-
Ilość treści
514 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Risto zaczął obserwować Problem z krową, SaMasz KDTC 300 2011r. Nie docina trawy, Białkowanie/ wapnowanie - czym? i i 7 innych
-
Jeśli się stykają podczas pracy to szukaj winy w wyrobionych gniazdach mocowania noży przez co noże się wysuwają do przodu, czy luzach na dyskach może łożyska poszły a potem w długości, noży. Musiała swoje skosić
-
Kolego Robert452 czyli masz to samo co ja z opryskiwacza zrobione ogrodowego. A ty masz zrobione z kega po Pepsi itp. napojach 10L. Masz możliwość podesłać dysze płaskostrumieniowe jaka to firma, model na maila?. Bo ja mam plastikową dyszę największą na rynku jaką znalazłem XR TEEJET 11008VK, ale trzeba z 3 razy przez rajstopę w lejku z sitkiem przepuścić by szło. A jak ci robota idzie tym?.
-
Ja wcześniej miałem opryskiwacz Marolex 12L + wąż z 10m i długa prosta lanca oraz zamontowana końcówka o największej średnicy otworu i kompresor pompował. Plusy szerszy kąt i robota leci bez męczenia a minusy trzeba kogoś by pompował powietrze w butle i cedzić kilka razy wapno bo grudki zapychały dysze. Teraz mam ten pistolet do tynkowania, tylko wybrałem aluminiowy lejek, trwalszy uważam a na dole kranik i bielimy otwieramy kranik , nie bielimy zamykamy inaczej kompresor nie podoła. Kompresor dwutłokowy 50l. Jednotłokowy? średnio to widzę, ale kto cierpliwy i ma czas czemu nie ,ale mniejsza butla to już wcale nie ma co uważam, bo katorga. Plusy mieszam wapno, gęstość wapna wedle gustu bo wszystko poleci na najmniejszej dyszy robimy oczywiście. Minusy przy bieleniu sufitu w oborze ręce opadają z przemęczenia i bólu na zalanym pełnym lejku, mógł by być szerszy kąt, to szybciej by szła robota i najważniejsze bez maseczki pyłoszczelnej nie podchodź panie bo zadusisz płuca. Tak czy siak do bielenia obory najtańszy i najszybszy sposób pomijając bóle rąk :)
-
Najtaniej ogłosić się, może ktoś zechce na opał, lub wywozić gdzieś w pole orne, bezpieczne miejsce, gdzie oczy nie widzą i palić albo masz może ty lub sąsiad jakąś dziurę w ziemi, bagna zasypywane i tam walić lub rębak tarczowy.
-
Dziś nie kupujemy pod areał, ale pod maszyny z jakimi będzie pracować dziś i za 10lat traktor. I nie przeskoczymy pewnych spraw jak spalanie czy utrzymanie większego traktora. Ursus 1224 uważam, że jest prawie ideał bo mógł i być większy na taki areał. Bo i silnik wolnossący 6cyl. 125km i jak ma jeszcze dobry udźwig to i agregat talerzowy z siewnikiem 3m spokojnie można pracować i prasa rolująca bez noży większy wybór jest i pług obrotowy 4skiby jak ziemie lekkie i płaski teren = same zalety większego. A, że koszta utrzymania duże to coś za coś, lecz nie idźmy tylko drogą kosztów i że zachodni Renault, Case, NH, Fendt, Fiat nie bo drogo, ale komfortowo wykonywanej pracy bez przeciążania traktora. Oczywiście dobierajmy markę pod przychody miesięczne jak traktor używany i ma więcej niż 10lat. Lecz mniejszego brać to samobójstwo w dzisiejszych czasach a tym bardziej z turbo jako główny do wszystkiego. Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest za to dać i też zależne od regionu zauważyłem.
-
maschio entry to przeżytek szkoda kasy na nową. Mogę się mylić ale ten model niema rotora/noży i komory 120x125 więc to jest to samo co nasze Sipmy czy Metal Fachy podstawowe z balotami fi 125-130cm z tym, że ciut lepszy komfort pracy i tyle zalet.
-
Czyli zostaje prasa łańcuchowa skoro traktor 90km. W tym budżecie lub nieco większym może bo nie jestem na czasie, jest Case RB344 lub New Holland BR6090 na pełnej opcji i chyba wyszedł teraz ich nowy typ ulepszony New Holland Roll Bar 125. Ładnie zagęszczają balot od rdzenia po krawędź jak na łańcuchowe o średnicy 140cm po wypadnięciu z komory, w miarę wydajne i zebrać na dzień 11ha siana czy słomy to bez potu na czole, śmie twierdzić, że fajniej niż np. walcowa Claas Rollant 250-255 RC, która rdzeń robi jak po polskiej a zewnątrz można gwoździe wbijać. We włoskie bym nie szedł, bo potem może być problem z częściami na już i nie wiem czy mają rotor z nożami i czy przypadkiem nie mają komory 120x120? a to przeżytek dziś.
-
Kolego farmer_89 tak na spokojnie całymi zdaniami szczegółowo napisz o co chodzi Ci konkretnie i czy ceny są netto czy brutto?.
-
Jak to lek domięśniowy? to w tylny pośladek przed grzbietem byle nie w kość głęboko wbić i tyle. I całe stado zaszczepić musisz jak ma jedna.
-
Też się podepnę i zapytam czy ktoś ma MDS 18.2 lub 20.2 z opcją siłowników dwukierunkowych czy to jest lepsze niż jednokierunkowe + sprężyna co otwiera w praktyce pomijając zmiany traktorów i mieszanie olejów?. Jak to potem podpiąć, zredukować te 4 węże by obsługiwał rozdzielacz jednosekcyjny, bo otwierać rozdzielaczem traktora z kabiny nieporozumienie. Lub czy ktoś przerobił na rozdzielacz dwusekcyjny przy wężach jak w owijarce by niezależnie sterować otwieraniem zsypów czy się sprawdza?. Wiem tylko, że jednosekcyjny trzeba blokować zaworem przed wtyczką, bo otwiera się zsyp w transporcie, gdyż rozdzielacz traktora puści a sprężyny otwierają zsypy. Biorąc opcje siłowniki elektryczne trzeba mieć dobre napięcie stabilne czyli najlepiej puścić kabel od akumulatora do gniazda inaczej będą jak u kolegi wyżej cyrki, gdy będzie napięcie skakać. Malowane są proszkowo i podobno nie wskazane jest ich oleić olejem silnikowym a jedynie dobrze wypłukać wodą mit?.
-
Przepisy są te same tylko chyba ktoś robi rozgłos i jest jak jest na niekorzyść rolnika. Jak sprzedaż sąsiadowi albo komuś 20km dalej to nikt głowy nie urwie jak będzie miał 2 czy 7dni. Tu chodzi głównie jak sprzedaje się cielaki w transport powyżej 100km to musi mieć te 14dni od dnia urodzenia w siedzibie bo inaczej to przestępstwo.
-
Nie prościej spytać w wydziale komunikacji, stacji diagnostycznej kumatej?. A co z badaniami technicznymi, ubezpieczeniem przez tyle lat jak to przechodziło?. Dostałeś czy masz to wszystko w akcie notarialnym jako darowizna?
-
Lekarz sprawdzał przez mocz czy nie ma ketozy lub zakwaszona nie jest?.
-
Jak łąka nie będzie wyorywana pod nowy siew by trawa była smaczna a łąka płaska i przyjazna dla maszyn zielonkowych to tylko zostaje cierpliwie kosić rotacyjną przynajmniej pierwszy pokos i przez sezon wyrównasz, bo za razem nie idzie tego skosić dokładnie.
-
Jak dobrze mówię, to w Gietrzwałdzie robią autoszczepionki badając nasze stado dobierają specjalną szczepionkę, którą sami robią pod bakterie w naszym stadzie a nie te ogólnego dostępu szczepionki. Tylko by tam jechać z mlekiem na posiew trzeba mieć zamrażalkę w aucie albo blisko mieszkać.