Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Azotu było tyle samo co roku, bo nikt nie spodziewał się piekarnika. Jak tu czytam co niektórych, to wcale dużo nie dałem. Ostatnia dawka poszła pod koniec kwietnia a dopiero w czerwcu dopiekło po 35'C wcześniej padało ile trzeba. 

Myślę,  że jednak mieszanka chwastoxu z fluroksypyrem i chlorosulfuronem mogła trochę zaszkodzić i jak Jacek napisał trochę pogoda, trochę azot i może ta poprawka i efekt jest jaki widać. 

Chlorosoulfuron dałem bo mi została szczypta, ale zgodnie z etykietą do fazy końca strzelania w źdźbło jest niegroźny. Jednak mieszanka tych trzech substancji mogła być za ostra, mimo że po pszenicy śladu nie było widać, na oko do samego końca dawała nadzieję na niezły plon, nawet operator kombajnu był pod wrażeniem. Mina mu zrzedła dopiero jak podałem wagę i parametry. 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, misio3p napisał:

Ravoj to nie pryskaj wcale na chwasty, skoro uważasz że zabieg na końcu krzewienia mógł mieć negatywny wpływ na plon. 

Nie neguje potrzeby oprysku, tylko kilka negatywnych czynników mogło się nałożyć po prostu, może to był zbyt ostry zabieg. W fazie strzelania w źdźbło raczej więcej nie będę robił poprawek, chyba że będę zmuszony.  Dla spokoju. 

Żałuje, że nie zostawiłem kontroli to może miałbym pewność.  

U mnie wyszedł jednak zbyt ogromny spadek plonu żeby nie widzieć winy w swojej nadgorliwości. 

Opublikowano

To jest to co pisałem kiedyś tutaj na forum, ktoś zobaczy kilka chwaścików w fazie liścia flagowego lub kłoszenia i od razu leci pryskać. Gdzieś tam trochę owsa głuchego a to stokłosy itp. ilości nie zagrażające w dużym stopniu plonowi które kombajn w większości by odwiał. Jak pisałem żeby odpuścić sobie pryskanie jeśli chwastów jest niewiele to zaraz polała się fala hejtu itp. Krótko mówiąc "nie ma chwastu nie ma plonu" nauczka na przyszłość niestety.

  • Like 1
Opublikowano
14 minut temu, Tomek90 napisał:

Bez powodu nie pryskalem, obecnie popadalo i gdzie nie było poprawki pola się zielenią 🙋‍♂️

Mówię ogólnie jak wcześniej tutaj pisali "Zauważyłem u siebie w pszenicy gdzieniegdzie stokłosę lub owies głuchy czym pryskać ? Faza liścia flagoweg/kłoszenia." Takie pytania się pojawiały. Ale jak trzeba to trzeba wiadomo.

Opublikowano
33 minuty temu, Krzysiukov napisał:

To jest to co pisałem kiedyś tutaj na forum, ktoś zobaczy kilka chwaścików w fazie liścia flagowego lub kłoszenia i od razu leci pryskać. Gdzieś tam trochę owsa głuchego a to stokłosy itp. ilości nie zagrażające w dużym stopniu plonowi które kombajn w większości by odwiał. Jak pisałem żeby odpuścić sobie pryskanie jeśli chwastów jest niewiele to zaraz polała się fala hejtu itp. Krótko mówiąc "nie ma chwastu nie ma plonu" nauczka na przyszłość niestety.

"Chwasty som bo muszom być.."  ;)

Opublikowano

Tak jak pisałem tam gdzie zebrałem 2 t to było przypakenie po kukurydzy raczej. Nie było pryskane wiosna Tomek90

inna kwestia jest to przypalenie gdzie nic prawie nie zebrałem a inna sprawa czarne kłosy. Tez słyszałem ze zaprawa itp ze t3. Zaprawa raczej nie bo mam różne odmiany różnych producentów i wszędzie to samo. Stawiam na za późny zabieg t1. A jak ktoś nie opryskał lub złymi środkami to pola czarne 

U mnie na tym gdzie zebrałem 2 t to słoma niby sucha ale po skoszeniu te resztki to tak mokre ze wodę można wyciskać . Stad wiem ze spalenie zboża a czarne kłosy puste to 2 różne rzeczy 

Opublikowano

 Pszenica  linus  poprawka po lancecie  od jednoliściennych axsialem  w dawce 0,8  litra  w bardzo pożnej fazie na liść flagowy kilka dni pożniej  skrócenie  dokłosia  0,5 litra etefon  [cerone] plon w granicach 8.5 tony na ziemi klasy 3a/3b  wilgoć do końca czerwca była a w lipcu pierwszy deszcz 20, i jakoś bardzo jej  nie zaszkodziło a upały były tak samo po 30 parę stopni tak że mnie bardzo dziwi  to że pszenica na pierwszej klasie ziemi gdzie ta najlepiej trzyma wilgoć [czytaj  Ravoj]  aż tak się spiekła od słońca ,dopatrywał bym się tam innej przyczyny.

Opublikowano
51 minut temu, masa24 napisał:

Tak jak pisałem tam gdzie zebrałem 2 t to było przypakenie po kukurydzy raczej. Nie było pryskane wiosna Tomek90

inna kwestia jest to przypalenie gdzie nic prawie nie zebrałem a inna sprawa czarne kłosy. Tez słyszałem ze zaprawa itp ze t3. Zaprawa raczej nie bo mam różne odmiany różnych producentów i wszędzie to samo. Stawiam na za późny zabieg t1. A jak ktoś nie opryskał lub złymi środkami to pola czarne 

U mnie na tym gdzie zebrałem 2 t to słoma niby sucha ale po skoszeniu te resztki to tak mokre ze wodę można wyciskać . Stad wiem ze spalenie zboża a czarne kłosy puste to 2 różne rzeczy 

U mnie czarne kłosy na jednej działce, po pszenicy. Przy T1 awaria opryskiwacza, opryskałem ale na niskim ciśnieniu bo nie chciał dobić i zczarniało tam gdzie lżejsza ziemia w dolince wszystko ok. 

Co do popalonych pszenic na lepszych glebach to może być to syndrom leniwych korzeni. Słyszałem taką teorię i u mnie by pasowała.

Opublikowano (edytowane)

@masa24  To dziwne bo u mnie szła właśnie byle jaka ochrona grzybowa i to tylko T1 i T2 , i pszenica normalna bez czarnych kłosów , a niektórzy piszą że mają czarne kłosy mimo ochrony z górnej półki . Także ciekawe wnioski można z tego wysnuć .

 

Edytowane przez mysza103
Opublikowano

Nie wiem tak na prawdę o co chodzi z tymi czarnymi kłosami . Pytałem o to tu tez . Miałem to w tamtym roku , pisałem tu były głosy ze wina t1 . Zrobiłem w tym roku mocniejsza ochronę . Szedł 1 l input oraz na innych działkach venture 0.6 + input 0.6. Czy to po pszenicy czy rzepaku mam to wszędzie . Na okolicznych polach tez tego pełno . Może za późne t1?

Opublikowano

A propos przypalenia pszenicy ja już się wyleczylem z dawki azotu na kłos. U mnie w Wlkp właściwie 4 rok z rzędu suszy. Staram się nie dawać na pszenicę więcej niż 140 kg N/ha, a na lepszych stanowiskach nawet zszedłem do 100-120. Gleby od 3b-5. Jak warunki wilgotnościowe pozwolą to 8t też się zbierze, a w przypadku suszy tylko szkodzi wysokie nawozenie i mamy podwójna stratę. Na jednym polu rozsialem 170N i ziarno całkowity poślad i plon 4,5t.

  • Like 1
Opublikowano

Ja też do tego doszedłem z tym azotem, max 140n i w dobrym roku 8t się zbierze....przy większej dawce pszenicę pali i to bardziej w mokrych niż suchych latach bo ten azot jest bardziej dostępny dla rośliny. Śmiali się tu ze mnie że przy takiej dawce nie zbiera się takiego plonu a teraz widzę że więcej osób do tego dochodzi i uważa że czym więcej azotu powiedzmy powyżej 150n potrafi znacząco obniżyć plon.

Opublikowano
19 minut temu, piotr19973 napisał:

Czy warto 3 lata z rzędu siać pszenice po pszenicy Czy odpuścić i posiać coś innego na to konto? Tylko co posiać aby było łatwo i w dobrych pieniądzach to sprzedać.

Moim zdaniem pszenżyto ma mniejsze wymagania glebowe nawozowe i chyba też ochronne . Plonuje podobnie , cena podobna i jest zbyt

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v