Ceny mleka 2018

[karol091193]

wytłumacz mi na przykładzie mlekpolu jak mogą rolnika oszukiwać na parametrach? Nie wiem jak inni, ale u mnie nie ma tak, że zmieniły się parametry ot tak. Zawsze jest to albo zmiana paszy albo zasuszenie lub wycielenie krowy. Praktycznie cały czas mam białko >3,3 dochodzące np.  teraz 3,6 i to od połowy września i tłuszcz nie mniej jak 4,5. oczywiście jakieś wyjątki się zdarzają ale to nie jest odchylenie na poziomie 0,5% z dnia na dzień. Jeżeli tak bardzo mnie mlekpol okrada, to ile powinienem mieć białka? 4%? Nie raz i nie dwa woziłem mleko od pojedyńczych sztuk do badania na antybiotyk lub somatyczne i brałem przy okazji próby ze zbiornika. Zawsze się parametry zgadzały a somatyka się trochę różniła ale pi razy drzwi chyba nie więcej jak 15-20tyś. bakterii, ale nie pamiętam gdzie więcej i jaka dokładnie różnica 

[damianzetor9540]

Wy macie ubaw a dla mnie ten temat jest żałosny, a dokładniej zachowanie pewnych delikwentów. Ledwo komu zabiorą 5 groszy i już narzekanie bo mleko po 1.40 albo 1.50 zł i k**wa k**wa likwidacja, nie ma sensu robić i to wieczne narzekanie. Mi za 2017 wyszła średnia 1.35 brutto i to była najlepsza cena za mleko jaka moja mleczarnia mi płaciła na przestrzeni ostatnich 10 lat, a taki mlekpol czy Mlekovita na mój litraż dałby spokojnie 1.5 albo i lepiej nie wspominając o Piątnicy itp. 

Za ten rok jak średnia wyjdzie 1.17-1.2 zł brutto to będzie już dobrze, doje za 20-30 groszy taniej niż większość tych krzykaczy tutaj, a znajdą się pewnie i osoby co mają jeszcze gorzej. 

I jakoś bez żadnych prowow wymieniłem z połowy park maszynowy na nowy, ciągnik nowy też sobie w tym roku kupiłem, więc albo ze mną jest coś nie tak albo już sam nie wiem, no chyba że Wy chcecie z 1 krowy średnio robić na rok czystego dochodu z 5 tysięcy, i mając teraz z 50 sztuk to parę lat i milioner. 

[karol091193]

wiesz co było żałosne? napisanie że będziesz bardziej kochał krowy jak kobiety. są ważniejsze rzeczy od krów i pieniędzy. zapytaj się @pedro2 czy jak by było mleko po 2zl to dalej by hodował krowy mimo swojego stanu zdrowia? i co uważasz że pieniędzmi można sobie nadrobić wakacje albo wspólne chwile z rodziną? zastanów się nad sobą a przede wszystkim pomysł o tym co napisałeś, bo sam z siebie zrobiłeś bałwana, a ci ,,delikwenci" widocznie potrafią cenić swoją pracę a przedewszystkim to co tracą przez te twoje kochane krówki

[LTZ55a]

Bez przesady. Nie trzeba być psychologiem, żeby wiedzieć, że kolega nie mówi poważnie o kochaniu krów.

Jak nie będzie dał rady wstać z łóżka, to z niego nie wstanie. Póki co, to da radę i doi i chciałby za to dobre pieniądze. Ja tu nic dziwnego nie widzę.

PS. Z całym szacunkiem, Karol i Pedro, nie chcę Was urazić i życzę Wam zdrowia, ale przez wzgląd na stan Waszego zdrowia kolega nie będzie zwijał interesu.

Edytowane 8 Listopada 2018 przez LTZ55a

[karol091193]

nie jestem chory w żadnym wypadku i nikomu tego nie życzę, ale są takie choroby jak w przypadku pedro2, że mimo że wszystko jest ok, to z zwierząt musi zrezygnować bo może nie dożyć 50 lat. są choroby i są wypadki. w ubiegłym roku dopadło mnie zapalenie płuc to po 5min pracy przy bydle musiałem sobie przerwę robić bo robiło mi się słabo. wiecie jak to wygląda jak 60letni ojciec musi sam 80szt bydła oporzadzić mimo że krowy dostają prosto z wozu? 4godziny rano 4 wieczorem a w między czasie sam co zdążysz zrobić? W sezonie bez ludzi nic nie zrobisz. teraz na troche wiekszym gospodarstwie trzeba 2 facetów bo sam się człowiek zajeździ i mam na to doskonały przykład w rodzinie. teraz córka z żoną same prowadzą gospodarstwo 40 mlecznic +młodzież bo prow ich obowiązuje do końca roku i nie mogą zlikwidować bydła. po prostu trzeba przy swoich planach brać poprawkę w przypadku niespodziewanej choroby lub wypadku

[Gość]

damianzetor 1.20 średnio w radomsku ? No to w Łowiczu miałbyś więcej. No ale cóż ktoś musi pracować na dostawców którzy parę lat temu przeszli z Łowicza do Radomska. Na razie jesteś cwany bo rodzice za Ciebie na pewno pracują. Zobaczymy jak to się zmieni.

[Gość]

Pajęczno chyba nie Radomsko.

[krzysieek]

No niestety mało kto bierze pod uwagę, że zabraknie rodziców którzy doją krowy, a wtedy to płacz...

[Gość]

o to przepraszam. Ale druga część postu jak najbardziej podtrzymuje. Sam byłem kiedyś taki mądry dopóki sam nie muszę dymac 😂😂😂

[pedro2]

Kto jest winny jeśli sam z siebie robisz pajaca? Kto ci każe zazdrościć ceny, kto ci każe doić (a raczej twoim rodzicom)? 

Ja tam widzę, że post jak najbardziej serio napisany. A jeśli żart, wyglądało by na to że masz dystans do siebie więc z dystansem powinieneś podchodzić do innych wypowiedzi.  

Nie ma co płakać po prostu my na podlasiu, mazurach i mazowsze same burżuje i jak nam 5gr zabierają to faktycznie jest tragedia. A jak ty przyzwyczajony do gnojenia przez mleczarnie jak sam nie raz mówisz to chyba inaczej to u ciebie wygląda. Bardzo dobrze, że potrafisz zaoszczędzić czy dorabiasz tam gdzieś i inwestujesz. Ale nie chwal się tak bo cebulą zajeżdża. 

Ja osobiście całe życie mam w głębokim poważaniu krowy...  pasja czy ta nieszczęsna miłość w twoim przypadku to dla mnie abstrakcja, dla mnie liczyła się tylko kasa, kasa byla dobra to doiłem proste i doił bym dalej 

[damianzetor9540]

1 godzinę temu, krzysieek napisał:

No niestety mało kto bierze pod uwagę, że zabraknie rodziców którzy doją krowy, a wtedy to płacz...

Od ostatnich 5 lat nie było dnia gdzie bym nie wykonał co najmniej 1 udoju dziennie. A to że były dni że przed szkołą i po niej, się doiło całe stado także nie są niczym szczególnym. No i komu jak komu ale osobom trzecim które nic nie wiedzą nie jest na miejscu oceniać kto mi krowy doi, kiedy i ile osób pomaga bo można komuś sprawić przykrość, bo w rzeczywistości może nie ma tej pomocy od tych najważniejszych osób?

A co do ceny to tak, przyzwyczaiłem się do gnojenia i warunków jakie są, także Wasze ceny +1.50 to dla mnie nadal abstrakcja i takie kwoty to tylko na forum tu mogę poczytać. 

[Zdzinio]

Dobrze koledzy piszą jak rodzice pomagają to by się  świąt zwojowało! To samo było i w moim przypadku dopiero teraz jak już nie są w stanie pomagać przejżałem na oczy do tego cztery przepukliny na kręgosłupie dwie godziny rano na czterech łapach żeby się rozruszać i w końcu żona która mi wiele rzeczy  wytłumaczył = jeszcze rok i pieprzem krowy a zaczynam żyć jak człowiek !

[Gość]

to gdzie damianzetor w końcu oddajesz to mleko ?

[Gość]

Była szansa na rozwój łódzkiego, ale jak się Łowicz wypiął d*pą na  największych na rynku to nie prędko będzie kolejna okazja.

[artek27]

2 godziny temu, krzysieek napisał:

No niestety mało kto bierze pod uwagę, że zabraknie rodziców którzy doją krowy, a wtedy to płacz...

Masz 100%racji. Ja tez wczesniej mialem inne plany dopoki ojciec byl zdrowy pomagal a teraz choroba wziela ma miec przeszczep pluc,zona miesiac temu urodzila i teraz wszystko musze sam robic czasem matka przyjdzie pomoze. A jeszcze to ze mam MR wziete i zostalo mi jeszcze dwa lata.

[damianzetor9540]

Lokalna mleczarnia jakich wiele w okolicy, można powiedzieć że każdy powiat ma swoją mleczarnie i każda tak gownianie płaci.

Radomsko - Osm Radomsko 

Pajęczno -  Osm Pajęczno 

Łask - Osm Łask 

Bełchatów - Osm Szczercow 

Wieluń - Osm Wieluń 

Sieradz - Wart-Milk

Rozdrobnienie i zmowa jak ch*j

 

Była szansa na rozwój, no ale co poradzić. Spomlek bierze w sąsiednim powiecie ale to jak Spomlek, raz sypie złotem a potem groszami. Tyle że on tu przyjeżdża do 3 albo 4 ludzi i zabiera całe auto cysterne i leci na bazę, więc on nie będzie zbierał po ludziach po 1000 l czy tam 2 tyś tylko jedzie do gigantów 

Edytowane 8 Listopada 2018 przez damianzetor9540

[karol091193]

Thomas2135 napisał:

Była szansa na rozwój łódzkiego, ale jak się Łowicz wypiął d*pą na  największych na rynku to nie prędko będzie kolejna okazja.

z tego co znajomy mi mówił z mleczarni to mlekpol swój kawałek tortu ugryzł więc nie inaczej jest z mlekovitą i polmlekiem

[karol091193]

Thomas2135 napisał:

Była szansa na rozwój łódzkiego, ale jak się Łowicz wypiął d*pą na  największych na rynku to nie prędko będzie kolejna okazja.

z tego co znajomy mi mówił z mleczarni to mlekpol swój kawałek tortu ugryzł więc nie inaczej jest z mlekovitą i polmlekiem

[Marcel1609]

Co do Mlekovity i Polmleku to jeżdżą po okolicy i oferują przejście do nich. Zachodnia część łódzkiego. Mlekovita zdaje się jak nie z Łowicza to z Kalisz będzie przeprowadzać szturm na łódzkie.

[slawek74]

damianzetor9540 napisał:

Lokalna mleczarnia jakich wiele w okolicy, można powiedzieć że każdy powiat ma swoją mleczarnie i każda tak gownianie płaci.

Radomsko - Osm Radomsko 

Pajęczno -  Osm Pajęczno 

Łask - Osm Łask 

Bełchatów - Osm Szczercow 

Wieluń - Osm Wieluń 

Sieradz - Wart-Milk

Rozdrobnienie i zmowa jak ch*j

 

Była szansa na rozwój, no ale co poradzić. Spomlek bierze w sąsiednim powiecie ale to jak Spomlek, raz sypie złotem a potem groszami. Tyle że on tu przyjeżdża do 3 albo 4 ludzi i zabiera całe auto cysterne i leci na bazę, więc on nie będzie zbierał po ludziach po 1000 l czy tam 2 tyś tylko jedzie do gigantów 

Ja bym próbował i ze spomlekiem jak bym miał taką cenę akurat może mają miejsce na samochodzie

[Gość]

To fakt oddział w Kaliszu przejęli i mleczarnię w Świeciu. Stara szkoła. Najpierw przeinwestowuje się zakład, by potem wykupić za grosze.

[Zawisza]

Przepraszam bardzo, ale kto komu każe doić niewiadomo ile habet? Dój tyle ile sam obrobisz w normalnym czasie co by nie tłuc sie po nocach i nie stękaj. Nigdzie kasy darmo nie ma...

[radekz200]

Teraz żeby się opłacało to trzeba tyle chować ze jednemu ciężko obrobić 

Edytowane 8 Listopada 2018 przez radekz200

[Jaro70]

Mlekovita ze wszystkimi dodatkami tł 4.32 bi 3.56 przedział 20-30 tyś 1.60 

[Dominiik]

Ja mam 2000 tys.  okolice Łasku i Spomlek przyjeżdża a zapełnia samochód 10 dostawcami jak narazie szczerze polecam