RSM -kto z was używa tego nawozu

[RU68 1113]

Mauzery mają plusy i minusy  plusem możliwość transportu i bezpieczeństwo jeżeli pęknie to ucieknie 1300kg minusy szybciej  przemarznie no i korozja przyczepy jeżeli transportujemy i nic nie pomoże mycie ,można przed załadunkiem posypać podłogę wapnem ale ślisko  .I jak by nie uszczelniać to albo górą albo dołem coś kapnie 

[yacenty 3883]

jakbym podniósł obroty na walku do 540 to pompuje 200l min

[RU68 1113]

Odchodzą nieco od RSM  to zbyt szybkie napełnianie bywa zgubne dla mieszanek zbiornikowych .Ja pompuję nieco dłużej celowo ograniczam aby mieć czas na przeczytanie chociaż części etykiety i to nie tej z dawkowaniem .A w zbiorniku podziemnym 100m3 magazynuję deszczówkę stamtąd pompa tłoczy do obciętego z góry mausera druga pompa tłoczy do opryskiwacza ,wszystkie składniki są wlewane bądź sypane do mausera rozpuszczane w kolejnej porcji czystej wody ok 200l  i dzięki temu unikam problemów do jakich dochodzi gdy do roztworu dodajemy kolejny składnik - wytrącanie lub kłaczenie praktycznie niespotykane.   

[yacenty 3883]

Ja odchodzę od zupek i 100 120l min jest ok

[RU68 1113]

Bo do przygotowania nawet najprostszej zupy potrzebna jest receptura i doświadczenie nawet w kuchni zapytaj żonę czy kolejność jest dowolna

[tommy66692 2255]

Panowie podobno w 2020 nawóz można będzie podawać od 15 lutego jak pogoda pozwoli chce wylac jedna dawke rsm na rzepak w ilości 500litrow co o tym sądzicie?

Ziemie mam mocne, 3-4 klasa na glinie dosyć wilgotne gleby 

Ogólnie ostatnio mam źle doświadczenia z dzielenia dawek azotu w rzepaku bo 2 dawka wychodziła pod koniec marca i rzepak wyglądał pięknie, zielony masy bardzo dużo, przy zbiorze spody zielone wszystko elegancko ale plonu rewelacyjnego nie było i mam wrażenie że to za późna drugą dawka azotu spowodowała zamiast w plon wszystko poszło w zielenizne 

[yacenty 3883]

RU68 napisał:

Bo do przygotowania nawet najprostszej zupy potrzebna jest receptura i doświadczenie nawet w kuchni zapytaj żonę czy kolejność jest dowolna

tego nie musisz mnie uczyć;)

tommy66692 napisał:

Panowie podobno w 2020 nawóz można będzie podawać od 15 lutego jak pogoda pozwoli chce wylac jedna dawke rsm na rzepak w ilości 500litrow co o tym sądzicie?

Ziemie mam mocne, 3-4 klasa na glinie dosyć wilgotne gleby 

Ogólnie ostatnio mam źle doświadczenia z dzielenia dawek azotu w rzepaku bo 2 dawka wychodziła pod koniec marca i rzepak wyglądał pięknie, zielony masy bardzo dużo, przy zbiorze spody zielone wszystko elegancko ale plonu rewelacyjnego nie było i mam wrażenie że to za późna drugą dawka azotu spowodowała zamiast w plon wszystko poszło w zielenizne 

To nie pozna dawka, to przebieg pogody. tak samo podawałem azot od dawna Ale tak niskich plonów jak ostatnie dwa lata nie było nigdy. zimny maj rzepak kwitnący 35dni to jakiś absurd on się wypompowal energetycznie i nie miał z czego nalać. najpiękniejszy rzepak 28dt. taki byle jaki 35dt to też niezły żart

[RU68 1113]

1 godzinę temu, yacenty napisał:

tego nie musisz mnie uczyć;)

 

A ja się uczę cały czas 

[tomek73 579]

Ja raz na jednym polu dałem 500 litrów RSM  na raz i nie polecam, więcej tego nie zrobiłem. Plonu nie było. 

[marulekk 5334]

Powiadasz lepiej jak po glifosacie 💪

[tomek73 579]

Normalnie pierwszy raz daję 350-400 drugi 200

[griga 1080]

tomek73 napisał:

Ja raz na jednym polu dałem 500 litrów RSM  na raz i nie polecam, więcej tego nie zrobiłem. Plonu nie było. 

Dałem rok temu tyle na kawałku rzepaku reszta dzielona na dwa i żadnej ale to żadnej różnicy nie było. W tym roku myślę czy wszystko nie dać na raz skoro w rzepaku i tak wychodzi ze druga idzie za chwilę

[luki08 14]

Rsm  32, 960zl brutto zakupiony tuż przed świętami 

[Mecha 110]

U nas rsm 32 w zależności od miejscowości 1030brutto i 1230brutto. Ale nigdzie nie idzie dostać asl, ktoś wspomoże mnie informacjami?

[asharot 446]

U nas w detalu 32 za 1060pln br.

Edytowano Grudzień 26, 2019 przez asharot

[wskpiotrus125 72]

stosował ktoś z was rsm w uprawie warzyw konkretnie cebuli jak wygląda stosowanie? nie przypala szczypioru

[TheBociek1996 598]

Dnia 21.12.2019 o 15:28, yacenty napisał:

tego nie musisz mnie uczyć;)

 

To nie pozna dawka, to przebieg pogody. tak samo podawałem azot od dawna Ale tak niskich plonów jak ostatnie dwa lata nie było nigdy. zimny maj rzepak kwitnący 35dni to jakiś absurd on się wypompowal energetycznie i nie miał z czego nalać. najpiękniejszy rzepak 28dt. taki byle jaki 35dt to też niezły żart

 

Czekałem na to parę lat kiedy to Yacenty zrozumie i powróci do RSM, a byłem pewien, że to predzej czy poźniej nastąpi. A do niedawna jeszcze strasznie Broniłeś się przed płynnym. Co więc zadecydowało, że znowu stosujesz, po za ceną - bo jak sam twierdziłeś różnica pomiedzy granuja a RSMem jest tak niewielka że nie warto?

[yacenty 3883]

Dwa trzy lata temu tak mówiłem i nie uciekam przed tym takie u nas były realia.

w tym roku przeskoczyłem na ścieżki 24m i mam na opryskiwaczu gps dzięki czemu dużo dokładniej rozleje niż miałbym rozsiac. Tu szczególnie mowie o poprzeczniakach i początkach pola.

roznica w cenie tez większa.

tona rsm32 850zl a zaksan wtedy byl po 1020zl

[SawekBraczyk 460]

ja też pierwszy raz w życiu będę stosował RSM ale na drugą dawke . Myślę że żałować nie będę .

[TheBociek1996 598]

Nawet ten opryskiwacz Skotarka dokładniej by rozlał niż Amazone ZAM, czy jakikolwiek najbardziej wypasiony rozsiewacz z kompem i GPS. Nigdy nie jest za późno aby coś zmienić  

[andrzej1988 293]

na druga dawke mozna stosowac Rsm ale trzeba rozlac wczesniej. Najlepiej tuz przed faza strzelania w zdzblo. Mniejsze ryzyko uszkodzen.

[gomez181 197]

rsm piękna sprawa ,3 lata stosuje z pozytywnym skutkiem .ale ciągle boję się go zastosować dolistnie a też niby można.

[RU68 1113]

Na typowo dolistne RSM bym się nie zdecydował ( to jest rsm w stężeniu poniżej 26% i zwykłe dysze) .RSM to typowy nawóz doglebowy i dlatego gruba kropla i wysokie stężenie najlepiej nawet 32%.Do dolistnego tylko mocznik i to raczej w pochmurne dni lub po zachodzie słońca -ale każdy ma prawo do eksperymentów

[marulekk 5334]

Rsm dolistnie= efekt piorunujący

 

 

 

jak po glifosacie 💪🤣

[RU68 1113]

Tak bym tego nie nazwał ale znam przypadek gdzie 6 lat było ok  a  jeden raz coś poszło nie tak i 100 ha siano straty nie do odrobienia nawet przy kombinowaniu przez kolejne 50 lat