Polecane posty

pala92    69

Czym pryskacie na chwasty w odmianach wrazliwych na metrybuzyne? Jakies pomysly? Za afalon krzyczą astronomiczne kwoty (100zl) więc szukam jakiegos zamiennika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133

Rok temu zamiennik był.... kilkakrotnie droższy :D substancja czynna metobromuron a środek Proman tylko czy w tym roku?... nie wiem.
Dobrym uzupełnieniem do Afalonu lub tejże metrybuzyny przedwschodowo jest pendimetalina. Jest jeszcze środek Boxer pewnie flufenacet przedwschodowo plus Titus lub coś na rimsulfuronie powschodowo. 
Najtaniej chyba pendimetalina i metrybuzyna przedwschodowo najlepiej tuż po ostatnim obredleniu lub na wilgotną glebę i niecomniejsze dawki tej metrybuzyny w odmianach mniej odpornych, W razie czego jest Titus w odwodzie nalistnie. Jeszcze kilka środków zalecanych w soi pewnie by się nadawało z Basagranem włącznie no i graminicydy o ile Titusa nie będzie.
Istotne są bieżące zalecenia a tych jeszcze nie sprawdzałem i tyle mi z pamięci co powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pala92    69
Napisano (edytowany)

Jak ze skutecznością boxera i pendimetaliny? Stosowaleś to? 

na etykiecie stompu 330 pisze cos o dawce z afalonem. Czy pendimetalina zwalcza małe spektrum chwastów?

 

Edytowano przez pala92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133
Napisano (edytowany)

Został wycofany linuron całkowicie ale dany okres na wykorzystanie zapasów magazynowych i nie wiem czy jeszcze nie można jeśli kto ma z zapasów.

Pendimetalina zwalcza stosunkowo dużo chwastów a taniej w Pendiganie niż w Stompie. W zasadzie gdyby żółtlicy nie zostawiała i kilku jeszcze z tej rodziny botanicznej sama by wystarczyła. O właśnie, bo zapomniałem. Command czy jakie podrobki (Kalif, Kilof, itp) na chlomazonie oraz jadowity Racer też w ziemniakach stosowałem ale z one w wysokich dawkach lubią pobielić pierwsze liście ziemniakom jeśli zbyt późno dane i najlepiej do 7 dni po sadzeniu. Jako dodatek do pendimetaliny  chlomazon tak do 250ml/ha max ale i 150ml już daje efekt jako dodatek (np w fasoli której trudniej nie spalić opryskami a praktycznie wszystkie z niej w ziemniakach pasują).
gdzieś tu mam.... .  ta fasola od siewu gleba niczym nie ruszona
jasiek karłowy selekcjonowany 29 08 2018.jpg

(Zanim się zdjęcie zrobi należy obiektyw wyczyścić :) ale coś tam widać)
Koniecznością jest znać pole, jakie tam chwasty i pod tę wiedzę dobierać herbicydy. Sam Afalon nie radził sobie z przytulią i rumiankami stąd dodawałem pendimetalinę. Metrybuzyna w odmianie ziemniaków Owacja (wyjątkowo na metrybuzynę wrażliwa) nawet przedwschodowo dana ograniczyła lekko wzrost badyli i wysokich dawek lepiej nie ale do 0,3l Sencora do jakiego Pendigana nie powinno zaszkodzić. Pendiganem prysnąłem ziemniaki po liściach (rosly przy fasoli i nie chciało mi się odpinać końcówek w opryskiwaczu nad dwoma rządkami) i niczym te opryskane się nie różniły od reszty.
U znajomego z kolei nie było alternatywy dla Basagranu gdy Mu psianką czarną ziemniaki zarosły bo właśnie tylko samym chyba Sencorem przedwschodowo a pendimetaliny nie dodał. Rewelacyjny jest Titus na wieloletnie chwasty i powtarzam to gdzie mogę że nie tylko osty czy perz ale i czyściec błotny doskonale popali chociaż nic o tym chwaście na etykiecie nie pisze.
Bywa sytuacja gdy nawet glifosat uzasadniony tak do 2l/ha jakiego Rofosata czy podobnego a nawet Chwastoxem Extra pryskają przedwschodowo no ja tego śmierdziela jeszcze nie testowałem. 
Powtarzam. zależy jakie tam chwasty  i na bieżąco dobieram a że wybór środków duży to i cena też decyduje.
Przypomniałem sobie. Rok temu pomimo pendimetaliny, metrybuzyny , i linuronu w mieszance pozostały pojedyncze okazy rdestu powojowatego i do wykopków pole tak oplótł że ani kombajn ani elewatorowa kopaczka i trzeba było bronami ten koszyk sciągać zanim z kopaniem. Szkoda było Titusem czy Basagranem....
W zasadzie tylko na skrzyp w ziemniakach nie mam patentu chemicznego a wapnowanie to parcha ryzyko, ale i ze skrzypem częściowo sobie poradziliśmy tylko że pielnikami i obsypnikiem zanim nać się zszyła, mimo iż nieco zostało to plon ziemniaków był godziwy kilka lat temu.
Ta sama fasola gdzie lepiej widać efekt po tej mieszance. Pole czyste z zasady i głównie chwastnica i włóśnice ale sporo komosy było na ściernisku rok wczesniej a ją pendimetalina nawet lepiej zwalcza niż linuron
Zdjęcie-0012a30.jpg

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro20    515

W ubiegłym sezonie stosowałem sencor liquid w odmianie wrażliwej na metrybuzyne (Vineta). Zabieg przedwschodowy( na wierzchu było już trochę ziemniaków około 1%) po ostatnim obredleniu, u mnie to było 3 tygodnie od posadzenia w dawce 0,25l sencoru + 1l linurexu. Nic nie działo się z ziemniakami a pole czyściutkie do końca tylko że susza była cholerna.

@Daro44 doradził mi taką mieszaninę w skrobiowych. 

Dzwoniłem do przedstawiciela Bayeru zapytać się jak to jest z zastosowaniem metrybuzyny  w odmianach wrażliwych bo nie chciałem popalić bo ziemniaki w wysokiej klasie wysadzone, to powiedział że w tak niskiej dawce (0,25) jaką chcę zastosować na pewno nic im nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pala92    69
Dnia 2.02.2019 o 09:24, dysydent napisał:

Został wycofany linuron całkowicie ale dany okres na wykorzystanie zapasów magazynowych i nie wiem czy jeszcze nie można jeśli kto ma z zapasów.

Pendimetalina zwalcza stosunkowo dużo chwastów a taniej w Pendiganie niż w Stompie. W zasadzie gdyby żółtlicy nie zostawiała i kilku jeszcze z tej rodziny botanicznej sama by wystarczyła. O właśnie, bo zapomniałem. Command czy jakie podrobki (Kalif, Kilof, itp) na chlomazonie oraz jadowity Racer też w ziemniakach stosowałem ale z one w wysokich dawkach lubią pobielić pierwsze liście ziemniakom jeśli zbyt późno dane i najlepiej do 7 dni po sadzeniu. Jako dodatek do pendimetaliny  chlomazon tak do 250ml/ha max ale i 150ml już daje efekt jako dodatek (np w fasoli której trudniej nie spalić opryskami a praktycznie wszystkie z niej w ziemniakach pasują).
gdzieś tu mam.... .  ta fasola od siewu gleba niczym nie ruszona
jasiek karłowy selekcjonowany 29 08 2018.jpg

(Zanim się zdjęcie zrobi należy obiektyw wyczyścić :) ale coś tam widać)
Koniecznością jest znać pole, jakie tam chwasty i pod tę wiedzę dobierać herbicydy. Sam Afalon nie radził sobie z przytulią i rumiankami stąd dodawałem pendimetalinę. Metrybuzyna w odmianie ziemniaków Owacja (wyjątkowo na metrybuzynę wrażliwa) nawet przedwschodowo dana ograniczyła lekko wzrost badyli i wysokich dawek lepiej nie ale do 0,3l Sencora do jakiego Pendigana nie powinno zaszkodzić. Pendiganem prysnąłem ziemniaki po liściach (rosly przy fasoli i nie chciało mi się odpinać końcówek w opryskiwaczu nad dwoma rządkami) i niczym te opryskane się nie różniły od reszty.
U znajomego z kolei nie było alternatywy dla Basagranu gdy Mu psianką czarną ziemniaki zarosły bo właśnie tylko samym chyba Sencorem przedwschodowo a pendimetaliny nie dodał. Rewelacyjny jest Titus na wieloletnie chwasty i powtarzam to gdzie mogę że nie tylko osty czy perz ale i czyściec błotny doskonale popali chociaż nic o tym chwaście na etykiecie nie pisze.
Bywa sytuacja gdy nawet glifosat uzasadniony tak do 2l/ha jakiego Rofosata czy podobnego a nawet Chwastoxem Extra pryskają przedwschodowo no ja tego śmierdziela jeszcze nie testowałem. 
Powtarzam. zależy jakie tam chwasty  i na bieżąco dobieram a że wybór środków duży to i cena też decyduje.
Przypomniałem sobie. Rok temu pomimo pendimetaliny, metrybuzyny , i linuronu w mieszance pozostały pojedyncze okazy rdestu powojowatego i do wykopków pole tak oplótł że ani kombajn ani elewatorowa kopaczka i trzeba było bronami ten koszyk sciągać zanim z kopaniem. Szkoda było Titusem czy Basagranem....
W zasadzie tylko na skrzyp w ziemniakach nie mam patentu chemicznego a wapnowanie to parcha ryzyko, ale i ze skrzypem częściowo sobie poradziliśmy tylko że pielnikami i obsypnikiem zanim nać się zszyła, mimo iż nieco zostało to plon ziemniaków był godziwy kilka lat temu.
Ta sama fasola gdzie lepiej widać efekt po tej mieszance. Pole czyste z zasady i głównie chwastnica i włóśnice ale sporo komosy było na ściernisku rok wczesniej a ją pendimetalina nawet lepiej zwalcza niż linuron
Zdjęcie-0012a30.jpg

Dzięki za fajna i wyczerpujaca odpowiedz. 

W zasadzie mam najwiecej komosy i rdestów ale z tego co piszesz to pendimetalina daje z nimi rade. Jaka dawke pendiganu stosujesz? Licze dodac ok 150ml commandu bo tyle daje z sencorem a wieksze dawki sa moim zdaniem niebezpieczne... 

chce zastosowac to na odmiane dominator. Jej plusem jest to zebardzo szybko zakrywa miedzyrzedzia i ma duze łęciny przez co nie ma zachwaszczenia wtórnego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133

Pendigan w mieszankach z innymi herbicydami nie przekraczam 3l .... zaraz w jakim temacie ja to piszę?
A, w  ziemniakach :) . One odporniejsze na wyższe dawki niż fasola ale te 3 itry wystarcza jeśli z Sencorem na komosę bo oba zwalczają, podobnie przytulię jeszcze i Command. 
Nawet maksymalne dawki pendimetaliny nijak nie wpływały na ziemniaki i moim zdaniem z tych trzech z tej mieszanki jest ona najbezpieczniejsza. W fasoli po intensywnych deszczach bywają uszkodzenia po niej jeśli dostanie si e głębiej ale fasola płycej jak ziemniaki i na płasko gdy z redlin w ulewę bardziej spłucze na boki niż wsiąknie na rządek.
 

Mieszanka chlomazonu i pendimetaliny w jakimś gotowym oprysku była do kupienia i miała zalecenia dla ziemniaków i można wydedukować dawki testowane przez producenta tych dwu substancji. (wierzmy że testowane a nie wyliczone na podstawie doświadczeń z mieszanki ;) .) Zapomnałem jak się ten środek nazywa ale w googlach można wyszukać po substancjach czynnych. Nie spotkałem mieszanki metrybuzyny z pendimetaliną w gotowym oprysku ale w fasoli pryskałem taką mieszanką jak tu piszemy (z Commandem też) i nie wybuchło. Zeszłego roku dałem ponad 200ml sencoru w fasoli i ziemniakach (na jednym polu rosły) jakieś 2,5 Pendiganu i ponad 100ml Commanda. Ziemniakom niby nic a fasolę Sencor trzymał do pierwszego ulewnego deszczu czyli do połowy lipca. Było sucho i parował tak że im później dawana metrybuzyna (dalej od ok 200-ego kwietnia) tym ostrożniej z dużymi dawkami (duże tzn powyżej 330ml/ha) bo fala upałów po wschodach jeśli od oprysku nie było większego deszczu i można pomylić poparzenia liści rośliny uprawnej oparami metrybuzyny z chorobą.

W temacie  fasoli ktoś pytał o jakiś nowy środek który właśnie do ziemniaków zalecany i on komosę ma we wrażliwych a do tego jeszcze fiołka z opisu działania jak by mniej parzący od metrybuzyny bo po liściach w różnych warzywach zalecany ale na jego temat nic nie wiem więcej i jeśli niedrogi może by i sprawdzić warto było co to za wynalazek.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pala92    69

To ty dawałes mieszanke sencoru pendiganu i commanda? A pryskałeś kiedys tylko pendiganem i commandem? Czy 4-5l + 150ml nie przepusci komosy i rdestów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133

Sencor dawałem w fasoli na rzepaczysku bo na pendigań średno wrażliwy rzepak. W fasoli niższe dawki konieczne i ta moja mieszanina przepuściła nieco rzepaków ale osłabionych i Basagran dobił. Rdesty trafiały się podobnie i komosy ale to wina oprysku w suszę na grudy i spod grud powyłaziło nieco ale nie tyle aby warto było z motyką chodzić za to sporo było rdestu powojowatego i co silniejsze przeżyły nawet basagran w fasoli. Dawek 4l i większych pendigana nigdy nie dawałem w niczym bo ziemniakom tylko do 3,5l w mieszankach z innymi środkami. Komosy w ziemniakach nie miałem od niepamiętnych czasów i nie ona problemem co rdesty ale w fasoli nie radzi sobie z rdestami w pełni dawka poniżej 2,5l, 3,5l praktycznie daje radę tylko grud ma nie być i na wilgotną glebę, nie dbam o trdesty bo basagranu rdesty boją się w dawkach dzielonych na siewki w fazie liścieni i nawet nie wiem co je w tej fasoli zwalcza czy ten pendigan czy basagran. 
W ziemniakach dotychczas stosowałem Afalon zamiast sencora w mieszance a już w ub. roku na tym pasku przy fasoli mixem fasolowym pryskanych rdestu powojowego nie było na nakładce czyli z podwójnej dawce tych jak napisałem w poprzedni wpisie trzech środków. Gdzie nie było nakładki rdest był i nieco traw.
Komosy nie było nigdzie niezależnie od dawki.

Tak dosyć niejednoznacznie odpowiedziałem ale zwyczajnie nie wiem wszystkiego z praktyki i nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy rdesty pendigan stuprocentowo zwalcza bo raz miałem w fasoli sporo kolankowatego i plamistego jak zaraz po oprysku był solidny przymrozek ale to było tylko wtedy, zwykle z rdestami problemów nie mam. Samym commandem w bobiku widziałem kożuch gwiazdnicy podczas gdy na pasku gdzie był sam pendigan (bo gościowi zbrakło cieczy na jeden przejazd i dobierał odemnie co tam akurat miałem) po tym pendiganie z kolei żółtlicy sporo było w bobiku i ani rdestów ani komosy. Rumianków w pełni też nie zwalcza stąd command do domieszki wskazany ale to commnd do pendigana (czy tam stompa jeśli kto woli oryginalnego producenta). Sencor do 250ml nie zaszkodzi żadnej odmianie ziemniaków jeśli przedwschodowo a dużo pomaga bo jego mechanizm działania nieco inny i bardziej skuteczna ta "trójca" w różnych warunkach pogodowych. Wybitnie wskazane opryskać pole wilgotne lub tuż po obsypniku. Miałem raz porównanie gdy urwałem wieżyczkę w obsypniku i opryskałem część pola w zaschnietej skorupie to zostały chwast które sencor winien zwalczyć, (żółtlice) a na obsypanym nie było.

Przeczytałem jeszcze raz pytanie. Sam pendigan dany 3,5l bez domieszek jakichkolwiek nie przepuścił komosy wiele kat temu ale przepuścił żółtlice i jeszcze jakiąś szarotę błotną (nie pamiętam czy rdesty) to mieszam od tamtej pory ale nie z okazji komosy co innych. Rdesty kiełkują wszystkie na raz i zwykłe bronowanie w odpowiednim momencie sporo załatwi bo już za bardzo nie ma co kiełkować później i stąd tak ważne jest zruszenie gleby w ziemniakach przedwschodowo przed opryskiem oraz to aby zbytnio się z tym nie spieszyć (na kilka dni przed wschodami ziemniaków czyli ze dwa trzy tyg po sadzeniu zależnie od temperatur odmiany i głębokości sadzenia)a tu command zbyt późno dany z tych trzech najgroźniejszy bo białe kartofle wyłażą jeśli zbyt późno dany przed wschodami a jeszcze gdzie poleje zaraz po oprysku to pole jakiś czas wygląda nieładnie ale raczej wpływu to na plon wielkiego nie ma jeśli niskie dawki bo to tylko miejscowe oparzenia pierwszych liści. Podobnie działa Racer zamiast commanda a z tym już nie ma żartów i za późno ...ale my tu nie o Racerze :) 

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pala92    69

Dzieki bardzo za podzielenie się wiedzą praktyczną bo taka sie liczy najbardziej.

Command tylko chwilową fitotoksycznosc powoduje bez wpływu na wzrost rosliny.Ogolnie do pryskania doglebówkami polecam dysze dwustrumieniowe wtedy minimalizujesz efekt przy zbrylonej glebie. Z moich doawiadczen lepiej ufornowac redliny wczesniej i czekac na deszcz i po deszczu pryskac. Jest wtedy idealnie. 

Wypróbuje w tym roku 4l pendiganu+0.15 commandu i dam znac jak z zachwaszczeniem. Bedzie ok 9 ha w ten sposób to bedzie dość dobre porównanie. Ale na wiekszosci pojdzie 0.5-0.6 l sencor liquid+ 0.15 command w tym roku tak mialem i czysto do kopania.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro44    56

Doglebowo lepsza i tańsza bedzie metrybuzyna w formulacji wg. Liquid jest lepszy ale przy stosowaniu nalistnym bo nie uszkadza tak ziemniaka.

Ja w tym roku bede robił wszystko metrybuzyną w dawce 0,6 kg + 2l/ha boxer albo 40 g rimel jeżeli perz wyskoczy.

Pendimetalina jest spoko tylko żeby działać doglebowo potrzebuje wody i tez nie za bardzo poczeka na tą wodę. Metrybuzyna sprawdza się lepiej przy suszy

Ja formuje redliny przy sadzeniu i przed wschodami mam niezłą dżunglę, jak zdąże że nie ma ziemniaków na wierzchu to dorzucam 2 l glifosatu a jak już widać rządki ( zazwyczaj tak jest) to metrybuzyna+boxer bądź rimel nic absolutnie im nie robi. Zastanawiam się czy pendimetalina by je popieściła coś, kiedyś pamiętam że coś mi wyskoczyło szybciej i po pendiganie nic złego nie było widać. Na chlomazon mam za lekkie ziemie, a też odpada bo przy moim areale i różnych odmianach zwykle spóźniam się z zabiegiem przedwchodowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafiozo    31
14 godzin temu, Daro44 napisał:

Doglebowo lepsza i tańsza bedzie metrybuzyna w formulacji wg. Liquid jest lepszy ale przy stosowaniu nalistnym bo nie uszkadza tak ziemniaka.

Ja w tym roku bede robił wszystko metrybuzyną w dawce 0,6 kg + 2l/ha boxer albo 40 g rimel jeżeli perz wyskoczy.

Pendimetalina jest spoko tylko żeby działać doglebowo potrzebuje wody i tez nie za bardzo poczeka na tą wodę. Metrybuzyna sprawdza się lepiej przy suszy

Ja formuje redliny przy sadzeniu i przed wschodami mam niezłą dżunglę, jak zdąże że nie ma ziemniaków na wierzchu to dorzucam 2 l glifosatu a jak już widać rządki ( zazwyczaj tak jest) to metrybuzyna+boxer bądź rimel nic absolutnie im nie robi. Zastanawiam się czy pendimetalina by je popieściła coś, kiedyś pamiętam że coś mi wyskoczyło szybciej i po pendiganie nic złego nie było widać. Na chlomazon mam za lekkie ziemie, a też odpada bo przy moim areale i różnych odmianach zwykle spóźniam się z zabiegiem przedwchodowo

To jeśli można wiedzieć ile robisz ziemniaka? Ps. Cały czas się zastanawiam czy metrybuzyna nadaje się do ziemniaków bardzo wczesnych? Czy nie zhamuje wzrostu, a przy wczesnych przypuśćmy tydzień to ogrom czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro44    56

Musisz zobaczyć czy odmiana wrażliwa, ale ja pryskam na krótko przed wschodami super wrażliwego Innovatora i nic absolutnie mu nie jest. Ta wrażliwośc na metrybuzyne to się tyczy tylko zabiegów powschodowych moim zdaniem.

Możesz dla  swojego spokoju obnizyć dawke Mistrala do 0,3 i dołożyć 2 l pendimetaliny. To tez zależy z jakimi chwastami masz największy problem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damii1    62

Zaprawa Moncut 460 SC  tylko nie działa na robale. Tylko gtzyby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karollorak93    117

Prestiż też już ostatnio słabo na stonkę działał. Mi jeszcze całe szczeście zapas jakiś tam został.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133

Raczej nie wskazane choć dopuszczalne, bo istnieje ryzyko zaschnięcia  a przez to zwiększonej koncentracji na kiełkach (czy oczkach) co grozi ich uszkodzeniem a na pewno im nie pomoże. 
Już sam fakt przesuszenia (przewiędnięcia) bulw opóźnia wschody sam fakt zaprawienia też opóźnia to połączenie ....
W glebie jest jakaś tam woda i po posadzeniu natychmiast część zaprawy przechodzi do gleby rozcienczając się a gdy długo na samych ziemniakach to spotęguje negatywny wpływ zaprawy który też przecież jest. Oczywiście nie musi to całkowicie zablokować wschody i wpływ może być niezauważalny a i samo zaprawienie warunkiem ograniczenia rizoktoniozy czyli koniecznym i nawet takie dłuższe narażenie na pełne stężenie zaprawy na powierzchni ziemniaka może spotęgować efekt grzybobójczy to i nasili się i efekt - obrazowo pisząc - kiełkobójczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136

Wszyscy są zainteresowani tym abyś nie robił śmietnika we wszystkich tematach działu.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
10 godzin temu, Karol0134 napisał:

Mam do sprzedania kwalifikowane Ziemniaki sadzeniaki Madeleine,jak ktoś jest zainteresowany  niech pisze.

A bronki ni mosz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3133

Reklama w tematach czysto fachowych, praktycznych?
Po pierwsze na ile będzie skuteczna a po drugie ryzyko że ochrzanią. Dodatkowo AF ma zasięg ogólnopolski i mało prawdopodobne abym wybrał się po sadzeniaki spod Zamościa np. do powiatu Bytowskiego w Pomorskiem choćby i darmo tam dawali nie mniej jednak;
Jest to temat o ochronie ziemniaków czyli i zdrowotności sadzeniaków a ta jest z urzędu certyfikowana jak i plantacje towarowe obarczone ryzykiem likwidacji w przypadku patogenów kwarantannowych czyli ochrona rozpoczyna się od wyboru sadzeniaków.
Trafiłem kiedyś na listy oficjalne w pdf-ach gospodarstw prowadzących produkcję sadzeniaków z rejonizacją na województwa i nie wiem czy w tym roku też takowe są i gdzie w necie bo zwyczajnie nie szukam sadzeniaków ale gdy szukałem trafiłem na coś takiego.
Gdybym szukał to gdzie bym pierwej się zwrócił? a no m. in. i tam https://www.igrit.pl/kategoria/gielda-ziemniakow-sadzeniaki-50 i podobne portale jak i szukałbym przez placówki PIORiN jakichś certyfikowanych podmiotów chociaż z ograniczonym zaufaniem (aby za dużo nie napisać dlaczego) nie mniej później to ludzie tej instytucji będą nadzorować moje pole tak że pomóc mogą choć oficjalnie nie wolno im prowadzić "punktu informacyjno reklamowego" ze wskazaniem który z producentów ma dobre sadzeniaki nie mniej nic nie stoi na przeszkodzie udostępnienia listy wszystkich z danego rejonu.

Nie spodoba się firmom nasiennym to co tu napisałem ale skąd one biorą materiał nasienny?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cinek1808    1746

Ja w tym roku brałem sadzeniaki od prywatnego gospodarza który prowadzi niby taką szkółkę. On bierze kwalifikowany materiał od producenta , sadzi go na polu a następnie sprzedaje za opłatą licencyjna. Z tego co mi mówił ma od nich wsparcie w postaci informacji o ochronie.  Wiadomo z centrali bezposrednio od producenta można opłaca się kupić.  Inna jakos sadzeniaka. Inna kwestia są przypadki gdzie prosty rolnik ma dostarcza materiał do centrali.  Wtedy wtedy mogą pojawić się problemy. Chociaż każda partia jest badana pod względem zdtowotnosci. Np w tym roku jedna z odmian od rolnika była poza klasa i została sprzedana za pół ceny.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj