Skocz do zawartości

podłączenie przewodów hydraulicznych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam taki problem ze nie mogę podłączyć przewodów hydraulicznych od chwytaka bel do gniazd hydraulicznych zamontowanych na ładowaczu czołowym ponieważ ciśnienie oleju trzyma. Za każdym razem muszę gasić ciągnik opuścić tura wtedy ciśnienie oleju spadnie i dopiero można podłączyć przewody. Czym jest to spowodowane i czy dało by się podłączać bez gaszenia ciągnika?
Opublikowano

Znam ten ból, aż odciski można porobić na dłoni. Najbardziej jak na słońcu poleży osprzęt i od ciepła ciśnienie wzrośnie. Doszedłem do wniosku, że w traktorze ciśnienia nie ma na gniazdach a jest na wężach osprzętu w ładowaczu MF. I biorę dwa klucze, odkręcam szybkozłącza euro delikatnie aż olej poleci deko i ciśnienie spadnie i podpinam bez wysiłku. Nie zamykam też teraz chwytaka czy krokodyla itp. osprzętu do końca przed odłączeniem i zazwyczaj też podpina mi się bez rozkręcania. Dobrze przykrywać jest przewody by się nie nagrzewały jak osprzęt jest odpięty. Opuścić musisz ładowacz na ten metr od ziemi, bo inaczej nie sięgniesz gniazd. 

Opublikowano

Latem wystarczy wcisnąć parę razy końcówkę wtyczkę euro trochę oleju zleci przy odczepianiu i podczepianiu i nawet latem nie ma problemu podpiąć. 

Lub można też np krokodyla zostawić trochę uniesionego zgasic ciągnik opuścić i odczepic. Wtedy olej schodzi do ciągnika a w silowniku jest powietrze i zawsze lekko się podpina. 

Lub 3 opcja uszkodzić trochę wtyczkę lub gniazdo aby ciekło i ciśnienie samo ucieknie...

Opublikowano

Wyłącz pompę, rusz dwa razy dźwignią od sekcji, góra dół i bez problemu, albo tak jak sumek napisał. 

Ja naspawalem sobie kawałek pręta na sworzniu od siłownika (krokodyl) 

I na tym wyciskam olej pod ciśnieniem z gniazda, a na wtykach uderzam lekko  czym kolwiek i ciśnienia niema. 

1 godzinę temu, Patryk1222 napisał:

 

Lub 3 opcja uszkodzić trochę wtyczkę lub gniazdo aby ciekło i ciśnienie samo ucieknie...

Glupszej rady to tu chyba jeszcze nie przeczytałem... 

  • Sad 1
Opublikowano

Pomysł z spuszczaniem oleju poprzez wciśnięcie grzybka pod ciśnieniem za pomocą pręta jest słaby. 

 

Po pierwsze można uszkodzić złącza.

 

Po drugie jak ktoś wyżej napisał nigdy nie wiadomo gdzie poleci olej pod ciśnieniem.

 

Po trzecie maszyna z reguły zachlapie się olejem, ewentualnie operator.

To już lepiej wziąć te 2 klucze i popuscic to złącze 

2 godziny temu, Patryk1222 napisał:

Latem wystarczy wcisnąć parę razy końcówkę wtyczkę euro trochę oleju zleci przy odczepianiu i podczepianiu i nawet latem nie ma problemu podpiąć. 

Lub można też np krokodyla zostawić trochę uniesionego zgasic ciągnik opuścić i odczepic. Wtedy olej schodzi do ciągnika a w silowniku jest powietrze i zawsze lekko się podpina. 

Lub 3 opcja uszkodzić trochę wtyczkę lub gniazdo aby ciekło i ciśnienie samo ucieknie...

3 opcja myślę że została przez kolegę podana bardziej humorystycznie

Opublikowano
31 minut temu, plati napisał:

Po pierwsze można uszkodzić złącza

Wyjaśnij w jaki sposob...

Bo robię tak od blisko 7 lat i jeszcze ani wtyki ani gniazda nie wymianialem.. 

 

34 minuty temu, plati napisał:

Po drugie jak ktoś wyżej napisał nigdy nie wiadomo gdzie poleci olej pod ciśnieniem.

Poleci tam gdzie skierujesz steumien tego oleju.. 

Twoje argumenty są dość dziwne, ale każdy robi jak uważa. 

A gdzie poleci olej z rozkreconego przez Ciebie złącza? 

  • Sad 1
Opublikowano

U mnie w łyżce ciekna wtyczki są uszkodzone przez lata użytkowania i je podpina się najłatwiej nie trzeba nic robić bo nadmiar oleju sam sobie skapie a jak jest podłączone to wszystko jest ok także nie wiem o co wam chodzi PS u siebie nigdy nie mam problemu z podczepieniem a jak widzę jak niektórzy rozkrecaja kluczami przewody za każdym razem to mnie krew zalewa.... 

Opublikowano
19 minut temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Wyjaśnij w jaki sposob...

Bo robię tak od blisko 7 lat i jeszcze ani wtyki ani gniazda nie wymianialem.. 

 

Poleci tam gdzie skierujesz steumien tego oleju.. 

Twoje argumenty są dość dziwne, ale każdy robi jak uważa. 

A gdzie poleci olej z rozkreconego przez Ciebie złącza? 

Masz rację, każdy robi jak uważa. 

 

Widocznie lepszy specjalista z Ciebie . Zwyczajnie grzybek jeśli jest wbijany, a cisnienie jest naprawdę duże to może zostsc uszkodzony i zwyczajnie cieknie. 

 

Olej z rozkręconego złącza pokaże się na wężu i tyle wystarczy. Przeciera się szmata i po problemie. 

 

Według mnie Twój sposób też jest dziwny, ale to subiektywna opinia 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, sumek666 napisał:

Działa to w praktyce?

Nie wiem, nie mam tego i  nie mam też tego typu problemu, chwytak jak odczepiam to nie domykam łap do samego końca i po odczepieniu spinam wtyczke z gniazdem. W tym układzie problem na 100% nie wystąpi /po stronie chwytaka/,  a w turze to wystarczy zgasić ciągnik i ruszyć dźwignią  by zresetowało sie ciśnienie  w złączkach i zero problemów przy podczepianiu

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano

Witam

Piszecie op poruszaniu dźwignią w praw i w lewo, a wszyscy zapomnieli, że trzeba jeszcze wcisnąć przycisk żeby ciśnienie zeszło z trzeciej sekcji. Ciągnik musi być nie odpalony - fakt. Moim patentem, a w zasadzie wykorzystaniem czegoś co dostałem z ładowaczem jest spinanie ze sobą przewodów po odpięciu narzędzia. I tu przykład: odpinam chwytak do bel i spinam ze sobą dwa węże od siłownika, ciśnienie się wyrównuje i nawet jak postoi na słońcu to po rozpięciu bez problemu podpinam do ładowacza. Ubiegając komentarze u mnie na ramie ładowacza jest fabrycznie zamontowana końcówka damska i męska, w narzędziu również, raz że ułatwia to podpinanie bo nie trzeba się zastanawiać który wąż gdzie podpiąć, a dwa mam wcześniej wspomnianą możliwość spięcia węży.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Arturo1610
      kupię ładowacz czołowy mx t10 lub t12 do ciągnika mccormick imc albo od case mx c. moze ktoś wie gdzie mógłbym coś takiego dostać bo na olx ani nigdzie indziej nie mogę znaleźć takie adaptacji pod ten ciągnik
    • Przez velFoka
      Witam. Czy ktoś wie do czego służy te wejście w rozdzielaczu O1?

    • Przez MałyRolas
      Mam problem z szybkim zakresem biegów w fadrome. A konkretnie to z jego brakiem. Chodzi o te biegi przy fotelu nie te przy kierownicy. Kojarzy ktoś co może być tego przyczyną? I czy da się coś zrobić bez wyjmowania skrzyni?
    • Przez panmino
      Hej, czy myślicie że da radę pracować łyżką na takiej ramce na przednim tuzie? Chciałbym tym robić jakieś roboty ziemne, korytowanie przesuwanie skarpy itp,  dla których trochę szkoda ładowacza bo delikatny mam. Ma ktoś doświadczenie z pracy z taką ramką?
      Ramka: adapter euro ramka przejściówka TUZ  z siłownikiem.
       

    • Przez Rider
      Jak w temacie, co sądzicie o ładowaczach Agromasz z Mrągowa, planuje zakup nowego ładowacza do MF3070 i za Agromasz (1600kg udźwigu, joystick)dealer ceni 14000, pierwotnie miał być Hydramet, ale on wyjdzie około 17000. Tak więc co by było lepszym wyborem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v