Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Raczej pchełka.

U mnie miejscami jęczmień wykańcza. 

Rok pod każdym względem do du.y.

Opublikowano
8 minut temu, rafto napisał:

Pszenice jarą zjada mi skrzypionka , został mi mospilan z tamtego roku to go dać i jak tak to w jakiej dawce czy coś kupić tańszego ?? 

a nie masz dursbanu do 15 można jeszcze stosować 

Opublikowano
54 minuty temu, Papkin napisał:

Jedź.

Co myślicie o opryskiwaczu 1200l ciąganym do C330?

 

 

 

Niech ktoś się wypowie czy on to uciagnie.  Jeżeli tak to nawet się nie zastanawiaj. Opryskiwacz zawieszany to największy badziew jaki może byc

Opublikowano
7 godzin temu, Strazak76 napisał:

Jak dla mnie magnezem i siarką azotu zastąpić się nie da , ale jest dużo prawdy w tym co napisałeś o kizerycie tylko to ma zupełnie inny mechanizm działania.

Nie pisze ze można zastąpić ale przez 2 ostatnie lata robiłem takie kombinacje i w kombajnie widziałem różnice dodatkowo cukier prawie o 1 punkt lepszy. 

Opublikowano
masa24 napisał:

54 minuty temu, Papkin napisał:

Jedź.

Co myślicie o opryskiwaczu 1200l ciąganym do C330?

 

 

 

Niech ktoś się wypowie czy on to uciagnie.  Jeżeli tak to nawet się nie zastanawiaj. Opryskiwacz zawieszany to największy badziew jaki może byc

kurczę 30stka ciągam przyczepę D 47 ok5t z zakladkami ze zbożem z pola, pierdzi kopie ale idzie to nie pociągnie 2 ton? 1800 obrotów i poszło, to w końcu 30stka

Opublikowano
40 minut temu, dzikiWschód napisał:

kurczę 30stka ciągam przyczepę D 47 ok5t z zakladkami ze zbożem z pola, pierdzi kopie ale idzie to nie pociągnie 2 ton? 1800 obrotów i poszło, to w końcu 30stka

Też mi się wydaje że powinna dać radę. Widziałem jakieś filmy jak ciągali takie opryskiwacze,nie wiem na ile zalane. Napędzenie pompy to raczej żadne obciążenie na ciągnik.

Czemu masa piszesz że zawieszane to badziew?

Opublikowano
2 godziny temu, Papkin napisał:

Jedź.

Ale ja planuję dwie dawki N pierwsza poszła 03.03. 250kg Saletra+ Saletrzak. Teraz myślę sypnąć 200 kg.

Nie braknie jej azotu ?  

Oprysk na chwasty lancet był 11.04.

Przenica kolanko 1cm nad węzłem krzewienia, w środę - czwartek jadę z grzybowka i regulacją. 

 

Opublikowano
2 godziny temu, Papkin napisał:

Jedź.

Co myślicie o opryskiwaczu 1200l ciąganym do C330?

 

 

 

Mam pilmeta ciaganego 15m I pracuje z 330... Zalewam na full... Nie robi sobie z nim większych problemów. 

Nie wiem po co ta dyskusja 😀

Opublikowano

łódzkie. czekałem z N2 na dzisiejszy deszcz a tu raptem ledwo co kurz zmyło. nie wiadomo co tu robić.. siać, czy jeszcze czekać ... ale na co ,? już teraz zadnego deszczu na choryzoncie nie widać..

Opublikowano
4 godziny temu, masa24 napisał:

Niech ktoś się wypowie czy on to uciagnie.  Jeżeli tak to nawet się nie zastanawiaj. Opryskiwacz zawieszany to największy badziew jaki może byc

ja pryskalem 1600L C328. nigdy nie bylo problemu. a teraz mam 2000L/27m zawieszany tylko inny ciagnik ;)

Opublikowano

Ja ciapkiem ciągałem skotarka 1200l 15m szedł jak zły. Nigdy nie utkłem a były rozmaite warunki. Jedyny kłopot to jak zalejesz do pełna a jest mokro i opryskiwacz ma zaczep skretno obrotowy to było problem skręcić na poprzeczniaku bo traktor chciał iść prosto, ale to tylko przy pełnym. 

Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, Papkin napisał:

 

Co myślicie o ciąganym opryskiwaczu 1200l do c360

 

Ciągam c360 Rau'a 2000l i nie ma tragedii, a pryskam na 4 biegu więc przeważnie start też z  4 co jest już dużym wyzwaniem. Jeżeli chcesz tym lać rsm to tak 1200 to będzie już spore wyzwanie... ja więcej niż 1500 nie zalewam gdy jest miękko bo wystarczy moment i raz że siedzisz, a dwa że ujechać tym to jest ciężko. A tak to spoko, aczkolwiek jestem zdania że ten traktor to się nie nadaje do takich rzeczy, przede wszystkim prześwit jest za mały i w rzepaku poźniejszą fazą są straty

Edytowane przez Zetix
Opublikowano
10 godzin temu, Papkin napisał:

Też mi się wydaje że powinna dać radę. Widziałem jakieś filmy jak ciągali takie opryskiwacze,nie wiem na ile zalane. Napędzenie pompy to raczej żadne obciążenie na ciągnik.

Czemu masa piszesz że zawieszane to badziew?

Pryskalem kiedyś zawieszanym jarmetem. To był najgorszy okres w moim zyciu. Jak przesiadłem się na ciągany to jakbym z syrenki wsiadł do lexusa.

zawieszany mniejsza pojemność , ciagle trzeba patrzec do tylu czy nie ciągniesz go po ziemi, podniesiesz za wysoko to idzie ci w szybę. Byle koleina to lata ci on cały i walisz lancami o ziemie. 
w ciągany te problemy cię nie interesują, jedziesz sobie jak gosc

Opublikowano

Może jak jedziesz nowym ciągnikiem , eleganckim johnem to tak. I dodatkowo masz zawieszany opryskiwacz za 100 000

jak jedziesz Ursusem z wyrobionymi cięglami to na dziurach będziesz walił belka o ziemie

Opublikowano
3 minuty temu, Mich9 napisał:

Gdzie to tacy uczciwi ludzie mieszkają, że tak pada.

Malopolskie ale w polu dalej pustynia

9 minut temu, kamil255 napisał:

Ja bym jechał, nie wiadomo kiedy będzie kolejny deszcz. U mnie spadło wczoraj prawie 14mm i sam dzisiaj dorzucę jeszcze na pszenice jakieś 20kg N

Tylko czy na suchą ziemię to coś w ogóle da? 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v