więcej o te 1400zł. a dopiero powoli rynek by drożał widząc wzrost cen. A nie już zanim żniwa się skończyły to firmy liczyły ile podnieść żeby tą podwyżkę ceny pszenicy od nas wyciągnąć. Ktoś wspomina o zwiększeniu areału, ale w jedną osobę lub we dwóch z seniorem nie da się w nieskończoność zwiększać. No chyba że ktoś woli spać w ciągniku niż z żoną. Rolnik musi być robole, brygadzistą, kierownikiem, dyrektorem i księgowym w jednym w takim przypadku to nasze godziny pracy nie są nadto wynagradzane. Może nie wszędzie ale w moich rejonach praca szuka człowieka i to na naprawde dobrych warunkach. Gdzie trzaskasz drzwiami i w domu myślisz o domu. A nie w domu myślisz o normach wysiewu czy o odchwaszczaniu jesiennym lub którą substancję kiedy wycofają. Nie mówię że nie ma zarobku na hektarach. ale też są ciągłe wydatki i z całej tej naszej pracy to widoczny jest duży obrót gotówki. Z konta na konto i tak ciągle. 

[macko979]

Ulman napisał:

Nie bardzo rozumiem te lamenty. Ceny pszenicy są ok 200 pln na tonie wyższe jak rok wcześniej co przy plonie 7ton daje 1400 pln z ha wiecej. Polifoski podrożały o ok 600 pln co przy 300 kg na ha daje koszt wyższy o 180 pln. Saletra zdrozała o ok 500 pln./t Przy stosowaniu 500 kg daje to koszt wyższy o kolejne 250 pln. Razem koszty nawożenia wzrosły o 430 pln/ha vs 1400 pln wyższy przychód. Ja sypię tyle co zwykle.

Poczekaj do 2023, nawozy kupisz po tyle co teraz i więcej, a pszenica będzie po 600 w zniwa. I tyle będzie z tej górki cenowej. Dodam, że buraki po 24 euro za tonę

[Ulman]

A skąd ty wiesz co będzie? Buraki dla KSC na 2022 po 30 eur

[Strongman]

58 minut temu, XTRO napisał:

1090 netto rsm s miesiąc temu kupiony. Z drugim autem się wstrzymuję może a nóż trochę zimą stanieje 

I do mnie przywożą jednak się ruszyło.

[jacek1296]

10 godzin temu, pawel885 napisał:

 

Wapno z cukrowni chyba musi być szybko działającym wapnem bo ma tam określone zadanie nie sądzisz? 

W cukrowni też 10 lat bełtają buraki z mlekiem wapiennym żeby zadziałało? 😎

O czym Ty do mnie rozmawiasz? Nie jestem technologiem z cukrowni. Sądzisz, że "wapno" z cukrowni to to samo wapno, które cukrownia ładuje do kotła? Jeśli tak, to po cholerę sprzedają i kupują świeże?

[pawel885]

Bo jest już zużyte i nie spełnia swojej funkcji, ale nadal to jest "wapno" 

[kibix]

1 godzinę temu, olkosio napisał:

Każdy z Kolegów ma trochę racji, ale kurczaki nie mógłby być jeden rok w którym rolnik zarobiłby więcej o te 1400zł. a dopiero powoli rynek by drożał widząc wzrost cen. A nie już zanim żniwa się skończyły to firmy liczyły ile podnieść żeby tą podwyżkę ceny pszenicy od nas wyciągnąć. Ktoś wspomina o zwiększeniu areału, ale w jedną osobę lub we dwóch z seniorem nie da się w nieskończoność zwiększać. No chyba że ktoś woli spać w ciągniku niż z żoną. Rolnik musi być robole, brygadzistą, kierownikiem, dyrektorem i księgowym w jednym w takim przypadku to nasze godziny pracy nie są nadto wynagradzane. Może nie wszędzie ale w moich rejonach praca szuka człowieka i to na naprawde dobrych warunkach. Gdzie trzaskasz drzwiami i w domu myślisz o domu. A nie w domu myślisz o normach wysiewu czy o odchwaszczaniu jesiennym lub którą substancję kiedy wycofają. Nie mówię że nie ma zarobku na hektarach. ale też są ciągłe wydatki i z całej tej naszej pracy to widoczny jest duży obrót gotówki. Z konta na konto i tak ciągle. 

Te zboża, które teraz sprzedajecie wyprodukowaliście tanio. Po ile kupiliście npk rok temu na jesień? Po ile azot na wiosnę ? Porownajcie to dzisiejszych cen. Ten co sprzedał zboze w żniwa to niestety jest w plecy. 

Dużo osób myśli tu że firmy sprzedające nawozy się uwzięły i zobaczyły ze zboże drogie to bah dowalimy drogie nawozy. Krajowy gigant grupa azoty jest spółką giełdowa i ostatnio był raport. Marża na nawozach zamiast rosnąć to spada bo ceny gazu/surowców/certyfikatów rosną szybciej niż ich cennik. 

Po trzecie zboże tak samo jak gaz/fosfor/ potas jest traktowane jako surowiec w kontekście giełdowym i na jednym wózku jadą. 

[Gość]

Pieprzenie takie... Ciekawe skąd się wzięły rekordowe zyski GA? Gadasz jak ich prezes gaz drogi prąd drogi skąd zyski się pytam?

[witejus]

18 minut temu, kibix napisał:

Dużo osób myśli tu że firmy sprzedające nawozy się uwzięły i zobaczyły ze zboże drogie to bah dowalimy drogie nawozy.

Bo tak jest,prezes czy jakiś przedstawiciel azotów powiedział wprost że ceny nawozów są adekwatne do cen pszenicy

[JanKrzysztof]

19 minut temu, Zapracowany napisał:

Pieprzenie takie... Ciekawe skąd się wzięły rekordowe zyski GA? Gadasz jak ich prezes gaz drogi prąd drogi skąd zyski się pytam?

Dokładają, żeby chleb tak nie drożał i ludzie na ulicę nie wyszli. 😎

[EmilPlayP]

Dziś żona przyszła ze sklepu, była w piekarni i najtańszy chleb zwykły krojony 3.99 zł, także już się zaczyna jazda z podwyżkami pochodnych powiązanych z cenami zbóż. Najgorsze, że są gospodarstwa, które nie sprzedają zbóż, wszystko idzie na paszę dla zwierząt, a nawozy, paliwo czy opryski trzeba i tak kupić. Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale 3/4 nawozów na przyszły rok kupiłem dwa tyg temu, wszystko na wiosnę się okaże kto wygrał, a kto przegrał - to jest loteria. Podobnie jak ze sprzedażą w zniwa zboża np. początek żniw cena pszenżyta ok 600-650, sąsiad przed 10 Sierpnia sprzedał po 700 do ręki, a my 14 sierpnia po 800 netto - ceny z odbiorem prosto z kombajnu. Aktualnie można chyba nawet dostać po 880 - 900 netto, ale kto to by przewidział...

[jarecki]

7 godzin temu, Zapracowany napisał:

Pieprzenie takie... Ciekawe skąd się wzięły rekordowe zyski GA? Gadasz jak ich prezes gaz drogi prąd drogi skąd zyski się pytam?

na tę chwile przychód ze sprzedaży agro grupy azoty to około 40 % reszta inne działy grupa azoty to nie tylko nawozy .

[Dastan]

8 godzin temu, kibix napisał:

Dużo osób myśli tu że firmy sprzedające nawozy się uwzięły i zobaczyły ze zboże drogie to bah dowalimy drogie nawozy. Krajowy gigant grupa azoty jest spółką giełdowa i ostatnio był raport. Marża na nawozach zamiast rosnąć to spada bo ceny gazu/surowców/certyfikatów rosną szybciej niż ich cennik.

Ależ sam prezes Azotów przyznał, że cena jest m.in wypadkową cen zbóż i dochodowością rolników.

"Należy podkreślić, że Grupa Azoty monitoruje rynek rolny, a realna siła nabywcza rolników jest stale analizowana przez pryzmat ceny pszenicy w stosunku do ceny nawozów (uściślając ile rolnik musi sprzedać kg pszenicy konsumpcyjnej aby kupić 1 kg azotu w czystym składniku w nawozach azotowych) — współczynnik ten pokazuje wykres 3. Ponadto analiza cen podstawowych płodów rolnych wskazuje trend rosnący, pozwalając na optymistyczną ocenę branży producentów płodów rolnych."

Swoją drogą jak trzeba gardzić rolnikami żeby takie coś powiedzieć? Po drugie według mnie jest to zwykłe wykorzystywanie swojej pozycji monopolisty niczym OPEC, nie bez powodu nazywany kartelem...

Czyli taka spółka jak Azoty nie ma podpisanych kontraktów na gaz i kupują na wolnym rynku odczuwając każdy skok cen? U mnie w firmie gdzie zużywa się duże ilości gazu mają podpisany kontrakt na początku roku i póki co cena nie jest wysoka.

[jacek1296]

9 godzin temu, pawel885 napisał:

Bo jest już zużyte i nie spełnia swojej funkcji, ale nadal to jest "wapno" 

"Nie spełnia swojej funkcji". Czyli już nie jest takie samo.

Kreda to wapno, gips też. A szybkość działania zupełnie inna.

Edytowane 14 Września 2021 przez jacek1296

[witejus]

Pamięta ktoś ceny pszenicy w 2013 r bodajże ,wtedy w kwietniu sprzedałem pszenicę po 980 zł brutto,mimo że w moim rejonie zboże są poniżej średniej cen w kraju.O ile wtedy nawozy były tańsze?

[GRZES1545]

11 minut temu, Dastan napisał:

Ależ sam prezes Azotów przyznał, że cena jest m.in wypadkową cen zbóż i dochodowością rolników.

"Należy podkreślić, że Grupa Azoty monitoruje rynek rolny, a realna siła nabywcza rolników jest stale analizowana przez pryzmat ceny pszenicy w stosunku do ceny nawozów (uściślając ile rolnik musi sprzedać kg pszenicy konsumpcyjnej aby kupić 1 kg azotu w czystym składniku w nawozach azotowych) — współczynnik ten pokazuje wykres 3. Ponadto analiza cen podstawowych płodów rolnych wskazuje trend rosnący, pozwalając na optymistyczną ocenę branży producentów płodów rolnych."

Swoją drogą jak trzeba gardzić rolnikami żeby takie coś powiedzieć? Po drugie według mnie jest to zwykłe wykorzystywanie swojej pozycji monopolisty niczym OPEC, nie bez powodu nazywany kartelem...

Czyli taka spółka jak Azoty nie ma podpisanych kontraktów na gaz i kupują na wolnym rynku odczuwając każdy skok cen? U mnie w firmie gdzie zużywa się duże ilości gazu mają podpisany kontrakt na początku roku i póki co cena nie jest wysoka.

Racja👍

Dodam jeszcze że gdybyśmy my rolnicy myśleli i współpracowali jak jeden wielki ,,kartel" i mieli wywaloną laskę przez rok na nawozy od naszych producentów, może zaczęli by myśleć inaczej🤨 A tak robią z nami co chcą.

[greg1985]

Ludzie państwo chce ograniczyć nawozenie gleby. Każdy ma plan nawożenia ale czy ktoś przestrzega tych norm wysiewu oczywiście że nie . A najszybciej ograniczyć nawożenie podnosząc cenę i to z grubej rury. 

Podlasie lokalny skład  mocznik 2500zł 

[Strongman]

Do tego idzie nawozy zrobić drogie wycofać dobre substancje czynne w opryskach i zrobić wszystko ekologiczne.

Nawet palenie drzewem to nie ekologiczne a ktoś drobny węgiel nazwał ekogroszek i ekologiczny.

Edytowane 14 Września 2021 przez Strongman

[Aktis]

Nie chciał bym zachaczać w tym temacie o politykę, ale ktoś utworzył z GA monopolistę, teraz tworzy kolejne (Orlen+PGNIG+Lotos) i aktualne ceny są jak dawniej - ustalane przez "komitet centralny".