Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Na pewno ją coś zjadło i nie był to kowid 19 ani grzyb i na pewno nie wyleciała przez suszę  tylko jakiś robal albo jesienna mszyca  dużo  ludzi tak ma na borowinach w większości po pagórkach .

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano
5 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Na pewno ją coś zjadło i nie był to kowid 19 ani grzyb i na pewno nie wyleciała przez suszę  tylko jakiś robal albo jesienna mszyca  dużo  ludzi tak ma na borowinach w większości po pagórkach .

Grzyba wykluczam poszło Ca..o 

Opublikowano
Broody napisał:

3 godziny temu, Raptus902 napisał:

Nie to nie jest od niedoboru wody. Liść nie jest jak rurka tylko taki skrecony. Ph na polu 6

Pszenica ogólnie wyglada tak

No faktycznie troszkę pokręcone, może to byc faktycznie niedobór miedzi. 

A przy okazji zabiegu herbicydowego nie było czasem przymrozku?  Albo późna regulacja ccc i przymrozek? 

3 godziny temu, koniu napisał:

skrzywione kłosy to chyba coś z pobieraniem wapnia lub słabym pH.

Wapń to również poskręcane flagowki i ich pęknięcia. 

Wapń dolistnie cos pomoże ?

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Mostowiak napisał:

Hondia coś zjadło może corona virus pierwszy raz takie cos widzę.

IMG_20200523_192730_7.jpg

IMG_20200523_192630_9.jpg

mam podobnie, susza na piachu na najwyższym punkcie na jednym polu (4b/5kl), a na drugim przy ujeżdżonej drodze (też w miejscu żółtym jest najlżejsza ziemia, może nie najgorsza ale najsuchsza w tym roku), może być co innego, ale w tych miejscach zdarza się mi mieć podobne place co któryś rok (przynajmniej na tym pierwszym polu 4b/5kl). No tylko akurat u mnie obie anomalie są o połowę mniejsze obszarowo...

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano
32 minuty temu, Raptus902 napisał:

Wapń dolistnie cos pomoże ?

nie wiem, na pewno złagodzi skutki, tak mi się wydaje. Na miedź wg mnie już za późno, to też mi się tak wydaje. Niech ktoś inny się wypowie.

Opublikowano
58 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Na pewno ją coś zjadło i nie był to kowid 19 ani grzyb i na pewno nie wyleciała przez suszę  tylko jakiś robal albo jesienna mszyca  dużo  ludzi tak ma na borowinach w większości po pagórkach .

Robak nie robi takiej szkody.

Opublikowano
4 godziny temu, Mostowiak napisał:

Hondia coś zjadło może corona virus pierwszy raz takie cos widzę.

IMG_20200523_192730_7.jpg

IMG_20200523_192630_9.jpg

Albo susza i słabsza ziemia w tym miejscu. Brak potasu i wapnia. Ale jak pierwszy rok taki plac występuje, przez wcześniejsze lata tego nie było to obstawiam że to może być żółta karłowatość jęczmienia. Mszyca jesienią mogła roznieść. 

Opublikowano
35 minut temu, damin1 napisał:

Albo susza i słabsza ziemia w tym miejscu. Brak potasu i wapnia. Ale jak pierwszy rok taki plac występuje, przez wcześniejsze lata tego nie było to obstawiam że to może być żółta karłowatość jęczmienia. Mszyca jesienią mogła roznieść. 

120 kg polif 6.wapno węglanowe 3.5 t/h

Opublikowano
1 godzinę temu, damin1 napisał:

Albo susza i słabsza ziemia w tym miejscu. Brak potasu i wapnia. Ale jak pierwszy rok taki plac występuje, przez wcześniejsze lata tego nie było to obstawiam że to może być żółta karłowatość jęczmienia. Mszyca jesienią mogła roznieść. 

Żółta karłowatość w pszenicy nie objawia się żółknięciem tylko przebarwianiem na czerwono.

5 godzin temu, Mostowiak napisał:

Hondia coś zjadło może corona virus pierwszy raz takie cos widzę.

IMG_20200523_192730_7.jpg

IMG_20200523_192630_9.jpg

Może w tym miejscu nasiona poszły zbyt płytko i się gorzej ukorzeniły? Może brak magnezu. Może roślina Ci pokazuje że w tym miejscu jest beznadziejna gleba. Przyczyn może być wiele, pytanie czy była tu słabsza od samego początku? Najlepiej pobrać próbki i zbadać co tu brakuje.

Opublikowano (edytowane)

To ja się " pochwalę" swoim plonem.

Gleba klasy 2 i 3a, mocna, zasobności wysokie ph 7 dobre. 2ha. Posiana Euforia zjedzona przez śmietkę.  5 listopada decyzja o przesianiu spacer.png. Poszedł Ozon zasilany samym siewnikiem żeby zachować jak najwięcej roślin które przeżyły śmietkę. Ładnie powschodził.  Wiosną na pierwszy strzał w lutym  220l rsm32.  No i potem non stop mrozki nocą. Cała przesiana pszenica stała w miejscu i żółkła. Po deszczu chwilowa poprawa. Zero krzewienia. Potem drugi strzał 200l rsm32 i susza. Euforia ciemno zielona Ozon 5cm i żółty. I tak pozostało. Wygląda tragicznie.

Moja diagnoza to nadmarznięcie węzła krzewienia połączone z suszą i dużą dawką azotu załatwiło plon. Nie wiem czy choć 2,5- 3t uleci.

20200523_091111.jpg

Edytowane przez Agrest
Opublikowano
22 minuty temu, lukasz222 napisał:

Żółta karłowatość w pszenicy nie objawia się żółknięciem tylko przebarwianiem na czerwono.

Może w tym miejscu nasiona poszły zbyt płytko i się gorzej ukorzeniły? Może brak magnezu. Może roślina Ci pokazuje że w tym miejscu jest beznadziejna gleba. Przyczyn może być wiele, pytanie czy była tu słabsza od samego początku? Najlepiej pobrać próbki i zbadać co tu brakuje.

Myśle żę kwasowość też mam takie plamy ale zaczołem  co dwa trzy lata posypywać te miejsca wapnem magnezowym i jest ok . ale dać do analizy i nie będzie gdybania 

Opublikowano

Też mam taką chujnie na polu na jednym kawałku. Późno siana wczesny strzał z Rsm tak jak Ty na do krzewienia a pszenica stoi w miejscu.. Kisi się nie rośnie wogole. 180n w czystym a nawet nie skracane bo strach

Opublikowano

no trochę bida , u mnie nawadniane na najlepszych glebach idą na rekord . Monokultura od wielu lat, po rzepakach u ludzi gorsze , jednak woda to woda no i 300 kg saletry na m2 robotę zrobiło

Opublikowano
1 minutę temu, PanPawel napisał:

Też mam taką chujnie na polu na jednym kawałku. Późno siana wczesny strzał z Rsm tak jak Ty na do krzewienia a pszenica stoi w miejscu.. Kisi się nie rośnie wogole. 180n w czystym a nawet nie skracane bo strac

Dzięki za szczerość Panowie. Nie wiem może jestem starej daty, nie mam gleb lepszych niż 3b, ale saletra i to w płynie w lutym to proszenie się o problemy, tym bardziej w przymrozkowym rejonie. Zimy się skróciły kosztem jesieni, ale też przesunęły nieco kosztem wiosny i marzec albo jak w tym roku kwiecień może przymrozić. Może też być lato oczywiście. Cóż ryzyk fizyk. 

Opublikowano

Agrest od kiedy śmietka zjada pszenice,nie pomyliłeś z rolnicami

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v