danielhaker

Luźne rozmowy producentów mleka

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
poziomka    20
19 godzin temu, Smoka napisał:

Jakiś namiar na niego 

Wpisz w Google Adam Telacki Chmielewo 87 wyskoczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Doradzi ktoś?.. Kilku sztukom zaczyna opuchlizna na wymieniu się pojawiać myślałem, że to od zimna ale już na oborze stoją i dalej to samo. Ratuje się maściami które łagodzą obrzęk.


Andree94444

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszek1000    1816

Zrobić test Tok. OD tych najgorszych pobrać próbkę mleka i zawieś do badania. 

Jak przyjdą wyniki to zadzwoń do weterynarza i na podstawie antybiogramu zaczniesz leczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalcium    1368

Jeśli opuchlizna to zapalenie i maść dobra ale w połączeniu z antybiotykiem ja bym proponował odrazu atakować zanim cholerstwo się jeszcze bardziej rozwinie chyba że antybiogram zrobią ci na wczoraj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, leszek1000 napisał:

Zrobić test Tok. OD tych najgorszych pobrać próbkę mleka i zawieś do badania. 

Jak przyjdą wyniki to zadzwoń do weterynarza i na podstawie antybiogramu zaczniesz leczenie. 

Najpierw opuchlizna się pakuje u jednej stwierdziłem, że nie dobre ma. 


Andree94444

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinffff    198

zarażasz ich wspólną ściereczką !! na szybkiego jedź do biedronki, kup jednorazowe ściereczki DADA wilgotne , zamów sobie jednorazowe nasączane antybakteryjne do wymion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446
14 godzin temu, radekz200 napisał:

Gdzie męża wygoniłaś? 😛

Na tą konferencje z federacji poleciał😁 Wczoraj wykłady, a dzisiaj w gospodarstwie są, więc niedługo wróci😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    223

Konferencja słabo wypadła wg mnie, ciekawe wykłady 2 i poganiali z czasem ich, jedzenie średnie. Gospodarstwo widać zadbane ładne ale właściciel zbyt pewny siebie i trochę cwaniaczek ale odpowiedział na każde pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka    20

Pytanie do osób robiących trawy w pryzme.

Zrobiliśmy część arealu 1 pokosu w pryzme . Psują nam się boki . Pytanie od czego ? Woził jeden ciągnik z faro 4000 ugniatalismy 2 ciagnikami 6.5 t i 8.5 t bez żadnej  rozbijarki. Jeździliśmy wzdłuż a na końcu w poprzeg 2 razy całą pryzme. Trawa ma niby 30% suchej masy przykryta jest folia później na to drugą folią i później siatka obsypana w około piachem po samych brzegach a w poprzeg są opony co metr o całej szerokości i długości pryzmy. Przy wybieraniu kładziemy opony w poprzeg pryzmy w dwóch rzędach żeby dociskamy trawę  żeby nie szło powietrze w pryzme a wybieramy krokodylem od obornika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcinffff    198

zawsze ale to zawsze  na około dawaliśmy 10 cm czarnoziemu do 1,5 wysokości po skosie. Nawet opony tutaj to za mało było .Boki są wrażliwe na dostęp powietrza i nie wybaczają słabego przyciśnięcia. Kukurydza trochę lepiej to znosi ale nie zawsze

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Powiem szczerze, że jeszcze nigdy w życiu nie widziałem na zywo pryzmy obłożonej oponami, nawet jedna przy drugiej w której by nie gniło. Ale wiem że niektórym sie to udaje. Dlatego też sie zastanawiam gdzie jest rozwiązanie🤔

Edytowano przez kr9292
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damiano12332    61
3 godziny temu, poziomka napisał:

Pytanie do osób robiących trawy w pryzme.

Zrobiliśmy część arealu 1 pokosu w pryzme . Psują nam się boki . Pytanie od czego ? Woził jeden ciągnik z faro 4000 ugniatalismy 2 ciagnikami 6.5 t i 8.5 t bez żadnej  rozbijarki. Jeździliśmy wzdłuż a na końcu w poprzeg 2 razy całą pryzme. Trawa ma niby 30% suchej masy przykryta jest folia później na to drugą folią i później siatka obsypana w około piachem po samych brzegach a w poprzeg są opony co metr o całej szerokości i długości pryzmy. Przy wybieraniu kładziemy opony w poprzeg pryzmy w dwóch rzędach żeby dociskamy trawę  żeby nie szło powietrze w pryzme a wybieramy krokodylem od obornika

U mnie to samo, bo jak kopiec siada i boki sa strome to potem folia fruwa i tam jest powietrze i sie psuje bo na bokach nie ma ziemi. Teraz jak zimno to juz mniej sie psuje.

Edytowano przez damiano12332
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Chyba od wilgotności. Moja rok temu psuła się na potęgę. Dużo błędów się na to złożyło, późno koszone, słabo pocięte, za suche, kiepsko się ubijało. Do tego krokodylem wyrywane. Tegoroczna jeszcze nie otwarta. W wiosce obok małym zetorkiem z małą przyczepą claasa sam sobie zbierał i nic mu się latem nie psuło jak u niego byłem. Pryzma niewysoka, ok 80 cm a piach tylko na górze, boki odkryte. W tym roku w kukurydzy zero odpadu jak na razie, nic się nie grzeje. Pewnie dlatego, że przez kiepską kukurydzę przyczepy rzadko przyjeżdżały i był czas dobrze ujeździć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysieek    337

Te dwa rzędy opon to za mało. Też tak robiłem. Tam i tak powietrze dochodzi. Opony są sztywne. Kupiłem w tym roku kilkanaście tych podłużnych worków na pryzmę do napełniania piaskiem. Układam na czole pryzmy żeby powietrze się nie dostawało i jest o wiele lepiej.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

U mnie pryzma ma 21 % SM i boki sie psuja, chociaż też odcinam workami, piach na górze, bo z boków wiadomo spłynął. W ubiegłym roku miałem 56% SM to faktycznie było dużo gorzej

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na wiosnę byłem też u innego rolnika, pryzma miała z 1,5 m, boki strome, ale odpadu też nie widziałem. Piach tylko na górze. Wycinakiem piłowym woził do obory. Sam nie wiem czemu się nie psuło, mimo stromych boków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik115    140

Potrzebuje porady, nie mam gdzie pomieścić bydła na zimę. Wszystko pochowałem upchalem ile się da. Ale zostało mi 6 sztuk waga około 200-250kg. 2 hf jałoszka i byczek i 4sm jeden byczek i 3 jałoszki. Cielęta są od wiosny na dworze, miały zrobiony kojec z profilów kojec jest z zadaszeniem, kojec ten jest postawiony w wybiegu wymiary wybiegu to 4,5m x 12m wymiary kojca który jest w środku to 3x4m. Cielęta widać że obrosły sierścią i nie widać żeby miały jakieś problemy zdrowotne. Mają zastawiony róg w tym końcu balotami w kształcie litery L aby mogę się uchronić od wiatru. I moje pytanie jest takie do jakiej temperatury mogą one wytrzymać w takich warunkach ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysieek    337

Nie może wiać i padać na kark a wytrzymają wiele. No i muszą mieć sucho. W stodole trzymam dużo młodzieży i zimą jest tylko kilka stopni ciepłej niż na dworze. Nic im się złego nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka    20
58 minut temu, przezuwaczka napisał:

Na siatkę piachu się nie wali. Najwyżej workami z piachem lub oponami się obciąża. 😓

Poszedł piach i dopiero siatka , bo piach tylko na brzegi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik115    140

Stodole to już mam całą zasiedloną bydłem. Około 2 stopni różnicy jest pomiędzy wewnątrz a zewnątrz i do -22 wytrzymywały na spokojnie. Na dworze w tym kojcu nie wieje bo zastawione balotami i na kark też nie pada bo mają daszek. Fajnie by było żeby przetrzymały zimę te co są na dworze. O te w stodole się nie martwię bo to już 2 zima jak sobie na spokojnie dają radę

Edytowano przez rolnik115

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka napisał:

Pytanie do osób robiących trawy w pryzme.

Zrobiliśmy część arealu 1 pokosu w pryzme . Psują nam się boki . Pytanie od czego ? Woził jeden ciągnik z faro 4000 ugniatalismy 2 ciagnikami 6.5 t i 8.5 t bez żadnej  rozbijarki. Jeździliśmy wzdłuż a na końcu w poprzeg 2 razy całą pryzme. Trawa ma niby 30% suchej masy przykryta jest folia później na to drugą folią i później siatka obsypana w około piachem po samych brzegach a w poprzeg są opony co metr o całej szerokości i długości pryzmy. Przy wybieraniu kładziemy opony w poprzeg pryzmy w dwóch rzędach żeby dociskamy trawę  żeby nie szło powietrze w pryzme a wybieramy krokodylem od obornika

Wybierana krokodylem i pewnie to jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Boki są za słabo ugniecione i tyle. Dodatkowo tam na bokach najszybciej trawa się przesusza przy formowaniu pryzmy, bo nie jest przykrywane kolejną wartswą wilgotnej trawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Wydaje mi się, że Thomas najtrafniej to ujął.

Kojarzy ktoś "Elita - Dobry Hodowca" ? Tam wyczytałem m. in. artykuł jak to postępować, kiedy cielętom przy dużych mrozach zamarza mleko w  smoczkach.

I trochę mnie to dziwi, że to ma być "normalne" utrzymywanie.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
    • Przez DzikiSimental25
      Witam wszystkich !! Mam takie cedzidło oraz takie filtry
      Moim problem jest to, że mleko nie chce przechodzić szybko przez to cedzidło, zatrzymuje się.  Jakich używacie filtrów ? Z góry dziękuję i Pozdrawiam. Mam nadzieję, że ktoś ma ciekawy sposób jak ten problem rozwiązać
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj