Dzierżawa gruntów pod fotowoltaike

[lukasz222 2883]

Zapytam Tauron, czy jest zainteresowany kupowaniem ode mnie prądu

Poza tym ogłoszenie upadłości takiej spółki to nie jest sprawa na jedno pisemko do sądu bez żadnego uzasadnienia

[mikosss 1]

9 godzin temu, lukasz222 napisał:

Zapytam Tauron, czy jest zainteresowany kupowaniem ode mnie prądu

Poza tym ogłoszenie upadłości takiej spółki to nie jest sprawa na jedno pisemko do sądu bez żadnego uzasadnienia

A skad bedziesz mial prad? Panele nie sa twoje i nie masz prawa brac z nich poztku. W przypadku upadlosci zostajesz z nie swoimi panelami na polu ktorych w dodatku nie mozesz ruszyc bo nie sa twoje... to tez jest duzy problem

[kris91 2996]

Jeżeli spółka ogłosi upadłość to żadna umowa wtedy nie obowiązuje, bo z kim? Wtedy możesz raczej robić z nimi co chcesz 🤷‍♂️

[Marecki2922 517]

11 godzin temu, lukasz222 napisał:

Utylizacja owszem, jak zgodzisz sie na to, że umowa nie uwzględnia tego, że to inwestor ma uprzątnąć grunt i zostawić go w pierwotnym stanie

A co gdy do spółki zostanie przyjęty żul z pod kiosku i na koniec okresu dzierżawy tylko on pozostanie w spółce a reszta współwłaścicieli wyjdzie ze spółki 

[mikosss 1]

54 minuty temu, kris91 napisał:

Jeżeli spółka ogłosi upadłość to żadna umowa wtedy nie obowiązuje, bo z kim? Wtedy możesz raczej robić z nimi co chcesz 🤷‍♂️

Nie zmienia to faktu ze ruszasz obca wlasnosc. Zawsze moze sie znalezc syndyk albo wierzyciele, ktorzy przejma majatek upadlosciowy jesli bedzie cokolwiek warty. Jesli niez to sama utylizacja obecnie to jest ok. 35tys za ha z tego co sie orientowalem

[lukasz222 2883]

To sobie wrzuć zapis do umowy, że w przypadku gdy do określonego terminu firma nie przywróci pola do stanu początkowego, to wszelkie instalacje przechodzą na Twoją własność. Po 25 latach panele nadal będą produkować prąd, pytanie dlaczego ktoś miałby je porzucać, zamiast kontynuować współpracę?

Przyjmowania żula nawet nie skomentuję...

[Marecki2922 517]

7 godzin temu, lukasz222 napisał:

Przyjmowania żula nawet nie skomentuję...

Jeżeli dzierżawca będzie nie uczciwy to wcale nie jest to wykluczone , zresztą taką możliwość zasugerowała mi pani mecenas z którą konsultowałem umowę 

Próbowałem dodać zapis do umowy o kaucji wpłaconej na konto na poczet utylizacji , to nie chcą  się zgodzić , nie zgodzili się też na wypłatę dzierżawy od momentu podpisania umowy wstępnej z której wynika że muszę podpisać umowę przyrzeczoną czyli końcową a wypłata dzierżawy nastąpi po rozpoczęciu budowy czyli realnie za cztery lata i przez ten czas nie mam nic tylko zablokowane grunty 

[kris91 2996]

Jeżeli mogę się wtrącić 👀 U mnie powiedzieli wprost, że nie zrezygnują z dzierżawy i prędzej zmienią panele na wydajniejsze bo mają tutaj pewny grunt ze wszystkimi pozwoleniami i czynsz to najmniejszy ułamek ich wydatków 🤷‍♂️

[ZELKOW 1295]

łooo nie którym to dopiero po 8 latach farma ruszyła, u mnie w okolicy już 50% rolników zrezygnowało, bo wszystko już trwa 5lat, zgody jakieś już mają firmy na budowe, ale nie ma i nie będzie w najbliższym czasie na tyle wytrzymałej lini energetycznej żeby odebrać prąd z tych farm i narazie nie mogą powiedzieć kiedy to ruszy bo nie wiedzą

[mikosss 1]

51 minut temu, Marecki2922 napisał:

Jeżeli dzierżawca będzie nie uczciwy to wcale nie jest to wykluczone , zresztą taką możliwość zasugerowała mi pani mecenas z którą konsultowałem umowę 

Próbowałem dodać zapis do umowy o kaucji wpłaconej na konto na poczet utylizacji , to nie chcą  się zgodzić , nie zgodzili się też na wypłatę dzierżawy od momentu podpisania umowy wstępnej z której wynika że muszę podpisać umowę przyrzeczoną czyli końcową a wypłata dzierżawy nastąpi po rozpoczęciu budowy czyli realnie za cztery lata i przez ten czas nie mam nic tylko zablokowane grunty 

A zaproponowali cos innego w zamian za ta kaucje? Czy po prostu NIE i tyle? Nie chca zabezpieczyc tej utylizacji w inny sposob, ktory im pasuje? Tez stoje przed podobnym problemem

[lukasz222 2883]

2 godziny temu, Marecki2922 napisał:

Jeżeli dzierżawca będzie nie uczciwy to wcale nie jest to wykluczone , zresztą taką możliwość zasugerowała mi pani mecenas z którą konsultowałem umowę 

Próbowałem dodać zapis do umowy o kaucji wpłaconej na konto na poczet utylizacji , to nie chcą  się zgodzić , nie zgodzili się też na wypłatę dzierżawy od momentu podpisania umowy wstępnej z której wynika że muszę podpisać umowę przyrzeczoną czyli końcową a wypłata dzierżawy nastąpi po rozpoczęciu budowy czyli realnie za cztery lata i przez ten czas nie mam nic tylko zablokowane grunty 

To dać sobie spokój z taką firmą, jeśli na nic sie nie chce zgodzić, nawet na płacenie, chyba, że przez ten czas, w którym mnie ruszy budowa możesz je normalnie rolniczo użytkować, bo to jest różnica.

[Marecki2922 517]

Mogę użytkować rolniczo ale np. dopłat do planu rolnosrodowiskowego już nie da się wziąć a to już strata około 2tys przez te cztery lata z jednego ha

[jacus 3048]

Dnia 1.03.2021 o 07:35, kris91 napisał:

Jeżeli spółka ogłosi upadłość to żadna umowa wtedy nie obowiązuje, bo z kim? Wtedy możesz raczej robić z nimi co chcesz 🤷‍♂️

doprawdy ?? a nie slyszales moze o likwidatorze ??  niestety czasami sie zdarza ze spolka nie ma nawet kasy ani majatku na likwidacje i wtedy dopiero jest problem..wtedy panele mozesz miec opieczetowane do konca swiata

fajnie by bylo -upada bank i juz nie trzeba splacac kredytow

[witejus 8522]

fajnie jest ,upada bank dług trzeba spłacać ,upada bank oszczędności ,wkłady przepadają🤣

[adamk 14]

Dnia 28.02.2021 o 09:28, Jarecki21 napisał:

Hehehehe, to że nie ma, chociaż kto wie, nie znaczy, że nie będzie, albo się okaże, że jednak jest. Polska.

Jak to jest, że firma z Kujaw jeździ na dolnyśląsk w poszukiwaniu działek. U siebie nie ma? Wszystko już zapanelowane?

A co nie może? Ciągnik, części, nawozy kupujesz tylkolokalnie?  

[kris91 2996]

Panie @jacus

Podstawowe pytanie, jaką firmę stać na porzucenie paneli ze sprawnością 80-90% i stali z aluminium, które de facto też jest warte kupę kasy? Wystarczy że sprzedadzą za konkurencyjną cenę i paneli się pozbędą, a gwarantuję że ktoś by to kupił. Ilu jest sprzedawców z używanymi panelami z Niemiec i tam problemu nie mają i montuje wydajniejsze 🤷‍♂️ Nie chce się z nikim kłócić, ale powiedziałem co ja bym zrobił na ich miejscu i zapewne oni też to zrobią. Ludzie mieszkania po pół mln kupują pod wynajem i nie boją się że ktoś wejdzie, nie będzie płacić i się nie pozbędą ich bo musieliby lokum zastępcze załatwić.

[adamk 14]

16 godzin temu, Marecki2922 napisał:

Jeżeli dzierżawca będzie nie uczciwy to wcale nie jest to wykluczone , zresztą taką możliwość zasugerowała mi pani mecenas z którą konsultowałem umowę 

Próbowałem dodać zapis do umowy o kaucji wpłaconej na konto na poczet utylizacji , to nie chcą  się zgodzić , nie zgodzili się też na wypłatę dzierżawy od momentu podpisania umowy wstępnej z której wynika że muszę podpisać umowę przyrzeczoną czyli końcową a wypłata dzierżawy nastąpi po rozpoczęciu budowy czyli realnie za cztery lata i przez ten czas nie mam nic tylko zablokowane grunty 

Nikt się na to rynkowo nie zgadza, wynika to z tego, że koszty dokumentacji i budowy samej farmy są ogromne. Oczywiście byłoby to najlepsze rozwiązanie, zgadzam się z Tobą. Natomiast popatrzcie na rynek niemiecki - ktoś widział likwidacje jakiejś farmy? Robi się repowering i użytkuje dalej. Nikt nie będzie tego likwidował.

 

16 godzin temu, kris91 napisał:

Jeżeli mogę się wtrącić 👀 U mnie powiedzieli wprost, że nie zrezygnują z dzierżawy i prędzej zmienią panele na wydajniejsze bo mają tutaj pewny grunt ze wszystkimi pozwoleniami i czynsz to najmniejszy ułamek ich wydatków 🤷‍♂️

Dokładnie. Co do recyklingu - szczerze, chciałbym, żeby mi właściciel paneli i całości zostawił to na polu. Na prawdę

Siejecie panikę straszną a nikt merytorycznie się nie odnosi. Tylko "słyszałem",  "ktoś mówił". Weźcie telefon zadzwońcie do gminy, zadzwońcie do starostwa, skonsultujcie umowę z prawnikami, którzy znają się na temacie. Prosto można ich znaleźć w internecie. 

 

16 godzin temu, ZELKOW napisał:

łooo nie którym to dopiero po 8 latach farma ruszyła, u mnie w okolicy już 50% rolników zrezygnowało, bo wszystko już trwa 5lat, zgody jakieś już mają firmy na budowe, ale nie ma i nie będzie w najbliższym czasie na tyle wytrzymałej lini energetycznej żeby odebrać prąd z tych farm i narazie nie mogą powiedzieć kiedy to ruszy bo nie wiedzą

To wracamy do podstawowego tematu - zapisów umowy. To, że u kogoś ruszyła po 8 latach to znaczy, że podpisał złą umowę. Proste.

[kris91 2996]

3 minuty temu, adamk napisał:

Dokładnie. Co do recyklingu - szczerze, chciałbym, żeby mi właściciel paneli i całości zostawił to na polu. Na prawdę

Aż tak to bym nie chciał, wolałbym żeby zdemontowali panele i mi na podwórku zostawili, a sobie niech nowe montują 😏

[adamk 14]

8 godzin temu, kris91 napisał:

Panie @jacus

Podstawowe pytanie, jaką firmę stać na porzucenie paneli ze sprawnością 80-90% i stali z aluminium, które de facto też jest warte kupę kasy? Wystarczy że sprzedadzą za konkurencyjną cenę i paneli się pozbędą, a gwarantuję że ktoś by to kupił. Ilu jest sprzedawców z używanymi panelami z Niemiec i tam problemu nie mają i montuje wydajniejsze 🤷‍♂️ Nie chce się z nikim kłócić, ale powiedziałem co ja bym zrobił na ich miejscu i zapewne oni też to zrobią. Ludzie mieszkania po pół mln kupują pod wynajem i nie boją się że ktoś wejdzie, nie będzie płacić i się nie pozbędą ich bo musieliby lokum zastępcze załatwić.

brawo! nic dodać nic ująć.

Dnia 28.02.2021 o 18:03, Marecki2922 napisał:

Największym ryzykiem jest to że po okresie dzierżawy utylizacja i podatek do gminy zostaną dla właściciela gruntu 

Nie zostaną.

Po uprzątnięciu instalacji jak masz teren zrekultywowany bierzesz geodetę, stwierdza, że masz teren rolny, temat idzie do starostwa, wprowadzają, zgłaszasz w gminie i nie ma problemu z tym. 

Edytowano Marzec 2, 2021 przez adamk

[adamk 14]

Dnia 1.03.2021 o 18:10, ZELKOW napisał:

łooo nie którym to dopiero po 8 latach farma ruszyła, u mnie w okolicy już 50% rolników zrezygnowało, bo wszystko już trwa 5lat, zgody jakieś już mają firmy na budowe, ale nie ma i nie będzie w najbliższym czasie na tyle wytrzymałej lini energetycznej żeby odebrać prąd z tych farm i narazie nie mogą powiedzieć kiedy to ruszy bo nie wiedzą

Kolejna ważna sprawa i zapis do umowy - dać firmie maksymalny czas na budowę farmy. Max 4-5 lat. Nie zbudują, umowa wypowiedziana. 

 

 

 

 

[mikosss 1]

21 godzin temu, adamk napisał:

Kolejna ważna sprawa i zapis do umowy - dać firmie maksymalny czas na budowę farmy. Max 4-5 lat. Nie zbudują, umowa wypowiedziana. 

 

 

 

 

Widze ze masz duza wiedze nt. Pytanie - w jaki sposob zabezpieczylbys utylizacje na koniec? Mozliwa jest kaucja? Czy gwarancja bankowa ma sens?

[adamk 14]

Przed chwilą, mikosss napisał:

Widze ze masz duza wiedze nt. Pytanie - w jaki sposob zabezpieczylbys utylizacje na koniec? Mozliwa jest kaucja? Czy gwarancja bankowa ma sens?

Nie mam dużej wiedzy, znam temat z dwóch stron, jako dzierżawca gruntu, ale i od paru lat zajmujemy się projektowaniem.

Utylizacja temat widmo:

1. Z tego co rozmawiałem z paroma niemcami, którzy mają farmy już sporo lat - nikt tego nie planuje likwidować - za duże koszty budowy farmy. Robi się repowering (wymiana) na nowe panele i produkuje prąd dalej. Popatrzmy na planowane mixy energetyczne w poszczególnym okresie - w tej chwili mówi się o wydanych warunkach przyłączenia dla ponad 5 tyś farm, a jesteśmy na początku drogi...

2. Współcześnie produkowane moduły po 25 latach mają 80% i więcej sprawności, to nie jest wcale "szrot" jak mówią to niektórzy. 

3. Pracuje się nad rozwiązaniami prawnym w zakresie recyklingu paneli, jeden z posłów wniósł interpelacje poselską w tej sprawie, tutaj odpowiedź Ministerstwa Środowiska: http://orka2.sejm.gov.pl/INT9.nsf/klucz/ATTBVXL6F/%24FILE/i14111-o1.pdf

4. Stal plus panele to będzie i tak znaczna wartość, nie sądzę by ktoś to zostawiał na polu. Jest wartość = jest zainteresowanie.

Co do rozwiązań umownych - w praktyce kaucja jest raczej niespotykana, koszty budowy farmy są na ten moment tak znaczące, że podmioty je budujące mają znaczne kapitały i nie szukałbym tutaj "wałków". 

Gwarancja bankowa średnio ma sens, technicznie nie jest to narzędzie idealne w tym wypadku - natomiast w takiej perspektywie czasowej nie wystawi jej żaden bank. Weźmy pod uwagę, że ogromny nakład finansowy na farmę też jest jednak pewnym gwarantem. Nie ma tu znaczenia kapitał zakładowy spółki (najczęściej są to spółki celowe z kapitałem 5 tyś), natomiast sam fakt pozyskania tak ogromnego finansowania wymaga jednak położenia na stole "mocnych" dokumentów. To nie jest kredyt na maszyny z modernizacji czy pod zakup ziemi. To są grube miliony czy dziesiątki milionów. 

W razie pytań śmiało na priv.

 

[RU68 1113]

Dnia 2.03.2021 o 10:35, adamk napisał:

Nikt się na to rynkowo nie zgadza, wynika to z tego, że koszty dokumentacji i budowy samej farmy są ogromne. Oczywiście byłoby to najlepsze rozwiązanie, zgadzam się z Tobą. Natomiast popatrzcie na rynek niemiecki - ktoś widział likwidacje jakiejś farmy? Robi się repowering i użytkuje dalej. Nikt nie będzie tego likwidował.

 

Nie porównujmy się do niemiec tam w momentach niskiego poboru ograniczają wpierw elektrownię później wiatraki na końcu .U nas celowo podnoszą napięcie sieci aby falowniki przechodziły w tryb spoczynku I to ma być wspieranie odnawialnych źródeł ? Wnosząc do energetyki wniosek o zmniejszenia napięcia ( kwestia kręcenia śrubą w transformatorze)wpierw mendy założą na tydzień analizator napięciowy który zapisuje przekroczenia później obciążają wnioskującego kosztem analizy i jeżeli skarży się więcej osób łaskawcy obniżają napięcie .Energetyka to obok skarbówki i kościoła  jeszcze jedno państwo w państwie .każdy może sprawdzić za dziś zamiast 230V mamy ponad 240v a momentami przekracza 253V 

[adamk 14]

11 godzin temu, RU68 napisał:

Nie porównujmy się do niemiec tam w momentach niskiego poboru ograniczają wpierw elektrownię później wiatraki na końcu .U nas celowo podnoszą napięcie sieci aby falowniki przechodziły w tryb spoczynku I to ma być wspieranie odnawialnych źródeł ? Wnosząc do energetyki wniosek o zmniejszenia napięcia ( kwestia kręcenia śrubą w transformatorze)wpierw mendy założą na tydzień analizator napięciowy który zapisuje przekroczenia później obciążają wnioskującego kosztem analizy i jeżeli skarży się więcej osób łaskawcy obniżają napięcie .Energetyka to obok skarbówki i kościoła  jeszcze jedno państwo w państwie .każdy może sprawdzić za dziś zamiast 230V mamy ponad 240v a momentami przekracza 253V 

Nic do dodania. Nie mniej jeśli idzie o prace PV to i tak likwidacji farm moim zdaniem nie będzie.

[RU68 1113]

A zakładając że farma powstała i z jakiegoś powodu bankrutują zostajemy z panelami konstrukcją i podatkiem i zastawem bankowym -nie do ruszenia przez lata aż sprawy własnościowe zostaną uregulowane a podatek niema zmiłuj do zapłacenia